Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Ja już w domku. Wszystko ok na usg wody w normie, serducho 141, tylko hmm przybył na wadze 200gram no ponad bo ma 2800- razem z lekarzem twierdzimy że przy porodzie te 3kg powinien mieć, będzie mniejszy od starszego brata ;) buźki nie chciał pokazać pępowina zasłaniała, nie jest też nią owinięty. Brzuch mi sie opuścił jego zdaniem. Co jeszcze aaa jutro mam jechać na oddział przed południem na KTG do niego. A rano położna.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Moje kochane, zacznę opowieści :-) nie to żebym chciała narzekać bo jestem wytrzymała na ból i Juz dochodzę.do siebie ale spróbuję zdać rzetelną relację :-D

ok 7 miałam założony cewnik- nic przyjemnego, pieczenie +ciągle uczucie parcia na pęcherz jakbym się miała posikac.
Później czekałam około godz na sali, jedyne co nie. sprawiało bólu to jedna pozycja, każdy ruch to masakra

Ok 8;30 położyli mnie już na korytarzu w gotowości na cesarke na łóżku, podpieli do ktg i tak leżałam do czasu aż zadzwonili ze blok jest zwolniony.

Po 9 jechałam juz na blok, dostałam znieczulenie (pani anestezjolog wkłuwała się chyba z 5 razy bo.nie.mogla się przez zbite mięśnie przebić, już.sie bałam ze będzie ogólne ale się udało ). 0 9;45 Szymek był na świecie, najpierw po cichu a jak ryknął później to szał :-D trochę spadało mi ciśnienie w czasie zqszywania, od tego było mi słabo i dostawałam jakiś środek. Oczywiście nie obyło się bez zwymiotowania śliną :-/ no ale tak miałam 5 miesięcy ciąży ze.jak na czczo to wymioty ze śliny szły. Kilka razy robiło mi się słabo ale pod koniec juz wszystko przeszło. Anestezjolog śmiała się że dopóki mały się nie urodził to powstrzymałam ciało i jakoś to zniosłam a później dopiero odczulam mdłości i zawroty. Maluszka pokazali mi 2 razy, zaraz po wyjęciu i jak już go użyli :-) OPERACJa skończyła się po 10, przywieźli mnie na salę (dwuosobowa, leżę z dziewczyną która miała przedemna cesarke) gdzie był już mój Synek przytulony do Tatusia. Powstrzymałam się żeby nie wybuchnąć płaczem. Moje chłopaki <3 <br />
Jak juz mi podlaczyli kroplowke i resztę ogarnęli to Szymek od taty przeszedł na przytulasa do mamy i dostał jednego cyca, po godz drugiego :-) później jeszcze pospal sobie obok piersi i tak zleciło do ok 15 :-P

Położna go ubrała i ciągle jest ze mną na sali, na szczęście jest spokojny bo.przeciez.nie mogę nawet usiąść jeszcze. Jak trochę skrzeczy to bujam go i się uspokaja :-) aniołek narazie ale boję się że za to w nocy da czadu

monthly_2016_11/mamuski-listopadowe-2016_52050.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

No wiec po wizycie. Niestyty nic nie dzieje się wszystko pozamykane. No i lekarz niestety mnie nie pocieszyć bo jeśli w ciągu tych 2 tyg nie urodze to niestety ale patologia i cc. Plakac mi się aż chciało u niego. Przez to ze ostanio było cc nie będą mi wywoływać. Nie wiem znając życie i tak się ta ciąża zakończy bo taki mój urok ze przenosze. Nie wiem jak ja psychicznie dam rade poprostu na sama myśl mi niedobrze. Jeszcze lekarz do mnie ze jeśli tak będzie to poleca mi Kalisz bo on tam pracuje tam lepsze warunki no normalnie załamana jestem tak ze chyba cała noc nie przespie.

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69h3z4ipeq.png

Odnośnik do komentarza

ewelinka niestety po cc nie można wywoływać i podawać oxy. Jednak mam nadzieję,że ta akcja się rozwinie u Ciebie, ja do mojego gina też mówiłam,że jak by nie data wyznaczonej cc to pewnie bym przenosiła znowu.A daleko masz do Kalisza ? Kiedy wizytę masz następną za 2 tyg ?

Tusiak Pięknie się czyta ten Twój post, wracaj do zdrowia dbaj o siebie byś szybko nabrała sił! :) grzecznego maluszka CI życzę i przespanych nocy :D ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Tusiak no łatwo nie było ale już mam za sobą i teraz tylko zdrówka i siły życzę! Super, z e jesteście razem i oby nocka była łaskawa!

Tinoslawa po 3 tygodnia to raczej mało wiarygodny jest test. U mnie po 4 widać było 2kreski.

Ewelinaka nie martw się na zapas. 2 tygodnie to jeszcze sporo czasu. Może się wszystko ułoży jeszcze.

Angela no super wyniki:) maluszek zdrowy :) nic tylko się cieszyć :) U mnie też buźki nie chciał pokazać:/ lobuziaki.

Ja dziś dałam czadu. Spacer, zakupy. Żurek i spaghetti zrobiłam. Pranie. I posprzątałam szafe z ciuchami, wywaliłam siate ubrań. I jeszcze wysprzatalam ogromną szafę z korytarza gdzie mieszczą się rzeczy, które się zbierają w domu i niewiadomo gdzie je trzymać haha taki bałagan wielki. I nie bardzo mi się chciało ale założyłam sobie, że zrobię to podczas l4 w ciąży ponieważ mam czas i w końcu posprzątałam te szafy i mam już wszystko zrobione i teraz nic tylko rodzić. A zmęczona jestem strasznie. Franek od 2h fika w brzuchu jak szalony..

Odnośnik do komentarza

Angelaa89 no do Kalisza mam ok 80km ale nie wyobrazam sobie zęby potem mąż miał jeździć do mnie tyle km i z dzieckiem zaś wracac. Nie wiem już sama co ja mam robić. Mogłam może od razu mówić że chce cc i za tydz było by po. Juz tak mam ze nastawie się na coś i ciężko mnie przekonać. Tak strasznie chciałam uniknać tej cesarki, liczyłam się z tym ze poród może nie postępować i i tak by cieli ale z taką świadomością ze musze iść pod nóż. To beda moje najgorsze 2 tyg.

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69h3z4ipeq.png

Odnośnik do komentarza

Monalika no to dalas czadu dzisiaj z tymi porządkami! Ale super,że się tak zmobilizowałaś masz wszystko ogarnięte! :) teraz na bieżąco wszystko i czekać na synka ;)

ewelinka to jest godzina ponad drogi. Ale on Tobie cc może wykonać tylko w tym szpitalu w Kaliszu-bo tam pracuje, a w tym szpitalu u Ciebie nie ma dyżurów ? hmm no teraz 2 tygodnie będziesz czekać czy się ruszy a tak byś miała może faktycznie za tydzień wszystko za sobą... Ja tak w pierwszej byłam nastawiona na sn jak płakałam kiedy trzeba było jechac na cc i ta nie pewność wszystko w biegu... :/ A teraz czekam na dany termin i cieszę się,że to już tak blisko.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Monalika
Tusiak no łatwo nie było ale już mam za sobą i teraz tylko zdrówka i siły życzę! Super, z e jesteście razem i oby nocka była łaskawa!

Tinoslawa po 3 tygodnia to raczej mało wiarygodny jest test. U mnie po 4 widać było 2kreski.

Ewelinaka nie martw się na zapas. 2 tygodnie to jeszcze sporo czasu. Może się wszystko ułoży jeszcze.

Angela no super wyniki:) maluszek zdrowy :) nic tylko się cieszyć :) U mnie też buźki nie chciał pokazać:/ lobuziaki.

Ja dziś dałam czadu. Spacer, zakupy. Żurek i spaghetti zrobiłam. Pranie. I posprzątałam szafe z ciuchami, wywaliłam siate ubrań. I jeszcze wysprzatalam ogromną szafę z korytarza gdzie mieszczą się rzeczy, które się zbierają w domu i niewiadomo gdzie je trzymać haha taki bałagan wielki. I nie bardzo mi się chciało ale założyłam sobie, że zrobię to podczas l4 w ciąży ponieważ mam czas i w końcu posprzątałam te szafy i mam już wszystko zrobione i teraz nic tylko rodzić. A zmęczona jestem strasznie. Franek od 2h fika w brzuchu jak szalony..

No kupilam test ktory ma wygrywac od 12 dni od stosunku wiec myslalam ze 3 tygodnie to ok...Monalika i w sumie w moim przypadku to ciaza malo prawdopodobna moge ci opisac w wiadomosci prywatnej moj przypadek jesli masz chwilke :)

Odnośnik do komentarza

Angelaa super ze po wizycie wszystko dobrze. Faktycznie chłopczyka masz małego ale pamiętaj ze w te czy druga strona może się ta waga wahać i może okazać się całkiem spory chłop :)

Monalika to dzisiaj faktycznie poszalalas :D Teraz już tylko leżeć i czekać :D

Ewelinka jeszcze dużo czasu. Nie martw się. Wszytsko się na pewno rozwinie i będziesz mogła urodzić tak jak chcesz. Ja pewne tez mam wszytsko zamknięte. Tak coś czuje.

Tusiak dziękujemy za dokładny opis co i jak :) A męża masz cudownego z tym przytulaniem i kangurowaniem maluszka :)

Szyszunia synek ma cudownego pomocnego braciszka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Tusiak91 Gratulacje! Mały jest śliczny:) uwielbiam czytać jak piszecie dziewczyny o porodzie i karmieniu :)

tinoslawa najlepiej zrobić beta hCG, jak jest przyrost to ciąza jest pewna, a testy nie zawsze są wiarygodne w tak krótkim czasie.

Monalika zazdrosze energii :) Ja znowu mam lenia strasznego i najchętniej w ogóle bym z łóżka nie wstawała;p

http://www.suwaczki.com/tickers/thgflbetiihf3brm.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinka ja chce rodzić w Poznaniu to jest ok. 60 km od domu. Z Szymciem się udało, zobaczymy jak teraz pójdzie. Dodam, że z domu do miejscowego szpitala mam ok 5 min samochodem ale tu to w ostateczności jakby akcja była szybka.
Jakbyś się czuła bezpieczniej jakby Twój lekarz Cie ciął to ja bym się nie zastanawiała :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Tinoslawa to badanie beta hCG rzeczywiście możesz zrobić bo to bardziej wiarygodne niż testy.
A jakby tym razem Ci się nie udało to polecam moim zdaniem bardzo skuteczną metodę jaka jest mierzenie temperatury. Ja z Szymciem mierzyłam codziennie pod językiem od rana i jak zanotowałam skok to wiedziałam że jajeczkuje. A po tygodniu znowu wzrosła mi temperatura i już wiedziałam że jajeczko się zagnieździło :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Monalika to pozwalała dzis jak Ja hi hi też duże sprzątanie zrobiłam...

Tusiak najważniejsze że masz już za sobą cesarke i synka przy sobie:-) teraz tylko czekać az się pozbierasz po cieciu:-):-):-)

Tinoslawa Ja test robiłam dwa dni po terminie miesiączki a druga kreska wyszła ledwo widoczna ... dopiero później na kolejnym teście za kilka dni była ciemna:-)

Byliśmy u rodziców wieczorem i po powrocie strasznie ciągnął Mnie brzuch po lewej stronie tak ciężko było się wyprostować ale pod prysznicem przeszlo:-)
kurczę co dzień coś to pachwiny bolą to brzuch ciągnie a porodu jak nie widać tak nie widać... jestem sfrustrowana już tym troszkę... chciałabym już mieć to za sobą...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Tusiak ogromne gratulacje. Dzielna mamusia!!!

Ja też karmie przez kapturki. Przystawiam małego i sobie ciągnie ile chce a resztę odciągam jak coś laktatorem. Ja metoda 7-3-5 ciągnę tylko laktatorem a nie liczę tego jak mały je. Jedyne co to nie umiem ocenić czy już jest najedzony czy nie. Bo jak dostanie mój pokarm z butli to wiem ile zjadł a z cyca niestety . W domu też byłoby inaczej jak w szpitalu... Ech

Odnośnik do komentarza

Cześć!:-) U nas ok. Odwiedzają nas goście, dostajemy prezenty. Wczoraj pierwszy raz werandowalam coreczke przy otwartym oknie tzn. uchylonym. Ona ubrana jak na spacer na dworze oczywiście! W szpitalu odwiedzili na nas tylko raz moi rodzice z tesciami i to na godzinkę tak wiec super bo uszanowali to co ich prosiłam miałam więc spokój!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Info do mam mających córeczki! Jeśli zauważcie, że z pochwy waszych córeczk leci KREW to jest to NORMALNE!! Może to trwać nawet 14 dni. Dzieje się to pod wpływem naszych hormonów mamuśki którymi nasze córeczki miały kontakt przez okresu ciąży. Potem się to stabilizuje i już nie krwawa, dopiero jak dostaną swój pierwszy okres hi hi!;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

My próbujemy ustalić sobie rytm dnia! No i walczymy z cackozwisem! Przede wczoraj było tragicznie wczoraj z nowymi metodami super, oby dziś też tak było! Znam tą metodę 7-5-3 jednak przy karmieniu prosto z piersi lepiej sprawdza się metoda tzw. pustej piersi, a ta druga przy laktatorze! Czyli karmimy około 15-30 min tylko z jednej piersi tzn. to zależy od tego kiedy dziecku przestaje intensywnie ssać a zaczyna spać już nam przy piersi! Nie pozwólcie robic z piersi smoczka bo to bezsensu! Zaliczyłam taki cały dzień i noc i nie poleca naprawdę... :-/ Przy tej metodzie odczuwamy natychmiastowa ulgę, piers z twardej momentalnie stają się mueciutka i będzie produkować tylko tyle pokarmu aby małemu ssakowi wystarczyło na jeden posiłek, mamy pewność, że się najadł! Nie musimy co chwile zmieniać piersi i kombinować czy to mu na pewno wystarczy! Po tym jak się noworodek nasyci odkładam do łóżeczka aby tam spał. Daje pieluche teatrowa na prześcieradło która chroni je przed ulaniem (noworodek leży na boczku i zmieniamy mu je w ciągu dnia te boczki) (a skos w łóżeczku mam zrobiony przez podłożenie równej wysokości książek pod dwie górne nogi łóżeczka)) z moim zapachem z mleka i moim hi hi co ma na celu uspokojenie go no i daje smoczek, głaszcze trochę śpiewam, szumie!:-) Ps. Noworodka nie głaszcze jak usypiamy w okolicy ust, policzek bo to sygnał do jedzenia a nie spania! Jak ma w buzi jeszcze nasz skutek a zasnął to go delikatnie wyciągamy wkładając nasz mały palec w kącik jego ust. A jak chcemy aby się obudził to sprawdzamy pieluszke a potem przystawiamy do piersi ja przez moje sutki krótkie karmie przez kaptur aby chętniej je łapał wyciskam na nie trochę mojego mleczna. Na rozkręcenie laktacji polecam specjalne herbatki.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nie używacie staników do karmienia z fiszbinami bo one uciekają nam kanaliki mleczne co prowadzi do zastoju itd słowem możemy zrobić sobie wielkie ala! Polecane bez fiszbin i sportowe! A i jak karmimy z piersi to ją sobie jednocześnie masujcie delikatnie! Pokarm szybciej leci czyli ssak szybko się nasyci a my równomiernie z kanalikow spuścimy mleczko!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze dlaczego noworodka wybudzać do karmienia jeśli przesypia godziny karmienia!?! Bo teraz właśnie jedząc bardzo często nasze maleństwo najszybciej przybiera na wadze, rośnie po prostu! Później już takich efektów wielkich nie ma jak właśnie teraz na samym początku! A jak nie jest wybudzane co te 2,5-3 h to nie rośnie mówiąc dosłownie! Jak karmimy np 20 min pieluszki zmieniamy 10 to następny posiłek liczymy nie od skończenia tych wszystkich czynności tyło liczymy czas od wybudzenia dziecka! Noworodek, który śpi ciągiem 5-6 h po wybudzenia jest osłabione i potem possie chwilę bo nie ma siły na więcej i znów zasypia i robi nam się niebezpieczne, błędne koło, które w skrajnych przypadkach prowadzi po prostu do śmierci z głodu!! Nie jedząc spada na poziom cukru we krwi, słabniemy! Mamy z cukrzycą ciążowa wiedzą bardzo dobrze czym kończy się bardzo duży spadek cukru we krwi... :'( To tyle mojego marudzenia hi hi:-) Trzymam cały czas kciuki za was mamuśki i wasze maleństwa!!!!!!:-) :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Fiołe dzięki za info. Piszcie dziewczyny wszystko co wiecie bo to kurcze jak człowiek się oczyta to lepiej zapamiętuje wszystko! I później łatwiej jest ogarniać!

Ja mam kurcze problem ze spaniem na bokach..mogę tylko na stercie poduszek na plecach. Mały leży poprzecznie i jest już dość duży i jak tylko się położę na boku to zaczyna tak uciskać, bol nie do zniesienia...:/ jak ja tak długo nie wytrzymam :/

Ania ja też chciałbym mieć to za sobą..musimy się wspierać. A w domkach przynajmniej mamy błysk hihi

Madziulka a w jakim szpitalu chcesz rodzić. Ja jestem z Poznania i będę rodzić na Raszei. A Ty? Pewnie Polna?

Odnośnik do komentarza

Fiołe super dziękujemy za wszelkie rady. Musze gdzieś skopiować Twoje wpisy bo potem będę szukać i nie znajdę :)

Dziś w środku nocy mąż mnie wybudził głośnym "no kur#a".. Przestraszylam się pytam co się stało a on ze chrapię... Zezłościłam się i powiedziałam żeby sobie poszedł bo to nie moja wina. Godzinę juz zasnąć nie mogłam. Ja to nie wiem.. pół nocy chodzę ma siku boli mnie żołądek kręgosłup mam katar ogólnie spanie byle jakie.. A ten wkurwiony jeszcze. Zamiast wstać wziac kołdrę i pójść do 2 pokoju to on woli mnie w nocy szturchac albo klnie.. a potem w ciągu dnia mi smęci. Najlepiej chyba zebym to ja może poszła spać do 2 pokoju.. :/ przykro mi strasznie.

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam :) :*

Fiołe Bardzo fajnie wszystko napisałaś, jak pisała Monalika pisz dużo o swoich doświadczeniach bo to jest skarbnica wiedzy, człowiek nawet jak miał stycznośc wielu rzeczy zapomina... Dużo pamiętałam z Twojego postu ale paru rzeczy też nie więc dziękuję za tak wyczerpujące wypowiedzi bardzo nam sie przydadzą :) Super,że już prezenty dostajecie i gości w szpitalu dużo nie było ;) dobrze też,że odkładasz małą po karmieniu to trzeba przyzwyczajać dziecko od początku do stałego rytmu żebyśmy miały czas na codzienne inne obowiązki.

Monalika u mnie czasem ten problem występuje bardziej z prawej strony bo mój mały ma tam nogi i pod nogami głowę więc ciężko na tej stronie spać a z prawej tak tyłek wypina że masakra :/ na szczęście żadko wię wieczorem wierci więc zasypiam raczej bez problemu za to w dzień buszujue często i boli jak piszesz dosyć :/

Madziula dokładnie człowiek coś przeżył, coś wie w temacie dzieci ale cały czas trzeba to odnawiać, dokształcac się w tym temacie ;) Dużo się pamięta ale dużo tez zapomina :D ja to w ogóle 7 lat to masakra :D

Byłam u położnej sluchałyśmy serduszka ok wszystko, jak zwykle zadowolona ze mnie że tak dobrze wyglądam ;) aha mam 10 kg na plusie już. Zmierzyła ciśnienie miałam jak na mnie wyższe bo 126/74 zazwyczaj to 110/60 to jest takie u mnie lub mniej. Pytała czy czuje jak mi sie macica napina bo jak dotykała sprawdzała brzuch to mówiła że czuć i ciekawe czy na ktg dzisiaj cos później pokaże skurcze. Ogólnie pogadałyśmy na temat służby zdrowia i powiedziała,że może w końcu się wezmą za opiekę nad kobietami w ciąży w szpitalach itd że ona jest za tym bo jest okropna znieczulica. No to tyle ja po sniadaniu i ok 10 na szpital jade bo póxniej mąż auto zabiera jedzie kolegę zawieźć do Rzeszowa do lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...