Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór :)
Meldujemy odpadnięcie pepuszka! Jeszcze troszkę krewka leci, ale polozna mówi, ze moze tak być. Tym bardziej, ze mala wierzga nóżkami strasznie.
Zoltaczka wciąż z nami jest :( w poniedzialek znów kontrola, w razie gdyby zrobila sie bardziej zolta przez weekend dostaliśmy skierowanie do szpitala żeby nie tluc sie niewiadomo gdzie. Ale mam nadzieje, ze się obejdzie. Oczek nie ma juz prawie zoltych, raczki i nóżki różowe, wiec jestesmy dobrej myśli.
Jutro bedzie pierwsza kapiel i pierwsze werandowanie :)

Fiole, Magda1982 - śliczne kruszynki! Ja tez jeszcze nie dowierzam. Nadal i wciąż, ze to się dzieje i ze Maja jest z nami.
Bardzo kocham swojego męża, ale dziewczyny... To co czuje do córeczki jest wręcz niedopisania. Świadomość, ze te Male raczki i nóżki będą z Toba juz do konca Twoich dni jest niesamowita. I taka malutka, bezbronna, calkiem zalezna od Ciebie...

Patrycja - super, ze zaczynacie sie przystawiać! Z dnia na dzień bedzie coraz lepiej. Chyba maleństwa juz tak maja, ze mama im kojarzy sie z mleczkiem - moja ma to samo ;)

Nuinek - powiem Ci szczerze... Ze chyba lepiej niż w ciąży. Po porodzie byla masakra dwa dni a teraz wszystko się 'cofa' i nic nie boli. Wiec jest dla nas szansa :D a niczym nie smaruje narazie.

Phoebee - bardzo Cir prosze nie czytaj juz nic na Internecie. Cala ciaze spalam na plecach bo bylo mi tak wygodnie. Az się boje co z Toba bedzie po porodzie. Dopiero wtedy zaczynają sie stresy. Wiec może dziewczyny maja racje żebyś cos z tym zrobila juz teraz.

Angelaa89 - pierogi uwielbiam :D a Ty chyba często je lepisz, prawda?

Co do podkladow - ja miałam te z belli i canpolu. Rzeczywiście te drugie lepsze sa. Cieńsze a bardzo chlonne. Majtki tylko siateczkowe. Te jednorazowe sa beznadziejne.
Miałam jedno opakowanie tych podpasek to maz na drugi dzień musial mi dowieźć. Wiec mysle, ze z 2 opakowania wam sie przydadzą. Podklady na lóżko - miałam pare sztuk w szpitalu. Ale przydałoby się wiecej, choc dawali. Przydadzą sie nawet do przebierania maluszka. Bo od tej pościeli czy przewijaka to różne dziwne kroski mogą powyskakiwac.
Podkladow uzywamy również w domu, wiec jak kupicie więcej to sie nie zmarnuje :)

Polecam Wam jeszcze tantum rosa i octinasept do krocza. Nie piecze.

Fiole - jesli masz mleko to mysle, ze laktacja spokojnie się rozkręci. Nie jest to latwe i wymaga samozaparcia, ale jesli chcesz to mysle, ze sie uda :)

Monalika - jedz, jedz póki mozesz :D ja tez miałam taki plan, ale nie zdarzylam. A pamiętaj, ze kobieta w ciąży jest zawsze piękna!

Szyszunia - gratulujemy i czekamy na relacje.

Ania27 - i jak ktg wyszli?

Alik89 ucichla. Cos mnie ominelo? Zostawili ja w szpitalu?

Czekam aż się księżniczka obudzi na kolejne karmienie :)
Dzis maz sprezentowal mi poduszkę do karmienia - szczerze polecam. Ręce mi w nocy omdlewają jak dlugo je (a potrafi 40min albo i dluzej) wiec jest zbawienna. A karmienia na leżąco w nocy sie boje bo raz zasnęłam tak :( cale szczęście nic sie nie stalo.

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki już wróciłam do domu... KTG ok:-) a najlepsze ze ostatnio były skurcze mocne między 60-80 a dziś do 20 ledwie sięgały ha ha ha... no Pani doktor powiedziała, że chyba wytrzymam do 16.11 do kolejnej wizyty:-) a Ja się już szykowalam ze niedługo hi hi:-) no ale przynajmniej malutka sobie dorosnie spokojnie:-)

Byłam dziś w PEPCO i kupilam sobie 4 pary leginsow:-) 3 po 9.99 a 1 po 14.99 tylko że na dziale dzieciecym:-) kupilam te na 16cm a Ja mam 163 cm wzrostu i są idealne:-) taniej wychodzą niż tak jak kupowalam normalnie xs dla doroslych:-) mąż się śmieje że Mu razem z córką będziemy się ubierać w jednym sklepie...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Porod ok wszystko zaczelo sie juz o 6.30 kroplowki, lewatywa, zakladanie cewnika, wenflonu, podawanie antybiotyku do kroplowki, i caly czas monitorowanie ktg okolo 8.30 przyszedl moj gin i wszystko zaczelo sie zawiezli mnie na sale podlonczyli caly sprzet i zrobili znieczulenie od pasa w dol ...maly przyszedl na swiat o 9.20 nie bylo zle po cc bylismy 5 dni w szpitalu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jcweqgr8x.png

Odnośnik do komentarza

Aluska35 - urodziłam o 18:00 h:-) a że chcę zzo pisałam w planie porodu jak widać nie dostałam. Dałam na szczęście radę bez. PS. GRATULUJĘ WSZYSTKIM NOWYM MAMOM I TRZYMAM KCIUKI ZA POZOSTALE!!!!:-) Mam nadzieję, że jutro już nas wypisza do domu. A najlepsze to to że niedawna wam marudzilam, że nie chciałabym urodzić 1-2 listopada a tu niespodzianka, życie jest jednak przewrotne!:-P W wolnej chwili się znowu odezwę!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Udało mi się nadrobić!!! Co zaczynałam pisać to albo zasnęła albo coś mi przeszkodziło. Fiolet ja przy poprzednim.porpdzie miałam i z Belli i z Canpol bo są rzeczywiście fajne Ale połóż na kazała mi z Belli używać a tamtych nie ze względu na przewiewnosc większą. Gratuluję wszystkim mamusiom i zazdroszczę. Ja jeszcze w jednym kawałku choć już tyle po tterminie.cały tydzień byl ciężki przede wszystkim psychicznie.W pon kg w szpital u, w środę umówiłam się do mojej gin bo zwolnienie się skończył o.Po badaniu czułam się tragicznie.Bolalo mnie wwszystko.Myslalam , ze coś się w nocy rozkręci, A rano wstałam jak nowa.Tyle tylko że czop zaczął wczoraj powoli oodchodzić.Dzis znów miałam kto i badanie w szpitalu i czop jeszcze więcej odchodził w ddomu.Jutro mam się zgłosić do przyjęcia. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko szybko i jak najmniej boleśnie się odbyło. No i żeby w ogóle się odbyło bo jak mnie będą trzymać bez sensu to nie wiem. Phone, dziewczyny już praktycznie wszystko powiedziały.Ja tylko zastanawiam się czy Ty mówisz poważnie o tych wszystkich rrzeczach.Nie chce Cię absolutnie obrazić, Ale co 5 kobieta ma dodatni GbS i to normalna kolej rzeczy, że się dostaje antybiotyk i wszystko jest spoko.Co do niedotlenienia dziecka przez leżenie to nie skomentuję.AgaKrakow, witaj, ja też z KKrakowa.Rodze sn w Narutowiczu.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy4z17k1rkjpne.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5ejn84p95y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/svchw1d3d43y2f0f.png

Odnośnik do komentarza

Ja nakarmilam malutka i mi zasnęła na piersi hehe.wzięła ja położna a ja?nie mogę spać.mam ranę po cc i za każdym razem.kiedy mam wstać z łóżka nie mogę bo mnie tak boli ze szok.mało tego polozna-a jest taka jedna TO nie chce mi wogole pomoc wstawać.a każde wstawanie wiąże się dla mnie z bólem.

Przyklad-polozna przynosi mi mała DO karmienia a ja nie umiem jeszcze karmić na lezaco więc chciałam wstać.proszę o pomoc a ona ma.to gdzies-musi Pani sama...przez 10-15 minut meczylam się.w pewnym momencie popatrzylam na malutka i wstałam dla niej.Wzięłam ja zaczęłam karmić a ona po pewnym czasie zasnęła mi na piersi.I powiem wam ze wtedy ten ból przy wstawaniu to jest nic w porównaniu do tego jak twoje dziecko zasypia na piersi a Ty możesz je dotknąć,pogłaskać a przy tym robienie min mojej córeczki bezcenne:*JEST CAŁYM MOIM ŚWIATEM!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

UllaS to nic nie pozostało tylko chyba życzyć ci powodzenia, może jak ci podadzą oxy w szpitalu to się poród rozkręci. Życzę Ci aby wszystko sprawnie i prawie bezboleśnie poszło, a najważniejsze żeby maleństwu nic nie było. Wiem że najgorsze to czekanie dla Ciebie teraz, a powiedz czy czujesz dalej normalnie ruchy czy dzidzia już mniej się rozpycha, ja pamiętam że mi przed porodem już się mniej rozpychała. Zresztą teraz też tak mam od dwóch dni, że muszę popukać w brzuch żeby zaczęła się wiercić, a wcześniej szalała cały czas aż brzuch bolał.
Magda1982 no niestety niektóre te położne to znieczulica, że szok. Moim zdaniem jak się ktoś nie nadaje do takiej pracy to powinien ją zmienić. Dobrze, że malutka Ci wszystko wynagradza. Fajnie się Was czyta dziewczynki o dzieciaczkach.
Fiołe a jeszcze jedno pytanie nie dostałaś zzo bo nie chciałaś czy powiedzieli, ze nie dadzą czy po prostu nie upomniałaś się? Długo cię pomęczyło powiem Ci

Odnośnik do komentarza

Aluśka, mała noe rusza się juz bardzo od wczoraj. Nawet jak zawsze się rozkręcala po jedzeniu , a tym bardziej po słodkim tak teraz nic. Jedynie jak sie położę na plecach to czasem tak nieprzyjemnie sie rusza na szyjce.Co do położnych to pewnie wiele już widziały i czasem rutyna i przyzwyczajenie już daje o sobie znać.Mam nadzieję, że trafię dzisiaj na jakąś dobrą. NO nic.Mycie, śniadanie i jedziemy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy4z17k1rkjpne.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5ejn84p95y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/svchw1d3d43y2f0f.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, przez kilka dni mnie nie było a tu się dzieje na całego - gratuluję wszystkim nowym Mamusiom! Dzieciaczki cudne aż nie mogę doczekać się swojego :-)
Ja niestety załapałam jelitówkę od Minia i dwa dni miałam wycięte z życiorysu, to była jakaś masakra. Nawet po wodzie było mi nie dobrze a gdzie tu pilnować diety w cukrzycy. Na szczęście przeszło i powiem Wam że bardzo się cieszę że Szymona szczepiliśmy na rotawirusa bo jemu nic nie było a my zdychaliśmy. Nie wyobrażam sobie co ja bym z nim zrobiła jakby go to dopadło. Drugiego Bąbelka też zaszczepie na to.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! Pewnie macie mnie już dość.. w zasadzie to się wcale nie dziwię. Wczoraj po tygodniu pracy, niewyspania i moich nerwów o 18 padłam spać, więc dopiero dziś rano nadrobiłam Wasze wpisy.
Dużo z Was pisało do mnie, dlatego każdej z osobna nie będę odpisywać, tylko podziękuję wszystkim za słowa otuchy i od niektórych za te bardziej gorzkie słowa - to jak kubeł zimnej wody na otrzeźwienie.
Strasznie się zafixowałam na punkcie tego paciorkowca z grupy B ktorego wykazało badanie pod kątem GBS. Uważam wręcz za pewnik, że dziecko się zarazi. Dlatego wydaje mi się CC na życzenie, bezpieczniejsze. Nie wiem czy mam rację czy nie, nie wiem czy idę dobrym tropem, czy powinnam normalnie iść rodzić i liczyć że nikt nie zapomni z personelu medycznego podać antybiotyku w odpowiedniej chwili i ufać, że on zadziała..
Tak z innej beczki, powiedzcie mi proszę, jak Wasze ciała zachowywały się na początku 38 tygodnia? Chodzi mi o jakieś symptomy. Ja od wczoraj odczuwam bóle pleców, kości udowych i kości łonowych, jeśli mogę je tak określić. Wstawanie siku w nocy to jakiś koszmar, dziś w nocy każdy ruch nogą po obudzeniu się powodował bół wszystkich praktycznie kości od pasa w dół. Czy też coś takiego odczuwałyście?

Odnośnik do komentarza

Phoebee mnie póki co nic nie boli jakoś wyraźnie tylko w nocy ze wstawanie na siku jest problem. Zanim się podniose i zastartuje to trochę mija :-) ale to chyba normalne przy tym badziochu :-)
Ostatnio często czuje jak brzuch się mi spina ale nie jakoś boleśnie. Dziwię się bo z Szymciem to plecy mnie mega bolały a teraz nie. Ale to chyba ze względu na wagę teraz mam 6 kg na plusie a z Szymciem 13 kg więc jest różnica :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Phoebe czyli przydał się kubeł zimnej wody ;) Co do wstawania w nocy właśnie pisałyśmy ostatnio,że nam już ciężko w nocy tak jak Tobie teraz, ciężej się obrócić i w ogóle spać- ja np teraz jeszcze mam problem bo jak chwile poleżę pośpię na boku to ciągnie mnie właśnie całe udo :/ i muszę zmienić pozycję i tak kilkanaście razy w nocy. Także to już na takim etapie jesteśmy,że będzie ciężko ;) jeśli chodzi o Twoj poród- w szpitalu Twój ginekolog pracuje gdzie będziesz rodzić ?

Madziula a no dzieje się u nas dzieje :D współczuję musiałaś się wymęczyć ale dobrze,że synek się nie zaraził matko pamietam jak Sebastian miał 3 latka jak on wymiotował, i dołem dawał w razie W dostaliśmy skierowanie do szpitala ale na szczęście udało się w domu to opanować. Teraz zastanawiam się nad rotawirusem i pneumokokami by zaszczepić drugiego synka.

Ula O jejku to dzisiaj w końcu szpital- mam nadzieję, że Ci pomogą ruszyć akcją!! Trzymam kciuki za Ciebie i czekam na wiadomości! Życzę szybkiego porodu by mała ,,wyskoczyła" :D ;) czekamy na wiadomości! :) Powodzenia! :)

Magda Powinna pomóc Ci wstać, chociaż z drugiej strony położne już wiedzą że musisz sama dawać radę, dzisiaj sobota już jutro do domku idziecie? Wiem, że po cc ciężko się wstaje i funkcjonuje ale musimy dawać radę, dokładnie przełamanie się dla dziecka to jest taki instynkt,że muszę, że mnie potrzebuje trzymam kciuki byś szybko nabrała sił i rana po cc szybko się goiła! Ale świetnie,że mała ładnie je po postach stwierdzam,ze jest grzeczna :) Przebierasz tez sama, ubierasz w swoje ciuszki ? Czy polożne to robią ?

Fiołe tak myślałam właśnie o tym,że miał nie byc 1 i 2gi listopad a tu mała postanowiła wyjść i koniec :D tak miało być :) obyście wyszły dzisiaj do domku :) W domku całkiem inaczej niż w szpitalu :) Ucałuj Sarę :) i czekamy na dalsze relacje co u Was :) buziaki!

szyszunia Czyli już czujesz się dobrze po cc ? :) jak dajecie sobie radę w domku ? Grzeczny mały ? Jak z pokarmem i w ogóle w domu z nowym malutkim członkiem rodziny ? :)

Ania no to nieźle :D skurcze znikome ;) Ale wiesz jak to jest łapie Cie i koniec nie ma odwrotu nie wiadomo kiedy mała zechce wyjść swoją drogą szok że jest tak nisko a nie wychodzi jeszcze :D widocznie jej dobrze w brzuszku :) 16 wizyte masz ustaloną to w dniu mojej cesarki ;) hi hi hi faktycznie w pepco i Ty i córka możecie się ubierać :D byłam tam właśnie przed wczoraj i kupiłam sobie szlafrok :) spodnie piżamowe fajne mają.

sylled Super wiadomości co do pepuszka-kikutka ;) Ładnie odpadł :) a w domu na tą żółtaczkę coś się podaje czy ona sama ma zaniknąć ? Trzymam kciuki niech idzie w cholerę od Mai ! ;) Daj znać jutro co po kontroli. Na balkon będziesz ją dawała na chwilę dzisiaj ? :) czy wyjdziecie ? Kapiel omijałaś ze względu na kikut by nie zamoczyć- z tego co pamiętam ? Miłość do dziecka a do partnera jest inna miłością nic nie istnieje prócz dziecka, Ty jesteś jego całym światem i wiesz,że jest uzależnione od Ciebie :) To jest nasz cud :) pierogi to ja lepie jak mama z babcią chcę lepić :D tak raz na tydzień raz na 2 ;)

Ja już po śniadaniu. Teraz kawkę idę sobie zrobić żeby oczy otworzyć ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Phoebee
A nie macie mdłości przypadkiem? Ja przez całą ciążę praktycznie zero.. za to ostatnie dni tak mnie mdli i ciągle mi kwasy podchodzą żołądkowe :(

jakiś czas temu miałam właśnie :/ nawet wymiotowałam, a ciąże ogólnie na początku miałam też nudności ale wymiotów nie było raczej. I parę dziewczyn też tak miało jakiś czas temu te mdłości itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Phoebe mi babcia zawsze mówiła ja miałam zgagę, że dziecko będzie miało bujną czuprynę, a jak Cię jeszcze tak żołądek męczy to chyba mała się nie obniżyła tylko uciska jeszcze wysoko.
ja wczoraj wieczorem od 19 miałam skurcze takie regularne i wydawały mi siię coraz mocniejsze do tego dostałam biegunkę, wystraszyłam się, że to już i z tego wszystkiego torbę do szpitala spakowałam, ale przed 22 odpuściło i dupa

Odnośnik do komentarza

~aluska35
Phoebe mi babcia zawsze mówiła ja miałam zgagę, że dziecko będzie miało bujną czuprynę, a jak Cię jeszcze tak żołądek męczy to chyba mała się nie obniżyła tylko uciska jeszcze wysoko.
ja wczoraj wieczorem od 19 miałam skurcze takie regularne i wydawały mi siię coraz mocniejsze do tego dostałam biegunkę, wystraszyłam się, że to już i z tego wszystkiego torbę do szpitala spakowałam, ale przed 22 odpuściło i dupa

haha ale jest krok do przodu bo torba spakowana :D ;) miałam tak jak ja ostatnio identycznie mniałam bóle zaspałam przed 23 i przeszło. A na drugi dzień torbe spakowałam :D ha ha

Phoebee no tak mówią,że jak ma się zgage to dziecko będzie miało bujną czuprynkę- u mojej koleżanki się to sprawdziło ;) eee to dobrze,że lekarz prowadzący ciąże pracuje na szpitalu zawsze to lepiej psychicznie będziesz się czuła :)

Kawa wypita ale z tego jak ja czuję się beznadziejnie normalnie nic mi się nie chce :/ chyba bym musiała przoną wypić taką zwykłą żeby mi się oczy otworzyły :D a nie taką ale moją kawkę :D ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Aluska Mi to Cię ładnie nastraszylo... Ja jeszcze skurczu żadnych nie odczuwam...

Angelaa89 Ja też kawkę mam już za sobą ale Ja taka świeżo Amielina sobie zrobilam:-) uwielbiam Lavazze ta złota :-) i zmielić ziarenka zaraz przed zaparzeniem ... To jest wtedy kawa aromatyczna:-) ogarnęła dom i teraz myślę co zrobić z kalafiorem... zupę czy ugotować na parze i zjeść z bułką tartą na maśle podsmażoną...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Angela hehe masz rację krok do przodu jest, a moja matula mówi, że po takim fal starcie to do dwóch tygodni powinnam urodzić. He też mi pocieszenie
Ania ja też wolę na masełku i bułce tartej, choć wiadomo zupka zdrowsza
Ulla a kiedy kazali ci przyjść na KTG? czy co masz iść do swojego lekarza czy jak? Jakbyś się martwiła za bardzo zawsze możesz powiedzieć że nie czujesz ruchów to maja obowiązek cię zostawić wówczas w szpitalu
Kurcze pizza, pierożki ale mi smaka robicie, ja mam burakową z wczoraj a później idziemy do bratanka na urodziny. Robiłam mu torta, ale mnie plecy bolą masakra

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...