Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Fiołe
Aniap27

tak Fiole :-) a Ty który tydzień?

Dziś jest dokładnie 9 tydzień! W piątek mam drugą wizytę i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

Ja nie chciałam wcześniej bo w pierwszej ciąży poszłam wcześniej i od początku miałam tylko nerwy bo najpierw nie było zarodka a po lakach pojawił się tylko zalążek zarodka i niestety nie rozwinął się dalej... dlatego teraz wolę odczekac i iść jak juz na pewno cos będzie widać... i tym razem idę prywatnie:-) lekarka z polecenia. Mam nadzieję, że w piątek się uspokoję:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Aniap27
czyli obie idziemy w piątek do lekarza:-)
Wiesz, też chciałam później iść na pierwszą wizytę, ale jak dzwoniłam się zajerestrowac to mi gin kazała pojawić się na następny dzień więc poszłam (a był to raptem 5 tydz 2 dzień z om) i było widać tylko pęcherzyk. No i teraz mam dopiero mieć następną i się martwię czy zobaczę zarodek z pijącym serduszkiem.. ciężko nie martwić się i coś czuję że będzie tak przez cały czas! Chodzę prywatnie do ginekologa.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Fiołe
Aniap27
czyli obie idziemy w piątek do lekarza:-)
Wiesz, też chciałam później iść na pierwszą wizytę, ale jak dzwoniłam się zajerestrowac to mi gin kazała pojawić się na następny dzień więc poszłam (a był to raptem 5 tydz 2 dzień z om) i było widać tylko pęcherzyk. No i teraz mam dopiero mieć następną i się martwię czy zobaczę zarodek z pijącym serduszkiem.. ciężko nie martwić się i coś czuję że będzie tak przez cały czas! Chodzę prywatnie do ginekologa.

właśnie dlatego nie poszłam wcześniej... chcę iść jak już będzie dobrze widać zarodek bo poprzednio kosztowało Mnie to sporo nerwów... na pewno będzie dobrze u Nas obu:-) byle do piątku:-) Ja mam wizytę o 16 więc zajrze tu wieczorem i dam znać jak po wizycie i będę czekać na wiadomość od Ciebie:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Aniap27 podziwiam Cię, ze udalo Ci sie tak długo wstrzymać z pierwszą wizytą.
Ja w obu poprZednich ciazach miałam problem z brakiem zarodka, później nie biło serduszko, ale w końcu wszystko się unormowalo i dlatego też jeszcze nie byłam na wizycie.
Idę w środę. Zacznę już ósmy tydzień dokładnie 7t2d i liczę na to, że serduszko będzie już pięknie biło.

Bartuś - 19.06.2009 Milenka - 7.02.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgta9wray4.png

Odnośnik do komentarza

Nie piszcie ciągle jak to Wam przykro z powodu Elvirki bo widzicie, ze dziewczyna idzie odważnie dalej do przodu i tylko ja przygnebiacie. Poronienia zdarzaja się masowo nie jest to nic dziwnego, bardzo wiele kobiet to dotyka i to nawet do 15/16 tygodnia. Sama znam dziewczyny , ktore w 14 tygodniu stracily dziecko. Poronienie to nie jest najwieksza tragedia i przestancie tak to traktowac! Przyczyna poronien jest zbyt slaby zarodek, niesprawny, z wadami i niezdolny do prawidłowego rozwoju. Z pewnoscią wiele kobiet wolałoby postarac sie drugi raz o dziecko niż do konca życia opiekować się 24/dobę niepełnosprawnym i codziennie patrzeć na jego cierpienie.... Tak dziala natura! Tak samo jest w świecie zwierząt - natura eliminuje słabe zarodki. Gdyby tak nie było to rodziłoby się mnóstwo dzieci chorych, niepełnosprawnych, z wadami i gatunek ludzki byłby coraz słabszy- w koncu by wyginął. Dlatego zamiast sie bez sensu stresowac i nakręcać tu na forum - zacznijcie mysleć "jesli moj zarodek jest zdrowy i ma powstac z niego zdrowe dziecko to będzie się rozwijal i bedzie ok a jak się okaże że poroniłam to zaczy, że był zbyt słaby/ chory i trzeba postarać się jeszcze raz". Sama jestem w drugiej już ciązy (termin na listopad) i jak czytam czasami jak się tu nakrecacie to aż się niedobrze człowiekowi robi.

Odnośnik do komentarza

~katilka
Nie piszcie ciągle jak to Wam przykro z powodu Elvirki bo widzicie, ze dziewczyna idzie odważnie dalej do przodu i tylko ja przygnebiacie. Poronienia zdarzaja się masowo nie jest to nic dziwnego, bardzo wiele kobiet to dotyka i to nawet do 15/16 tygodnia. Sama znam dziewczyny , ktore w 14 tygodniu stracily dziecko. Poronienie to nie jest najwieksza tragedia i przestancie tak to traktowac! Przyczyna poronien jest zbyt slaby zarodek, niesprawny, z wadami i niezdolny do prawidłowego rozwoju. Z pewnoscią wiele kobiet wolałoby postarac sie drugi raz o dziecko niż do konca życia opiekować się 24/dobę niepełnosprawnym i codziennie patrzeć na jego cierpienie.... Tak dziala natura! Tak samo jest w świecie zwierząt - natura eliminuje słabe zarodki. Gdyby tak nie było to rodziłoby się mnóstwo dzieci chorych, niepełnosprawnych, z wadami i gatunek ludzki byłby coraz słabszy- w koncu by wyginął. Dlatego zamiast sie bez sensu stresowac i nakręcać tu na forum - zacznijcie mysleć "jesli moj zarodek jest zdrowy i ma powstac z niego zdrowe dziecko to będzie się rozwijal i bedzie ok a jak się okaże że poroniłam to zaczy, że był zbyt słaby/ chory i trzeba postarać się jeszcze raz". Sama jestem w drugiej już ciązy (termin na listopad) i jak czytam czasami jak się tu nakrecacie to aż się niedobrze człowiekowi robi.
Myślisz, że my tutaj obecne na forum nie zdajemy sobie z tego sprawy?! W takim razie jesteś bardzo naiwna! Wyobraź sobie, że niektóre z kobiet mają w sobie współczucie dla innych, w tak okropnych chwilach jakim jest poronienie! Każda chce urodzić zdrowe dziecko, nikt przez to nie chce przechodzić! Nawet największemu wrogowi bym tego nie życzyła! I nie porównuj tego do błahostki bo każdy ma prawo tą stratę przeżyć po swojemu, choćby tylko wyzalic się na tym forum, a ty nie masz prawa mówić nam, że to głupota! Może ciebie to nie rusza, ale na szczęście wszystkie nie jesteśmy takie same!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Chyba wszystkie sobie zdajemy sprawe z tego jakie sa/moga byc przyczyny poronienia. Nie musisz tego tak otwarcie komentowac. Zgadzam sie z Toczka, forum jest po to zebys sie wspierac, wymieniac spostrzezeniami, a w razie przykrych spraw okazywac zainteresowanie i pocieszyc aby dana osoba nie czula sie osamotniona. Tymbardziej jesli ktos bardzo dlugo sie staral o dziecko strata nawet malej fasolki jest bardzo dotkliwa. Jesli tego nie rozumiesz, i jak twierdzisz robi Ci sie nie dobrze, to nie komentuj i nie wypowiadaj sie jesli nie masz nic madrego ani milego do powiedzenia.

~katilka
Nie piszcie ciągle jak to Wam przykro z powodu Elvirki bo widzicie, ze dziewczyna idzie odważnie dalej do przodu i tylko ja przygnebiacie. Poronienia zdarzaja się masowo nie jest to nic dziwnego, bardzo wiele kobiet to dotyka i to nawet do 15/16 tygodnia. Sama znam dziewczyny , ktore w 14 tygodniu stracily dziecko. Poronienie to nie jest najwieksza tragedia i przestancie tak to traktowac! Przyczyna poronien jest zbyt slaby zarodek, niesprawny, z wadami i niezdolny do prawidłowego rozwoju. Z pewnoscią wiele kobiet wolałoby postarac sie drugi raz o dziecko niż do konca życia opiekować się 24/dobę niepełnosprawnym i codziennie patrzeć na jego cierpienie.... Tak dziala natura! Tak samo jest w świecie zwierząt - natura eliminuje słabe zarodki. Gdyby tak nie było to rodziłoby się mnóstwo dzieci chorych, niepełnosprawnych, z wadami i gatunek ludzki byłby coraz słabszy- w koncu by wyginął. Dlatego zamiast sie bez sensu stresowac i nakręcać tu na forum - zacznijcie mysleć "jesli moj zarodek jest zdrowy i ma powstac z niego zdrowe dziecko to będzie się rozwijal i bedzie ok a jak się okaże że poroniłam to zaczy, że był zbyt słaby/ chory i trzeba postarać się jeszcze raz". Sama jestem w drugiej już ciązy (termin na listopad) i jak czytam czasami jak się tu nakrecacie to aż się niedobrze człowiekowi robi.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq90bv50djf5mz.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez jestem z wroclawia :) piekny dzisiaj byl dzien, to prawda :) wroclaw byl dzisiaj ponoc najcieplejszym miastem polski :) bylam na spacerze, troche sie dotlenilam, ale pozniej musialam pojsc na drzemke :) troche slabo sie czuje, szybciej energia ze mnie schodzi niz zazwyczaj.

boxtaria
dziewczyny, uważam, że takie posty należy ignorować. Po co nam te emocje? Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania i niekoniecznie wszystkie będziemy się ze sobą zgadzać. :) Jak się dziś czujecie? We Wrocławiu piękna pogoda i cudownie ciepły wieczór.... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq90bv50djf5mz.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie!
Im ładniej za oknem tym gorzej się czuję. Jak obloznie chora, a mówią, że ciąża to nie choroba...
Jeszcze tylko 2 dni i zobaczę moją fasolkę - już nie mogę się doczekać.

A co do postu @katilki
No cóż... odrobina empatii by się przydała.
Nie wyobrażam sobie żeby mi ktoś po powiedzial "nie łam się! Selekcja naturalna. U zwierząt też tak jest!"
Masakra...

Minusem pisania na forum jest to, że podczytuje nas więcej osób niż się udziela...

Bartuś - 19.06.2009 Milenka - 7.02.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgta9wray4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...