Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Dziewczyny!
Dołączam do Waszego grona :-) Dowiedziałam się w zeszłym tygodniu - dwie śliczne kreseczki - I jestem bardzo szczęśliwa. Staraliśmy się z mężem prawie pół roku i wreszcie sie udało - nasze pierwsze :-) Termin na razie tylko z kalkulatora na 7.10 a wizyte mam 18.02. Mam nadzieję że już zobaczę moje bobo - nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę nam dużo spokoju :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki ☺ wczoraj cały dzień w pracy spędziłam nawet nie miałam kiedy się odezwać. Mam takie małe pytanko czy pobolowa was trochę krocze? Bo wczoraj w pracy jak byłam czulam przez kilka chwil ból i to nie był pierwszy raz. Wizytę mam dopiero w środę u lekarza. Tak myślę, że to może przez stres w pracy. Na L4 tak od kwietnia myślałam iść.
Widzę, ze nas coraz więcej jest, super! :))

Odnośnik do komentarza
Gość Jaskółeczka

Jejku, jejku... nie myślałam że i mnie to spotka.... ale tydzień temu zrobiłam test i wyszły dwie grube kreski.... Jestem MEGA SZCZĘŚLIWA! przewidywany termin - 4 października :) badanie beta pokazało ostatnio wynik 1057 mIU/ml tj. ~5/6 tydzień :D

Odnośnik do komentarza
Gość Basiaaaa

Witam Was, jestem bardzo szczęśliwa, u mnie też dwie kreseczki :D beta wynosi 112, więc chyba 4 tydzień :) wg kalendarza internetowego termin porodu 14 października :) kiedy najlepiej umówić się do gina? :)

Odnośnik do komentarza

Ja wyczytałam, że najlepiej ok. 8 tygodnia ciąży (że ponoć już ładnie wszystko widać na usg i nawet jak jest dobry sprzęt to serduszko można usłyszeć jak bije), ale w praktyce - wszystkie moje koleżanki zapisywały się do lekarza w możliwie jak najszybszym terminie od czasu kiedy zrobiły test.... ja tam wybieram się w przyszłym tygodniu... zapisana już na czwartek :)

Odnośnik do komentarza

Cześć, też chyba do Was dołączam. Chyba bo jeszcze nic nie wiem. Jak narazie okres spóźnia mi się 4 dni, wczoraj po południu zrobiłam test wyszły dwie kreski ale ta druga bardzo blada, dzisiaj rano powtórzyła i znów to samo ale po jakiś 15 min już było dobrze widać dwie kreski. W poniedziałek planuje iść na badania z krwi i zobaczymy. Wydaje mi się ze termin będzie ok 10 października. Narazie jestem przerażona ;)

Odnośnik do komentarza

Nie bój się!!
Wiem, że na pewno to było dla Ciebie zaskoczenie. Ja jak zaszłam w ciążę miałam tyle samo lat co ty. Ja to płakałam na samym początku, bo bałam się reakcji rodziny. Nasze wesele było już zaplanowane, a musieliśmy zmienić plany. Teraz jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, a synek skończył 2 latka. Teraz staramy się dla niego o rodzeństwo, ale niestety nie wychodzi. Ja ostatnią miesiączkę miałam 28 grudnia. I jak narazie tylko jedna kreska. Czekam na kolejny okres i będziemy dalej się starać. Ja niestety mam nieregularne okresy. Chociaż raz przez kilka miesiący będą w normie/ regularne a potem już nieregularne. Pisz do nas na forum będziemy Cię wspierały.

Odnośnik do komentarza

Tsh- Tobie też na pewno się uda :). Jak robiłam test to chciałam żeby tam były te dwie kreski. Wiem że teraz będzie gadanie rodziny ale muszą mieć o czym plotkowac ;). Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze ;)

Odnośnik do komentarza

KasiKate
myślę o l4 tak w drugiej połowie marca. Muszę jeszcze trochę wytrzymać. Koleżanka ma urlop zaplanowany i gdybym przyniosła zwolnienie to by go nie dostała bo pracujemy we 2.
EmMadlen
O czyli masz wsparcie w mamie. Pewnie gdybym miała mamę położną to chciałabym żeby była przy porodzie. A ty>?
MaZos
Witamy ! Gratulucję! Spokojnej ciąży. Chwal się po wizycie i pisz jak się czujesz:)

Velveti mnie czasem tak cos zakłuje w "pipce" ale tego bym bólem nie nazwała. Ale chyba ma prawo trochę boleć, wkońcu się tam rozciąga

~Jaskółeczka
szczere gratulacje ! Pisz jak się czujesz:)
Basiaaaa
Gratulacje! Witamy! Najlepiej chyba koło 7-8 tyg bo tak jak piszą dziewczyny, bobo jest już lepiej widoczny,. No chyba że coś się bedzie działo to od razu
~Agataa
Dołączasz kochana! jak są 2 kreski to ciąża jak nic :) Witaj ! i nie bój się , będzie DOBRZE! JAK TO MÓWIĄ MASZ NAJLEPSZY WIEK NA RODDZENIE DZIECI:P/ Ja piersze urodziłam mając niecałe 25 lat , teraz 28 mam

Odnośnik do komentarza

Oj widzę Mamusie, że ja to "stara rura" jestem hehe. Mam prawie 31 lat i dopiero pierwsza dzidzia. Już wizytę u gina mam za sobą, jeszcze za 2 tyg. kolejna żeby usłyszeć serduszko. Doświadczone Mamuśki czy brałyście jakieś witaminy w ciąży? Zapisał mi oprócz kwasu, który biorę już od 4 miesięcy jeszcze magnez i żelazo

Odnośnik do komentarza

KasiKate
potwierdzam - całe życie zaczyna się podporządkować tylko pod ovu - można zwariować. A że u mnie już czas naglił to pomyslałam o badaniach :) tyle, że już nie zdążyłam - i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu. Życzę nam wszystkim spokojnych ciąż i szczęśliwego rozwiązania.
Velveti
mnie może raz zakłuło ale nie jestem dobrym przykładem bo mnie ogólnie nic nie jest - niemal żadnych objawów - czasem tylko lekki ból brzucha. AnAd ma rację w końcu wszystko zaczyna się rozciągać itd

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!

Z lekką obawą, że za wcześnie, ale coś mi mówi, że będzie dobrze - dołączam do Was :)

Podczytywałam już co się dzieje w tym wątku od kilku dni, więc zdążyłam Was poznać, dlatego może tytułem wstępu coś o mnie:
to moja druga ciąża, pierwsza, po 3 cyklach starań (pół roku), zakończyła się w szóstym tygodniu na początku listopada. Teraz dostałam leki na wyregulowanie cyklu i tak się trafiło, że bez starania, bez myślenia o tym się udało.
Najprawdopodobniej właśnie dlatego, że o tym nie myślałam i się tym nie stresowałam, bo nie sądziłam, że w pierwszym cyklu po poronieniu to możliwe :)
O ciąży dowiedziałam się w poniedziałek, byłam wtedy też u lekarza, bo i tak już byłam umówiona, wczoraj spędziłam cały dzień w szpitalu z powodu ostrych bólów brzucha, ale zrobili komplet badań i wydaje się być wszystko dobrze
Z "kalendarzyka" wypada mi 5 października - wyliczone przez lekarza, ale w szpitalu powiedzieli, że na podstawie USG i Bety (było 2018) wnioskują, że ciąża jest raczej 4 a nie 5 tygodniowa więc bardziej 12 października - zobaczymy
Jestem już na zwolnieniu, mam leżeć i odpoczywać i... się nie martwić (łatwo powiedzieć!)
ale coś mi się wydaje, że będzie ok, więc zdecydowałam się tutaj "ujawnić" :)
Życzę Nam wszystkim żeby najbliższe miesiące były jak najspokojniejsze i bezproblemowe :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Hej :) ja dziś się dobrze czuje, ponieważ w domku cały dzionek relaksowałam się. Mam pytanie czy powiedziałyście juz komuś o ciąży oprócz partnerów swoich? Ja mam ochotę wielką chociaż rodzicom powiedzieć i tesciom ale się powstrzymuje. Nie wiem kiedy jest najodpowiedniejszy moment na to.. chyba poczekam do wizyty u lekarza i zobaczymy co mi powie i wtedy zadecyduje.
Bajka_3, Agataa i Jaskółeczka, Basiaaa , EmMadlen (zazdroszczę mamy położnej) witamy na pokładzie :)
Patii82 ja bym tyle do wizyty nie wytrzymała, ledwo co do 10 mogę wytrzymać. Oby wszystko było dobrze.
MaZos gratuluję, że w końcu się udało :) ja tu w wieku 30 lat czuje się staro i obawiam się o to aby dzidzia była zdrowa bo ta magiczna data została przekroczona, a test robiłam w urodziny i wyszedł pozytywny taki prezent mały sobie sprawiliśmy :)
KasiKate myślę, że chyba to nie infekcja ponieważ w styczniu jeszcze leczylam lekki stan zapalny. Raczej albo coś się rozciąga albo przez stres w pracy bo mam kontakt z klientami i nie zawsze zadowolonymi, czasami od razu 'z ryjem' przychodzą. Ale pracować tak chce do końca marca jak nie będzie przeciwskazan. W ogóle boje się w pracy powiedzieć :/
AnAd oby się rozciagalo ;)

Odnośnik do komentarza

Velveti, ja powiedziałam Teściom tego samego dnia - ponieważ są moimi pracodawcami i musiałam dać zwolnienie ;)
Dzisiaj powiedziałam mamie, jutro planuje tacie
Ale tak to chyba póki nie minie ryzyko, nie wiem, do (chyba) 12 tygodnia, to wole zachować to dla siebie :)
Chociaż mam taki apetyt jak nigdy! Więc zaraz przytyje i tak się domyślą :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe Mamy Październikowe :-)
Ja nikomu jeszcze nie powiedziałam - tylko mąż wie. Ustaliliśmy, że najbliższej rodzinie dopiero po USG jak już będzie karta i większa pewność (chociaż nigdy nie wiadomo do końca). W pracy planuję powiedzieć dopiero po pierwszym trymestrze ale chciałabym jak najdłużej chodzić do pracy. A jak będzie to się okaże bo dzidziuś teraz najważniejszy :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...