Październikowe mamusie 2016

[Gość Ka_Ro]

Przesłodcy Franusie!
Tym bardziej nie mogę się doczekać mojego Tymona :)

[Gość sowka91]

Jakie Przystojniaki z tych naszych forumowych Franiów <3

[totek1623]

Mam nadzieje ze Wszystkie trzymacie sie dobrze :)
Moj Franek cierpil troszeczke na zaparcia :( ale dostal probiotyk i pojawily sie kupki. Pokarmu prawie wcale juz nie mam :( odciagam czesto ale tak malutko ze sie tym nie najada i daje mu mleko modyfikowane :(
Jaka u Was pogoda??
Co myslicie dzis o spacerze? Juz dwa mamy za soba jak bylo cieplo, wczoraj padalo wiec zostalismy w domu ale dzis jest slonko, tyle ze troszke zimno no i wieje... ale cieplej przeciez juz nie bedzie :(

[ona1981]

Koralina gratulacje. Maleństwo wynagradza trudny poród.

MolliTotek słodziaki z Waszych Synalków. Niech rosną zdrowo. Buziaczki :*

[Dagmarcia]

A to nasza Olivka

[Michalina22]

Bajka daj znać co Ci lekarz powiedział po wizycie.
Ja mam jutro.

Franusie śliczne chłopaki. Totek tak mało pokarmu miałaś od początku?
A Oliwka księżniczka A wydaje się taka duża. Chyba ze taka fotka.

[Alice85]

Śliczne chłopaki :)

WawAnia - dzięki za radę :) Mam nadzieję, że w MSW mnie nie wygonią

[EmMadlen]

Dziewczyny, jak ja wam już zazdroszczę ze macie maleństwa ! Przecudne sa :):)

[ona1981]

Dagmarcia słodziutka Olivka i te oczęta.

[totek1623]

ja mialam malo a on nie chcial piersi zlapac...
Lapal i puszczal za 2 min i krzyczal. A mleko mu lecialo bo widzialam. Mam chyba za duze brodawki i zbyt "schowane" sutki... Nie najadal sie tylko co pol godziny go przystawialam i sie obydwoje denerwowalismy wiec zaczelam mu sciagac do butelki. Ale z lewej piersi od poczatku mialam jakos malo. Nie wiem jakas dziwna jestem z tym karmieniem :(
No i mi powiedziala polozna ze mi zaniknie jak bede tak sciagac i teraz to juz 30 ml tylko odciagne :(
A kazdy lekarz jak mowie ze nie chce piersi to reaguje jakbym mu ja zabrala ale on naprawde nie chcial :( Nawet w szpitalu przychodzily mi przystawiac bo krzyczal, musialam glukoza polewac sutki zeby wgl chcial zlapac :(
Taka sie czuje z tym do nieczego, poza tym nie wiem dziewczyny jak Wy ale ja odkad urodzilam ciagle placze
To ogolnie smieszne bo placze nawet z byle glupoty, jakos mnie hormony znowu atakuja.

[maminka2016]

totek nie obwiniaj sie,czasami tak sie dzieje,ze dzieciaczki wybieraja butle zamiast piersi ale wcale to nie oznacza,ze jestes zla mama. Jestes najlepsza dla Twojego dziecka,niezaleznie od tego,jakie mleko mu podajesz! Glowa do gory,a hustawka hormonalna niedlugo sie unormuje ;)

[ona1981]

Totek chyba baby blues Cię dopadł. Kochana każda z nas wie, że jesteś super mamą. To, że mleczko z piersi zanika to nie Twoja wina. Najważniejsze że maluszek jest najedzony. I nie ważne czy przez kp czy mm.

[Miśka1990]

Kochane ja jednak jadę do szpitala czekam na mojego zawieziemy Frania di babci i szpital. Boli już nie do wytrzymania skurcze co 4 minuty. Jakieś plamienia krwi. Mam nadzieję że to nie fałszywy alarm.
Trzymajcie za mnie kciuki ;)

A wasze malenstwa cudowne <3

[galaretka]

Miska1990 powodzenia! 3mam kciuki :)
Totek po pierwszym porodzie płakałam non stop ale raczej ze szczęścia, co spojrzałam na małego to płakałam na męża tez, bo sobie myślałam że taak ich kocham ze szok. Przejdzie... a z cycem tak czasem bywa, ale jaak wyzej napisano dla Franiaa jestes naajlepsza mama na swiecie i tego sie trzymaaj.
Dagmarcia Twoja Olivka to juz laska ani ie obejrzeć a bedzie jak mama miala zrobione pazurki :) cudna
Ja 38+2 oznak porodu brak ale jakos nastawiona jestem na 40+ wiec mi z tym dobrze. Do tego moj Tymko zakatarzony w domku ze mna wiec mi sie nie spieszy. Pozdrowka

[Alice85]

Miśka - powodzenia!

Totek - umów się jeszcze z położną laktacyjną, to są specjalistki i jeśli da się pomóc to pomogą i nie będą gadały głupot. Jak się nie uda to trudno, maluszek i tak będzie z tobą szczęśliwy i najedzony a jakim mleczkiem to już drugorzędna sprawa :)

[EmMadlen]

Miśka1990 powodzenia!
Prawie się poplakalam, że ja ponad tydzień od takich wiesci czekam, a Ty na drugi dzień gotowa :)

[Cukinka]

Gratuluję świeżo rozpakowanym Mamusiom! Brawo, że byłyście takie dzielne!!

Alice85 przeraża mnie ta wizja przeprowadzki, może już w przyszłym tygodniu się uda ruszyć. Niby tylko meble mamy do przewiezienia, ale potem ile układania będzie, a chciałabym to ogarnąć przed porodem. Normalnie zaczynam powoli panikować

Totek Płaczem się nie przejmuj, hormony zaliczają ostry zjazd w dół i to dla tego. Po prostu jak płaczesz to nie zwracaj na to uwagi :) Spróbuj może skorzystać jeszcze z pomocy poradni laktacyjnej, może oni coś zaradzą, jeśli nie to... przynajmniej będziesz mogła wcinać co Ci się żywnie podoba W każdej sytuacji trzeba szukać pozytywów. A Franiowi przecież nic nie będzie, najważniejsze, że tą "siarę" zjadł.
Moja mama np. w ogóle pokarmu nie miała, na dzień dobry uraczyli mnie w szpitalu kroplówką, a później od 3 miesiąca musiałam być na zupkach, bo mleka nie mogłam jeść. Jakoś nic mi z tego powodu nie było, mleko tolerować zaczęłam dopiero jak skończyłam 12 lat Za to zupy kocham od zawsze i to każde, bez wyjątku :)

Jeju, zazdroszczę już rozpakowanym, bo mi coś ciężko na tyle od kilku dni, że nie wiem co mam ze sobą zrobić. Ani chodzić, ani leżeć, ani siedzieć... A Młoda mi już w ogóle żyć nie daje, kręci się bez przerwy rolmops mały

[agitsguciop]

ja też już tak zazdroszcze tym rozpakowanym

okazało się, że niedaleko naszego miasta jakieś 40min drogi stąd zamkneli szpital, bo miał długi i wszystkie rodzące zjeżdżają się do nas, bo my mamy najlepszy oddział w okolicy, jak nie w województwie.. i brakuje miejsc, wczoraj 2 kobiety odesłali masakra :( nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej. dobrze, że ciocia połozna, to w razie czego może się uda jakoś wcisnąć

dziś przyszła paczka ze Smyka.. niekompletna, bo nie było wszystkiego na magazynie, ale ważne że coś w ogóle przyszło i karty do zdjęć na 1 rok życia, boskie są :)

[Michalina22]

Miśka trzymaj się. Daj znać potem.

Też byłam wczoraj na porodowce w szpitalu w którym chcę rodzić i jest tragedia brakuje miejsc na patologi po porodzie leżą. Na wózkach czekają. Takie oblężenie.

[ona1981]

Miśka trzymam kciuki abyś dzisiaj tuliła Maleństwo.

U mnie pomału chyba czop odchodzi. Na wkładce miałam takie 2 małe glutki ( sorki za dosłowność ).

[ona1981]

Cukinka z tym kręceniem dzieciątka mam tak samo. Non stop wierci się, kręci i kopy zasadza. A niby mówią, że pod koniec dziecko mniej ruchliwe jest ;).

[Cukinka]

ona1981 zapomnieli dodać dopisku:
* nie dotyczy wszystkich dzieci

[BellaB]

Witajcie dziewczyny! Bardzo serdecznie gratuluję świeżo upieczonym mamusiom! Nie sądziłam, że tak wiele z nas rozpakuje się jeszcze we wrześniu, a tu takie niespodzianki!

Ja mam termin na koniec października. Wczoraj byłam na wizycie i mały waży niecałe 2,5 kg. Lekarz raczej przepowiada mi poród dopiero na listopad ale nigdy nie wiadomo jak będzie w rzeczywistości. Jak dla mnie lepiej listopadowy maluch, bo nasze mieszkanie nadal jest nie wykończone i ponoć potrwa to jeszcze dwa tygodnie. Póki co wózek i łóżeczka zamówione, ciuszki poprane, torba do szpitala gotowa, umowa z doulą podpisana:) Pozostało dużo odpoczywać i się nie stresować. Czy któraś z Was kompletuje może zestaw do wielorazowego pieluszkowania? Męczę się z tym od kilku dni i jakoś nie mogę sobie poradzić. Całusy dla Was!

[Cukinka]

BellaB nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyłaś tym wpisem! Podwójnie nawet, bo wagowo moja córcia podobnie jak Twój synek i już się zamartwiałam, że najmniejsza na forum będzie, a tu widać nic w tym dziwnego, nie wszystkie dzieciaczki muszą być przecież duże. I tym, że też masz rozgrzebany remont :) Taka mała rzecz, a tak cieszy... ;)

[EmMadlen]

BellaB ja miałam zamiar kompletowac pieluchy wielorazowe, ale jak wzięłam pod uwagę to, że chce dość szybko myśleć o pracy, to nie opłaci mi się to wcale. Bo czy w żłobku czy to będą tesciowie - nie będę nikogo obciążać pieluchowaniem wielorazowym. Jednorazowki są mimo wszystko wygodniejsze ;)