Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Laski!
Ja dziś nocka spoko z 1 przerwą na siku.
Młoda już w szkole, a ja zdążyłam umyć łazienkę i toalete, ale tylko z grubsza, jednak mamy się oszczędzać co nie? ;)
Zostanie tylko obiad do opanowania.

Pauka ja też współczuje, ale jak trzeba to trzeba. Dalej trzymam kciuki za wyniki.

Totek przywal porządnie tej lodówie, niech sobie nie leci w kulki ;) a może nie wyrabia już na te upały? Na działce mamy taką lodówkę która musi chłodzić non stop i ciągle tak hałasuje dziwnie ;)

Kurczę ja wizytę miałam tydzień temu, a już nie mogę doczekać się następnej!

http://www.suwaczki.com/tickers/h44eugpjwj2a035p.png

Odnośnik do komentarza

Wszyscy o wypiekach ja też chyba szarpne się na placek rocznicę ślubu mamy dziś więc coś słodkiego zrobię na wieczór :) a wszystkie będziemy mieć próby watrobowe robione? Bo mi jeszcze lekarz o tym nie mówił a nie wiedziałam że trzeba.. ja wczoraj odebrałam wyniki badań morfologia i mocz jak zobaczyłam to się przerazilam tyle czerwonych wykrzyknikow! Jak się głębiej w nie wpatrzyłam to chyba nie jest tak źle, tylko niewielkie wahania od normy i to czytałam że w ciąży normalne, jedynie w moczu bakterie i dziwne rzeczy. Wizyta w przyszłym tygodniu mam nadzieję że nic poważnego..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Wy tu o ciastach, muffinkach, tortach i słodkościach a ja mam cukrzycę ciążowa i nie mogę :(:( najgorsze co moze byc to miec cukrzyce w ciazy. Noe dosc,ze hormony szaleja i CHCE SIE słodkiego jak cholera to jeszcze nie mozna :( załamka. Ale dla mojego Frania wytrzymam. U mnie aktualnie 35+2... oby jeszcze 2 tygodnie. Kilka razy mialam juz te skurcze przepowiadajace. Zastanawiam sie czy jak wyjma mi pessar to porod sie szybko zacznie.. mialyscie cos takiego? Albo jakieś wasze znajome? P.s. u mnie tez patelnia

Odnośnik do komentarza

Miśka1990
Hbs to w kierunku wirusowego zapalenia wątroby, to nie próby wątrobowe. Próby wątrobowe to ALAT, ASPAT, GGTP, ALP i je się robi w kierunku cholestazy ciążowej.
Jeśli się nie mylę, to prób wątrobowych się rutynowo w ciąży nie robi. Chociaż ja się zastanawiam czy sobie tego jeszcze nie zrobić, bo kurcze dziewczyny, albo to podświadomość działa, przez to co Wy piszecie, albo mnie wszystko swędzi!

Odnośnik do komentarza

EmMadlen wiem, bo juz sobie poczytalam, z corka mi chyba w ogole nie odszedl. Mnie sam porod nie stresuje, tylko po tym jak mialam szybki pierwszy to polozna ciagle mi przypomina, ze mam nie czekac na rozkrecenie akcji, bo moze byc jeszcze szybszy. Bardziej mnie stresuje, ze maz w pracy, a zeby wrocil to nawet godz moze zajac, ze sama jestem z 2latkiem i nie zawsze ktos jest blisko zeby np sie nia zajac.
Jak zacznie sie w nocy, to bede musiala isc sama do porodu, bo maz zostanie z nia. W dzien to mam kilka kolezanke na "w razie co", ale w nocy ona nigdy z nikim nie zostawala, wiec nie chce jej dodatkowo stresowac, wystarczy, ze mamy nie bedzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Izu88 fosforany w sumie nie mają znaczenia klinicznego, nablonki płaskie też nie. Bakterie w ciazy się pojawiają, też ostatnio miałam, no a leukocyty świadczą przeważnie o jakimś stanie zapalnym, a że masz w moczu bakterie to moim zdaniem stąd leukocyty. Ale to nie jest zły wynik. Tym bardziej ze nie masz bialkomoczu w badaniu ogólnym. Ja bym polecila sok z żurawiny ☺

Odnośnik do komentarza

mblusia wiem co czujesz też mam 2 latka w domku. Moj K też w pracy od rana do wieczora.
Tylko ja mam trochę lepsza sytuację bo mogę po młodszą siostrę zadzwonić żeby się ze szkoły zwolniła i przyjechała do młodego. Ewentualnie teście lub mama jak nie będą akurat w pracy.
A mam do ciebie pytanie jak rwoja malutka na rodzeństwo reaguje. Ja się boję, ze mój będzie zazdrosny bo on sam wiecznie że mną taki mamusiowy. Chodź na noc u teściów zostaje sam ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Ależ macie ostatnio prędkość w pisaniu, nie nadążam :D

W ogóle od kilku dni nie nadążam, jestem cała popuchnięta i jakaś taka ospała... najchętniej bym nic nie robiła. Do tego rano kompletnie nie mogę się dobudzić, zgon totalny. dziś ledwo wróciłam z badań, zobaczymy co mi tam wyjdzie, mam nadzieję, że wszystko w porządku. Do tego jeszcze remont mi się opóźnia, chyba przed porodem nie zdążymy się przeprowadzić :( Załamka totalna :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0ak4fq60ai.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ktore maja juz dzieci-doskonale Was rozumiem.też mam zgryz co zrobię z synkiem jak akcja porodowa w nocy się rozkręci... nie mam żadnej rodziny w mieście w którym mieszkamy (wszyscy 150km od nas). Znajomych po nocy nie będę ciągać. chcę jechać z mężem na poród albo z mamą (która ma 19.09.do mnie na 5dni przyjechać- oby wtedy poród był :) czekam w poczekalni na wizytę do ginekologa właśnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ke6x11xzt.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny! Tak sie rozpisałyscie,ze juz nawet nie pamietam :) To może powiem co u mnie sie działo ostatnio.... a wiec bylismy na weselu mojej siostry w sobote byłam do 2 godziny pewnie bysmy jeszcze posiedzieli ale mój mąż sie upił,i sam chciał jechac do domu. Ja byłam kierowcą rodziny wiec czesto za kierownicą. Pobawiłam się ale jednak nie ta kondycja. W niedziele bylismy na poprawinach w domu siedzielismy na trawce przyjemnie było.... W poniedziałek byłam umowiona na wizyte prywatna 3/4 D. Lekarka wszytsko zmierzyła i według niej jest super. Mała waży 2570. Niestety jest ułożona pośladkowo i nie daje mi dużych szans na obrócenie wiec prawdobodobnie cc. Ale opowiedziała mi przypadki ze nawet dzień przed porodem dzzidzia sie obróciła i mam nadzieje,że u mnie też tak bedzie. Według niej jestem już 34 tygodniu termin na 28 pazdziernika. Mamy takie piekne usg rączki :) Opowiedziałam jej ze rzadko czuje te ruchy podpieła mnie pod ktg,i nic . Dostałam herbatke słodką,swojego wysłałam po batonika i mała dawała znać o sobie. Ale zapis ktg jej sie nie spodobał tak zrozumiałam,że serduszko zaczeło wolniej bic i kazała dzisaj przyjechac na powtórke. Dzisiaj ktg książkową na szczescie. Ale co stresu sie najadłam to moje. Umówiłam sie jeszcze na 4 pazdziernika :) Dzisiaj poprasuje ciuszki i pakuje torbe. I to na tyle....

Miłego dnia kochane:*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...