Październikowe mamusie 2016

[mamusiamuminka1]

Irena nasze dziecie śpi w łóżeczku ale u nas w pokoju. Ja nie przespalabym ani chwili i choć ostanio w nocy wstaje trylion razy a bo to smok wypada, a to boczek trzeba zmienić to wole mieć go na oku :-)

Wiecie co, ja też długo nie nosiłam niepotrzebnie do czasu gdy zobaczylam w teleekspresie reportaż o tym, jak wolontariusze przychodzą do szpitala (chyba) tulić, nosić i kangurować sieroty bo podobno przez to dzieci szybciej sie rozwijają, wiecej jedzą itp. Pamiętam, że jak to zobaczyłam to ryczałam. Wzruszające to bylo dla mnie ale trochę mi sie wstyd zrobiło, bo ja owszem tuliłam ale dużo tez go odkładałam. Co prawda teraz nie ma żadnego problemu z zasypianiem u siebie w wyrku ale gdzieś tam w głębi mam poczucie, że mogłam go więcej nosić, że coś straciłam.
Za to teraz ciągle go noszę, tulę, bujam, ciągle coś mu śpiewam, czytam, opowiadam, kulamy sie pół dnia po wyrku a w chałupie koko bongo i nie mam czasu na nic. Jak zaśnie to ja sie relaksuje bo mi nogi wchodzą w zadek.

[misia1994]

Odpisuje od wczoraj ale blad mi wyskakuje. No ja tez nosze Pole na rekach. Wiec nie moge juz narzekac. 10 minut jal lezy w lozeczku jest mi jej zal i ja biore. Jak lezy na macie to klade sie obok niej :) wyjatkiem jest rano jak kawe musze wypic w spokoju ale przewaznie wstaje o 5 jak ona jeszcze spi. Jak sprzatam jest lezaczku i biore ja z pokoju do pokoju.
Mamusiamuminka- wiem o czym mowisz. Nie wiem dokladnie czy o tej fundacji ale tak jest sa specjalne osoby zeby nosily te malenstwa np. Fundacja gajusz. Wchodze na facebooka do nich i wtedy doceniam to wszystko co mam. Sama kiedys chcialam tam pojechac ze wzgleduu na pierwsza ciaze ale odemnie jest to bardzo daleko.

[misia1994]

Dziewczyny musze sie pochwalic raczej moja corke :) od 19 spala do 5 mleczko i spi do teraz. A jest 9.30 pierwszy raz tak :) ale juz bym chciala ja przytulic :)

[1groszek1]

Dziewczyny ja czytam codziennie i co chce odpisać to mnie wywala ze strony i jest błąd. Intruz jakis jestem czy coooo.
Moze dzis sie uda.
Nasza Ala oststnie kilka nocy ciagle jęczy i puszcza bąki potem znowu nie potrafi zasnąć. Mysle ze to od soku pomaranczowego co w oststnich dniach piłam szklankami tak mi smakował
No i tak jak piszecie ja chciałabym zeby zasypiala sama w swoim lozeczku chociaz,bo pokoju swojego Alicka nie ma niestety. Mamy mieszkanir z dwoma pokojami tylko i jeden pokoj zajmują chlopcy a drugi a'la goscinny jest nasz. Tutaj spimy przyjmujemy gosci itp. Planujemy wieksze mieszkanko ale narazie funduszy brak. Tak wiec Ala spi z nami a swoje lozeczko traktuje jako miejsce do zabaw. Tam ma karuzelke grzechotki i inne pierdółki.
Nosimy tez ja bardzo czesto, ale ona preferuje tylko i wyłącznie pozycję pionową co bardzo mi juz przeszkadza bo obie rece mam zajete i nic nie umiem zrobic.
Mierzylam ja wlasnie cm i ma 60cm. Wazy 6.300 (urodzona 51cm i 3050g) na naszej domowej wadze :)
To oznacza ze poki co ciuszki na 62 jeszcze dlugo ponosi...

[mamusiamuminka1]

Tak Misia chodzi o tą fundacje. To chyba był sierociniec czy akcja tuliluli. Na necie pewnie jest...
Gratulacje. Oby tak zostalo już :-)

[Gość WawAnia]

Groszek - na zdjęciu Mała wydaje sie duzo dluzsza niz 60cm ale jesli faktycznie tyle ma, to naprawdę diuuuzo czasu przed Wami z noszeniem rozmiaru 62 :) moja Zosia na szczepieniu 3 stycznia mierzyla 68cm a dopiero teraz powoli wychodzimy z rozmiaru 62, tzn niektore ciuszki odkladamy, ale wiekszosc jeszcze dobra :) a 68 dosc mocno za duze sa :) kolejne szczepienie mamy za tydzien dokladbie :)

My dzis nocka ciut slabsza ale tak to jest jak sir wieczorem dziecko z tatusiem zostawi Mala zasnela na ostatnia drzemke wiec chcialam szybko skoczyć po zakupy. Powiedzialam mojemu ze max 40min zeby spala bo inaczej bedzie problem z zasnieciem noc i wykrakalam wrocolam a Zoska dalej spala, bo nje mial serca jej budzic :) i tym sposobem z 21:30 zrobila sie 22:30, dopiero wtedy zasnela :)

[Gość WawAnia]

Misia - radze nie chwalic :) tyle razy ile ja chwalilam Zoske za to jak śpi ladnie, to od razu jej sie odmienialo :) dlatego teraz nic nir mowie, nawet jak mama do mnie dzwoni i pyta jak Zosia spala to tylkp mowie ze dobrze, zadnych godzin

[mamusiamuminka1]

Tak jest. Facetów i dzieci się nie chwali bo się szybko psują.:-) :-)

Nasz Bartolini już ma ok 74 cm. Tak szybko rośnie chłopak że w domu leży sterta ciuchów juz za małych. Co z nimi robić????Szkoda wyrzucać...

[misia1994]

Ja nie mam problemu z oddawaniem rzeczy po malej. Bo 1 siostra za miesiac rodzi ale ma chlopczyka a 2 siostra rodzi za dwa miesiace i ma coreczke wiec wszystkie rzeczy ona dostaje. Ale tez mam takie ciichy ktore nie sa zniczone czy brudne to daje do caritasu. :) tyle dzieci nowych bedziemy mieli w rodzinnie az doczekac sie nie moge.

[mamusiamuminka1]

Misia fajnie miec dużo dzieci w rodzinie. W przyszlosci beda razem wariować, no i święta z dziećmi to tez juz inna bajka. Wszystko nabiera sensu.

[Pauka89]

Witam sie i ja:)
dzis zrobilismy 7 km:)a tak cudnie snieg u mnie padal,super sie szlo.Maly nie spal,a grzeczniutki,rozgladal sie i wodzil za platkami sniegu:)piekny dzien.
Teraz mi zasnal przy cycu,ale kapiel zrobie mu po 20.Ciekawe czy zaraz sie obudzi. Do domu wrocilam 40min temu,caly dzien nas nie bylo.Spacer i wizyta u rodzicow.

Nasza noc:zasnal dopiero o 23,pierwsze karmienie 4:45 i spal do 8;30. Darl sie ciagle,że glodny.Juz chyba cyc nie wystarcza.

Dzis po 3 tyg od zarejestrowania w bobovita przyszła nam marcheweczka po 4 miesiacu(sloiczek)i kaszka po 8 miesiacu mleczna jablkowa pełnoziarnista owsiana:)do tego ksiazeczka o rozszerzeniu diety.Super sprawa:)

[Pauka89]

co do dzieci to chce jeszcze jedno:)zeby maly mial rodzenstwo.
Ja mam 2 rodzenstwa,moj tez i Swieta sa wspaniale:)

[Izu88]

Pauka chyba hurtem wysyłali bo ja też dziś dostałam :) faktycznie super sprawa.. fajnie opisane jak i kiedy rozszerzać nie wiedziałam :)

[misia1994]

A ja czekam czy dostane cos z bebiko ale watpie chyba zle sie zarejestrowalam bo ciagle mi jakies probki z innych firm pokazywalo.

WawAnia- czy wiesz co tam u zosisamosi? Mysle o niej nawet od czasu do czasu podgladuje sierpniowki ale nie trafiam nab jej posty....

Wiecie co macierzynstwo daje mi takie kopa. Czuje sie najbardziej szczeliwa osooba. Nie moge opisac co czuje do tej malej istotki. Ona mi daje taka sila. Teraz dopiero wiem ze nie ma nic piekniejszego niz bycie mama. Uwielbiam jej raczki ktore trzymaja moje rece jak sie usmiecha nawet jak placze. Wtedy wiem ze ona mnie potrzebuje! Jejku no nie moge az plakac mi sie chce ze szczescia.

[MaZos]

Misia ja mam podobnie - dzisiaj słabszy dzień po słabszej nocy miałyśmy i Malutka maruda jak rzadko. Tylko rączki albo kolanka i żadnej maty, leżaczka, karuzelki czy ćwiczeń. Darla sie co godzina albo mniej na jedzenie ale w przerwach miedzy tym wszystkim i tak mówiłam do niej ze jest taka kochana :) Jak się budzi po drzemce i zaczyna płakać wystarczy ze do niej przyjdę do łóżeczka i już uśmiech od ucha do ucha - no bezcenne!

[ela_85]

Hej Dziewczyny,
Młodemu wróciły suche placki na ciele :( Wcześniej było podejrzenie skazy białkowej, już prawie 2 tyg jestem na diecie bezmlecznej, więc to chyba nietrafiona diagnoza... fakt, że w sobotę Młody dostał z butelki moje rozmrożone mleko z czasów, kiedy jadłam jeszcze produkty z mleka... ale żeby to aż taki skutek dało...?
Wklejam zdjęcia jak to wygląda (świeci się, bo świeżo posmarowana skórka maścią cholesterolową), macie może jakieś pomysły co to może być? Wizytę u dermatologa mam dopiero 14.02, dziś już z bezsilności posmarowałam to mu zapisanym wcześniej sterydem :(

[Pauka89]

moj niby usnal,ale pewnie ze 3 razy sie obudzi zanim zasnie na dobre.Od wczoraj siedzi godzinami na cycu(jakby najesc sie nie mogl-ciagle sie domaga),nie wiem czy to mu wystarcza co ma,chyba przestalo...ooo juz kwęka...

Izua dostałas to samo co ja z bobovity??

misia1994i ja baaardzo kocham

elajak najbardziej uwazam,że Twoje rozmrozone mleko dało taki efekt!! Jezeli jest skaza to kazda ilosc dla malenstwa jest szkodliwa...

[poprostuaga]

A może mieć dziecko lekką nietolerancje białka? Bo nasza Marysia jak jem nabiał ma zawsze zielonkawe kupy i pasma śluzu, ale poza tym żadnych objawów skórnych, nie ma twardego brzuszka i nie płacze. Odstawiłam znów nabiał, bo mala slabo przybiera na wadze (lub idealnie wedlug innego lekarza), ale sporadycznie zjem odrobinę i tylko w kupach to widać. Oczywiście rady, czy odstawić nabial, czy nie sa podzielone.

A tak swoją drogą żadna z Was nie pisała o wizytach u neonatologa. To nie są standardowe wizyty, czy po prostu tak się złożyło, że nie było takich wpisów?

[Izu88]

Pauka Dokładnie identyczna :)

[Gość Mamusiamuminka01]

poprostuaga o co chodzi z tym neonatologiem? Potrzebne są skierowania czy każdy chodzi ( tylko ja o niczym nie wiem)? Jak to jest?

ela85 kurczę, strasznie te placki wyglądają, mam nadzieję że to nie boli maluszka. U nas na buźce małego jakaś kaszka sie pojawiła, smaruje dermavelem, pomaga a potem znów wyskakuje i tak w kółko Macieja.

misia spróbuj z tym logowaniem, ja juz dostalam od nich kilka rzeczy. Nie poddawaj sie :-)

[Gość Mamusiamuminka01]

poprostuaga o co chodzi z tym neonatologiem? Potrzebne są skierowania czy każdy chodzi ( tylko ja o niczym nie wiem)? Jak to jest?

ela85 kurczę, strasznie te placki wyglądają, mam nadzieję że to nie boli maluszka. U nas na buźce małego jakaś kaszka sie pojawiła, smaruje dermavelem, pomaga a potem znów wyskakuje i tak w kółko Macieja.

misia spróbuj z tym logowaniem, ja juz dostalam od nich kilka rzeczy. Nie poddawaj sie :-)

[Gość Mamusiamuminka01]

poprostuaga o co chodzi z tym neonatologiem? Potrzebne są skierowania czy każdy chodzi ( tylko ja o niczym nie wiem)? Jak to jest?

ela85 kurczę, strasznie te placki wyglądają, mam nadzieję że to nie boli maluszka. U nas na buźce małego jakaś kaszka sie pojawiła, smaruje dermavelem, pomaga a potem znów wyskakuje i tak w kółko Macieja.

misia spróbuj z tym logowaniem, ja juz dostalam od nich kilka rzeczy. Nie poddawaj sie :-)

[mamusiamuminka1]

Ludzie, znowu forum fisiuje...

[piglet02]

Pauka mu też dostaliśmy zestaw z marchewka i kaszka z Bobovita książeczka rzeczywiście fajna. Będzie pamiątka kiedy pierwszy raz i co jadła :)
Poprostuaga my mieliśmy jedna wizyte u neonatologa ale ze wszystko rozwija się w prawidłowym tempie i Lenka nie odstaje od rówieśników to nie ma potrzeby wiecej :)
Nasz dzień podobny do tych opisanych przez kilka z Was: noszenie,bujanie,gadanie,turlanoe,czytanie...od 7-22 jedna drzemka 2h (w sumie długa jak nigdy) i dwie drzemki przy cycusiu więc tak padam dzisiaj :/ Z nowości to widać jednoznacznie że ostatnie dni Lenka trenowali a teraz już dość często przewraca się z pleców na brzuszek. Robiliśmy dziś znów.inhalacje, z katarek lepiej i wróciła miłość do inhalatora który jest świetnym sposobem na drzemke,oto dowód ;)
Dobranoc :)

[poprostuaga]

mamusiamuminka1 no właśnie myślałam, że wszystkie dzieciaki chodzą do neonatologa. My mieliśmy już dwie wizyty i szykują się kolejne, mimo że z dzieckiem wszystko jest w porządku, urodzona o czasie. Może przez cukrzycę ciążowa? Sama nie wiem.