Gość KasiaGr Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Mari83 RenataG83 Niestety jestem zmuszona pracować do końca ciąży :( też dla dzidziusia zniose wszystko.ale nie jest fajnie,zwłaszcza w pracy takiej jak moja.mogę jedynie zacisnąć zęby, ponarzekać i wytrwać ten okres licząc, że szybko minie W kwestii zawodowej jestem na dość wygranej pozycji. Swoje obowiązki w większości mogę wykonywać tak samo w miejscu pracy, jak i w domu, na co szef zezwala, bo nie liczy sie dla minęło miejsce tylko wykonanie pracy, niezależnie czy w biurze, domu, czy w parku :) Szef jest co prawda pro rodzinny i wielokrotnie powtarzał mi, że w przypadku ciąży grunt to dbać o siebie i maleństwo, wiec jestem raczej spokojna. Niemniej jednak nowiną się jeszcze z nim nie podzieliłam :) A tak swoją drogą nadaje ktoś tutaj z Warszawy? Odnośnik do komentarza
Penduka Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 ~KasiaGr: Ja jestem z Warszawy. Dziewczyny a jak Wasze dzisiejsze wizyty u lekarzy? Odnośnik do komentarza
Penduka Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Zrobiłam naszą listę, mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam. Mogło się to zdarzyć bo mój mózg się coraz częściej wyłącza. Wpisałam nasze szacowane daty porodów - tam gdzie o tym pisałyście. Kolejność wg pierwszych wypowiedzi na forum. Potem możemy zmienić wg daty porodu wyznaczonego przez lekarza. Oficjalnie jest nas już 32! Czekamy na kolejne comming-outy :) 1. AnAd 8 października 2. Tinkerbellek 6 października 3. Deedee83 3 października 4. ~tsh ? 5. Kulleczka początek października bliźniaki 6. Polinka83 ? 7. Patti82 6 października 8. mmira 8-11 października 9. ~Velveti 8 października 10. Penduka 4 października 11. EmMadlen 10-11 października 12. ~KasiKate 10 października 13. MaZos 7 października 14. ~Jaskółeczka 4 października 15. ~Basiaaaa 14 października 16. ~Agataa 10 października 17. bajka_3 5 października 18. ~Wiolunika 1 października 19. ~Naatala12 ? 20. Justin85 10 października 21. mila2 ? 22. anulka 1234 ? 23. Paula0706 13 października 24. paulinee ? 25. Mari83 5 października 26. IzaPyza 3 października 27. RenataG83 ? 28. Orlo ? 29. ~Tyśka90 ? 30. ~KasiaGr ? 31. madziorek114 ? 32. ~agatarr ? Odnośnik do komentarza
mila2 Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Ja nie znam daty porodu jeszcze bo lekarz nie był w stanie określić który to tydz. Myślę że na następnej wizycie juz będę wiedziała Odnośnik do komentarza
KasiaGr Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Penduka, dobra robota :* U mnie przewidywany tp to 8.10. Odnośnik do komentarza
RenataG83 Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Super ze jest juz spis ja według ostatniej miesiączki termin 5.10 ale według USG jest wcześniejsza ciąża więc nie jest to pewne Odnośnik do komentarza
KasiKate Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Penduka Dzięki. Super Ci to wyszło Odnośnik do komentarza
Mari83 Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Penduka Napracowalas się.dziękujemy! Odnośnik do komentarza
MaZos Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Penduka rewelacja dziewczyno! No i trochę nas tu już jest :) BTW ja też z Wawy Drugie forum Odnośnik do komentarza
blauweogen Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :) Wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Udało się przy pierwszej próbie :) Strasznie mnie bolą piersi i czuję lekkie kłucie w brzuchu, tak też miałam przy pierwszej ciąży, dodatkowo doszedł ból głowy, który mi zaczął dokuczać, ale moja teoria to taka, że z racji wieku doszedł ten ból :) Jeszcze raz witam Was i trzymam za nas kciuki i nasze Maleństwa :) Odnośnik do komentarza
blauweogen Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 A i jestem z Sochaczewa, niedaleko Wawy, gdzie pracowałam i studiowałam, więc znam i lubię :) Odnośnik do komentarza
Gość Misiam Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 I ja nieśmiało się do was wpisuje. Z ostatniej miesiaczki termin na 22 pazdziernika. Ale pierwsza wizyte u gin mam jeszcze przed soba. Ale beta hcg pieknie przyrasta, na tescie dwie piekne krechy, a tsh o dziwo wspaniałe. W lipcu poroniłam ze wzgledu na wysokie tsh Odnośnik do komentarza
orlo Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Penduka Zrobiłam naszą listę, mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam. Mogło się to zdarzyć bo mój mózg się coraz częściej wyłącza. Wpisałam nasze szacowane daty porodów - tam gdzie o tym pisałyście. Kolejność wg pierwszych wypowiedzi na forum. Potem możemy zmienić wg daty porodu wyznaczonego przez lekarza. Oficjalnie jest nas już 32! Czekamy na kolejne comming-outy :) 1. AnAd 8 października 2. Tinkerbellek 6 października 3. Deedee83 3 października 4. ~tsh ? 5. Kulleczka początek października bliźniaki 6. Polinka83 ? 7. Patti82 6 października 8. mmira 8-11 października 9. ~Velveti 8 października 10. Penduka 4 października 11. EmMadlen 10-11 października 12. ~KasiKate 10 października 13. MaZos 7 października 14. ~Jaskółeczka 4 października 15. ~Basiaaaa 14 października 16. ~Agataa 10 października 17. bajka_3 5 października 18. ~Wiolunika 1 października 19. ~Naatala12 ? 20. Justin85 10 października 21. mila2 ? 22. anulka 1234 ? 23. Paula0706 13 października 24. paulinee ? 25. Mari83 5 października 26. IzaPyza 3 października 27. RenataG83 ? 28. Orlo ? 29. ~Tyśka90 ? 30. ~KasiaGr ? 31. madziorek114 ? 32. ~agatarr ? Ja jeszcze czekam na wizytę, dopiero w piątek, ale z moich obliczeń wychodzi ok 15.10 :) Odnośnik do komentarza
MaZos Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 blauweogen, ~Misiam witamy Was w naszym gronie październikowych mam :-) Drugie forum Odnośnik do komentarza
Tinkerbellek Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Tyle nas tu przybyło więc tak ogólnie witam wszystkie nowe mamusie:) Wczoraj miałam wizytę. Jest juz zarodek :) Dzidzia ma 8 mm i bijące z tętnem 117 serduszko:). Termin jednak wg usg to 5.10 ;). Niby wszystko super, a ja mam wrażenie, że jakaś mini depresja mnie dopada.. Nie wiem dlaczego, ale nie potrafię się w pełni cieszyć, choć dzidzia to moje największe marzenie. Czuję się jakaś zestresowana. Troche mnie też przeraziło to, że do końca pierwszego trymestru (czyli do Wielkanocy) mam leżeć :(. Kiepsko znoszę te ciągłe leżenie... Przepraszam za smęcenie. Mam nadzieję, że Wasze nastroje są o wiele lepsze;) Penduka cieszę się, że u Ciebie już ok. Martwiłam się. Dzięki za przygotowanie rozpiski :) AnAd ostatnio jakoś mniej się udzielasz. Napisz jak u Ciebie, jak nastrój, samopoczucie i jak sobie radzisz jako pracująca ciężarówka ;) Za niecały tydzień i Ty usłyszysz serducho :). bajka_3 czyli jednak mamy taki sam termin :) Podobnie jak Mari83 :) Kulleczka zaglądasz tu do nas jeszcze? Jak się masz i Twoje podwójne Radości?:) Udanego dnia Mamusie!:) Odnośnik do komentarza
blauweogen Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Mi wychodzi termin na 24 października 2016, a do lekarza chyba pójdę za 2 tygodnie, bo teraz za wcześnie :) Odnośnik do komentarza
blauweogen Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Cześć Tinkerbellek, nie smuć się ;) Przykre, ze musisz leżęć, ja w pierwszej ciąży leżałam 2 m-ce mam nadzieję, że tym razem nie będę musiała. Ale jest jakiś plus tego, możesz pisać z nami ;) Odnośnik do komentarza
Paula0706 Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Cześć dziewczyny:) Pendukaodwaliłaś kawał dobrej roboty, dziękuję, to znacznie nam teraz ułatwi konwersację na forum. Tinkerbellek mam podobnie jak ty, jestem jakaś negatywnie nastawiona do wszystkiego. Ciągle zmęczona, rozdrażniona i jakoś nic mnie nie cieszy. Tego odpoczynku trochę ci zazdroszczę, ja ciągle pracuję i jeszcze przez kolejne 3 miesiące na pewno też. W pracy chcę powiedzieć po ukończeniu trzeciego miesiąca, a potem jeszcze potrzebuję czasu, żeby kogoś wdrożyć w swoje obowiązki. A już tak mi się nic nie chce, że masakra. Petentów to zaczynam traktować jak typowa urzędniczka "na odwal" Powiedzcie dziewczyny jakie to uczucie zobaczyć w końcu to upragnione bicie serduszka? Pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza
Paula0706 Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 ~Misiam I ja nieśmiało się do was wpisuje. Z ostatniej miesiaczki termin na 22 pazdziernika. Ale pierwsza wizyte u gin mam jeszcze przed soba. Ale beta hcg pieknie przyrasta, na tescie dwie piekne krechy, a tsh o dziwo wspaniałe. W lipcu poroniłam ze wzgledu na wysokie tsh Misiam też mam problem z tarczycą. U mnie podobno nie było to przyczyną poronienia, ale dopiero po fakcie rozpoczęłam leczenie. Najwyższe TSH u mnie osiągnęło wynik 5,6. A najświeższe badanie (sprzed miesiąca) to 1,4. Dlatego też dopiero wtedy dostaliśmy zielone światło od ginekologa. A jak wysoki poziom TSH miałaś po poronieniu? Odnośnik do komentarza
Tinkerbellek Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Blauweogen Dziekuje:) I co robiłas, żeby na głowe nie dostać od tego leżenia? Tv juz mnie mierzi, a czytanie na leżąco kiepsko mi wychodzi :( ale zrzędze..:p Paula0706 Ten dołek jest dziwny, bo rozumowo wiem, że powinnam się cieszyć a psychika i tak swoje... Co do odpoczynku i leżenia, to 2-5 dni mogą być czasem na relaks, ale na dłuższà metę (leże już dwa tyg, a czekają mnie prawie dwa miesiące), to można ześwirować:( Zobaczenie i usłyszenie serduszka jest naprawde super. W pierwszej ciąży popłynęły mi łzy z radości, a w tej... Pierwsze co, to zapytałam czy nie bije zbyt wolno... Było wszystko oki, pięknie, ładnie, ale po wizycie poczułam jeszcze większy stres niż przed, czego kompletnie nie rozumiem.. Mam nadzieję, że Ty przeżyjesz to o wiele lepiej i piękniej niż ja :) Co do tarczycy, to mój endo powiedział mi ważną rzecz. Dwie kreski na teście oznaczają dla mnie pędzenie do laboratorium na badanie tsh. W ciąży zwykle trzeba zwiększyć dawkę leku. W moim przypadku tak było. Tsh 4,4 i biore euthyrox 75. Spadło do 1,25 :). W poprzedniej ciąży miałam tsh 7 i lekarze w szpitalu to bagatelizowali :/ Także badajcie sobie tsh, ft4, bo to naprawde ważne, m.in. dla mózgu dziecka. Wczoraj byłam też u endokrynologa i moja tarczyca w ogóle nie reaguje na ciąże, nadal jest maleńka. Jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo nie jestem wg endo na nic chora, a tsh szaleje i tarczyca jest nadzwyczaj maleńka. Nazywa się mój przypadek "tarczycą zanikową", ale ponoć to pojęcie wytrych, a medycyna po prostu nie potrafi tego jeszcze wyjaśnić. Odnośnik do komentarza
blauweogen Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Tinkerbellek, jak leżałam to czytałam książki i oglądałam seriale :) współczuję dziewczynki problemów z tarczycą, ja się boję że będę miała cukrzycę, bo u mnie to rodzinne, siostra miała w każdej ciąży. To dopiero jest hardcore, wstawała w nocy żeby coś przekąsić, żeby Jej poziom cukru gwałtownie nie spadał :( Odnośnik do komentarza
Misiam Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Paula0706 ~Misiam I ja nieśmiało się do was wpisuje. Z ostatniej miesiaczki termin na 22 pazdziernika. Ale pierwsza wizyte u gin mam jeszcze przed soba. Ale beta hcg pieknie przyrasta, na tescie dwie piekne krechy, a tsh o dziwo wspaniałe. W lipcu poroniłam ze wzgledu na wysokie tsh Misiam też mam problem z tarczycą. U mnie podobno nie było to przyczyną poronienia, ale dopiero po fakcie rozpoczęłam leczenie. Najwyższe TSH u mnie osiągnęło wynik 5,6. A najświeższe badanie (sprzed miesiąca) to 1,4. Dlatego też dopiero wtedy dostaliśmy zielone światło od ginekologa. A jak wysoki poziom TSH miałaś po poronieniu? Po poronieniu mialam tsh 2,9. Slekarz powiedzial ze moge zaczac sie starac przy tarczycy max 2,5. Jak tylko zobaczylam 2 kreseczki na tescie to pobieglam do laboratorium na bete i na tsh ktore wynosi w tej chwili 1,5. Polozna powiedziala ze jest ok i kazala czekac do wizyty 01 marca Odnośnik do komentarza
Paula0706 Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Tinkerbellek mam również nadzieję, że do czasu wizyty u gin mój optymizm wzrośnie. Zarejestrowałam się do endokrynologa, ale dopiero na 11.03 (PRYWATNIE!) i martwię się czy to nie będzie za późno, bo dziecko się rozwija bardzo szybko i boję się, żeby przez za małą dawkę leków nie miało jakiś wad. Powiedzcie mi dziewczyny czy TSH muszę robić na czczo? Bo zawsze tak robiłam, ale teraz nie bardzo mam jak w trakcie pracy i mogłabym dopiero po południu. Odnośnik do komentarza
blauweogen Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Tak, tsh robi się na czczo :) Odnośnik do komentarza
Paula0706 Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 blauweogen Tak, tsh robi się na czczo :) Dziękuję bardzo:) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się