Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Cisza. Pewnie maluszki śpią słodko. Moja zjadła i próbuje zasnąć. Znowu męczą ja bączki. To jeszcze pozostałości po gorączce. Dalej taka niespokojna.
Bordo ja bym się wstrzymała ze spacerkiem. Teraz w Polsce mocna grypa panuje. A jak była chora to katar oznacza, ze nie do końca wyzdrowiala. Ale to tylko moje zdanie.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Edziula mega wspolczuje sytuacji w pracy.. wiem cos o chamskim zachowaniu przelozonych.. Ja pracuje w prywatnej firmie i kierownik gdy bylam na ostatnich nogach powiedział mi, ze nie wie czy bede mogla wrocic do pracy. A mam umowe do grudnia 2017! I na początku ciąży gdy z nim rozmawiałam i wszystko ustalałam to zapewniał mnie, ze oczywiście, ze nasza firma nie robi zadnyche problemów ciezarnym i mogą pozniej wrocic do pracy.. ogolnie mam go w nosid, bo w tej sytuacji prawo jest po mojej stronie, tym bardziej, ze macierzyński konczy mi siee we wrzesniu. I wiesz Edziula, bo tak mnie natchnełaś.. jest taki przepis, chyba wprowadził go aktualny rząd.. ze po przepracowanych 33 miesiącach pracodawca ma obowiazek dać ci umowe na czas nieokreślony. Fakt, ze w praktyce może cie przyjąć, a potem tak czy tak zwolnic, bo zawsze ma takie prawo, ale może wtedy odbyloby sie to na innych warunkach..? Nie znam sie dokladnie, ale zapytaj kadrowej może. Moja kadrowa przed odejściem mówiła mi, ze jest taki przepis.

U nas trzecie? Czwarte? karmienie.. nie wiem sama. Ale dosc mocno sie wybudzilam, bo musialam mlodego przewinąć, potem on sie rozbudzil i nie chcial za,bardzo piersi, ale teraz juz sie przytulil, ciumka sobie i przymyka oczki. Może jeszcze pospimy tfu tfu. A w ogole to obudzilam sie i patrze do lozeczka i w pierwszej chwili nie ogarnelam.. tam gdzie powinnam zobaczyc buzke mojego synka byly jego nogi i pupa hehe, kopał sobie szumisia zawieszonego na szczebelkach, az go skopal i zaczął tarmosic za nozki, zabawa w najlepsze..

Odnośnik do komentarza

Co do przepisów to muszę poszukać bo coś gdzieś pisałam że kobieta po macierzyńskim Jet chroniona przez jakiś czad ze nie można jej zwolnić. Poszukam i wrzucę tutaj.
Elizka już nie ma latarki. Raz w ciągu dnia może coś się lekko przykra w jednej dziurce i tyle, gorączki też nie ma. Już dwa tygodnie mijają gdy miała gorączkę i wymioty. Może jeszcze dziś odpuszczę spacer a jutro spróbuję wyjść. Samą nie wiem jaki jest okres kwarantanny u takich maluszków.: (
Póki co noc dziś ładnie przesłała z dwiema karmieniami. To chyba dzięki nawilzaczowi.: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Witam.Czytam Was cały czas przez okres ciąży i teraz.Urodziłam 14.09 synka ma na imię Patryk.Mam do Was pytanie odnośnie kataru.Już 2 tygodnie z nim walczymy i w dalszym ciągu jest.Byliśmy w poniedziałek u lekarza i kazała używać Nasivin jednak nie rozrzedzil kataru i w dalszym ciągu zalega w nosku. Próbuje ściągać katarkiem ale jest tego niewiele.Macie jakieś skuteczne sposoby? Dodatkowo okazało sie ze mamy atopowe zapalenie skóry i skaze bialkowa.Milego dnia

Odnośnik do komentarza

Hej. I u nas po super nocy . Następna do dupy! I tak w Koło Panie pierdolo. Dobrze ze jeszcze mam m w domu to chociaż posiedzi z mala a ja coś ugotuje (Nie mam już pomysłów na obiady) gotuję pod starszą! Dzisiaj chce jakiegoś kotleta :) a jutro i tu mnie zaskoczyła flaki i pieczona kaczkę :) m musi jechać na zakupy...
Co do spacerów to chyba można. Raczej nie zaszkodzi. Ale taktycznie panuje grypa. Podobno już w niektórych szpitalach nie ma odwiedzin. I nas tak było w tamtym roku. Znajoma urodził a w lutym i nikt nie mógł do niej wejść. Nawet mąż nie był przy porodzie bo się bali...

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

Edziula ale świnie :/
Niestety ten okres 33 miesięcy będzie się liczył od dnia wejścia przepisów w życie tj. od 22.02.2016.po drugie jest to umowa czasowa, więc i tak ulegnie rozwiązaniu. :/
U nas pobudka standardowo przed 8,niezłymi dźwiękami obwieszczona, włączyła sobie sama pozytywke od karuzeli a jak ja jej wyłączyłam to tak zaczęła w nią walić i się denerwować gdy nie chciała jej się włączyć, no to włączyłam i jeszcze zasnęła na kilka minut :)
miłego dnia
Ja z katarkiem choć na trochę pewnie bym wyszła.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, u nas noc też słaba karmień chyba z 5, ale ja się do tego przyzwycziłam i trudno. Moją też męczą bąki w nocy i cyc najczęściej jest po to żeby się rozluźnić. W ogóle wstała dziś lewą nogą księżniczka, a ja dziś na masaż i też nie wiem jak to będzie bo wczoraj byłam u kosmetyczki i nie chciała zjeść z butli (lizała smoczek zamiast ssać). Tatuś ją godzinę na rękach nosił bo inaczej pisk, no ale to było po 17 a ona wtedy marud.
Bordo obawiam się że okres ochronny Cię nie obejmuje. Co innego jakby zwolnili Cię po powrocie do pracy a u Ciebie skończyła się umowa i oni nie mają obowiązku jej przedłużać. Oczywiście zachowali się beznadziejnie, ale tak to jest niestety.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki u mnie wczoraj cały dzień error jak chciałam wejść na forum.no i my mamy ferie,wczoraj pół dnia przełazilismy na spacerach a starsze dzieci na sankach a później dzieci padły o 19 he he chyba codziennie zrobię im taki maraton.a Amelka coraz ładniej przeżycia noce.dziś spała od 21 do 9 ciurkiem z 2 karmieniami na spiocha;-)-
Na 12 mam do dermatologa z córką starszą bo nic nie pomogło po ostatnim już niewiem co z nią robić wrrr
Miłego dnia mamusie!

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich z rana, Asiu ja też miałam podobną sytuację i u nas też to nie był katar tylko sapka a mi się wydawało jakby Lenka się wręcz dusila, wydawało mi się jakby nie wiem jak strasznie miała zatkany nosek a tam nie było nic, jak sciagalam to nic nie leciała, nam chyba najbardziej pomogły inhalacje no i nawilzacz powietrza, o wiele lepiej oddychala i z czasem problem minął całkowicie, i nam lekarz kazał kupić tantum protect, to jest bez recepty, pomaga w oczyszczeniu noska, nawilża wysuszona sluzowke, podobno działa antybakteryjne A nie jest tak inwazyjne jak krople do nosa, takie mam informacje od lekarza, i w aptece mi to potwierdzono i nas się w pełni sprawdzilo i stosuję to do tej pory i jak tylko słyszę że coś tam jej zalega to psikam i wszystko samo ładnie wylatuje

Odnośnik do komentarza

Współczuję zwolnienia, wstrętne zachowanie. Ale tak to teraz jest, człowiek Chciałby mieć dzieci ale co z tego jak problem z pracą, wszystko majątek kosztuje. Nie wiem jak dawniej ludzie mieli kilkoro dzieci, pracował tylko mąż i jakoś było.
Też mam umowę jeszcze rok i nie wiem co będzie, ale nie myślę o tym narazie. Tak sobie myśl że zrobili Ci przysługę, nie musisz już dla kretynów pracować, znajdziesz coś lepszego.

Bordo wychodziłam przy katarze, ale było cieplej. Wyraźnej pomagały spacerki.

A na katar który nie chciał wyjść inhalacje, psikanie do noska i chwilę na brzuszku pięknie splywalo.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Bordo,mi tez lekarka powiedziala ze z katarkiem mozna wychodzic Ale jak jest po chorobie to nie wiem.
Ja w zeszlym roku dzwonilam po konsultacje do PIP i mowil gosc ze nie ma ochrony po powrocie z macierzynskiego ani w trakcie jak umowa wygasa.
Edziula,sory jak oni sie tak bujali zeby przypadkiem nie dac dobrej umowy pracownikowi to niech spadaja na drzewo.dziwne ze to w duzej firmie takie zwyczaje.a co to za firma,zeby ktoras z nas sie w niej nie zatrudnila od wrzesnia,haha

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Wspolczuje sytuacji w pracy. Kobiety naprawde maja ciezko i jak tu rodzic dzieci za co je utrztmac a druga rzecz wychowywac kiedy czlowiek caly dzien siedzi w pracy a potem tak Cie potraktuja!! Kiedt sie to zmieni

Warzywka gotuje w malej ilosci wody oczywiscie bez soli.
Potem jak sie ostygna blenderem na papke i daje lyzeczke lub dwie jak ma chec. I to tyle nie daje jej posilku tylko na posmakowanie i sprawdzam reakcje. Potem zawsze cycus.

Za miesiac jak zaczne dawac jej juz posilek bede robila w parowarze.

Moja ladnie spowrotem spi po 19 kapiel kaszka cycus i zasypia w lozeczku potem cycus o 2 i spi dalej w lozeczku nastepnie budzi sie ok 6:30 i jeszcze na chwile zasnie tez w lozeczku wstajemy ok 8.

Takze u nas ewidentnie przyczyna cycka co 2 godz byl glod.

Odnośnik do komentarza

Z katerem mozna wyjsc nawet lepiej sie oddycha na dworzu byle by nie bylo goraczki i wiatru na dworzu.
W domu pomoze tez nawilzacz powietrza oraz czeste zakraplanie noska sola fizj ja co zmiana pampersa zawsze zakraplam mimo ze moja nie ma kataru.

Odnośnik do komentarza

Edziula, w głowie się nie mieści jak pracodawca czasami potrafi się zachować! Nie zazdroszczę sytuacji i takiego szefa. Mój na szczęście już by chciał żebym wróciła, ale z drugiej strony bierze pod uwagę, że mogę zajść w kolejną ciążę i jak najbardziej to rozumie, mimo, że jak zaczynałam u niego pracę, to miał lekko szowinistyczne i seksistowskie podejście, no bo jak kobieta może być w stanie poradzić sobie w branży budowlanej... Ale przez te lata bardzo się zmienił :-)
Edziula, jeśli Ci i tak nie zależało na tej pracy, to przynajmniej Cię wyręczyli i zrobili za Ciebie pierwszy krok. Na pewno znajdziesz coś lepszego ;-) Będę trzymać kciuki :-)

Monikae, chciałabym jakoś pomóc, ale nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, że może by pomogła zmiana pory kąpieli? No i próby przekonywania małymi kroczkami. Może najpierw zabawianie Maćka przy rozbieraniu, żeby odwrócić jego uwagę, a już przy samej kąpieli robienie zabawy z wkładania do wanienki. Najpierw jedna nóżka i hop do góry. Później druga nóżka i hop do góry. I tak przez chwile na zmianę. No i później stopniowo kolejne części ciała, a na koniec np. delikatne chlapanie wodą po brzuszku.
Zuzia jedynie na początku nie lubiła się kąpać, ale po kilku dniach jej przeszło, właśnie po robieniu zabawy z kąpieli.

Dziewczyny walczące z katarkami u dzieci, uważajcie, żeby przypadkiem nie uzależnić dziecku śluzówki od kropli:
http://www.lekinacodzien.pl/2013/07/23/krople-do-nosa-niczym-narkotyk-czym-jest-katar-polekowy-2/

A u nas wczoraj awantura jakiej jeszcze nie było. Chcieliśmy z mężem wieczorem wyjść do znajomych na kilka godzin, a dziadki mieli zostać z młodą, ale Zuzia na ich widok wpadła w taką histerię, że aż tchu jej brakowało. Miała taki problem z oddychaniem, że trochę przerażona byłam. Wyjść z domu udało się dopiero po 3h... Ale jest z tego jeden pozytyw - tak się wczoraj dziecko zmęczyło tą histerią, że przespała całą noc i pierwsza pobudka na karmionko była o 6:40 :-)
W ogóle moje dziecko coraz bardziej zaczyna się bać twarzy, których nie widzi na co dzień. Moi rodzice odwiedzają nas bardzo regularnie, więc nie są dla niej obcymi osobami, a Zuzia coraz bardziej się ich boi :-( Coraz częściej jest speszona jak przychodzi do nas ktokolwiek inny. Ponoć lęk przed obcymi pojawia się dopiero w 8-9 miesiącu. No ale trudno, po prostu będziemy musieli się z tym uporać ciut szybciej.
Czy któraś z Was też już ma ten problem?

Odnośnik do komentarza

Dokładnie monmonka tak może być coraz częściej, że będzie chciało się dziecko z kimś zostawić a napotkamy bunt. U nas Ola bardzo często się uśmiecha tak jakby się zawstydzała ale to jest od początku. Raz wystraszyła się babci, pewnie przez okulary :/ i raz wystraszyła się jak chciałam jej pokazać jak robi osiołek :)
Wysprzątałyśmy kuchnię i łazienkę i czas na drzemke :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka moja się nie boi narazie obcych śle mega im się przygląda i czasami tez widzę jakby była zawstydzona bo tak chowa główkę w moje ramiona a za chwile znowu się wpatruje z zaciekawieniem.
Moja Nusia spała od 21 do 5 i potem jeszcze do 9. Teraz ma pierwsza drzemkę. Mąż sparzata, ja nakarmiłam Hanię, malutka zasnęła a ja mogłam Was poczytać :)
Mindtricks wszystkiego dobrego dla Twojej córeczki z okazji 4 miesiąca !!:)

Odnośnik do komentarza

Monmonka u mnie to norma. Moja mała wręcz się drze bo się boi. Ma tak na obce osoby lub które rzadko widzi. Tak to już jest.
Ostatnio dałam malej spróbować ziemniaka i powiem wam ze byłam zaskoczona bo moja Asia jest uzalezniona od cyca a jak posmakowala ziemniaka to aż się trzesla żeby dac jej jeszcze. Teraz jak widzi ze coś jem to az zaczyna kurzyczec! Jeszcze poczekam ze 3 tyg mala skończy 5 msc i zacznę coś podawac. Jeśli będzie tak chętnie jadła to jeden cycus w ciągu dnia mam odpadnie i będę mogła wkoncu wyjść z domu.
Ja mam umowę do grudnia. Do tej pracy wracać nie chcę! Przez właścicieli. Złożę podanie o wychowawczy ale i tak wiem że mi nie podpisze. Pójdę na Kuronia i przez pół roku coś ogarnę! Do września mam 500+ na dwie dziewczynki udało mi się bo na umowach mamy z mężem najniższe! I co miesiąc odkładam 500zl tak żeby mieć później jak nic nie znajdę przez pół roku żeby z niczym nie zostać.
Plan mam tylko czy wypali zobaczymy. Napewno do starej pracy nie wrócę!!!
No i jutro koniec 19 tyg u nas niby koniec z marudzeniem ;) teoretycznie :) piekę dzisiaj szarlotkę , mąż uwielbia

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

A co Mamunie przygotowałyscie z Niuniami na dzień dziadków ?:) dla moich rodziców to pierwsze takir święto w życiu dlatego zakupiłam im takie ładne kubeczki z nadrukowanym zdjęciem Hani i napisem kochana babcia kochany dziadek i data :) przed 13:00 idę odebrać to wrzucę wam fotkę. Sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądać. A drugim dziadkom ramki ze zdjęciami Nusi i córki mojego R

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...