Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

A proszę bardzo :) jeśli ktoś lubi suszone grzyby to napewno to mu posmakuje.
Suszone grzyby zalać wrzątkiem i odstawić aby zmiękły. Przecisnąć przez maszynke. Doprawić tak jak kotlety mielone. Sól, pieprz. Dodać trochę namoczonej bułki i cebulkę zeszklona na maśle, jajko i jeśli jest taka potrzeba bułkę tarta. ( ja dodaje troche tej wody z grzybow)Wszystko wymieszać. Uformować kotlety i delikatnie obtoczyć bułka tarta. Smażyć na oleju. Smacznego! Dajcie znać czy smakowało ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

Maag,ja tez mysle tak jak ty ze wystarczy to co napisalas.bez przesady?w koncu to chrzciny malucha a nie posiadowa w knajpie.Wiadomo ze jak sie ma wlasny domek to najlepiej,bo wszyscy sie pomieszcza a dzidxius jest u siebie i wszystko pod reka.no i mozna wynajac catering co ugotuje poda i zabierze ze soba brudne gary:)
Mama Joasi,ja twoje kotleciki robie na bank!uwielbiam grzyby no i tak mi sie ze swietami kojarzy ten smak.to chyba jak mielone sie robi tylko zamiast miesa grzybki,tak?a ile mniej wiecej tych suszonych grzybow na ile kotletow wyjdzie?

Moze ktos ma jeszcze przepisy na jakies swiateczne pewniaki??

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie blizny. Muszę się za to zabrać, faktycznie..
Emka - super, że Maleńka ma się lepiej :)
Mama Joasi - dziękuję za inspirację kotletami. Też mam potrzebę zrobienia czegoś nowego, bo odkąd mieszkamy na swoim, wigilie u nas. Teściowa gotuje super i sztandarowe potrawy zawsze robi ona. Moja mama z kolei swoje ulubione przywozi, siostra rybę - to mnie tylko udziwnienia zostają ;) Jakieś nowe ciasto muszę ogarnąć, pierniczki, pomarańcze udekorować goździkami, krokiety no i właśnie coś nowego jeszcze by się przydało ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Ale u nas juz świątecznie na forum. Pierniczki, choinki, wigilia. Ale ten czas leci.
My wigilie robimy u nas pomaga mi moja mama i zapraszamy teściów i rodzenstwo. W Boze Narodzenie robiny chrzciny tez u nas w domu bo nie znalazlam żadnej pracujacej knajpy. Drugi dzien to na pewno do tesciow pojedzieny.
Jutro idziemy na usg i zobaczymy czy wchlonal sie ten torbiel. Trzymajcie kciuki.
Emilka super sie rozwija. Trzyma mocno glowe w kazdej pozycji i tez wydaje mi sie ze ida jej zabki.
Dziewczyny zmienilyscie juz smoczki uspakajacze na wieksze? Moja jak juz w ogole cycka to toego 0-2mies. A tych wiekszych nie toleruje. To samo ze smoczkiem do butli 0+ lovi ciagle w użytku.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Mind my robimy chrzciny na 12 osób z czego 3 to dzieci (2 dwulatków) i bierzemy opcję obiad tj zupa plus drugie do tego deser i tu jest kawałek ciasta albo lody no i kawa, herbata, woda i soki. Osobno zamawiam tort. Traktuję to jako obiad a nie wielką imprezę.
My na wigilię i pierwsze święto idziemy do mojego brata, będą moi rodzice no i zabieram teściową. Zawsze to my jechaliśmy do rodziców, ale teraz troszkę nas więcej i to 250 km stąd plus nie ma tyle miejsca u rodziców. Drugi dzień świąt spędzimy w domku ew zaprosimy gości na kawę.
Ja mam choinkę sztuczną bo na żywą nie mam miejsca. Sztuczna stoi na komdze koło tv i jest ok.
Mag Twoja Hania to faktycznie jak moja Gosia. W 11 tyg ważyła 6170g a teraz w 15 tyg 7160g. Tyle że moja była mniejsza jak się urodziła 3160 ;)

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Ooo,moja idolka Emilka!:)cudna.Madzik,sama robisz takie ladne zdjecia??Trzymam kciuki zeby ze zdrowkiem bylo wszystko w porzadku.

Dziewczyny,dziekuje za podpowiedzi w sprawie chrzcin.Chyba faktycznie powiemy od razu ze chrzest a potem obiad w restauracji to nie bedzie zaskoczenia;)
Chrzciny Emi robilismy u moich rodxicow u ktorych wtedy mieszkalismy i tam sie wszyscy spokojnie pomiescili i posiadowa byla do poznego wieczora.
Matko i corko,moje dziecko je juz 50min i ciagle cos leci,szok!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

My robimy chrzciny na 24 osoby, ale prawie wszyscy przyjeżdżają z bardzo daleka więc chcemy się trochę pogoscic więc zamówiłam 3 cieple dania.. Deser i zimne przekąski, sałatki. Do tego tort i ciasto, kawa itp. Głupio mi zaprosić np brata na obiad i kawę bo jedzie specjalnie do nas z Londynu. Tak samo reszta rodzeństwa z całej Polski zjedzie.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Sevenkaola

Imbir smutna wiadomość i to tak na święta ale jesteś mądra babka i raz dwa znajdziesz fajną pracę :)
Moja Ola wczoraj pierwszy raz wogole nie zrobiła kupy, na szczęście rano trochę zrobiła i niedawno tak porządnie.
My mamy małe mieszkanko więc choinka też jest mała i sztuczna. I dlatego marzy mi się większa powierzchnia mieszkalna a podwórko i ogród a i taras by gdzieś było wypić kawkę latem mmmmmmmm tak więc pozytywnie zazdroszczę :)
Zrobiłam jeszcze choinkę dekoracje na parapet i mam stroik na ścianę z tamtego roku.
Madzikcz trzymam kciuki a córcia cudna :)
Dobrze ze piszecie o chrzcinach i ja o nich muszę pomyśleć, my też musimy wynająć salkę. nie lubię organizować takich rzeczy, za gotowaniem też nie przepadam, owszem robię to i czasem naprawdę smakuje ale wolę już popielić niż stać w garach.

Odnośnik do komentarza

Maag moja Kasienke bolał brzuszek po rotawirusie. Jakoś 3 dni marudna była. I tak po paru dniach kupki zielone robić zaczęła ze sluzem.
A ja się znowu martwię :( jemy juz drugi tydzień zwykle mleko i mała zaczęła robić zielone kupki i chyba sluz w nich jest. I ja juz sama nie wiem. Może to jednak skaza. Skóra niby lepiej po tej maści. Najgorsze ze w nocy jeszcze daje cycuszka i tak naprawdę nie wiem czy to od mm czy od mojego mleka.
W tym roku pierwszy raz nie mogę się doczekać choinki i świat. Jak są dzieci to święta mają magię.

Odnośnik do komentarza

Sevenka fajne te twoje ozdoby a choinka to w ogóle super!!
Madzik śliczna córcia Ci rośnie. Trzymam kciuki za kontrolę torbiela!
Mama Joasi ciekawe co piszesz o kupie po szczepieniu. Nie wiedziałam tego. Cenne informacje, bo w środę mamy drugie szczepienia.
Anka niestety nie wychodzi to zdjęcie ciemieniuszki... Widać tylko zaczerwienienie. Najgorsze że się w dwóch miejscach do krwi podrapał ten mój Kurczak...

monthly_2016_12/wrzesnioweczki-2016_53193.jpg

monthly_2016_12/wrzesnioweczki-2016_53194.jpg

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Monikae u nas na ciemieniuche sprawdził się olej kokosowy. cały dzień smarowalam główkę Wiktorowi i zakładalam czapkę taka wiązana żeby nie zdjął. A wieczorem przy kąpieli umylam głowę płynem do kąpieli i nie mylam ręka tylko pielucha tetrowa. I zeszło pięknie, od tamtej pory nie wraca ale czasami myje tetra główkę. Może też tak spróbuj.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

A poza tym to będę dziś próżna i pochwałę się Wam, bo mimo choroby to mam dziś cudowny nastrój. Dostałam w końcu list z uniwersytetu że w końcu ruszają moje badania doktoranckie! I mogę od nowego semestru wrócić na uczelnie prowadzic zajęcia dla studentów. Taka jestem szczęśliwa, bo prawie rok na to czekałam a teraz mam dylemat czy sobie poradzę ze wszystkim plus dziecko. I czy zaczynać teraz czy czekać do października. Rok temu miałam zupełnie inne życie a teraz? Nie wiem sama co robić, cieszę się jak głupia a z drugiej strony mam obawy jak to wszystko ogarne.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...