Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Mała ja po użyciu myje nakładki mydłem i wyparzam nic się im nie dzieje. Też się obawiałam. Zrób sobie to w domu u mnie w szpitalu nie było opcji i tulko je mylam mydłem.
Są genialne to fakt bez nich bym nie mogła karmić bo nie da rady złapać.

U nas dziś jakiś kiepski dzień. Już padam. Brzuszek strasznie go męczył ale była kupa gigant która robił w trakcie zmiany pampersa. Je 5 ,min zasypia za 15 min się budzi chce jeść nie może się zassac, uda mu się to zaraz zasypia. Tylko go odloze do wózka i się budzi.
Jeszcze się okrutnie uderzyłam w brzuch cały mnie boli.
I od porodu ciągle mi niedobrze też tak ma któraś?

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Żabo na szczęście wszystko dobrze się skończyło, współczuję strachu o maleństwo, jak dobrze, że to już przeszłość, teraz będzie tylko dobrze :)
Mindstrikcs gratuluję wam przybierania na wadze :)
Ja też podziwiam was mamuśki, które macie dodatkowo małe dzieci, może macie chwile załamania ale i tak jesteście wielkie :)
Ja od wczoraj wyluzowałam, odpuściłam sobie, robię tak jak podpowiada mi moja intuicja, nie chce więcej rad w stylu : karm co trzy godziny, albo uważaj, żeby się nie przyzwyczaiła do rąk albo inne tego typu, które tylko dają wiele frustracji, nie muszę być mamą idealną, ważniejsze aby Ola czuła się bezpieczna i szczęśliwa, reszta typu karmienie, problemy brzuszkowe, wszystko się poukłada, trzeba to po prostu przetrwać :) owszem bywa trudno ale czego się nie zniesie dla własnych dzieci :)
My dzisiaj miałyśmy sesję zdjęciową, malutka dostała ją w prezencie, na zdjęcia trzeba chwilę poczekać ale jestem dumna z mojej córci, bo była grzeczna i taka słodka :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za rady! Trochę się bałam tego wyparzania, ale jak mówicie że nic się nie dzieje to super :)

Mindtricks - mam nadzieję że też dam radę urodzić :) Tylko żeby było lżej niż u Ciebie albo żeby się zlitowali i nie kazali mi się męczyć tyle czasu!

Swoją drogą mam w końcu jakieś skurcze, nieregularne i raczej niebolesne ale w końcu coś się dzieje! I po badaniu odszedł mi kawałek czopu, jestem pewna że to było to :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Szczesciara,ja sobie prowadze takie karty karmien od poloznej i lepiej mi tak ogarnac co i jak.karmie co 3h liczac od poczatku ostatniego karmienia a nie od konca jak wczesniej(chyba ze Lilka chce po 1 lub 2h).z jednej piersi je srednio 15-20min choc bywa ze je 10 lub 25min.zadko kiedy uda sie na raz z obu bo czesto zasypia.wtedy dokarmiam odciagnietym mlekiem,przewaznie dojada jeszcze 50ml na spiąco,choc bywa ze 70ml lub 30ml,w zaleznosci od tego jak dlugo wytrzymala przy piersi.w nocy tez karmienie co 3h,najpierw meczylismy sie z wybudzaniem ale to bywalo niewykonalne.wiec jesli sie nie dobudza to karmimy tylko z butelki moim mlekiem,maz jej daje,wiec ja moge pospac ciagiem te 6h:))
Poki co moj dzien kreci sie wokol mleka bo karmie Lile,potem odczekam 1h,sciagam mleko,mija 1,5h i jest czas karmienia.no ale czego sie nie robi dla maluszka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki wielkie Mindtricks. A dajesz Małej butelkę po każdym karmieniu piersią?

Ja właśnie dawałam tylko w nocy ale dziś tez 2razy w dzień. Widzę że Lilka to taki sam spioch jak Maciek. Dokładnie tak samo u nas z jedzeniem. To wybudzanie to jest Masakra.
Kupilam dziś butelkę z lovi polecam. Podobno zbliżona do jedzenia z piersi. I rzeczywiście musi się trochę pomeczyc nie tak jak ze zwykłej co samo leciało.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez karmienie i szykowanie do szkoly:)za oknem paskudna jesien.wczoraj Lilka po raz pierwszy miala bol brzuszka,placz i wierzganie nozkami,bidulka byla juz taka zmeczona abrzuszek nie pozwalal jej usnac.i wtedy przypomnialam sobie ze mam ten termoforek z pestek wisni.bol przeszedl jak reka odjal,moj maz byl w szoku:)takze polecam jesli ktos zmaga sie z takimi dolegliwosciami u maluszka.u nas zadzialalo super!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Milutka86
U nas wieczór okropny od 19 do 22 był pisk ledwo żyje. Po każdym karmieniu też. Idzie zwariować. Moja szybko je dlawi się i łapie powietrze. Aj i tak. Mindtrick a gdzie kupiłaś termofor?

Milutka,ja kupilam na nasz smyk chyba ale potem gdzies widzialam tansze.one pewnie sa tez na allegro i w gemini.koszt ok16zl.mozesz tez poki co sprobowac podgrzac zelazkiem pieluche tetrowa i polozyc maluszkowi na brzuszek to zobaczysz czy pomaga.ja tak robilam przy Emilce,ale minus taki ze pieluszka szybko stygnie dlatego tym razem zdecydowalam sie na ten termoforek.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie :) właśnie uśpiłam Malutką. Wczoraj miałyśmy pierwszą wizytę z położną środowiskową. Zważyła Hanie i okazało się ze w 2 dni przybrała 100g :O ponoć dwa razy więcej niż powinna:) mój żarłoczek mały. Hania śpi długo, dzisiaj w nocy po 5 godzinach się wybudziła a potem jak się przyssała to tak chłeptała, że na koniec poszedł gejzer mleczny, masakra jakaś....muszę ją wybudzać co 3 godziny i karmić trochę na raty bo moja mleczarnia wykarmiłaby nie jedno dziecko hehe:)
ciekawe jak tam Mała :) może już jest po wszystkim

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, ktoras z Was o tym pisala, ale nie pamietam ktora.. Stasiu spi jakos bardzo niespokojnie. Tzn, przesypia te swoje trzy godziny, w nocy dzis byl cudowny, dal mi sie pieknie wyspac, ale teraz ma drzemke i srednio,co 20 minut kreci sie i postekuje, nawet sobie zaplacze, ale spi dalej.. nie mamy problemow z kupka, nadal srednio ze 10 na dobe, nie meczy sie przy robieniu, po jedzeniu nie zawsze, ale odbija, nie ulewa wiec zastanawiam sie skad to wiercenie i stekanie w trakcie snu.. myslalam nad jakims probiotykiem, ale troche sie cykam, bo w internetach rozne rzeczy pisza, ze nieraz dzieciom po tym gorzej jest.. daje ktoras z Was jakis dicoflor czy biogaje z pozytywnym skutkiem przy podobnych jak u mojego smerfa objawach?

Odnośnik do komentarza

Imbir może taki dzień. Mój wczoraj był leniwy i nie chciało mu się ciągnąć. Tylko spał non stop.
W ogóle u mnie 10minut super ssie a potem udaje, puszcza, złości sie, przysypia. A jak mu po tych 10minutach dam druga piers to znowu je pięknie 10minut. Zastanawiam się czy może on wyssie wszystko po tych 10min i potem się złości bo już nie ma. Ale czy to możliwe? Chociaż nie mam jakos mega dużo pokarmu mimo odciągania max 80 w porywach do 100ml po dłuższej przerwie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...