Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
Super dziewczyny że po badaniach wszystko dobrze :)
Ja rodziłam jak miałam 30 lat - wiadomo skóra już nie taka jak się ma 20 - całą ciążę smarowałam biooilem , nie wiedziałam , że w ciąży nie jest za bardzo wskazany. Przytyłam 17 kg , ale jestem wysoka więc to nie było dużo. Rozstępów nie mam i brzuch się wchłonął, a nie robiłam nic w zasadzie poza karmieniem. rozstępy mam tylko na piersiach ale niewielkie .
Fajnie że mamy terminy na tą samą datę, choć i tak wykluwanie będzie zupełnie różne :) Poprzednio urodziłam 2,5 tyg przed terminem :)

A twardnienie brzuszka to normalne, szczególnie po południu. Raz że wzdęcia :) a dwa że macica pracuje..

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

W poprzedniej ciąży stosowałam na rozstępy Fissan, nie mam zadnych, a brzuszek wchłonął sie sam, nie ćwiczyłam tylko karmiłam .... I to do 16 miesiąca :))))
Dziewczyny jak jest u Was? Ja juz przestałam nosić dopasowane jeansy, pasek mnie ciśnie. Zaczęłam chodzic w sukienkach i tunikach. Wygodniej mi jednak w rajtkach lub legginsach. Ponieważ jestem szczupła w tych luzniejszych rzeczach wyglądam normalnie , dlatego w pracy nikt jeszcze nie pyta. A nie chce mowić jak najdłużej sie da. To 10 tydzień i tak czytam, ze teraz brzuszek ruszy szybciej....

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam czasem bardziej twardy brzuch wieczorami ale u mnie to wlasnie raczej przez wzdecia :)

Milutka ja tez sie czulam wymeczona po tym usg - mialam przez brzuch i dopochwowe, bo zanim pomierzyl oba dzieciaczki to trwalo prawie godzine. Troche sie jeden buntowal i nie chcial dobrze obrocic :) Wiec bylo dokladnie, chyba to spowodowalo nasze niezadowolenie to to, ze lekarz nie odpowiadal wlasciwie na nasze pytania, tylko robil swoje niewiele mowiac...

Co do usg to ja mam na kazdej wizycie, czyli co 2-3 tygodnie, bo musza sprawdzac czy dzidzie rowno rosna, wiec gdyby mialo im to zaszkodzic to pewnie nie byłoby tak często, więc nie sądze żeby usg było szkodliwe :)

Teraz trzymam kciuki za was dziewczyny i za wasze maluszki :)

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Farasza ja mam za póltorej miesiąca dokładnie 2.04 a zaproszen nadal nie ma..... czekam właśnie na telefon od babeczki. na szczeście już wszystko zaklepane, łącznie z fotografem i DJ. Ja będę miała ślub cywilny bo mój |R. jest po rozwodzie, ale Rodzice chcieli zebym miała małą imprezę, zresztą sama też tak uważam i nie widzę powodu dla ktorego miał by to być zwykły obiad. Teraz coraz więcj osob w ogole decyduje się tylko na cywilny, choć mnie się marzy ślub w takim małym drewnianym Kościółku, no ale jak to zwykle bywa, gdy się chce to zawsze jest inaczej. Teraz siedze i szukam sukienek ślubnych, jakos mi sie nic nie podoba a chciałabym taką skromną do kolan.
teraz z innej beczki. pisałyście o usg, rzeczywiscie tak jest ze nie powinno się go nadużywac i latac pare razy w miesiacu na usg. szczegolnie w tych poczatkowych miesiacach. nie umiem wyjasnic dlaczego, ale info jest pewne.

Odnośnik do komentarza

Padme,
Ja już dawno porzuciłam moje rurki jeansowe :( i teraz legginsy, jakoś nie lubię spódnic i rajtek :P
U mnie coś tam zaokrąglone już, ale jak to w pierwszej ciąży usłyszałam pewnie to kwestia wzdęć- pamiętam do dziś tą sytuację :) Poszłam do lekarza tak jakoś było to koło 12 tyg, podniecona zadowolona że mam już brzuszek, codziennie oglądałam go w lustrze, mężowi mówiłam patrz już mam brzuszek itd. I mówię do lekarki, że już mam brzuszek a ona spojrzała ana mnie i mówi " eeee nie to są wzdęcia :) " no rzesz i zniszczyła mi cały świat :D hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

A co do ślubów w ciąży to ja też w poprzedniej brałam ślub - cywilny z wyboru - w 5tym miesiącu ciąży :)
Mieliśmy obiado kolację z posiadówką dla znajomych i rodziny- 30 osób. Było fajnie :) bez spiny.

Poza tym, że mój mąż do urzędu nie wziął swojego dowodu osobistego :) i zorientował się już przed urzędnikiem kiedy ślub mieliśmy za 15 min :)
Ale na szczęście mieliśmy ludzkiego Urzędnika i po negocjacjach, po okazaniu kart kredytowych :D i zapytaniu mnie czy potwierdzam, że to ta właściwa osoba - się zgodził :0 więc się śmialiśmy, że braliśmy ślub na kartę kredytową :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

catya
AnkaAnka i Otto ja też mam 26 lutego :) o 11:00
Ja w poprzedniej ciąży miałam przez brzuch prenatalne.. zobaczymy jak teraz. Dziś mnie koleżanka wyciągnęła na spacer i dobrze mi to zrobiło :)
Ja na rozstępy kupiłam oliwkę z rosmanna dla mam i balsam z tej samej serii - polecany przez srokęo .

To pewnie się spotkamy na Borowskiej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

AnkaAnka
catya
AnkaAnka i Otto ja też mam 26 lutego :) o 11:00
Ja w poprzedniej ciąży miałam przez brzuch prenatalne.. zobaczymy jak teraz. Dziś mnie koleżanka wyciągnęła na spacer i dobrze mi to zrobiło :)
Ja na rozstępy kupiłam oliwkę z rosmanna dla mam i balsam z tej samej serii - polecany przez srokęo .

To pewnie się spotkamy na Borowskiej ;)

Anka Ty juz zdecydowana jestes na Borowska??? Dziewczyny pewnie podjada do Wrocka :) ja ostatnio słyszę same złe opinie o Borowskiej:( podobno juz lepiej na Kamińskiego i na klinikach. Ja synka rodziłam w latach świetności Brochowa, ale teraz tam juz chyba pozamiatane.

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Maaaag, Z tym ślubem kościelnym to jeszcze nic straconego. Twój musiałby się udać do sądu biskupiego czy jakoś ta K I złożyć papiery. Papież Franciszek ustanowił Rok Miłosierdzia i takie rozwody mają trwać maks. Do
40 dni.

Odnośnik do komentarza

~bordo
Maaaag, Z tym ślubem kościelnym to jeszcze nic straconego. Twój musiałby się udać do sądu biskupiego czy jakoś ta K I złożyć papiery. Papież Franciszek ustanowił Rok Miłosierdzia i takie rozwody mają trwać maks. Do
40 dni.

wiem właśnie dlatego mam jeszcze jakiś cień marzeń, ze moze kiedys sie uda. Trzeba tylko złożyć papiery, a przed złożeniem napisac cały esej z życia niestety. jakoś damy radę :)

Odnośnik do komentarza

Wiem co czujesz bo sama to przeżyłam w sierpniu i najgorsza jest ta niepewność...:( ale myśle ze u Ciebie bedzie wszystko w porzodku - serduszko bije a to podstawa - odpoczywaj tylko jak najwiecej ;)

U mnie chyba dobrze, cały czas pobolewa mnie brzuch, teoretycznie nie wiem do kiedy ten brzuch ma bolec, bo przecież weszłam juz w 12 tydzien...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5edh0z9t4d.png

Odnośnik do komentarza

Hmm, a robiłaś pc kardiolipinowe? Wiem, ze jeżeli one nie występują to jest problem z przelewem.. Ale możliwie jest tak jak mówisz, nie znam sie za bardzo.
Ja na szczęście miałam puste jajo- w ogóle zarodka nie było, czyli cos genetycznie sie nie dopasowalo.

Ale kochana nie ma co myślec o przeszłości- najważniejsze, ze teraz jest serduszko, musisz myślec pozytywnie ze tym razem sie uda. Ale najważniejsze żebyś odpoczywała i leżała - przy krwiaku to obowiązkowe.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5edh0z9t4d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...