Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

U nas dzisiaj pada, a ja o dziwo ... Cieszę sie z tego, bo wczoraj było prawie 30 st i duchota- leżałam jak wieloryb. Dzis czuje sie o wiele lepiej.
GreenRose zazdraszczam spacerków z wózkiem, miejmy nadzieje na złota Polska jesień, ze jeszcze długo pochodzimy po słoneczku.
Agnes ja co rano mam nie upławy, a po prostu taka wodę, ale to widocznie zalega po nocy przy pessarze.

Rozmawiałyśmy ostatnio o odejściu wód. W tamtym tyg mojej koleżance odeszły wody o 2 w nocy, po godzinie była w szpitalu, a skurcze zaczęły sie dopiero o 12 nast dnia. Po 6 godz urodziła. Wiec to chyba rożnie bywa z akcja po odejściu wód. Nie tak jak w filmach :)))

Życzę miłej niedzieli Mamusie :)

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie :) my spaliśmy do 10:30 po weselu o dopiero zjedliśmy sniadanko i pijemy kawke. Wesele było suuuuper, wróciliśmy do domu o 3:00 nad ranem. Wybawilam sie, wytańczyłam, nasłuchałam komplementów :) wiec nie powiem ale podbudowałam sie psychicznie hehe. Jeden kolega nawet powiedział ze wyglądam jak kwintesencja kobiecości ah i oh :D od obcego lepiej to brzmi niz od swojego męża hehe.
Pisalyscie ze miałyście płaczący dzien wczoraj ja tez zaczęłam go od płaczu ale za to skończył sie super :) jeśli chodzi o strach to nie odczuwam go. Bardziej ekscytacja przed nowa sytuacja :) po cichu liczę na to ze dam rade i szybko zapomnę o bolu a Malutka bedzie współpracowac :p moze jestem
naiwna no ale trudno.

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja. Ja nice przesypiam jak dziecko z przerwami na siku tylko przewracanie z boku na bok i ulozenie rogala jest wyzwaniem. Dzis humor lepszy.. Jestesmy na spacerze w parku Jordana... Ykhm tzn moi chlopcy jezdza na hulajnodze i deskorolce a ja 100 metrow za nimi sie tocze sama..
Ja sie bohe porodu bo wiem jaki to bol. Pierwszego sie nie balam tym bardziej ze byl z zaskoczenia w 37 tyg skonczonym, bez odejscia wod. W sumie wody nie odeszly mi w ogole a Milosz urodzil sie w worku owodniowy. :) mimo iz nie mam traumy bo moj porod w szpitalu trwal 2 h to i tak pamietam ten bol nie do porownania z nimczym i tego sie boje.
Maaag super ze sie wybawilas:) 34 tydzien kiedy to bylo u mnie:) ja dzis zaczelam 39.. A bylam przekonana ze do polowy sierpnia urodze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Melduje sie I ja:)nudno I leniwie,u mnie dzis drugi dzien upalu po 30stopni ale cos zanosi sie na deszcz I daj boze bo duchota straszna,brzuchol mi sie stawia I znow czuje ten uscisk w brzuchu I przy tym ciezko oddychac:/
Olta moj tez od wczoraj.jakis spokojny nadwyraz,nawet winogrono,nektarynki I czekolada nie dziala a zawsze po tym szalal no ale czekam cierpkiwie,czuje ze jest bo czuje jak sie przeciaga ale juz nie.kopie tak mocno jak ostatnio,moze juz za malo miejsca ma I dlatego.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Madzikcz my podpisaliśmy umowę z firma Progenis. Istnieje od 12 lat na rynku. Najlepiej jak wejdziesz na ich stronę progenis.pl i tam doczytasz jaka jest aktualna oferta :) my trafiliśmy na promocje i zapłaciliśmy narazir 450zl po porodzie 1290 zł w potem rocznie 530 zł :) wzięliśmy opcje podwójna szansa plus superpobranie :) doczytaj tam sobie o co chodzi. Umowa była podpisywana z konsultantem Progenis który jest przydzielony do danego województwa. Dzwoni sie i z nim umawia na spotkanie i podpisanie umowy.
My z mezulkiem jedziemy do moich dziadków :) mamy 120km wiec taka mała wycieczka. Jedziemy odebrać fotelik recaro do auta bo pożyczamy od wujka :) i wanienkę ze stalezem i ciuuuszki ;) ale bede pałaszować mam az dwa pudła do przejrzenia ;)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki i moj maly od wczoraj jakis spokojniejszy, oczywiscie czuje go jak sie rusza to nie panikuje jak zwykle ale duzo mniej niz zawsze:)
Maaag fajnie, ze wesel3 sie udalo i zazdroszcze ci, zedasz rade tak:)) ja po jednym tancu chyba bym juz urodzila hehe
Jak wogol2 sie nie rusza dzidzius to moja ginekolog mowila zeby ustawic glosni muzyke i stanac przy glosniku, ja nie probowalam ale moze akurat pomoze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. W poniedzialek nad tym przysiade i poczytam. Mysle ze wybiore jednak jakas oferte. Tak sobie mysle ze te pieniadze to znowu nie jakis straszny majatek a w porownaniu w czym moze to pomoc jest poprostu niczym. Najwazniejsze zdrowie dziecka. A dziewczyny co sie na to zdecydowały, mialyscie jakies przypadki zachorowan w rodzinie czy po prostu przezornosc?
U mnie dzis niby pada a w domu i tak duszno mimo pootwieranych okien. Nie moge sie napatrzec na to rozlozone lozeczko dla Emilki

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny po niedzielnemu :) faktycznie tu trochę spokojniej ale tak już mamy w weekendy. I u mnie jakoś humor kiepsko, płaczliwie tak :/ ale staram się nie dawać. Brzuch się stawia i ostatnio pobolewa, zwłaszcza na noc, i krzyż też daje jakieś dziwne sygnały a wczoraj na papierze więcej śluzu takiego kisielowatego, jakoś mi się wydaje, że ja to do terminu nie dotrwam :) ale nie przeżywam tego bo w razie coś to jest już w miarę bezpiecznie. Byłam wczoraj na ktg na IP, i zapis wyszedł prawidłowy, na moją niunie działa czekolada żeby się więcej ruszała dlatego przed ktg wciągnęłam dwie kostki :)
Niestety miałam dzisiaj bardzo głupi sen, że po porodzie już w domu zauważyłam, że nasza dziewczynka ma wybrakowane paluszki, druga rączka za to chyba 10 paluszków, we śnie stwierdziłam, że nie ma się co tym przejmować tylko trzeba iść do rodzinnej a ona napewno coś temu zaradzi, no szok, skąd takie sny się biorą, jestem pewna, że po porodzie na jawie szybko będę chciała sprawdzić rączki malutkiej czy są ok.
I mam jeszcze na swoim koncie jeden sukces, udało mi się pomalować paznokcie u nóg :) choć łatwo nie było, zamiast koloru wybrałam budyniową odżywkę :)
miłego dnia dziewczynki

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Ja pobierałam juz 10 lat temu mojemu Młodemu, teraz Malutkiej. Bede spokojniejsza. A jednak przez 10 lat medycyna poszła do przodu i jest o wiele wiecej możliwości wykorzystania tej krwi. Mam nadz, ze nigdy nie bedzie potrzebna, ale lepiej sie zabezpieczyć.

Teraz nawet byłam świadkiem rozmowy w szpitalu, jak komórek macierzystych zamierzali użyć do jakiegoś poważnego schorzenia kolana jakiegoś pana.

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Probuje nadronic Wasze wpisy.. No ja od czwartku leze w szpitalu. Rozwarcie mam juz na 4 palce. Wczoraj bylam juz od rana na porodowce 6godzin!!! W koncu podziekowalam i zeszlam z powrotem na moja sale, bo skurcze ustaly. Czop oczywiscie juz mi poszedl, ale wody sie trzymaja. Dzis od rana bruch boli jak na pkrrs, wiec albo zlapie mnie w nocy albo dotrwam do jutra.
Powiem Eam, ze na porodowce tyle cza, lewatywa, skurcze, oczekiwanie, badania... To wszystko mnie mocno zeslabilo. Ale tak, ze az na ktg tetno alarmujaco dzidzi spadalo. Tak sie wystraszylam, bylam flugo od obserwacja. Dzis juz ok. Ech, powiem Wam, ze najadlam sie strachu:(

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Urywa mi wyrazy, zamienia. Ale moze sens moich wypowiedzi mozna wylapac. Madzik slicznie lozeczko przygotowalas. Trzymajcie sie wszystkie dzielnie i obserwujcie swoje wydzieliny. Moja byla zwiekszona ale na poczatku nie zabarwiona i to juz bylo czesciowe odchodzenie czopu. Teraz mam lekkie plamienia i czekam na jakis konkret i na porodowke.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :-)
U mnie noc calutka przespana :-) aż miło.
Madzikcz słodki kącik :-)
Maaaag fajnie, że się wybawiłaś i dowartościowałaś. Zazdroszczę takiej aktywności.
Green super że samopoczucie lepsze. Spacerki czynią cuda, to fakt.
Olta mój synek też dziś strasznie leniwy. Ruchy wyczuwam więc jeszcze nie panikuję, acakolwiek irytuje mnie ta zmniejszona aktywność. Jednak lekaż mnie ostrzegał, że po 34 tyg. ruchy będą rzadsze.
Zaczęłam mieć wrażliwsze piersi. Może to się mleczko zbiera i przygotowuję do karmienia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Draza ty piszesz ze po 34 tyg ruchy sa rzadsze a ja teraz po prostu mam wrazenie ze Emi wogole nie spi. Wieczorem albo po jakims jedzeniu to juz jest jakas masakra. Chyba juz w ogole nie ma miejsca te jej ruchy bywaja nawet bardzo bolesne. Bardzo sie ciesze ze sie rusza bo pamietam jak miala dni ciszy i odchodzilam od zmyslow. Ale czasem by mogla spac i az tak mocno sie nie wiercic hih.
Agatka trzymam kciuki za was. Jeszcze troche i bedziecie razem.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...