Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystkiego najpiękniejszego Kobietki, niech spełniają się nasze marzenia a dobra passa nie opuszcza.
Jureczka, szczególnie dla Ciebie życzę dużo pogody ducha, to wszytsko te hormony, badz dobrej mysli - w końcu to tylko facet ;)
Dziewczyny jak wczoraj miałam dzien wyjety z życia, nawet nie wstawałam z łóżka bo ciagle wymiotowałam. Już nie wiem jak sobie z tym radzić, każdy zapach przyprawia mnie o takie mdłości, jakbym miała jelita wypluć. Dziś już trochę lepiej, ale śniadanie też zwróciłam, mam nadzieje, ze chociaz leki zdążyły się wchłonąć.
Trzymam kciuki za wszystkie badania!!

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Justyn85
Witam, ja wczoraj miałam badania prenatalne, wszystko w porządku termin z usg 2 dni szybciej na 14 września, 13 tydz dzidzia mierzy 6,5 cm ,będzie córeczka.

Już było widać, że córeczka? Mi lekarz mówił, że dopiero w 17 tyg widac, ale mi nie powie wcześniej niż w 20 tygodniu jaka płeć, bo nie chce się pomylić. ponoć bardzo łatwo o błąd wcześniej.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny,
również termin porodu mam na wrzesień dokładnie 9 :) Dzisiaj jestem w 13 tyg i 6 dniu ciąży. Na szczęście wszystkie dotychczasowe badania mam w porządku, a najważniejsze to nasze maleństwo jest zdrowe, ma prawidłową przezierność karku :) Badanie to wykonaliśmy w 11 tyg ciąży i lekarz już wtedy zasugerował, że raczej będziemy mieli synka :)
Czy polecacie jakieś kosmetyki przeciw rozstępom? Jak na razie nic takiego nie mam ale wolę dmuchać na zimne i regularnie czymś się smarować :)

Odnośnik do komentarza
Gość Gotyslawa

Cześć dziewczyny. I
Dołączam i ja z terminem na wrzesień:) u mnie dzis 13t6d i wieczorem mam wizytę u mojego lekarza. Po usg genetycznym wszystko ok., ale jak zwykle zamartwiam sie czy nadal rozwija sie jak trzeba. Mam nadzieje, ze lekarz powie, ze jest ok., a wtedy na pewno zapytam go o płeć:)

Odnośnik do komentarza

Melisa - dla kobiet w ciąży i nie tylko

Melisa pita w ciąży w postaci herbaty, jest całkowicie bezpieczna. Pomaga zmniejszyć poranne mdłości i działa uspokajająco. Jeśli jesteś zestresowana, rozdrażniona i pobudzona nerwowo, napar pomoże ci się wyciszyć, złagodzi również problemy z zasypianiem. Melisa lekarska (łac. Melissa oficinalis) to jedno z najbardziej znanych ziół. Już w czasach starożytnej Grecji ceniona była ze względu na swoje działanie relaksujące. Obecnie stosowana jest jako naturalny preparat uspokajający i środek nasenny.

Odnośnik do komentarza

Melisa w rozsądnych ilościach jest w ciąży całkowicie bezpieczna. Picie takiej herbaty pomaga przy problemach ze snem i w migrenie. Łagodzi również objawy nadciśnienia. Zioło melisy może być z powodzeniem stosowane w przypadku kołatania serca spowodowanego nerwicą. Wysoka zawartość witaminy C w melisie działa na organizm ciężarnej wzmacniająco. Napar z melisy można wykorzystywać w leczeniu stanów zapalnych. Melisa wykazuje bowiem działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i ściągające. Herbatka z melisy jest lekko moczopędna i wiatropędna, dlatego pomaga w dolegliwościach ze strony układu pokarmowego, np. w gazach, i oczyszcza organizm z toksyn. Pita w czasie karmienia piersią pobudza laktację. Jedyne przeciwwskazanie stosowania melisy w ciąży stanowi uczulenie na nią.

Odnośnik do komentarza

Ja mam dzisiaj fatalny dzień. W pracy same stresy. Mam niestety bardzo odpowiedzialne stanowisko, jesteśmy tuż przed zamknięciem dużego projektu inwestycyjnego i powoli wszystkich zjadają nerwy, zwłaszcza że do finiszu zostało 3 tygodnie a roboty jest na 2 miesiące. Mimo że staram się trochę przystopować, rozdzielić więcej zadań wśród załogi, nie przejmować się szczegółami, czasem się nie udaje - tak jak dzisiaj. I zjadają mnie nerwy. Zwłaszcza że wiem, że w razie wtopy winą obarczą mnie.
Koleżanki z pracy radzą iść na zwolnienie - jedna z nich powiedziała nawet dzisiaj "idź na L4, no chyba że nie chcesz donosić tego dziecka". Ale jak mam iść na zwolnienie skoro nic mi nie dolega? Nie mam mdłości, nie wymiotuję, nawet ostatnio nie mam problemów z trawieniem, głowa też nie boli specjalnie często... Już sama nie wiem, co mam robić. Ciąża to nie choroba, ale boję się, że stres się na niej odbije, a ja sobie nie wybaczę wtedy.
Ale się ze mnie wylało. Po prostu nie wiem, co mam robić.

Odnośnik do komentarza

A najgorsze jest to, że nigdy tego stanowiska nie chciałam, wyszło przypadkiem, na chwilę, a zostało na stałe. Zawsze chciałam być tylko zwykłym szeregowym pracownikiem, dłubiącym w tym, co lubi najbardziej. Ech...

Z innej beczki - cieszę się bardzo z Wami wszystkimi, które już wiecie, że Wasze maleństwa są superzdrowe. I zazdraszczam :). Też bym już chciała wiedzieć. Do 22 marca dłuuuuugo baaardzo!

Odnośnik do komentarza

Dryas, doskonale Cię rozumiem, też nie potrafiłam zostawić zespołu w najbardziej gorącym okresie... ja bym radziła posłuchać koleżanki, skoro napisałaś o atmosferze w pracy, to znaczy, że nie jest różowo. Ty zniesiesz dużo, ale Twoja kruszynka potrzebuje spokoju. Mimo że nic Ci nie dolega, to masz szkodliwe warunki w pracy. Zespół sobie poradzi. A Ty zawsze możesz być na telefon dla kolegów z pracy, ale nie będziesz już w samym środku cyklonu. Idz na L4 bo im bliżej końca projektu, tym będzie gorzej ...

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8jqivleyevi34.png

Odnośnik do komentarza

Dryas, ja tez bym w takim momencie nie poszła na L4, ale jak już zrobicie ten projekt to przecież możesz wziąć zwolnienie chociaz na 2 tyg, żebvy sobie odpocząć. Gdybym ja się dobrze czuła to tez bym za nic w swiecie nie poszła na zwolnienie, bo można deprechy dostac samej w domu. Ale ja miałam zagrożona ciąże i muysiałam isc od 5 tyg ;/ A tak tęsknie za praca, zawsze tyle się działo, chociaz wiem, że i tak bym musiała iść na L4 bo mam prace, której kobiety w ciąży nie mogą wykonywac, a inne stanowiska u nas nie istanieją.
Trzymam kciuki, że wszystko sie uda ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Dryas,zgadzam sie z Faraszą.Ja tez jestem ambitna i "nie do zdarcia",zawsze chcaca byc fair wobec wszystkich.Uwazam ze akurat mnie to zgubilo pol roku temu,napiecie w pracy ogromne i nagle poronienie nie wiadomo dlaczego.Przyczyny moga byc rozne,ale wyrzuty sumienia pozostaja.Czasami nie zdajemy sobie sprawy jakie spustoszenie w naszym organizmie maga siac nerwy i stres.Wtedy zamiast zadbac o siebie dbalam o to zeby spelnic moje obowiazki wzgledem pracodawcy.Tym razem wybralam inaczej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam jutro usg, nie mogę się doczekać. Na brzuchu spać nie mogę chociaż uwielbiam, piersi mnie tak wtedy bolą ze masakra.
tez mam wrażenie że wieczór jak leżę czuje ruchy Maleństwa. Tak bym chciała znać płeć i jakoś ukierunkowanie myśleć o Malenstwie. Jakoś czuje ze to Chłopiec ciekawe czy się sprawdzi. Wczoraj mnie dopadły myśli jaka to jest ogromna odpowiedzialność.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczyny nie nadążam za wami, i teraz nie wiem od czego zacząć.
Dryas dzięki za link do przepisu na muffiny, przy następnej okazji spróbuję, co do roboty zrób to co ci serducho podpowiada tylko ono wie jaka jesteś, w którym miejscu będzie Ci najlepiej, bo nie będę mówiła nie denerwuj się,bo wiem, że się nie da, w pracy czasem tak wiele się dzieje ze zapominam o ciąży. Więc głowa do góry znajdziesz sposób żeby zadowolić i siebie i dzidziusia :)
Buziaczek, współczuję, trzymaj się mocno.
Melise czasem pije, jak też miete, rumianek, pokrzywe i czystek. Nie sądziłam że do tych ziolek mogą być przeciwwskazania :/choinka, wiecie czasem w tej ciąży to się czuje jak dyskryminowana, tego nie, tamtego nie, tego nie dzwigaj, nie jeździj na rowerze,nie denerwuj się, ja wiem to dla naszych bejbisiow ale aż się ciśnie na usta :nie do przesady!
Nam Pani doktor na usg prenatalnm powiedziała żeby nie liczyć na dziewczynkę bo możemy się rozczarować, chodzi o to ze na tym etapie i u chłopców i dziewczynek wystaje coś pomiędzy nóżkami, więc lepiej się później miło zaskoczyć. I nawet nam pokazywała u naszej dzidzi te coś wystające. Hmmm no ciekawe więc jak to jest z tą płcią. Bo któraś z was napisała, że już wie że to córka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...