Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Antynikotynowa
Super, że masz takie pozytywne nastawienie, dobra energia z ciebie przemawia:* Trzymam kciuki, za twoja szyjke:)
Virkael
Tobie również życzę dlugiej szyjki:*
I wszystkim dziewczyna które walcza o jej wydłużenie:)
Filoka
Trzymam kciuki za lepsze kontakty z M:)
Evee
Bardzo się ciesze że masz wsparcie u mamy, i trzymam kcuki za pomysle rozwiązanie sprawy z siostrą:)
Majeczka
Szyjka napewno się wydluzy, a twoje malenstwo ma juz piękną wagę i to najważniejsze:)
Soncia
Ja rodziłam pierwsze dziecko sama mąż czekał w korytarzu, i teraz też będę sama. Każda z nas jest inna ale ja za nic w świecie niechcialabym miec kogoś koło siebie wtedy.
Anulka
Jesteś naprawdę silna, i doszlas do wszystkiego sama:* Podziwiam cię i wszystkiego co najlepsze:)

Odnośnik do komentarza

natalia93 Byłaś uczciwa i to się liczy. Będą wiedzieć, że ich nie "oszukałaś", więc na pewno to prędzej czy później docenią. Dobra karma wraca:)

~katalina8 Oj... i mi pasowało by się zabrać za "wyprawkę" dla mnie, ale nie mogę się przełamać :) Rzeczy dla małego milej się kupuje :)

anulka165 Szybko musiałaś dorosnąć. Przykre to trochę, ale z drugiej strony bardzo pomogłaś babci. No i tak sobie myślę o Twojej sytuacji, że mimo tego, jakie to dla Ciebie będzie ciężkie, może warto troszkę pozwolić dać się "przeprosić"- chociaż chyba tu lepszym słowem było by przekupić. Argument jakim się posłużę jest jeden: szkoda było by dzieciątka pozbawiać babci. Może jako babcia lepiej sprawdzi się niż jako mama?

Mówię to poniekąd z autopsji. Żona mojego wujka (bo ciotka to za dużo powiedziane) nigdy nie lubiła dzieci. Swoich miała 2 i była najbardziej oschłą matką, jaką moja mama spotkała. Jednak gdy została babcią..... zakochała się w wnuku do tego stopnia, że o niczym innym z nią nie porozmawiasz :) Wstawiała jego zdjęcia na fb i ogólnie nie do poznania :)

kukurydza123 Jeju... no bidulko jak by Ci tu pomóc. Leżenie już nie, stanie tym bardziej... oby fizjoterapeuta pomógł.
Zdrówka dla dziadka!

mamalina Kochana Ty znów mnie zadziwiasz :D Tyle roboty w domu, dzieciątka z ospą, a Ty miałaś czas i chęci ułożyć tabelkę wg dat porodów. Jakich bateryjek użuwasz? bo moje nie dają tyle mocy:P :D Następna tabelkowa wariatka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Hej...ja właśnie wczoraj zaczęłam 3 trymestr, nie wiem czemu ale w suwaczku jest info że to 26 tydz a już jest 27 zaczęty. W związku z tym faktem zaczęłam myśleć że to już końcówka, niedługo poród,jakiś dziwny niepokój teraz odczuwam, może to strach przed porodem. Dziewczyny z Warszawy czy wybralyscie już jakiś szpital?w pierwszej ciąży rodziłam na inflanckiej jednak nie chce tam wrócić, położne były wtedy nie miłe, nie pomagały po cc, ogólnie nie wspominam tego dobrze.Mysle nad szpitalem w Piasecznie jest to kameralny szpital, ma może któraś jakieś zdanie o tym szpitalu, lub jaki polecacie?pozdrawiam

http://s3.suwaczek.com/201608012652.png

Odnośnik do komentarza

Basia Ja tez tak mam, cora od 1 wrzesnia do przedszkola, cale szczescie objela ja zmiana i nie idzie do szkoly, bo wtedy w ogole mialabym wesolo :))) No to pozostaje nam trzymac kciuki, zebys rozpakowaly sie przed 1 wrzesnia na spokojnie :)))

mamalina taka gromadka w domu a Ty jeszcze znajdujesz czas na tabelki :))) podziwiam! Zaraz sie dopisze ;)

Anulka ciezko cos napisac... wspolczuje bardzo, badz dzielna i silna, bo masz dla kogo :)) a wsparcie jak sama piszesz masz w mezu, babci i tesciach wiec glowa do gory !

http://www.suwaczek.pl/cache/8339c5d7e0.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yds3jgvxlv.png

Odnośnik do komentarza

Antoninka ostatnio chyba co raz więcej dziewczyn ma gorsze dni, bo zaczynają się problemy ciążowe, także śmiało narzekaj, już nie raz było pisane ze to lepsze niż wizyta u psychologa :) Wszystko musi być dobrze, a najważniejsze że z dzidzią ok! A obrazek mega mnie rozbawił :D

Co do leżenia przy skurczach i skracającej się szyjce to ja mam powiedziane żeby jak najwięcej odpoczywać, ale nie koniecznie leżeć plackiem 24h. Ale teraz widzę, że jak mąż przejął wszelkie zakupy i nadzór nad remontem nowego mieszkania a ja się tylko po domu kręcę to jest znacznie lepiej.

A jeżeli chodzi o wyprawkę to zrobiłam sobie listę i wpisuję już konkretnie wybrane rzeczy i jak tylko widzę że gdzieś jest promocja to kupuję, a resztę ostatecznie pewnie jakoś w czerwcu zakupię.

Odnośnik do komentarza

Kukurydza – bo ja czytam prawie codziennie posty, ale nie zawsze mogę odpisać, a wczoraj wyspałam się po południu i zasiadłam na dłuuugą chwilę przed laptopem i udało się odpisać :)

Virkael – przypadków nie ma Kochana! ;) Mogę dopytać jaki to „przypadek”, ze spotkałaś Męża? : ) Ja z moim mieszkałam przez chyba 8 lat w jednym bloku, w klatkach obok siebie i byliśmy na „dzień dobry” ( a zaznaczę, że w klatkach jest tylko po 9 mieszkań :D). Przypadek? :D Kochana dzięki też za dobre słowo. Pogodziłam się z tym wszystkim, nawet dzięki mojej pracy magisterskiej dużo zrozumiałam… ; ).

„I pogadałam zawód z przeszłości tego i Tobie życzę.” – nie rozumiem troszkę tego..

Evee – też masz ciężką sytuację, mama i jej mama. I mąż z rodzicami, powiem Ci, że ja też mam większy szacunek do teściów niż do własnych rodziców. Także rozumiem Twoją sytuację, to, że spędzacie tam godzinę i nic poza tym. Jesteś odważną dziewczyną, masz dobrego męża i to najważniejsze :) Co najważniejsze w tym wszystkim: zdajemy sobie sprawę z tych wszystkich zawirowań i smutków i możemy oszczędzić to swoim dzieciom! ;) A po fryzjerze poprawi Ci się humor!

Antynikotynowa – szkoda, że musisz leżeć prawie całą ciąże, ale ciesze się, ze masz taką opiekę! Pozazdrościć naprawdę. Odpoczywaj, ciesz się pięknym etapem w życiu :)

Misia23 – sen śmieszny, aż się do laptopa uśmiechałam jak czytałam, musiałaś wstać w niezłym nastroju :P.

Dziewczyny dziękuję za wsparcie! : ) ;* Ja opisując to wszystko już nawet nie miałam na myśli całej sytuacji z matką, rodzicami ogólnie, bo ja z tym to się już dawno pogodziłam. Przetrawiłam, „nie żyję” tym wszystkim. Bardziej mnie denerwuje zachowanie matki teraz jakby nigdy nic to w tym wszystkim jest najgorsze.. Nie da się – przynajmniej dla mnie, tak po prostu żyć nagle jakby nigdy nic.. Jeszcze klika lat temu miałyśmy przyjść z Babcią do rodziców na wigilię, dzwonie do mamy zapytać co mam przynieść a Ona mi: „Wigilii Wam się zachciało” – od tamtego czasu nie chodzimy tam, a teraz to już w ogóle jak mam Męża to jest całkiem inaczej, wiadomo. Także Ona błędów nie chce naprawić, ponieważ Ona ich nie widzi, co mi zresztą w piątek sama powiedziała. Czy będzie dobrą babcią, nie wiem. Ja matce nie ufam i nawet bym Jej mojego dziecka nie zostawiła pod opieką..

Jeszcze raz dziękuje! Pomogło się wyżalenie i dobre słowa od Was! ;) Na prawdę lepiej niż psycholog.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Pipii. Masz racje , tez zauwazylam ze coraz wiecej z nas ma gorsze dni ale juz niedlugo, damy rade!

Ja dzis czuje sie fatalnie , oprocz bolu plecow mam koszmarny bol glowy ( ale to chyba pogoda ) i do tego znow dopadly mnie wymioty ...
Dzis po poludniu mam wizyte wiec zobacze znow mala , juz sie ciesze

U mnie wyprawka dla malej i moja prawie gotowa , do konca maja chce ja ogarnac do konca.

Nowa mama. U mnie tez suwaczek nie do konca prawidlowo pokazuje, niewiem dlaczego.

Natalia. Nie przejmuj sie , tak jak napisala Bina uczciwosc zawsze procentuje, napewno to docenili.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqvfloy8cxrhja.png

Odnośnik do komentarza

Bina, masz takie urocze zdjęcie z kwietnia :) Naprawdę baedzo dobry pomysł z czymś takim, aż ciężko uwierzyć że nasze dzieciaczki już rozmiarem dorównują ananasom :D

Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Wiem, że macie rację i w zasadzie to się nawet cieszę, że nie będzie tego awansu, tak jak pisałam - mniej stresu i wciąż pozostaną mi wolne weekendy. Ale mimo wszystko gdzieś tam w sercu pulsuje takie ciche rozczarowanie... :P
Tak czy inaczej jest dobrze :)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

ach te nasze nastroje... u mnie też różnie bywa, częściej i szybciej się męczę, ale dam radę dla maluszka.
Już odliczam czas w pracy bo został mi tylko tydzień, później mogę ich najwyżej odwiedzać i troszkę pomóc.
Jutro biorę wolne i idę na badania, robię też glukozę (przeraża mnie to badanie).

Pisałyście o wyprawkach do szpitala.
Skorzystałam z tego, że w pracy mam spokój i spisałam sobie ile czego będę potrzebować na początek + rzeczy do pielęgnacji Maluszka i zerknęłam w aptece gemini ile zapłacę (póki co wyszło ok. 250,- zł). Na pewno będę zamawiać w necie bo po co mam to nosić jak jakiś miły Pan przyniesie mi to pod drzwi :))))

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina - cieszę się, że potwierdziłaś, że taki wspólny poród bardzo zbliża i że wszystkie miałaś rodzinne:) jakoś mnie to ucieszyło:)
Choć oczywiście rozumiem i dziewczyny, które rodzinnych porodów nie chcą, przebiegają one bardzo różnie, a poza tym część z Was ma juz swoje doświadczenia w tej kwestii:)
I fajnie uporządkowałaś tabelkę:)

Katalina8 - fajnie że u córci wszystko dobrze;) ja też zamawiam z apteki gemini, na dodatek mąż bywa w Gdańsku więc odbiera mi przy okazji zamówienie za free. Więc nie mogę się zebrać i cały czas coś domawiam a wyprawka dalej nie zakończona. Może też w końcu się ogarnę i zamówię wszystko żeby mieć święty spokój przynajmniej z rzeczami dla mnie:D

Anulka165 - podziwiam, że tak szybko dojrzałaś i tak wspaniale poradziłaś sobie w życiu, naprawdę, ja mam pełne wsparcie od rodziców odkąd pamiętam, więc tym bardziej jest to dla mnie coś wielkiego. Myślę że możesz być z siebie dumna:)

Anula11 - może Twoje maleństwo odpoczywa po wczorajszym wyczerpującym kopaniu po glukozie, spokojnie, na pewno pod wieczór się odezwie:) mój też ma czasami bardziej leniwe dni, tak jak mama zresztą:D
I myśl pozytywnie kochana! pamiętaj o lokatorze w brzuszku:))

Nowa_mama - mam bardzo podobne odczucia. Im bliżej trzeciego trymestru tym więcej mam niepokojów, przede wszystkim o poród, a już szczególnie gdy dużo czytam o porodach, pęknięciach, depilacji, lewatywach itd. Mętlik w głowie!

Natalia93 - i tak powinnaś być z siebie dumna, już za samą propozycję awansu, to poniekąd już jest taki awans:)

Kukurydza - mam nadzieje że u Ciebie dziś troszkę lepiej i nie czujesz się taka połamana!

Wszystkim mamusiom które mają problem ze skracającą się szyjką dużo wytrwałości w odpoczywaniu i oby była jak najdłuższa przy kolejnym badaniu!!:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Myszka, mogłabys udostępnic listę rzeczy do pielęgnacji? Bo mi jedyne co przychodzi do głowy to coś do mycia dzidziusia i oliwka :D (choć podobno nieobowiązkowa).

Ja może jestem dziwna, ale jakoś poród dla mnie nie istnieje. Jak myslę o sierpniu, widzę już urodzonego Filipka. Jakoś w ogóle się nie denerwuję. Mam nadzieję, że takie luźne podejście utrzyma się aż do sierpnia...
Mąż chce rodzić ze mną. Ja na początku byłam na NIE, jakoś krępowała mnie sama myśl o tym, ale jemu na tym bardzo zależy, i w końcu mnie przekonał. Tak więc będziemy rodzić we dwoje :P
W sumie to może i lepiej. Niech wie ile trzeba wycierpieć by wydać syna na świat :D

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Natalia przy robieniu listy posiłkowałam się tym co napisała mamalina w naszej tabelce (zakładka - wyprawka dla dzidziusia).

Evee pewnie i ja o czymś zapomniałam :)
Na początek chcę też zamówić te zielone pampersy i w gemini mają w dobrych cenach.

Pytanie do dziewczyn, które już rodziły....
Na początek połogu będą potrzebne te podkłady poporodowe, a później zwykłe podpaski typu allways będą ok czy też mają być jakieś specjalne ????

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

natalia93 Jak byś chciała zobaczyć co potrzebne, to w tabelce na kolejnych kartach jest wypisane. Ponadto w pigule pod hasłem wyprawka wstawiłam listę wyprawkową do druku, więc możesz zerknąć/wydrukować i na tym się posiłkować (doposać, sklreślać niepotrzebne, itp.)

Co do porodu to u mnie podobnie. Mąż strasznie chciałby uczestniczyć. Ja sama nie wiem, czy nie wolała bym sama - przy nim mogę się nad sobą rozczulać i nie być taka twarda. Ale zaczyna mnie to przekonywać, bo faktycznie może wtedy zobaczy jaki to wysiłek i będzie później bardziej pomocny przy dziecku. Poza tym jak mówicie - poród zbliża.

natalia93 Dziękuję :) Robię taki zestaw co każde usg :) Ale chyba skuszę się w sklepie o zważenie ananasa, czy faktycznie będzie ważył ok 700 gram. Bo to naprawdę już sporo :)
Jak masz porobione zdjęcia co miesiąc, to chętnie mogę Ci takie coś zrobić:)

Anula 11 Poczytaj kawały o bacy w internecie ;) Mi poprawiają humor :)

Pipii też na razie łapie promocje;) Ale i tak chciałabym załatwić sprawę wyprawki jak najszybciej, żeby uniknąć później upałów.

nowa_mama Nooo rozwiązanie już coraz bliżej. Ja z jednej strony nie mogę się go doczekać - chciałabym mieć jak najszybciej z głowy. Dwa dni temu mi się śnił poród. Jak na razie pierwszy i ostatni raz miałam sen z maluszkiem. W śnie całkiem sprawnie poszło. Oby i ja jawie taki był. Poza tym chcę już mojego maluszka na świecie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Super, że napisałyście o tej aptece internetowej. Z ciekawości porównałam sobie cenę tabletek co ostatnio wykupywałam i jestem w szoku, bo to aż o 3 zł taniej.
Jak jest tam z zamówieniami, czy można płacić przy odbiorze, czy musi być przelew?
Czy wysyłają paczki kurierem, czy mają jakieś swoje logistyczne rozwiązanie?

Bo zastanawiam się, czy też nie skorzystać z ich oferty:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Nowa mama
Ja się przymierzam do Domu Narodzin na Żelaznej. Może być tragedia z dostaniem się no ale zobaczymy. Biorę jeszcze Karowa pod uwagę gdyby z Żelazna nie wyszło. O Piasecznie czytałam ale potem sobie darowalam to miejsce. Nie pamiętam czemu. Chyba jakieś opinie mnie zniechecily.

Misia
Ja z kolei lubię wagę u lekarza bo pokazuje mniejsza wagę niż domowa :)

Kukurydza
Cieszę się że z dziadkiem dobrze wszystko :)

U mnie w domu atmosfera taka że nożem można ciąć no ale nie odpuszczę. Nie tym razem... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Bina - jak ja zobaczyłam kiedyś że za witaminy dla kobiet w ciąży zapłaciłam 40 zł w mojej aptece, a w gemini są po 20 zł to już tylko tam kupuję:D nie wiem czy można płacic za pobraniem, bo zawsze robie przelew od razu, ale na pewno kurier przynosi zamówienie, coś ok 15 zł więc jak się kupuje więcej to się opłaca;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Nowa mama ja zastanawiam nad Praskim i Żelazna. Może być różnie że szpitalami... Wiadomo że najpierw przyjmowane są pacjętki które prowadził lekarz z danego szpitala,chyba że już główkę czuć:) ja na pewno będę chciała być jak najdłużej w domu. Skurcze, wody eole przemęczać się w domu. Masaż, kąpiel lub prysznic, trochę chodzenia i jak najpóźniej do szpitala.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...