Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki. Ale naskrobaliście w ciągu dnia :)

Witam nową mamusie. Bardzo fajnie, że się ujawniłaś.

Hihih, ale mój maluszek teraz podskakuje. Chyba ma czkawkę.

Dziewczyny, miałyście już skurcze nóg? W nocy mi się zdarzyło po raz pierwszy w życiu, dobrze, że mąż był obok, bo nie wiedziałam co się ze mną dzieje, a on biedactwo tak się przestraszył :D Zastanawiam się, czy nie zwiększyć dawkę magnezu. Bo na chwile obecna biorę ½ zalecanej.

Evee, ja tez tylko rosnę i rosnę. Mam 7kg na plusie. I tak jak ty w brzuch i cycki mi idzie ;) No i troszkę cellulit się pojawił. Mam nadzieje, że uda się go zwalczyć.

Basia, też nie kupuje ciążowych spodni. Ale kupiłam o rozmiar większe z dziurami i bardzo niskim stanem :D A co dotyczy jazdy na rowerze, to słyszałam, że w ciąży raczej należy unikać jazdy rowerkiem, jeżdżenia na koniach i biegania.
Basiu, ja jestem Antoniną, i w życiu się nie spotkałam z tym, żeby ktoś mówił coś złego czy dziwnego związanego z imieniem. A nawet odwrotnie cały czas słyszę komplementy. A ile jest zdrobnień)))

Irenka, wiele moich znajomych przeżyło beż podgrzewaczy/rozdrabniaczy i tp. Więc może poczekaj do narodzin, a tam gdy się okaże, że jest Ci to potrzebne zakupisz takie rzeczy. Ja nawet laktator planuje kupować po porodzie. Bo przecież do końca nie wiadomo, czy mi się w ogóle przyda. A jak kupować, to porządny, który nie jest tani.

Mamalina, ale miałaś przeżycie! Bardzo się cieszę za twoją bratową. O, jak zaczęłaś o Dobrusi, to przypomniało mi się jeszcze jedno słowiańskie imię Złata. Teraz staje się bardzo popularne w niektórych krajach. A dzieciaki są przesłodkie. Bardzo się wzruszyłam od słów twojej Lilii. Widzę, że masz trochę bliźniaków w rodzinie. Chyba jest Ci z nimi wesoło :D

Myszka, trzymaj się mocno. Co do kościoła, to ja chodzę do cerkwi greckokatolickiej, i generalnie msza jest taka sama, ale jest więcej śpiewania. A więc mój maluszek zawsze tańczy w brzuszku pod czas mszy. A ja wyglądam wtedy jak głupek, bo się cały czas uśmiecham :D

No i dostałam już w końcu dokumenty (czekałam na nie od początku lutego) i teraz mogę wyjechać do rodzinki!!! Huraaaa)))) Myślę, że za niedługo się wybiorę, zobaczę czy coś dostane dla maluszka i wtedy powoli się zabiorę za wyprawkę dla dzidzi ;)

Odnośnik do komentarza

Irenkaa no właśnie podgrzewacz podobno trzyma temperature cały czas, wiec nie musisz czekać na podgrzanie pokarmu, dlatego podobno jest to praktyczniejesze. Ale jesli zamierzasz go uzywac do słoiczków to kobieto masz jeść ze czas :D
No właśnie pogoda nam siadła a szkoda, bo wczoraj było pięknie :)

Ja też mam koszmary. Tak okropne, że nie jestem w stanie nawet o tym myśleć i pisać. Śni mi się śmierć najbliższych osób, strata wszystkiego, co mam. Ach ten stan błogosławiony :) Po prostu staram się tym nie przejmować :)

Ja wczoraj usiadłam z "w oczekiwaniu na dziecko" i zaczęłam robić wyprawkowe notatki. Mąż jak zobaczył efekty mojej pracy, to aż się za głowę złapał. Wyprodukowałam niezly esej :D

Mamalina musze przyznać, że mi na początku też Albert nie do końca się podobał. To znaczy imię tak, ale nie dla mojego dziecka, bo nie pasuje mi do malucha. Ale jedyna inna propozycja, na którą mój mąż się zgadzał był Edward. Maz wiedzial, że na Edwarda się nie zgodzę a on nie zgadzał się z kolei na moje pomysly (nie wiem dlaczego Michał, Filip, Miłosz albo Maksymilian to zle imiona), wiec tak ten Albert nam wisiał w powietrzu i temat imienia umarł. Ja z dnia na dzień tak się oswajalam i nagle to imię zaczęło mi pasować do mojego malucha i uznałam, że świetnie się będzie komponować z takim małym brzdacem a później, jak dorośnie to będzie miał piękne i poważne imię. Poszłam do męża i powiedziałam mu wtedy, że wygląda na to, że oboje chłopcy będą zaczynać się od A. Oczy się mu zaświeciły i spytał, czy jednak zostaje Albert. Powiedziałam, że skoro przez tyle miesięcy nic innego nie wymyślilismy, to jeśli nic nam nie wpadnie do głowy to będzie Albert. Ucieszył się jak dziecko choć w ogóle nie zależało mu jakoś w rozmowach na imieniu. :) Także teraz już chyba nie wyobrażam sobie inaczej :)
Ciekawa jestem jaki będzie finał z Gają, Dobrusią :)

Glamjustyna odpoczywaj! :)

Olcha mój mąż też do wczoraj nie miał okazji poczuć chłopców. Zachowywali się dokładnie tak, jak Twój maluszek. Każde przyłożenie ręki, albo jak którekolwiek z nas zaczęło mówic (nie mogłam go więc nawet zawolac) powodowało ciszę w brzuszku wiec nie mógł nawet zobaczyc :) Wczoraj jak najadłam się tego bigosu to chłopcu byli wyraźnie niezadowoleni. Skakali, wercili się.. Kazała położyć mężowi rękę i czekać. Marudził, bo długo to trwało ale sie końcu się udało :) Wprawdzie dostał tylko delikatne pukniecia, ale to bardzo fajne przeżycie tak razem sobie "sluchac" dzidziusiow. Na pewno się uda, ja myslalam, że to już nigdy się nie zdarzy :p Mąż też mówił, że chyba dopiero po porodzie będzie mógł je poczuć. Także życzę Ci cierpliwości. Trzeba się "namęczyć" ale wszystko się w końcu uda. :)
Ps. Piękny balonik!

Myszka na pewbo to dla Ciebie duże przeżycie wiec pomódl się za babcie w domu. Mocno ściskam i ciesze się, xe Maluszek podnosił Cię na duchu:)

Irenkaa 50 to zdecydowanie za małe ubranka. :) Ja "planuje" wcześniaki ok miesiąc przed terminem a najmniejszy rozmiar jaki biorę to 58. Jeśli na usg przed porodem okaże sie, ze mało ważą i będą malutkie, wtedy dokupiony 52 lub 54. Ale tak do przodu nie ma co brać takich malutkich ubranek :*

Fizka odezwij się i daj znać po warsztatach :)

Katalina bardzo się ciesze, że wszystko dobrze u Was. :) No i rozkoszną masz córeczkę;) Udało się złapać to na zdjęciu?

Co do Waszych przeżyć na studiach. Mysle, ze w ogóle wielu mężczyzn (w tym prowadzących ) nie do końca rozumie ciążę i kobiety w ciąży i to dla nich abstrakcja, że nie można podnosić, że trzeba wychodzić siku, wstawać rozprostowac plecy itd. No i pewnie denerwuje ich to bo przeszkadza w prowadzeniu zajęć. Współczuję tych przykrych przeżyć, ale najważniejsze, że macie dużo wsparcia.

No i dziewczyny, przyznaje Wam racje. Mam super męża :) Długo się szukaliśmy, ale czasem mam wrażenie, że dostałam w jego osobie nie tylko męża, ale też anioła stróża :)

Miłego dnia. Wszystkim i każdej z osobna :)

Odnośnik do komentarza

Antoninka spokojnie możesz zwiększyć magnez. Nie zaszkodzi a w ciąży jest nawet wskazany. Jeśli nie masz żylaków i obrzęków, to skurcze mogą być związane z braki magnezu :)
Cieszę się bardzo, ze dostałaś dokumenty i będziesz mogła spotkać się z rodziną! :) To dla Ciebie na pewbo wspaniała wiadomość!:)

Odnośnik do komentarza

Basia83 Marcelinka to bardzo ładnie. Sama brałam je pod uwagę, gdy nie znałam płci. W skrócie możecie na nią np. Celinka :) U mnie w domu mówią na mnie Bina właśnie od drugiej części imienia, chociaż oryginalne wcale bardzo długie nie jest. Więc na pewno długość imienia nie powinna sprawiać później Wam kłopotu.

glamjustyna Super, że już jesteś w domku. Córeczka prze kochana. Widać, że bardzo chce pomóc. Ja właśnie w niedzielę nabyłam wózek. Używany, ale od koleżanki pedantki, więc jak go rozpakowałam to wygląda jak nówka:) Więc cieszę się, bo zaoszczędziłam, nie tracąc na jego urodzie i praktyczności. Model Adbor Arte Alu 3x3.
Olcha93 Ja niestety nie pomogę, nie mam pojęcia, czy ma to związek ;)
Edzia85 No to dobrze, że dzięki rozmowach na forum nie musiałaś panikować :D Kolejny przykład, jak dobrze rozmawiać z mamami w tej samej sytuacji i forum spełnia swoją rolę.
antoninka Mój brzdąc też rano chyba miał pierwszą (którą czułam ja) czkwakę :D Dlatego od rana chodzę rozpromieniona:) I sądząc po Twojej wypowiedzi, Ty też masz świetny humor:)

Właśnie testowałam lemoniadę cytrynowo-pietruszkową. Potwierdzam, jest bardzo smaczna. W porównaniu do buraczanego soku, ten napój pije się z przyjemnością :) Małemu też chyba smakowała, bo aż fikał z radości :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Któraś z Was pisała o skurczach nóg i magnezie. Prócz witamin dla ciężarnych biorę codziennie magnez i wit c: magnez, bo wcześniej miałam niekontrolowane skurcze a wit c bo puchly mi dziasla i często leci krew z nosa. Teraz magnez zaczął brać moj mąż bo coś narzekał na skurcze w nocy.

Bina i jak twój partner na wózek? Mój ostatnio mówi bym szybciej rosla bo on chce wózkiem po osiedlu polatać :)

Podgrzewacz: chciałam kupić bo doszlismy z mężem do wniosku że on też będzie karmił w nocy, więc by nie komplikować gotowania wody, wylewania do miski i pilnowania temperatury pokarmu znacznie łatwiej będzie z podgrzewaczem. Też dostaniemy do w spadku po koleżance więc jestem je ooogromnue wdzięczna. Ubranka, bujaczek kaczka, podgrzewacz, poducha do karmienia wszystko przekazała w spadku. W czerwcu kupimy jej bon do Empiku bo tam w tej chwili jest wszystko od książek po foteliki dla dzieci :)

Czyli te koszmary mam nie tylko ja, noże nie dobrze, ale trochę mi ulżyło. Och jak ten czas wolno leci dziś... Już nie mogę doczekać się wizyty czuję taką... radość!? Sama nie wiem.

Kukurydza co do ubranek to też tak sądzę. Zazwyczaj dzieci rodzą się w rozmiarze 52- 56 naprawdę wczesne wcześniaki mają 50, ale tej opcji nie ma co przyjmowac!! Zwłaszcza, że na USG widać jak dziecko rośnie a ostatnie 2 miesiące to już jak na drożdżach!

Kupilam spodnie z pasem bo są dla mnie wygodniejsze. Teraz jest chłodno więc i nerki zakryte:) jak będzie ciepło to raczej w sukienkach będę chodzić;) trochę ich mam więc te spodnie z pasem to na przetrzymanie chłodniejszych dni.

Antonina co do lajtatora to najpierw sprawdź czy jadąc na porodowkę nie musisz mięs własnego. Sprawdzalam kilka szpitali w Warszawie i w części z nich laktator jest podstawowym wyposażeniem dla mamy, a w innych można wypożyczyć.

Glamjustyna również poproszę linki do sprzedawców z Allegro ;)

Moja P Dyrektor ma 3 dzieci i przy każdym miała wybrane imię już przed porodem, ale później jak się już urodziły to patrzyła na dziecko i mówiła że te imię po prostu nie pasuje :) zawsze zmieniali :)

Co do kopania maluchów: zauważyłam że w filmach te kopniaki są mega silne i mężczyźni właśnie na takie kuksańce czekają, a w 20-24tyg to jest to takie delikatne uczucie muśnięcia. My czujemy to inaczej bo wyczuwamy już różnicę, a dla mężczyzn jest to chyba niewyobrażalnie lekkie drgniecie i mówią że nic nie czują. Spodziewają się czegoś innego.

Oglądałam dziś koszule nocne- nie moja bajka, ale w szpitalu pewnie to wygodne.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Witam :) ale "produkujecie" stron Dziewczyny ;)

Jeżeli chodzi o laktator to wydaje mi się, że najlepiej mieć do szpitala i na początek chociażby ręczny, a później dokupić wedle uznania elektryczny jeżeli jest taka potrzeba.

Przymierzam się w przyszłym tygodniu na krzywą cukrową, bardzo chciałabym aby udało się dogadać, żebym mogła gdzieś tam sobie leżeć, ponieważ nie wyobrażam sobie siedzieć na tym twardym krześle 2h. Mam nadzieje, że Mąż to załatwi :P

Odcinając się od tych wszystkich myśli (ile jeszcze zostało), problemów piszę pracę magisterską i czas płynie zdecydowanie szybciej ;)

Z ciekawości wczoraj wzięłam miarę krawiecką i zmierzyłam brzuszek (obwód) na wysokości pępka, wynosi 84cm. Jak tam u Was? ;)

Ma któraś z Was aparat ortodontyczny? Zastanawiam się ile przed terminem nie iść już na wymianę drucików, aby sobie nie zaszkodzić.

Miłego słonecznego dnia ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72702.png

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73sy9l9s01.png

Odnośnik do komentarza

Bede miec drugie dziecko i wg mnie zbedny jest podgrzewacz rozdrabniacz. A tez warto piczekac bo potem rodzinka co kupic na chrzest itp wiec mozna zasugerować. Ja przy pietwszym dziecku wszystko kupoealam po narodzinach. Kupilam tylko przed jedna paczke podkladow i to wystarczy. Bo potem uplawow. Jest mniej i wygodniej uzywac podpasek max. Kremow balsamow oliwek nie ma sensu tez za duzo kupiwac. Pierwsze kapiele byly w rumianku. Jak zaczelam uzywac kosmetykow dziedziecych to wysupka problemy z skora i wtedy najlepsza maka ziemniaczana.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5yjqnobu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qq7m6j6.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, wiadomość dla mnie naprawdę wspaniała. Nie widziałam mamy już ponad 3 miesiące. Więc szykują mi się wielkie zakupy prezentów dla rodzinki :)

Bina, ja małego czuje już dość wyraźnie i czasami widać jak podskakuje mi brzuch, ale zawsze takie kopniaczki baaaardzo poprawiają humor. Ostatnio się uśmiałam, gdy koleżanka się odwróciła do mnie tyłkiem i pochyliła, a mały nagle zaczął kopać :D
Bardzo się cieszę, że Tobie twoja pierwsza czkawka przynosi tyle radości ;)

Evee, to właśnie u mnie były skurcze. Chociaż mam cichą nadzieje, że to jednorazowo z przemęczenia. Ale na wszelki wypadek zwiększę dawkę magnezu. A jeżeli chodzi o laktator, to w szpitalu w którym planuje rodzić mówili, że nie trzeba mieć swojego. Ale dziękuję za informację, bo wydawało mi się, że w każdym jest tak samo pod tym względem.

Antynikotynowa, może i masz racje. Może faktycznie kupić laktator przed porodem. Chm, teraz już nie wiem)) Wiem tylko, że jeżeli karmić piersią, to laktator elektryczny)
Tak jak ty w poniedziałek pójdę robić krzywą i też liczę na to, że będzie się gdzie położyć.

Odnośnik do komentarza

Antonina, nie wiem ile masz szpitali w swojej miejscowości ale już się na słuchałam od znajomych że jeździli od szpitala do szpitala bo nie było wolnych łóżek. Wakacje to wzmożony okres porodów więc może być ciężko. W poniedziałek przegladałam który szpital czego wymaga i są spore różnice ( obowiazkowy laktator albo nie, minimum 10szt pieluch tetrowych albo 2szt, kosmetyki do pielęgnacji są obowiązkowe albo szpital sam zapewnia) i później się okazuje że czegoś nie masz i weź wyślij faceta po krem do pupy, mój to chyba by ze 4 różne kupił bo nie ma o tym pojęcia :) nie chcę mu po porodzie głowy zawracać zakupami, niech się cieszy razem ze mną ;) Nie mówiąc o tym że część szpitali chce by przy przyjęciu były już uzupełnione nie które dokumenty; są do pobrania na stronie szpitala, to również polecam sprawdzić, by się nie okazało że przy skurczach co 7 min będziesz recytowała jakieś cudowne dane położnej, numer telefonu przyszłej położnej, panieńskie nazwisko matki, numer kasy chorych, NIP zakładu pracy i jeszcze jakieś inne cuda :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny! Mam położną! :) Zadzwoniłam do swojej przychodzi, w której mam lekarza poz, spytałam czy jest u nich możliwość zapisania się do położnej i czy mogę prosić o jakiś kontakt do tej pani. A pani mi na to, że świetnie się składa, bo to właśnie ona jest położną. :) Powiedziała mi, że rejonizacji nie ma i mogę się zapisać. Powiedziałam o tych zawrotach głowy i o ograniczonych możliwościach udziału w spotkaniach, powiedziała, że nie ma żadnego problemu i znajdziemy na pewno jakiś termin, a jeśli chcę to ona może przyjechać do mnie. Cała rozmowa odbyła się w tak miłym tonie, że od razu stwierdziłam, że ja już w takim razie jestem zdecydowana :) W przyszłym tygodniu biegnę złożyć deklarację, a z położną jestem umówiona na telefon bliżej tp, żeby wiedza nie zdążyła uciec:)

Evee a planujesz karmić piersią czy mm? Ja na pewno będę liczyła na pomoc męża, mamy itd w karmieniu, więc podgrzewacz też chcę kupić. Ale być może też dostanę:)

U mojego lekarza są taaaakie wygodne krzesła w poczekalni, że z mężem zawsze łapiemy się na tym, że się za bardzo "rozsiądziemy". Siadamy sobie wygodnie jak na kawce i gadamy :) Doceniam takie rzeczy, jak myślę na przykład o tej krzywej. Bo ja takie badania mam możliwość wykonywać w gabinecie mojego gin i wtedy zawsze jest pod ręką w razie czego. :)

Irenkaa ja też jestem zielona. Wszystko mam poobklejane w domu teraz karteczkami z notatkami z forum, internetu i książek:) Czekam na skompletowanie rzeczy, które mam dostać i wtedy muszę porządnie zabrać się za listę bo póki co też się w tym gubię. Nie jesteś sama w tym bałaganie:)

A właśnie dziewczyny- czy pudruje się pupę noworodka...? Wiem, że dawniej tak się robiło:)

Antonika w takim razie musisz bardzo tęsknić. To naprawdę długo, szczególnie teraz, w takim wyjątkowym dla Ciebie czasie! :) Wiesz już, kiedy wybierzesz się do domu?

Natalia rozbawiłaś mnie, bo to była nasza pierwsa myśl. :D Ale jak usłyszałam "Edward" to szybko zmieniłam zdanie:) Mój mąż też, jak usłyszał moje pomysły. A Aleksander w sumie był nieoficjalnie wybrany odkąd na teście pokazały się dwie kreski ;)
Śmiałam się z koleżanką, że mogłabym ja wychowywać jednego, a mój mąż drugiego syna i doszłyśmy do wniosku, że to byłyby wtedy zupełnie inne dzieci:)
Ostatnio w HM też mąż stwierdził, że on wybiera ciuchy jednemu, a ja drugiemu. Ja wzięłam body w misia, a on w gwiezdne wojny...... :P Drogą kompromisu mamy w domu dwie sztuki misiów i dwie sztuki star warsów :D

Evee rany boskie, nie strasz z tymi szpitalami! ;) Ja już mam taką "traumę" z tym szpitalem, skierowaniem itd, że nie mogę przestać o tym myśleć. Dziś też rozmawiałam z mężem, że może lepiej leżeć na oddziale u rodziców w miejscowości bo przynajmniej mnie nie wyrzucą na "przepustkę" jak nie będzie skurczy. :)
Ale to już chyba ustalone, że jestem panikarą. Szczególnie w kwestii mojego wcześniejszego porodu :)

Odnośnik do komentarza

Mamalina u ciebie zawsze coś się ciekawego dzieje. Tylko zastanawiam się jak ta druga bratowa zareaguje na ta wiadomość.
Koszulę kupiłam sobie już teraz na allegro i jestem zadowolona
http://allegro.pl/koszula-ciazowa-do-karmienia-dobranocka-ixia-xl-i6051305683.html
Natomiast druga dostałam w prezencie z kotkiem, a że nie lubię z takimi nadrukami to będę w niej rodzić. Jak się pobrudzi to nie będzie problemu :)
Jeżeli chodzi o rower to ja lubię i jeżdżę, gorzej z moja mamą bo bardzo się boi jak ze mną jeździ :)
Irenkaa ja kupiłam bodziaki na 56, 62 i coś na 68. Dziś idę do znajomej i ma dla mnie rzeczy, więc zobaczę co tam będzie. Nie mogę się doczekać :)
Edzia cieszę się, ze czasami można kogoś uspokoić. Ja mam coraz częściej i muszę dziś spytać lekarza jak często mogą się takie skurcze zdarzać. U mnie pojawiają się już kilka razy dziennie. Do tego zaczęły mnie bolec od czasu do czasu krzyże, więc może dobrze, że dzisiaj wizyta.
Armin jeżeli chodzi o podkłady to mi przy pierwszym porodzie długo odchodziły wody i nie miałam wyjścia jak już przez ich użyć. Teraz zamierzam kupić dwa opakowania.
Dziś wizyta biję się znowu o żołądek małego. Mówię sobie co ma być to będzie, ale i tak się biję.
Postanowiliśmy z mężem że jak dziś lekarz potwierdzi, że będzie mały Mikołaj to kupujemy pościel z cudami do łóżeczka oraz wózek. Jeżeli chodzi o wózek to decyzja padła na używany. Jest tego masa i wcale nie drogo. Decyzję podjęliśmy, bo wykańczamy dom,a co za tym idzie nie chcemy aby skończyły się pieniądze i Mikołaj nie dostanie tego na to co zasługuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Nie chodzi o to by panikowac, ale by być przygotowana na wszelkie możliwości (np: szpital na żelaznej wymaga 10szt pieluch tetrowych bo po urodzeniu myją dziecko i dają Tacie na klatkę, w tej sytuacji dziecko jest owinięte pieluchami tetrowymi które później się wyrzuca i nie trzeba mieć laktatora, a na Praskim laktator jest już wymagany).

Kukurydza, w miarę możliwość chcę karmić piersią, ale wiem że mężowi też będzie zależało by małego nakarmić, więc postaram się odciągać, wstawić do lodówki i niech on sam już podgrzeje i nakarmi z butelki :) dziecko na początku bedzie musiało się przyzwyczaić do cyca i butelki, wiem że to nie łatwe ale później bardzo ułatwi karmienie po odstawieniu cyca ;) modyfikowane... kto wie, może mały nie będzie się najadał z cyca więc trzeba będzie wprowadzić i takie. Czas pokaże.
Tak jak powiedział lekarz, przy blizniakach położą Cię wczesniej więc o miejsce się nie martw:) w Wawie jest naście szpitali i odsyłają pacjętki jak chcą- w zależności w jakim stanie przyjedziesz!

Basia, sama widzisz że różnie bywa :) też nie wyobrażam recytowania informacji przy skurczach, bólach itd. co szpital to inne wymogi więc nie pozostaje nic innego jak wszystko przygotować wcześniej- czyli to co robimy teraz :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Mmj 17.40 wizyta a ja czuję jak brzuch pracuje, kopie ale i tak się martwię co będzie, a co jeśli coś tam nie tak, a co ja zrobię, a matko ph moczu wyszło 7 tragedia straszna, same fatalne myśli mam w głowie. Jak bym mogła to już pod gabinetem bym stała!! Wrr... Stres.
Najdziwniejsze jest to że w pracy stres był dla mnie normą i nie nic nie robiło na mnie wrażenia. Nie raz zajmwoalam się ogromnymi, drogimi projektami i wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik, a ja na spokojnie potrafiłam załatwić wszystko, naprawić wszystko, sprawozdania finansowe na czas, projekty architektoniczne zawsze bez zarzutów, umowy podpisane przed terminem; a przed wizytą u lekarza nogi mi odejmuje, pocę się z nerwów, i nie umiem zebrać myśli do kupy.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

natalia93 - sliczny wozek :)) Ja chce sie skusic na adamexa ale jeszcze co nie wiem, ktory design i ktory model dokladnie ;)
Bina - fajnie, ze udalo sie uzywany w super stanie zdobyc :) Lemoniady cytrynowo-pietuszkowej nie pilam, moze sie skusze, ja pije za to duzo sokow :) mieszam sobie owoce i warzywa - pychota :)

Prosilyscie o sprzedawcow z allegro: HubiWorld - tu zamawialam butelki, smoczki, itp... - sprawnie i wszystko ok, a ceny super!!! polecam, ubranka zamawialam u : sylwina5555 - duzo bodziakow, polspiochow i pajacykow w rozmiarach 56 i kilka 62 - taka baze sobie zrobilam, a reszte dokupie juz w sklepach stacjonarnych ;)

Podgrzewacz - super sprawa, warto kupic, pomocny i ulatwia zycie szczegolnie w nocy jesli nie karmi sie piersia i potrzebna jest woda do mleka, nie trzeba sie meczyc z gotowaniem i sprawdzaniem temperatury. Ja juz kupilam, poniewaz stary ma juz 6 lat i troche byl uzywany wiec plata juz figle.

Co do koszulek do porodu i karmienia - sprawdzcie jak u was na porodowkach jest, bo u mnie trzeba miec t-shirt :D Musze kupic taki duzy za pupe :D
Na stronie szpitala macie zawsze informacje co trzeba miec dla siebie i dziecka - to rozwieje wasze watpliwosci odnosnie pieluch tetrowych czy laktatora ;)

Antynikotynowa - no wlasnie jak to jest z ta glukoza, ja 6 lat temu wypilam i poszlam do domu, wrocilam w odpowiednim czasie na drugie badanie krwi, a teraz slyszalam, ze w ogole nie wypuszczaja i trzeba siedziec i czekac :/ Ciekawe jak ja powinnam lezec, i mam siedziec 2h na twardym krzesle :/

irenkaa - pokusa w sklepach z akcesoriami dla dzieci jest ogromna to prawda :)) ale rzeczywiscie wiekszosc tych "gadzetow" jest zbedna i w ogole sie nie przyda

Widze ze tworzycie liste zakupow, ja tez taka mam:D nawet pogrupowalam sobie na kategorie: ubranka, kosmetyki, niezbedne akcesoria, wozek i dodatki, lozeczko i dodatki:P Taka sliczna tabeleczka wyszla, teraz tylko wykreslam :D

kukurydza - ja pamietam ze pudrowalam pupe - polecam kosmetyki nivea - chociaz czy traz sie to robi nie wiem, bo widze po znajomych ze sie co roku zmienia "moda" ze tak powiem ;)

A sa tu jakies mamy rodzace w Poznaniu ? :)

http://www.suwaczek.pl/cache/8339c5d7e0.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yds3jgvxlv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...