Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

A i jeszcze odnośnie wody - nie polecam żywca. Po primo na studiach robiliśmy badania jakości wody i żywiec wyszedł najgorzej - był gorszy od kranówki. A po secundo znajoma przez dłuższy czas piła tylko żywca (miała zalecenie od lekarza pić 1,5 l wody, ponieważ miała kiepskie wyniki - i dopiero to był dla niej bodziec do picia wody) i zamiast poprawić sobie wyniki to wypłukała się ze wszystkich minerałów.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

~mroczna Masz racje mnie to tez strasznie drazni! Widzialam nawet taka koszulke z napisem nie jestem zwierzatkiem do glaskania i zastanawiam sie czy nie kupic...

Ja tez bymchciala pracowac tak dlugo jak bede mogla , bardzo lubie swoja prace i mam swietnych wspolpracownikow! Wiem ze pieniadze to nie wyzystko ale miec 100% a 67% to roznica a rachunki sa nadal takie same....

~katalina Ja tez zajadam sledzie w pomidorach w puszce ze swiezym chlebkiem , mniam!
Moj lekarz mowi ze nie ma co przesadzac , organizm sam sobie reguluje na co ma ochote i czego mu brakuje , jak mam ochote na kawe albo cole to tez wypije , pewnie ze nie litrami .

~ mamalina Mam dwoch synow 15 i 13 , moja droga to skarbonka bez dna .... Wiec to nieprawda ze dziewczynki wiecej kosztuja, to mit. Moj starszy syn ma tyle kosmetykow do wlosow ze ja bym je uzwala przez dea lata , a o ciuchach itp juz nie wspomne.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqvfloy8cxrhja.png

Odnośnik do komentarza

Ja akurat z wodą nie wariuję. W biurze mamy automat podłączony do normalnej kranowki. W domu mamy filtr więc też dużo piję. Na stołówce mamy świeżo wyciskane i te staram się kupować najczęściej :)

Co do uplawow. Nie każdy który zmienia kolor jest objawem choroby. Z czasem uplawy się utleniają u na wkładce mogą mieć inny kolor. Jeżeli macie skłonności do alergii i stanów zapalnych polecam najzwyklejsze szare mydło z jeleniem. A w trakcie leczenia miejsc intymnych zupełnie zrezygnujcie z używania jakiegokolwiek mydła do czasu wyleczenia. Nie ma co za dużo chemii używać.

Ja wyprosilam Panią Dr bym mogła jeszcze miesiąc po pracować. Zgodziła się, ale powiedziala że później mi nie dopuści, bo za bardzo się męczę i nic dobrego z tego nie wyniknie.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Ale miałam do nadrobienia :) szalejecie z postami :)

Ja wodę pije taka jaka kupie ,a o Żywcu słyszałam wlasnie ,ze zła jest .

Ja juz sie nie mogę doczekać urlopu w Polsce i dowiemy sie kto mieszka u mnie :) jeszcze około 4tygodnie niepewności :)

Dzisiaj wyruszyłam w miasto jak kiedyś ,poszliśmy na bawialnie z synkiem i po sklepach pochodzić ,chciałam kupić jakieś botki na wiosnę ale oczywiscie nic nie znalazłam i pewnie w Polsce kupie :P to samo z tunikami było ,wszystko mama mi na Allegro zamówiła ,bo tutaj nic nie ma .

Apropo zakupów ,kupiłyscie juz cos dla dzidziusia ?

https://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5eqnjbitzi.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k6pyvymnu.png

Odnośnik do komentarza

Pati90 sama nic nie kupowalam, ale przy zakupie pierwszych witamin w aptece dostałam smoczek, a kolezanka nie chciała przyjść z pustymi rękami to kupiła skarpetki :) leżą i czekają w pokoju malucha :)

Mam pytanie, jak wygląda Wasza cera? Mam straszy, ale to straszny problem z cerą. Nigdy się na to nie skarzylam bo nie wiedziałam co to znaczy mieć pryszcze, ale teraz to sięga zenitu. Mam alergię na chemię- ale tylko w ciąży- i nawet malować się nie mogę. Wyglądam FATALNIE! Czy tylko ja zmagam się z tym stanem? Może macie jakieś domowe sposoby?

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Marta jak będzie później to się okaże - dlatego pisałam, że na początku (piszę z 4 letniego doświadczenia - córcia kosztuje więcej, bo chce się stroić, a synek na razie wymagań zbyt wielkich nie ma:)). Wiadomo, że chłopy więcej jedzą, więc choćby dlatego później będą"drożsi" w utrzymaniu. A jak dojdą do tego, tak jak piszesz, np. kosmetyki, modne ciuchy to aż strach myśleć:)

Mroczna dziękuję za info odnośnie Żywca.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny,
Ja dziś spanikowalam bo znów mnie brzuch zaczął boleć i kluc strasznie na dole więc zadzwoniłam do mojej ginekolog i już jestem po wizycie :-)
Na całe szczęście z dzieckiem wszystko w pożądku i szyjka się nie skraca a o to się bałam, natomiast okazało się ze moje nerki trochę rozrabiaja:-( i robi się w nich zastój dostalam lekarstwa i mam zrobić posiew. I 29.02 do kontroli chyba ze się będzie coś działo.
Ja jestem na L4 od początku ze zwzgledu na to że ciaza była zagrożona, ale po dzisiejszym Usg już wiem że nie ma śladu po odklejenie i krwiaku:-)

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Evee u mnie trochę zmian skórnych, ale jakiejś tragedii nie ma. Domowych sposobów nie znam. Mogę Ci tylko napisać, co w razie pryszczy poleca moja teściowa, która jest dermatologiem (nie wiem czy można używać w ciąży - trzeba by doczytać) - linia effaclar firmy la roche posay (na same pryszcze effaclar A.I. , który stosuje się miejscowo). Drogie te kosmetyki, ale skuteczne (jak dla mnie i męża). Myślę, że kukurydza, jako farmaceuta Ci coś sensownego doradzi:)

Antoninka witaj. Czy dobrze zrozumiałam, że nie jesteś Polką??

Ponawiam wołanie do Sandrusi, midwiferki i Katarzynki. Odezwijcie się!!!!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Tadam
Do dziewczyn z okolic Katowic, Dąbrowy, Sosnowca- ja zamierzam rodzić w szpitalu Leszczyńskiego przy ul. Raciborskiej. Szpital cieszy się dobrą opinią, do tego nie robią problemu gdy kobieta życzy sobie znieczulenia.

Mimo, że to jeden z dwóch szpitali najbliżej mojego miejsca zamieszkania, to nie zdecydowałam się tam na żaden z trzech porodów - wybrałam szpital z III poziomem referencyjności. Ale dobrze szpital znam, bo tam chodzimy do lekarza pierwszego kontaktu i pracuje tam teściowa. Natomiast rodziła tam moja jedna znajoma, ale było to 4 lata temu - bardzo sobie chwaliła, dostała znieczulenie i oksytocynę, żeby akcja poszła sprawnie i dość szybko urodziła (ja tam wolę postawić na naturę - bez znieczulenia i oksytocyny). Z wątku czerwiec 2015 też rodziła tam jedna dziewczyna, a była z woj. małopolskiego (bodajże z Trzebini), więc dobrze to świadczy o szpitalu. Myślę, że podjęłaś dobrą decyzję! Dobre opinie też miał (w roku 2012 jak szukałam intensywnie opinii, teraz nie wiem) szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach. Oba szpitale mają II poziom referencyjności.
A na Raciborskiej pracuje Twój gin, że tam padł wybór?? Czy chodzi o to znieczulenie??

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Evee, Mamalina trafiła w 10! Effaclar to cudne, po prostu cudne kosmetyki!!!! Nie wiem jak poradzą sobie z ciazowymi zmianami, bo tu pierwsze skrzypce grają hormony,ale sama stosuję tę markę i uważam, że jest warta każdych pieniędzy! Można kupić żel do twarzy lub taki do twarzy, ciała + dekoltu. Nie słyszałam, żeby te produkty były zabronione w ciąży, szczególnie, że La Roche zwraca duża uwagę na bezpieczeństwo. :) dziękuję Mamalina, że on nim wspominałaś bo zupełnie mi wypadł z głowy, już chyba za długa przerwa od pracy :D Przetestowalam chyba wszystkie dostępne w aptekach produkty do mycia twarzy i uważam, że to jedyny warty uwagi. Obecnie używam innego, bo staram się zużyć zapasy, które podstawałam, ale jak tylko będę na kupnie to wracam do Effaclaru. Mam tłusta cerę (m to szczescie, ze w ciazy jej stan nie pogorszyl sie) on świetnie sobie z nią radzi, po umyciu czujesz, że skóra jest ściągnięta. Zresztą naprawdę słyszałam od pacjentów same dobre opinie.:) polecam.
Natomiast czasem warto też wypróbować zwykle szare mydło, bo to też tanie, hypoalergiczne i faktycznie skuteczne. Szczególnie polecam "mydełko naturalne z nanosrebrem " cena ok 2zl. Srebro ma dodatkowe właściwości p/bakteryjne :)
Z maści nic nie polecę bo nikt nie zagwarantuje,ze coś nie wchłania się przez skórę. Niby te zwykle, wysuszajace powinny być ok, ale nigdy nie zdarzyło mi się ich sprzedawać kobietom w ciąży i nie weryfikowalam tych informacji, wiec nie chcę strzelać :)

Mamalina na kiedy masz termin? Z suwaczka wychodzi nam dzień różnicy, wiec pytam z ciekawości :)

Jak się dowiedziałam, że będę miała chłopaków, to też "odetchnelam " z ulgą, że ominie mnie wydawanie fortuny na sukieneczki i spineczki :D

Zrobiłyście mi apetyt i dziś na kolację wsuwalam sledzika;)

Mroczna cudnie z tymi kopniaczkami:) Ja juz straszniebym chciała to poczuć. .. no ale to chyba marzenie każdej kobietki w ciąży.

A co do rąk wyciągniętych do brzucha, nawet nie chce myśleć jakie to irytujące. Choć ja raz spytałam kiedyś jednej koleżanki czy mogę dotknąć brzusia, wywrocila oczami ale pozwoliła, nie wiem co ludzie z tym mają :p Potem mi było strasznie głupio bo wiele razy już słyszałam jak to drażni ;))

Jestem zdania, ze nie powinno się używać do higieny intymnej szarego mydła. Mydło ma charakter zasadowy a naturalne środowisko pochwy jest kwaśne. Dobre płyny do higieny intymnej, bez chemii i zapachów beda napewno lzejsze.

Marta_Joanna dobrze, że z dziećmi jest ok. A Ty będziesz dzielna i ba pewno wyleczysz te wredne nery; ) Zdrowia!

My też jeszcze nic nie kupujemy. I pewnie jeszcze długo się nie odważę. :)

Odnośnik do komentarza

Jak widzę te swoje tasiemce, to się łapie za głowę; )
Chciałam tylko dodać odnośnie tego szarego mydła do higieny intymnej, bo w sumie nie napisałam wszystkiego co istotne, że na pewno jest ono skuteczne w pozbyciu się bakterii, ale środowisko zasadowe zabije wszystkie bakterie, również te pożyteczne. Dochodzi do wyjałowienia i kolejnych problemów. To samo się dzieje z nadużywaniem produktów do irygacji i to bardzo częsty mechanizm działania wielu z nas. Spotkałam się z wieloma kobietami, które narzekały, że nie mogą się doleczyć a problem był właśnie w leczeniu. Wiec reasumując - szare mydło tak, ale uzupełniać florę i nie stosować całe życie, tylko robić przerwy :)

Przepraszam, że tak się tu doktoryzuję, ale wydaje mi się, że wszystkie te informacje są ważne..

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a powiedzcie mi, czy jest tu jakaś kociara? Ja mam w domu jedno futro i odkąd tylko brzuch zaczął rosnąć, kot nie opuszcza mnie na krok a najlepiej oczywiście spać na moim brzusiu;) z tym, że raczej go nie wpuszczam bo ze dwa razy już potrafił nagle wstac i mocno odbić się od brzucha, co bardzo mnie później stresowalo.

Odnośnik do komentarza

Kukurydza nie przejmuj się - ja jak coś piszę to też zazwyczaj tasiemce powstają hehe. Cieszę się, że się przydałam i Ci przypomniałam o effaclarze:)
Termin z @ mam na 21 wyliczony metodą naegelego (nie na 100% bo sobie @ w październiku i listopadzie nie zapisałam). A ciąże bliźniacze i tak z reguły kończą się wcześniej, nie?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

kukurydza123
z tym, że raczej go nie wpuszczam bo ze dwa razy już potrafił nagle wstac i mocno odbić się od brzucha, co bardzo mnie później stresowalo.

Ja co prawda żadnego futrzaka nie mam, ale za to 3 "łobuziaków", którym nie raz już udało się "skakać" po brzuchu. Tylko moja pierwsza córcia miała spokój w brzusiu, a reszta już coraz mniej - wszyscy mają się dobrze:) Na szczęście ciężko zrobić krzywdę tym malutkim istotkom w Naszych brzuszkach:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Naprawde trzeba z Wami byc na bierzaco :-P tyle tematow ciekawych sie porusza ze warto wszystko uwaznie czytać ;-)
O wodzie byla mowa to w 100% bylam pewna ze żywiec jest najlepszy a tu jednak tylko reklama robi swoje ;-)
Mamusie mam pytanko bo moze byl juz ten wątek ale przeoczylam...
Czym smarujecie Swoje brzuszki zeby uniknac roztepow?
Ja osobiscie kupulam palmers ale nie wiem do konca czy to dobry wybor ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3ku4cdbej4.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina dziękuję, uspokoiłas mnie, bo dziś juz dostał karę i śpi biedny w nogach :p

Ankaaa ja też kupiłam palmers, czytałam dużo w internecie na jego temat i poczułam się przekonana :) Jeśli mimo stosowania pojawia się jakieś krechy to zamierzam przejść na biooil (czytałam, że skutecznie usunął rozstepy wiec zakładam, że jest dobry). I planuje w najbliższym czasie do palmersu dołączyć zwykła oliwkę albo tę rosmanowską dla mam i smarować na zmianę :)

Odnośnik do komentarza

Olcha93 czesc kochana! Nie wiem, czy to możliwe, wszystko tu przeczytać :D

Ankaaa miałam toxo, nie mam choroby i niestety nie mam też odporności, ale nie boje się zachować. Mój kot siedzi w domu, nie je surowego miesa bo jest rozpieszczony i nie lubi, a do kuwety się nie zblizam, tylko mój mąż sprząta ;) Haha to najfajniejsze w ciąży, że nie muszę po kocie sprzątać :D Rozmawiałam o tym z weterynarzem i znajomym lekarzem i powiedzieli oboje, że tak realnie to łatwiej zarazic się toxo od nieumytych warzyw czy owoców, niż od kotów:)
Trochę się martwię co będzie, jak dzieci się urodza, najbardziej się boje, że on się na nich będzie kładł, ale ludzie żyją tyle lat to i my damy rade. :)
Podziwiam Cię Ania, oszalalabym z 3 psami! :D

Odnośnik do komentarza

Ja mam yorka strasznie rozpieszczonego. Zawsze to on był na pierwszym miejscu strasznie się boję ze będzie teraz zazdrosny o dz idzie. Czytałam troszkę o tym i w wielu miejscach było napisane, że wtedy gdy kobieta idzie rodzic najlepiej oddać zwierzątko na parę dni do kogoś i z dzieckiem przyjść do domu wtedy kiedy pupila nie ma i dopiero na drugi dzień go przy prowadzić żeby on nie czuł się panem domu tylko dz idzie traktował już jak domownika

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371zqex3q9b.png

https://www.suwaczek.pl/cache/383a15cbc3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...