Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

A i w odróżnieniu od starszaka wszystko pakuje do buzi ostatnio umymlala mu puzzle ,też jak wcześniej któraś mama pisała tylko łazi i szuka jakiś patroszkow i wszystko do buzi i co chwila jakąś brzydką kupą .Moja też całe jajo wkusza najchętniej z pomidorem jajecznicę

Odnośnik do komentarza

Mroczna
Ale tryskasz pozytywną energią:)
Dziękuję, że pytasz lepiej mi lece na antybiotyku, dzis ide dopisac sobie dokładkę do lekarza, gorzej z moim M zmienił pracę i bierze ze mną antybiotyk na pół ale praca na zewnątrz nie pomaga mu sie ogarnąć. Najbardziej to że nie słyszę na to ucho mi doskwiera, ale moze minie.
Alysiaa
U nas jest to samo strasznie, zwraca uwage na braciszka:)
I jest jego przeciwieństwem:)

Odnośnik do komentarza

Witam po świątecznie i ja

Przed świętami Nikoś miał 3-dniówkę. Marudził okropnie, ale wiadomo jak to z chorym dzieckiem. Inaczej człowiek podchodzi i cierpliwości ma więcej.

Pogoda nie rozpieszcza. Szkoda, bo uwielbiamy spacery.
Bilans ząbkowy 0.
Za to ciągle synek wspina się na wszystko i zdarza się, że zapomina o swoim braku umiejętności utrzymywania równowagi w pionie, coraz częściej puszczając się. Parę sekund stoi sam i spada :)

Zdrówka mamusie i sierpniusie :)
No i ładnej pogody życzę wszystkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Jak tam dziewczyny obkupiluscie się w Rossmanie? Hi, hi
To były jedne z najlepszych naszych świat. Obyło się bez stresu, nerwów i problemów. Mąż mi zrobił niespodziankę na zajączka i przywiózł prawie 3m3 kory na rabate na podwórko. Radość niesamowita :-D co do Piotrusia wczoraj pierwszy raz próbował usiąść z pozycji czworaczej.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Halo, halo, zyjecie?
Ja od czwartku z dwojka w domu, wszyscy smarkaci. Ominelo nas kino zaplanowane na weekend. Kurujemy sie do wyjazdu.
Hanka coraz smielej staje na czterech, ale dalej jest to punkt wyjscia do wspinania sie w gore a nie do przodu. Udaje sie juz siadac z tej pozycji, czyli jakies postepy sa. Spi slabo przez katar, o zębach nie wspomne.
Jestem strasznie zmęczona, spie malo, wszystko na mojej glowie... Zalozylam body tylem na przod i dopiero przy trzeciej pieluszce zorientowalam sie co mi nie gra. Nastawilam szybkowar z warzywami na parze, tylko nie nalalam wody... I jeszcze pare kwiatkow... W sumie ciesze sie na wyjazd bo trochę codzienności z glowy mi zejdzie. Nakarmia, przy dzieciach pomoga...

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Fizka
Dobrze, cię rozumiem bo u mnie na okrągło choroby, chociaż na dzis odpukac juz lepiej. Zeby jak nie szly, to nie szly a teraz naraz sie pchaja, więc dni ma różne. Teraz śpi drlektuje sie ciasza, i gotuje pieczeń. Trzymam kciuki, za szybkie wyzdrowienie, zebys mogła odpocząć.
Co do Rossmana, wczoraj byłam i jutro bez M wejde na spokojnie ale super mają promocję.
Bina
Wow, super mobilny jest Nikos:)
Moj brat ma 3mc starsza, która juz raczkuje, i spina sie i wszyscy mnie dobijaja, ze Zuzana sie nie bierze, do niczego. Od czasu jak nauczyla się siadac, to nic jej nie interesi tylko chce siedziec.

Odnośnik do komentarza

Motylek86 aż Ci zazdroszczę 2,5 godz snu ciągiem ;-) serio mówię. Piotruś potrafi budzić się co 15-30 minut a to za sprawą szóstego zęba który mu wychodzi. Tak, tak szóstego. Jeszcze miesiąc temu nie miał ani jednego. Mój mąż jest chory, od tygodnia nie miał Pitera na rękach, wszystko muszę sama ogarnąć. W dzień muszę go nosić na rękach nawet 40 minut żeby usnal a przecież już zasypial sam. W niedzielę mamy wesele siostry męża. Idziemy ale o 21 zwijamy się do domu. Nie mam z kim Piotrusia zostawić, nawet gdybym miała to byłoby ciężko teraz z tymi zębami. Myślałam o wynajęciu pokoju na noc ale cena 170zl za osobę to sobie podarowalismy. Trudno.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Moje dziecię, tak jak i wasze rośnie jak ma drożdżach. Mam jakieś używane bodziaki 80 które wydają się przykrótkie, a chciałabym kupić f&f tylko zastanawiam się jaki rozmiar. Czy orientujecie się może jaka rozmiarowke ma f&f? Chce unikać sytuacji ze kupuje 86 i okazuje się równiez malawe.
Pozdrawiam was serdecznie i życzę wytrwałości mamą których dzieci teraz dają w kość

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

U nas też nie jest kolorowo. Mąż ma angine ropna więc go wysłałam do teściowej żeby nas nie pozarazal, a ja chłopaków ogarniam sama. Rodzice byli w weekend z walowka więc przynajmniej z głodu nie umrzemy. A apropo jedzenia co już jedzą wasze szkraby, nadal papki? Dajecie jogurty, serki? U nas po rybie była wysypka na tyłku u Tomka, w tym tygodniu próba nr 2. Królik i cielęcina u nas królują, ale nadal papki, Tomek jak poczuje grudki to pluje i się krztusi. Jedzą kaszki z owocami, jajko na parze, czasem skórkę od chleba ciumkaja i tak się zastanawiam co im jeszcze mogę dać?

Chłopaki zabkuja więc noce też przerywane. Najpierw Wojtusiowi wyszły 2 górne jedynki, a teraz Tomusia męczą. Także już nie pamiętam co to długi sen...

Wojtuś próbuje siadać z czworakow , a Tomek podciaga się na nogi i chciałby cały czas stać, siedzenie mu nie w głowie.

Odnośnik do komentarza

anula a ma okazję by ćwiczyc raczkowanie?
Nasz dzisiaj zaczął do przodu raczkowac. Ale ciężko było go ściągać z rąk by ćwiczył sobie różne ewolucje. Przez to ząbkowanie najchętniej by jeździł na rękach non stop
lenka rosną ząbki u was jak grzyby po deszczu!:)
pipiijak ty SAMA dwójkę ogarniasz? Mi dzisiaj do jednego brakło sił i zniosłam do teściów; ) próbowałam lobuza położyć na drzemkę od 15.30...po półtorej godziny skapitulowalam, a on dopiero zasnął u dziadków 18.30....ale wtedy to już wolałabym żeby dotrzymał ta godzinę do wieczora

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Dziewczyny przybijam piątkę że spaniem. U nas też faza częstego budzenia i ciężkiego zasypiania o godzinie 3 lub 4 w nocy.

No właśnie, nieraz już patrzę na mojego urwusa i myślę, że gdyby było ich dwoje to byłby niezły hardcore. Jeden wspina się na telewizor, drugi łapie za kable od lodówki.
Muszę kończyć, bo syn się na mnie wspina i chce się bawić. Pozdrawiam ;)
Dziś ma być ładna pogoda, więc miłych spacerków życzę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Zazdroszcze pogody, u mnie leje i wieje. Kolejny dzien glowe urywa, sam deszcz mi nie straszny, ale wiatr wozek z rąk wyrywa, a to juz niebezpieczne po prostu.
Wczoraj wezwalam na pomoc dziadka i zostawilam go z Olkiem, a Hanke zgarnelam i szybki spacer do zlobka zrobilysmy. Zlozylam odwolanie, a nuż się uda...
Hanka "przecieka", z nosa leci, z buzi potoki śliny, mycie podlogi raz dziennie to za mało... Ma syndrom "przymamusi", musi mnie widzieć ;) no chyba, ze ją Olek zagada, to wtedy czasem udaje mi sie zniknac z pola widzenia ;) Tata takiej mocy nie ma :).

Pippi - bije poklony, ze radzisz sobie z dwojka. Powiem Ci tylko, ze jeszcze z trudny rok i potem juz bedzie lepiej.

Rozmawialam wlasnie z kolezankami mamami, ze najtrudniejszy okres z dziecmi to miedzy 8 a 18 miesiacem. Kiedy sa mobilne, ale jeszcze nie do konca, cos juz chca, ale nie potrafia sie skomunikowac. To taki okres jeczenia i buczenia, test cierpliwosci i rodzicielstwa. Potem juz jest łatwiej, bo dzieci bardziej komunikatywne sie robią.

Dzis juz jestesmy same, Olek w pkolu, mam nadzieje, ze uda sie cos w domu zrobic.

Milego dnia i duzo zdrowia zycze!

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamy i kochane szkraby:)
Cieszę się, że wszystkie dzieciaczki robią takie postępy, choć z drugiej strony teraz ani na moment nie można spuścić ich z oczu:) wszystkim chorującym życzę dużo zdrowia, a nie śpiącym - więcej odpoczynku, gdy już ten okres niespania się skończy.
U nas co prawda Polka zwykle przesypia całe noce, jednak (żeby nie było za pięknie) chodzi spać później (20-21) i wstaje wcześniej (5, max 5.30) niż do tej pory. W ciągu dnia też spać nie chce...
Pola może pochwalić się już 8 ząbkami, ale dziąsła nadal ja swędzą:( są dni że jest "aniołem" (czyli prawie nie płacze), są dni że ryczy cały czas nie wiadomo dlaczego... Generalnie jest jej wszędzie pełno, zagląda w kazdy kat, znajdzie każdy okruch, kabel itd. Kąpiel w misce psa i wyjadanie psu jedzenia na porządku dziennym;) dalej tylko pelza, kolana służą jedynie do wspinaczki w górę.
Ostatnie 3 tygodnie miałam mega ciężkie - musiałam napisać 2 prace na uczelnię, uczyć się do egzaminów, Pola średnio mi na to pozwalała, a mąż prawie cały czas w pracy:( kładłam Polke spać i do nauki do 1-2 w nocy. Na szczęście wszystko udało się już ogarnąć:)
Pippi: co do jedzenia, to moje dziecię je już wszystko co może w swoim wieku. Ryby, mięsko, jajka, warzywa (uwielbia te zielone - groszek, cukinia, fasolka, brokuł, szpinak, ostatnio też brukselka oraz buraczki). Daje jej już też jogurt naturalny (z mleka koziego) który wręcz pożera:) papek nie chce już jeść, muszę wszystko kroić w drobne kawałki, i jakoś sobie radzi:) ostatnio jej ulubione śniadanko to jajo na twardo, pomidorek i chlebek z maselkiem:)

Odnośnik do komentarza

Witamy sie i my :)

Fizka
To mówisz, że jeszcze ok 10 miesięcy takich cięższych a potem to już z górki.....o matko... Zdrówka dla Hani :)
U nas z tym "przymamusi" to samo. Jak zniknę z pola widzenia to jęki. Ale jak np. zabawi się z dziadkami i wyjdę to jest ok. Ale jak mnie tylko zobaczy albo usłyszy to koniec zabawy....

Pipii
Podziwiam :)
U nas Adaś je z mięska : kurczaka, indyka, cielęcinkę, królnika ale szału nie było. Rybkę. A do tego wszystkie owoce i warzywa Kisiel ( robię sama). Ale ja już mu na papki nie miksuję. Rozdrabniam blenderem ale żeby kawałeczki były. Z papek to kaszki z owocami na śniadanie i kaszka sama na noc. Ale pamiętem, że na początki też się krztusił to stopniowo mniej rozdrabniałam i załapał :) trzymam kciku, żeby i u Was się udało. Gratuluję ząbków :)

U nas Adaś siada z pozycji raczkowania i trzeba go pilnować, żeby jeszcze nie fiknął. Ale jeszcze nie raczkuje.
Ostatnie dwie noce były ciężkie budził się co chwila ale chyba to i zęby i skok, bo z nowości było to siadanie i od razu noce lepsze. Spał od 21.30 -6.00 cyc i do 7.00 pospał.

Oby pogoda się poprawiła, bo u nas wieje i zimno. Na spacer nie można wyjść tym bardziej, że Adaś nie lubi spacerówki :( a w gondole ledwo się już mieści....

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie i dzieciaczki :)

Wybaczcie, rzadko się odzywam, a ostatnio to nie jest na bieżąco z czytaniem. Ale muszę się Was poradzie bo chyba oszaleje! Nie wiem czy to ja jestem jakaś inna czy mój K przesadza. W co byście ubrały swoje dzieci ( mi chodzi o starszą córkę 2,5 lat) w taką pogodę jak u mnie W cieniu 18 stopni, słoneczko i wiatr taki silny ze dosłownie urywa głowę, wiatr jest w końcu jest taki letni (córka chodzi cały czas po słońcu) ubrana jest w body bawelniane krótki rękaw, bluzka bawelniana długi rękaw, legginsy, skarpetki. Mąż na to założył jej czapkei apaszkę i kurtkę zimową. Powiedźcie mi czy ta kurtka nie przesada? Byłam na zewnątrz i uważam że kurtka przejściówka nie przepuszczającą wiatru by wystarczyła . On sam chodzil w bluzie. A córka była w ciągłym ruchu.

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...