Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Łasiczko JESTEŚ WIELKA !!! masz naprawdę nerwy ze stali ja już bym dawno ja wywaliła !!

Żadnej depresji nie masz i przestań sobie wmawiać !! Zamiast się użalać nad sobą weź się w garść - chcesz, żeby Natan patrzył jak mama się załamuje ? Skąd to dziecko ma brać siły ? On uważa się za cześć Ciebie także jeśli Ty będziesz chodziła smutna to i jemu tez się to udzieli.

Ja wierzę w Ciebie na teściowej się świat nie kończy i nie uwierzę nigdy, że masz depresję - ta która zawsze miała najwięcej energii i wszystkich rozbawiała !!

Pamiętaj matka wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka uwierz w siebie a na pewno nic się złego nie stanie !! A czego się boisz w dźwięku dzwonka ? To na pewno nie opieka społeczna :)

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Na dźwięk dzwonka łasiczka pewnie ma T przed oczami.
Łasiczko powiedz jej stanowczo,żeNatanek jest Twoim syniusiem a ona możeCitylko doradzić coś i Ty wcale nie musisz się z tym zgodzić.
Uśmiechnij się kochana doNatanka on napewno to odwzajemni i od razu Ci się polepszy:36_1_21: Buziaczki i nie daj się złej T hihi.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Drodka No wlasnie co u Was??

Roxanko Dobrze ,ze to tylko sprzeczki.

U nas aktualnie czas poprawy i wzajemnego zrozumienia.Mam nadzieje ,ze bedzie trwacc:)

Lasiczko Dlaczego myslsiz ,ze nie potrafisz sie zajac wlasnym synkiem?? Ja pytam kto jak nie ty??

Co do asertywnosci to musisz bardziej sie postarac:) Glowa do gory, piers do przodu:)

Aisha Ty juz pewnie odliczasz dni?? Jestes jeszcze u mamy???

Filip zasnal i spi ..i spi.. Jak wstanie wybierzemy sie na spacerek. W niedziele chrzciny musze zrobic liste zakupow.

Co do nowych umiejetnosci to moj Filipek mowi coraz wiecej i czasem tak glosno sobie rozmawia np: z lampa ,ze w szoku jestem:) Dzis w nocy zaczal o 5 sobie z nami rozmawiac dosyc intensywnie.M chcial juz z nim zejsc na dol ,ale jak sie nagadal to usnal w lozeczku i spal do 7 30. Kochany synek!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Sekundko jestem sama z małym w domu od zeszłej niedzieli miałam jechać do Bydgoszczy do dziadków ale coś nie wyszło i teraz 3 -go jedziemy (mam nadzieję, że teraz nic nie wypadnie)

Odliczam dni :) Nie mogę się już doczekać, chcę zobaczyć reakcje mojego N na małego bo zmienił się od tego czasu co go widział i ładnie się uśmiecha :D

Mój maluch już od jakiegoś czasu sobie tak głośno gada, wczoraj zakłócał mi oglądanie Majewskiego ja głośniej TV on głośniej gada i tak się z nim ściągałam :P

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

U nas też donośne gadanie i śmiech właśnie z piskiem aż na dole słuchać hihi
Sekunko ja też paliłam i dla tego nie mogę zrozumieć mojego M bo dla mnie jeśli się chce to się da (tylko naprawdę trzeba chcieć0. Ja rzuciła jak tylko dowiedziałam, że w ciąży jestem od sylwestra zapaliłam 1 papierosa jak byłam bardzo wściekła na M. Nie powiem, bo czasem mnie ciągnie, np jak do pracy pojadę albo przy piwnie ale mówię sobie, że NIE i KONIEC !!!:36_1_21:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

to ja też się przyznam paliłam podobnie jak Wy rzuciłam jak zaszłam w ciąże ale teraz wróciłam do nałogu bo często się denerwowałam na M ale nie palę przy Filipie i zawsze myję ręce jak do niego idę tak żeby nie było czuć

co do gadania to jestem w szoku już dwa razy całkiem przypadkiem wypsnęło mu się mama :):):) normalnie płakałam ze szczęścia ale jak to mówią dziecko guga to co mu wyjdzie więc i mama mu się przytrafiło raz to tak głośno krzyknął że przybiegłam z dołu z łazienki :):):)
a jak się budzi to już nie z płaczem tylko wiszczy guga i piszczy po swojemu a jak sie nachylę to śmieje się i tak piszczy z radości że serce mięknie :):):)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

O Wy palaczki :D Ja się przyznam, że podpalałam, bo paleniem tego nie nazwę, może 1 góra 2 na dzień, ale to było jeszcze przed Wiki. Potem zaszłam w ciążę z WIkunią i od tego czasu nie palę. Brałam tabletki anty i przy nich też palić nie wolno, bo osłabiają działanie. Więc przez te tabletki to ani nie piłam ani nie paliłam. Mój M to pali jak głupi, a kaszle przy tym ale jako nie może się zmobilizować, nie wiem jak go przekonać. W domu to jeszcze jako tako, ale w pracy to na okrągło pali, bo fajnie z kumplami itp...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki :)
Sekundka czuje się prawie jakby był w podróży służbowej, ciąglę się sprzeczamy, a ja już nie mam siły i po prostu odpuszczam, i mało rozmawiamy w ogóle ze sobą ostatnio niestety :(
Łasiczka Ty to masz utrapienie. Ale tak to już jest z tymi T myślą, że są najważniejsze, i najczęściej jest tak, że do pomocy to trzeba szukać ze świecą, ale do komentowania i krytykowania niektórzy są pierwsi. Poza tym nie masz depresji, bo byś o tym nie mówiła, depresja jest wtedy, kiedy inni to widzą a sama "zainteresowana" uważa, że wszystko jest ok :)
Aisha Ty głupolu - opieka społeczna hihihih.

Chylę czoła przed palaczkami, które rzuciły palenie :)
Ja nie paliłam nigdy (strasznie mnie odpycha zapach papierosów), ale widziałam, jak się moja mama męczyła gdy rzucała palenie.

Generalnie ja to taka nudna jestem :) papierosów nie znoszę, alkoholu nie lubię (bo w gardło pali) zamiast tego wolę słodycze :) Oj tu jestem jedną z lepszych - jest paczka ptaśków chrup i nie ma, jest 0,5 kg paczka czekolady? chrup na filmie i nie ma :)
Każdy ma swoje słabostki :)

Lusia spała dziś do 4 rano, potem się trochę męczyłyśmy z usypianiem, aż zaspałam na badanie krwi (wstałam o 8 a Lusia spała nadal) :) Czyli nie chce zapeszać, ale to chyba już na stałe jak mówiłaś Pumko :) Świetne to zdjęcie Filipka rączka na rączke - taki zalotnik :)

Lusia też już gaworzy - ma na nosidełku zawieszonego tygryska z Kubusia Puchatka i to jest jej wierny partner - wysłuchuje ją - dziś próbowała go nawet sięgnąć :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wiecie, że w jednym szpitalu kobita przyjechała do porodu karetką i mówiła już w karetce, że jej się wydaje, że ma już ostatnią fazę porodu bo czuje głowkę to ją olali, na izbie przyjęć kazali jej wypełniać papiery i doszło do tego, że dziecko jej po prostu wypadło i uderzyło głową o podłogę?
Jak mi mąż mówił nie wierzyłam, potem patrze w tvn a to prawda dacie wiarę?

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart u nas tak było a zaczęło się od jednej przespanej nocy myślałam że to tylko raz się wydarzy ale od tamtej pory co noc jest podobnie

a o tej kobiecie z Chełma to prawda urodziła w drodze na trakt bo jakaś chora pielęgniarka kazała jej wypełniać papiery
A najlepsze jest to dziś w zetce słyszałam że to nie jest wina szpitala tylko tej babki bo za późno przyjechała czego ludzie nie wymyślą żeby uniknąć kary
i jeśli znajdą na to paragraf i sąd przychyli się do decyzji szpitala to ta kobieta odpowie za uszkodzenie ciała dziecka... wiecie co? za przeproszeniem popierdolone jest to nasze prawo
kobieta przyjechała rodzić a tu jeszcze jej wina że dziecko urodziła w drodze na trakt i że ma teraz pęknięta czaszkę żal mi tej kobiety

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Pumko no niestety to dla mnie paradoks - żeby kobicie w szpitalu pomocy nie udzielili tylko potraktowali ją rutynowo - ja rozumiem, że większość kobitek, które rodzą pierwszy raz nie wiedzą jak to wygląda i może wiele z nich mówi to już to już - czuję główkę... ale uważam że powinni ją zbadać a nie założyć że się nie zna i nie wie co mówi :-/
Filipek ma ładnych rodziców to i sam będzie przystojniak :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart Zgadzam sie . Karygodne podejscie do pacjenta.Normalnie az ciezko uwierzyc ,ze do czegos takiego moglo dojsc. Biedne malenstwo, wspolczuje mamie z calego serca.

Co do sprzeczek to napewno przejsciowe , zycze szybkiego zazegnania konfliktow.

Puma Twoj Filipek juz duzy chlopczyk ,zazdroszcze przespanych nocek:)

Ale mnie dzis migrena dopadla :(na szczescie M wrocil z pracy to moze sie zajac dziecmi.

Milego wieczoru!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...