Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Mart79
Dziewczyny rozmawiałam ze znajomym pediatrą i powiedział mi, że trzeba się poważnie zastanowić czy szczepić dziecko szczepionką 6 w 1. On osobiście tego by nie zrobił, ponieważ te szczepionki są w fazie eksperymentów i zdarza się, że system immunologiczny tak małego dziecka nie daje rady i dziecko choruje dość poważnie. On osobiście poradził mi żebym wzięła szczepionkę 4 w 1 czyli skojarzoną, ale tylko ze składników obowiązkowych. To samo dotyczy jakichś szczepionek na rotawirusy, pneumokoki i inne pierdoły. Mnie tata wystraszył bo znajomego dziecko dostało upośledzenia po szczepionce 6 w 1. Pewnie to odosobniony przypadek ale instniejący.
Więc może zastanówcie się dziewczyny.

wtrącę sie...każdy lekarz powie ci inaczej....ja ososbiście tym dziecka nie szczepiłam tylko za 60 zl...i też nie chotruje ale jak kogo stać...położna nam mowiła,ze ile lekarzy tyle teori o szczepionkach...:no1:

Odnośnik do komentarza

Aldonka myślę, że część lekarzy raczej patrzy na kasę jaka do nich wpływa a nie na zdrowie naszych dzieci. Na szczęście ten jest przyjacielem rodziny i raczej nie ma powodu kłamać bo i tak nie będę dziecka szczepić u niego tylko w przychodni gdzie dziecko jest zapisane.

Sprawa rozbija się o konserwant używany w niektórych szczepionkach. Związek ten nazywa się THIMEROSAL, którego składnikiem w 50% jest rtęć. Według niezależnych badaczy szczepionki zawierające ten składnik powodują przedawkowanie rtęci na poziomie około 125 razy. Ci sami niezależni badacze dowodzą, iż podawanie rtęci dzieciom nie powinno w ogóle mieć miejsca nie wspominając o przedawkowaniu. Rtęć podawana dzieciom jest przez niezależnych badaczy identyfikowana jako przyczyna zmian w mózgu. Skutkiem tego mogą być między innymi takie choroby jak Autyzm, ADHD (ADHD sensu stricte – nie jest nazywane chorobą) i inne wynikające z uszkodzenia mózgu.

Syn mojego znajomego powinien otrzymać koleją szczepionkę – proponowana to PRIORIX, niestety praktycznie nie możliwe jest ustalenie jej składu. Oficjalna wersja jest taka, że skład jest zastrzeżony dla lekarzy. Znajomy próbował dziś dodzwonić się na infolinię Glaxo (producent preparatu) – niestety usłyszał komunikat, że infolinia na temat szczepień jest czasowo zawieszona.

Troszkę to dziwne...

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

No ja właśnie też słyszałam wiele różnych opinii na temat tych płatnych szczepień i jak pyatłam znajomych mam to większość szepiła tymi bezpłatnymi i wszystko Ok jest. Moja siora pierwsze dziecko szczepiła płatnymi i zachowuje się właśnie jak by miał ADHD:whoot: A drugie bezpłatnymi i wszystko dobrze jest nawet mniej choruje niż jej starszy brat po płatnych. Jakby odporniejsza była a i na cycu krócej była. To ja chyba bezpłatnymi zaszczepie i kasa zostanie i nie będę się zamartwiać, że zaszkodzi. A już w pszyszłym tyg. musimy iść na szczepienie.
Jak u Was pogoda u nas gdzieniegdzie prądu brakoało, jak pojechała kółka zmienić to po 2 kołach brakło światła na szczęście na 15 min bo już myślałam, że tak ugrzęznę.:o_no:
Aisha a czy twoja dzidzia też płacze jak nie śpi, bo Ola tak także chyba kolka dziś też nie śpi od rana i nie zapowieda się, że będzie spać, masowałam jej brzuszek 45 min i tak płacze. naszczęście moja ją teraz wzięła a ja się zdrzemnę bo mam pich w oczach i padam już.:ehhhhhh:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

kurcze dziewczyny wystraszyłyście mnie tymi szczepionkami... i mętlik w głowie mam bo w sumie mój pediatra stwierdził, że te płatne są lepsze ale owszem - droższe. w sumie ja jeszcze mam 3 tygodnie na zastanowienie no ale czas tak szybko leci a kogo się tu poradzić skoro ile ludzi tyle teorii... :o_no:

a ja dzisiaj byłam u tej od laktacji, kurcze polecam takie wizyty wszystkim kobietkom, które mają problemy z karmieniem. :36_1_11: wizyta trwała ponad godzinę, poświęciła nam naprawdę bardzo dużo czasu. przeprowadziła wywiad, zbadała maluszka, zważyła (okazuje się, że malutko przytył ale mieści się w dolnej granicy...) no i zabrała się za tłumaczenie i pokazała jak karmić, jak ręką ujął. :uff: okazało się, że źle karmię, ze strachu przed bólem zaczęłam się po prostu 'szarpać' z maluszkiem i dlatego te rany na brodawkach. a do tego zrobiła mi się grzybica na nich, która wytworzyła się przez antybiotyki, które brałam na to zapalenie piersi... wkurzona była na lekarza, który przepisywał mi antybiotyk, że nie przepisał mi jakiegoś preparatu ochronnego bo właśnie po tych antybiotykach bardzo często taka grzybica się wytwarza...:Real mad: na szczęście wcześnie wykryta u mnie więc oprócz bólu i szczypania piersi nie ma nic więcej, żadnych wycieków z sutków itd. :36_19_3: no i obejdzie się bez nst antybiotyków właśnie na to, mam tylko stosować apthin i powinno całkowicie przejść. ::): a w poniedziałek na kontrolę... wierzę, że wszystko się już ułoży z tym karmieniem bo te 3 tygodnie to był koszmar. :kiepsko:

a jak Wasze pociechy? ::): Igor na szczęście grzeczny, rano u tej babki od laktacji był grzeczniutki, później pojechaliśmy kupić kombinezonik dla niego i na zakupy do billi, przyjechał, zjadł i poszedł spać. przed chwilką go nakarmiła, przewinęłam i znów śpi jak aniołek... ahhhh. to mamusia idzie troszkę odpocząć. :36_1_1:

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

no i ja siedzie i mysle co i mjak z ta szczepionka......tez znam przypadek ze po szczepionce dziecko jakiegos paralizu.Ale bardzo dobrzeMarta ze nam o tym napisałas ,czlowiek sie badziej zainetersuje.

Roxana ciesze sie ze jestes zadowolona po laktacji ,tak myslałam ze zle sobie Go przystawiałas ,najwazniejesze ze teraz juz wiesz i z drugim dzieciaczkiem:D bedziesz ekspertem w tej dziedzinie...
Moj maluszek spi od 13.:D tak jak wczoraj caly dzien nie mogl zasnac (tesciowa Go budzila) to dzis kochaneczek spi.w nocy tez ladnie spal.M zabral mi go od 9 do 11 zebym pospała i jak Go dzis zobaczyłam po 2 godzinach to....zobaczylam ze urosł ,serio ,wiem jak to brzmi ale jak sie jest ciagle z tymm dzidziusiem to sie tego nie widzi:).najgorsze ze przez 2 godziny M zastanawial sie dlaczego maly sie tak wiercil .niewpadl na to ze moze pieluszke trzeba przewinąc....:lup:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

pl_aisha

pozdrawiam wszystkie zmęczone i niewyspane oraz Mart :)
to wyróżnienie dlatego że Mart nigdy nie zmęczona :P

Mart79
Cześć Kobitki jak się miewacie?
Muszę Wam się pochwalić, że dziś poszliśmy spać o 22 a Lusiaczek obudził się dopiero o 5 rano na przewijanie i jedzenie - i sprawdziłam, swoją teorię wczoraj byłam z nią na dłuuuugi m spacerze :)

:)

http://lb5f.lilypie.com/eg2ep2.png

http://lb1f.lilypie.com/G8RBp2.png

Odnośnik do komentarza

łasica no ja jestem przeszczęśliwa, że jakoś się z tym uporałam a co najważniejsze - że się przedwcześnie nie poddałam. teraz to już mam nadzieję, że pójdzie z górki :36_19_3: a twój M musi się wszystkiego nauczyć, hihi. a faktycznie, nasze maluszki rosną w oczach a my nawet tego nie widzimy spędzając z nimi non stop czas... :smile_jump:

asiaga dziękuję, ale jestem już taka szczęśliwa, że wychodzę na prostą, że już po prostu w ogóle nie myślę o tym bólu. ta babka podniosła mnie również psychicznie... dlatego ból to już nic. :36_1_11:

pl_aisha czekamy na wieści co do tej szczepionki. a właśnie, skąd te podejrzenia co do skazy białkowej? ::(:

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Mały ma suche szorstkie czerwone policzki to wygląda jak takie placki poszukałam w necie opisu widziałam zdjęcia wygląda identycznie :( tylko coś pisało o zielonych kupach a u nas takie nie występują. A zaczęło się od zwykłej wysypki którą lekarz widział i zapisał krem specjalnie robiony z reszty ciałka wszystko zeszło tylko na szyjce pojawiły się czerwone krostki no i te policzki :(

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Aisha było by niedobrze jakby sie okazalo skaza białkowa.bo co Ty byc jadla jak Ty mozesz tak malo rzeczy!!!ja nie moge,ale sie czasem narobi.
moj Natan zasypial dzis ponad godzine,tylko odeszlam na chwilke i juz kwik:D.teraz ide sie wykapac i padne .
dobranoc

Sekundko dobrze ze sie odezwalas bo sie juz zaczynalam martwic:D
Roxanatak trzymac ,jestes mloda mamusia ale umiesz dac przyklad.:bye:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

łasica dziękuję... po prostu szkoda byłoby nie zawalczyć o to karmienie piersią, po co dziecko sztucznie karmić skoro można piersią. tu nawet nie chodzi o pieniądze wydawane na mleko modyfikowane (bo wiele młodych babek właśnie tylko o tym myśli) ale po prostu to cudowne uczucie patrzeć na taką słodką istotkę, taką bezbronną... ahhh. karmienie to coś cudownego!

a jak Wam się spało i Waszym maleństwom? Ja dzisiaj jestem taka wykończona, że w nocy nawet nie słyszałam budzika (muszę budzić maluszka co 3 godziny na karmienie, żeby w końcu troszkę przybrał na wadze).. i obudziłam się dopiero 1,5 godziny później...

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

asiaga to nie są złudzenia słyszałam że jak dziecko ma pleśniawki to jak je to strasznie go to piecze może dlatego je mało i wolno przybiera na wadze powinnaś smarować języczek i policzki kropelkami choć niektóre pielęgniarki stawiają na stare metody ale bardzo skuteczne otóż każą kłaść pod pupkę maluszka pieluszkę i jak na nią nasiusia to właśnie tym przecierać no ale wiadomo jak to jesr

Ja muszę się pochwalić maluszek zasnął dopiero o 1 w nocy bo troszkę marudził ale za to obudził się dopiero o 7 i powiem Wam szczerze że przespałam noc ale czuję się bardziej zmęczona a to dlatego że byłam przestawiona na karmienie nocne i to mi chyba bardziej odpowiadało :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane.

U mnie dwa dni prądu nie było więc "uciekłam" do mamy ;) M się wściekał, ale wygoda ważniejsza.

Byłam dzisiaj z Wiki na kontroli, wszystko dobrze tylko jeszcze trochę kaszle. Niestety zasmuciła mnie lekarka bo karmić nie mogę biorąc te zastrzyki ;( Co oznacza, że Anulka tylko na mieszance. Strasznie się czuję z tego powodu... ;( Teraz mam problem jak powstrzymać mleko...

Wiecie tak stwierdziłam, że młodej mamie powinna na jakiś czas wyrastać dodatkowa para rąk... Mi dwóch brakuje, a do tego kręgosłup boli od tej małej ciężarówki ;)

Roxanka dobrze, że u Ciebie już lepiej. Nie ma jak fachowa opieka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

mmadzia masz rację ::): fachowa i serdeczna opieka to podstawa.

pl_aisha tak, to zalecenie tej pani od laktacji ze względu na to, że mały potrafił spać nawet po 7 godzin a bardzo malutko przybierał na wadze. powiedziała, że on śpi ponieważ jest bardzo osłabiony. dlatego budzić musimy i karmić co 3 godzinki.

łasica jeśli Twój maluszek dobrze przybiera na wadze to myślę, że nie masz powodów do obaw. ::):

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

My mamy iść do szczepienia po 25 października. Ciekawe co to będzie...

Mała nam dała dzisiaj popalić. Nie może się chyba jeszcze przyzwyczaić do nas. Przez dwa tygodnie była z moją mamą i u niej mieszkała. JAk tam wczoraj pojechaliśmy to spokojna jak Aniołek. Potem tylko troszkę dowodziła. A w domu koszmar. NAjgorsze mam przedpołudnie bo prawie nie śpi. Dziś dla odmiany całe popołudnie wojowała. M się mnie spytał czy tak mam zawsze od rana i jak mu powiedziałam, że tak to stwierdził, że mi współczuje-a co mi po tym jego współczuciu??? Ja od rana muszę dwójkę dzieci ogarnąć i jeszcze siebie i leki i zastrzyk i dom ogarnąć... Określenie "padam na twarz" wejdzie chyba na stałe do mojego słownika :D
Małą umęczyliśmy myciem (chociaż zazwyczaj kąpiemy ją koło 8). Dałam jej flachę i padła. Mi to się nie chce nawet ręką ruszyć, a M w najlepsze poszedł sobie do kolegi i wróci pewnie kiedyś w nocy. A kto mi łóżko rozbierze??? Położę się tak, a M niech śpi na ziemi ;)

Aha! Wikusi pierwszy ząbek wyleciał :D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...