Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Gość IzAbela326

witam
z tym karmieniem to rzeczywiscie meka, ja powstrzymalam sie od nakladek , chociaz sutki bardzo bolaly ale jakos szybko przeszlo, teraz mala sie meczy od szybkiego wyplywu mleka i sie martwilam bo tak strasznie powietrzre lykala i kopala nozkami ale teraz karmie tylko na lezaco i czekam az sie laktacja unormuje

jeden problem sie skonczy juz martwie sie o nastepny, pepek jeszcze nie odpadl i krew dzis zauwazylam na nim , chyba sie otarl opieluche, nie wiem

dziewczyne , ktore jeszcze nie urodzily - powodzenia zycze

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki :)
Jak się miewacie Wy i Wasze pociechy?
U nas codzień ktoś jest w odwiedzinach :) już czasem sił mi brakuje, dobrze, że mąż na urlopie i dużo mi pomaga :)
Fajnie macie z tymi kupami, u nas co pielucha to kupsko :). Położna mi powiedziała, że dziecko może robić kilka kup dziennie, albo jedną co kilka dni, więc nie ma reguły. Podobno jak się karmi tylko piersią to co pielucha może być kupa i u nas tak jest - zawsze niespodzianka :)
Była u mnie w piątek położna, bardzo konkretna kobita, w poniedziałek ma przyjść pediatra a położna znów we wtorek, pokazała nam jak prawidłowo przemywać pępek aż mi się włos na głowie zjeżył :)
Z Lusia nie mamy większych problemów bo je i śpi - zdarza jej się spać po 5 godzin pod rząd aż ostatnio zaczeliśmy się martwić, ale położna powiedziała, że to prawidłowe i że dziecko się budzi jak już czas na karmienie i przewijanie :)

Poza tym nie wiem czy Wasze pociechy też mają takie zimne paluszki - moja Lusia cały czas się odkrywa i rączki ma na kocyku a potem zimne jak lód paluszki, niedrapki zdejmuje sobie sama i się awanturuje, więc odpadają :-/

Pochwalę Wam się, że już ważę mniej niż przed ciążą :) Brzuszek jeszcze troszkę mam ale waga leci w dół jak szalona :)

Miłej niedzieli życzę :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

witajcie kolezaneczki
mam takie pytanie do Was:
Moj Natan od 12 w nocy spi jak na szpilkach,cala noc Go karmilam jak tylko odeszlam -skwierczał-tak bylo do 13 czyli przed chwila ,zasnał ale mysle ze poprstu padl ze zmaczenia.Nie palcze ,nic mu niby nie mam tylko kwili i spi jak na szpilakach-czy ktores z Waszych dzieciatek tez tak ma? tak strasznie sie martwie o niego.....w dzien w koncu dałam mu mleko modyfikowane i wlasnie po nim zasnął.

do Was do domow przychodzi pediatra?(tak szybko czytalam ..:/)

co do raczek to maja byc zimne i nosek tez a zeby sprawdzic jak dziecku jest to sie karu dotyka-jak zimny ,niuni zimno jak spocony to znaczy ze za goraco a nawet wtedy bedzie mialo zimne raczki-tak mowi moja polozna:D
dobra ide ,M zrobil obiad zjem i chyba poloze sie kolo niego.padam na twarz:sen::sen::sen:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasiczko współczuję. Może faktycznie głodny był, albo go coś bolało. Jak tam kupki? U mnie tak czasem jest przez dzień szczególnie do południa. Od rana karmię i koło 11 wysyłam ją na pole. Ja łażę w piżamie bo nawet nie mam czasu się ubrać bo ciągle albo noszę albo karmię. Mi się wydaje, że to temu, że mała ładnie śpi w nocy i potem rano się najeść nie może i zasypia przy piersi a głodna dalej. Też czasem już mam dość i mam ochotę dać jej mleko mod. ale jakoś jeszcze daję radę.
Najgorzej jak poje, zaśnie przy piersi a jak ją odkładam to się budzi i tak w kółko...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

z tego co piszesz madziuniu to moze moj Natan pomylił sobie dzien z noca i nie ma co sie przejmowac:?:23_30_126: chyba mnie pocieszylas ,dalam mu mleka z tej piersi tez mi sie lepiej zrobilo....wiecie ja tu doradcow mam duzo (kazdy:nerw:)ale jak slysze co mi proponuja to odrazu widac ze dawno dzieci mialy dlatego dobrze ze mam Was.
M wyslalam na dwor z Natanem:D pierwsza ich wspolna wyprawa.zobaczymy .

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Hej u nas też raz lepiej raz gorzej. Czasem Aleks zje i śpi, a czasem płacze i stęka po 2 godziny. Wczoraj mieliśmy rajd od 18 do 22, ale za to później spał do 1.00 w nocy.
Łasiczka mój maly tez przez pierwsze 2 tygodnie mniej spał w nocy, a w dzień był aniołkiem - teraz chyba zaczyna się to zmieniać.
Mart my też mamy kupę co karmienie, ja już go nawet nie przebieram po przebudzeniu, tylko najpierw karmię, bo jeszcze zanim zaśnie potrafi drugi raz narobić i mi też położna mówiła, że to dobrze bo na wadze przybiera i jest ok. Co do zimnych rączek i stópek to też mówiła że to normalne i właśnie żeby sprawdzać na karku czy ciepły czy zimny, bo jeszcze słabe krążenie jest i dlatego są zimne. Ja na początku zakładałam mu skarpetki na rączki, a teraz już się unormowało i nie marzną mu tak bardzo.
U mnie położna była na wizycie patronażowej dwa razy i za każdym razem się ze mną umawiała na dzień i godzinę, a do pediatry poszliśmy z tym katarem.
Mmadzia Łasiczka trzymam kciuki za wytrwanie w karmieniu piersią. Widać zawsze jakieś problemy, ja się martwię, że Aleks ciągnie za mocno - jak już do piersi go dostawiam to aż sapie i główką tak na boki macha energicznie, śmiesznie to wygląda, taki łapczywy.
Izabela jak Ci mleko mocno płynie to nie karm na leżąco, tylko na siedząco, a mała pod skosem trzymając głowkę jak najwyżej, aby Ci się mała nie zachłysnęła. Ja to przerabiam na bieżąco.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza
Gość IzAbela326

mojra26
Hej u nas też raz lepiej raz gorzej. Czasem Aleks zje i śpi, a czasem płacze i stęka po 2 godziny. Wczoraj mieliśmy rajd od 18 do 22, ale za to później spał do 1.00 w nocy.
Łasiczka mój maly tez przez pierwsze 2 tygodnie mniej spał w nocy, a w dzień był aniołkiem - teraz chyba zaczyna się to zmieniać.
Mart my też mamy kupę co karmienie, ja już go nawet nie przebieram po przebudzeniu, tylko najpierw karmię, bo jeszcze zanim zaśnie potrafi drugi raz narobić i mi też położna mówiła, że to dobrze bo na wadze przybiera i jest ok. Co do zimnych rączek i stópek to też mówiła że to normalne i właśnie żeby sprawdzać na karku czy ciepły czy zimny, bo jeszcze słabe krążenie jest i dlatego są zimne. Ja na początku zakładałam mu skarpetki na rączki, a teraz już się unormowało i nie marzną mu tak bardzo.
U mnie położna była na wizycie patronażowej dwa razy i za każdym razem się ze mną umawiała na dzień i godzinę, a do pediatry poszliśmy z tym katarem.
Mmadzia Łasiczka trzymam kciuki za wytrwanie w karmieniu piersią. Widać zawsze jakieś problemy, ja się martwię, że Aleks ciągnie za mocno - jak już do piersi go dostawiam to aż sapie i główką tak na boki macha energicznie, śmiesznie to wygląda, taki łapczywy.
Izabela jak Ci mleko mocno płynie to nie karm na leżąco, tylko na siedząco, a mała pod skosem trzymając głowkę jak najwyżej, aby Ci się mała nie zachłysnęła. Ja to przerabiam na bieżąco.

na lezaco jakos najlepiej niuni jest jesc, ale zaczne znowu na siedzaco bo ciagle w tym lozku siedze i karmie , a tak to chociaz telewizje poogladam:)

Odnośnik do komentarza
Gość IzAbela326

mmadzia
Łasiczko współczuję. Może faktycznie głodny był, albo go coś bolało. Jak tam kupki? U mnie tak czasem jest przez dzień szczególnie do południa. Od rana karmię i koło 11 wysyłam ją na pole. Ja łażę w piżamie bo nawet nie mam czasu się ubrać bo ciągle albo noszę albo karmię. Mi się wydaje, że to temu, że mała ładnie śpi w nocy i potem rano się najeść nie może i zasypia przy piersi a głodna dalej. Też czasem już mam dość i mam ochotę dać jej mleko mod. ale jakoś jeszcze daję radę.
Najgorzej jak poje, zaśnie przy piersi a jak ją odkładam to się budzi i tak w kółko...

moim marzeniem byloby jakbym karmila moja corke mlekiem modyfikowanym, ale musze byc silna, bo mam tak samo jak ty, ze zasnie u mnie jak ja odloze to zaraz sie budzi , np teraz mialam goscia, i jak byly rozmowy mala caly czas spala , maz pojechal odwiezc kolezanke, odlozylam ja i juz pojekuje to mowie sama do siebie caly czas:D i jakos jeszcze sama lezy, zauwazylam rowniez , ze jak ja odloze i bardzie opatule, zeby miala troche ciasniej to tez za szybko sie nie budzi , ciekawe ile to wszystko potrwa, bo bym chciala cos zaczac w koncu robic, tez nieraz chodze caly dzien w szlafroku, i czuje sie tym przygnebiona.

Odnośnik do komentarza
Gość IzAbela326

łasica u mnie na odwrot raczej marudzi w dzien, a w nocy odpukac , tylko mnie budzi co okolo 2 godz na karmienie , pzrewine i idziemy we dwie spac, nie wyobrazam sobie odkladac ja do lozeczka bo bylby jeden wielki wrzask, pewnie zle robie , ale coz , chce na raie sie wysypiac
wspolczuje Ci moze tak tylko jedna noc Ci nie dal spokoju, ja tak nie lubie tego wstawania, ale trzeba sie pomeczyc , powodzenia

Odnośnik do komentarza

Ojjj widzę, że u wszystkich problemy:ehhhhhh:
My miałyśmy dziś straszną noc od 2 Ola na cycku wisiala z przerwą na przewinięcie i ciągle gniotla się i darła jak nigdy i tak do rana usypiała tylko na kilka min. O 10 dalam Butlę i M ją nosił spała 40 min ale wrweszcie kupkę zrobiła biedna.
U jednych dużo kupek a u nas mało, teraz też najedzona i znowu placze ja już ne wiem:nie_mam_pojecia:
Dziewczyny a jak u Was z kąpielą?? Ola bardzo nie lubi się kąpać i też krzyczy bardzo w kąpieli.
Ja się zbieram może wyjdziemy na spacer to uśnie bo calutki dzień malo co spała, ja już też wykończona jestem.

Mart dobrze, że Lusia grzeczniutka, oby tak zostało ::):

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Witajcie

[B]Gratuluje dla Mamus ktore juz urodzily a za te przed i po terminie...trzymam mocno kciuki!!!

HEjcia....U nas wszystko dobrze....

DZiS mija miesiac od narodzin naszej Janeczki,,,,,

Mala duzzoo urosła...dobrze sie rozwija nawet jest grzeczna tylko czasem mam zle dni....

Mikus jest bardzo wytrwalym bratem.... Pomaga nam jak moze....i dzisaj bylismy an spacerku ja TZ wozek z Janeczka i wozek mego synka z jego dziewczynka....ehhe:hahah a: jakos ludzie na nas dziwnie patrzyli ehehe

Ide do mojej rodzinki.....

Buzka dziewczyny

Jestem podwojna MAMUSIA:) i fasoleczka w brzuszku

http://www.suwaczek.pl/cache/c46c5e8ac8.png------------Mikolaj
http://www.suwaczek.pl/cache/5bcc2f8edb.png ----Janeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yvfxmg7pp0ogm.png---------------GUSTAW MAREK

Mikuś-23.02.2006(3650g i 56cm)godz:01:11
Janeczka-27.08.2009(3000g i 52cm) godz:3:33
GUCIO-[COLOR="DarkGreen"]-tp.06.12.2010--nie spiesz sie Skarbie za bardzo....BLAGAM!!!

Odnośnik do komentarza

Agula nasza Lusia też nie znosi kąpieli, ale sobie tłumaczymy to tak, że na razie kąpiemy ją na "sucho" aż kikutek nie odpadnie. Jak będzie mogła się pochlapać w wodzie to też jej będzie się podobało :)
Łasiczka Luśka też z nami śpi - w dzień w swoim łózeczku a w nocy z nami :)
Jutro idziemy na pierwszy spacerek :)

Do nas pediatra przychodzi do domu i położna też 6 razy.

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Do nas położna przychodzi a do lekarza sami.

W dzień małą odkładam a w nocy po pierwszym karmieniu-koło 12-śpi już z nami. Pewnie temu śpi gdzieś do 5 ;) Próbowałam ją odłożyć w nocy ale jakoś się nie dało bo się budziła...

My byliśmy drugi raz dzisiaj na polku i przed chwilą ją przyniosłam. Łasiczko nie wydaje mi się, żeby się coś stało, że tak długo byli. My zazwyczaj koło 2 godz jesteśmy. Jeśli jest ładnie to niech się dotleniają maluchy ;)

Kurcze u nas ten pepek odpadł, a teraz krew zaschnięta za każdym razem jak przewijam. Czyścimy i znowu. Dobrze, że jutro lekarz i położna to coś poradzą mam nadzieję.

Przystawiłam małą dzisiaj bez osłonek do piersi i myślałam, że mnie rozszarpie. Prężyła się i krzyczała i nogami kopała pomimo tego, że leciało... Więc musimy chyba na osłonkach zostać... Trudno.

A w kąpieli różnie, ale raczej spokojna. Pamiętam, żę Wiki nie znosiła wody i trzeba ją było mydlić na ręczniku, do wody spłukać i ucieczka bo wrzask straszny był
A kto u Was kąpie? Bo u mnie M. Ja jeszcze nie miałam przyjemności. Ciekawe co zrobię jak go nie będzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

martusiu powodzenia na spacerku.
co do kapieli to razem z M kapiemy (bardziej ja) w ogole nie mam z tym problemu ,Natan tez ,tylko jak Go wyciagam to zaczyna plakac bo mu zimno .no trudno:D
Madziua z oslonkami mam tak ze jak mu daje bez to maluszek otwiera buziolka najbardzieje jak moze i patrz...ehhh tu jedna dziewczyna pisala ze 8 miesiecy tak karmila-damy rade co?!:D

my juz po kapieli maly pojadl oczywiscie kwili ale nie ide tam nawet bo pomnie:D mam do niego slabosc,wiec pojde posprzeatam kuchnie.bede twarda
dobranoc kochane Mamusie i te jeszcze nie rozpakowane:)

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Ja się poddałam i na osłonkach zostajemy, bo bez tak jak piszecie buzia szeroko i mimo że leci to krzyk.
Dziś próbowałam wykąpać Olę na sucho, ale ten sam efekt - krzyk:ehhhhhh: Może za bardzo myjkę zmoczyłam no nie wiem. Mam nadzieję, że chociaż jak już więcej ciałka nabierze to może nie będzie marzła i się polepszy a jak nie to chociaż jak siadać zacznie to radość z pluskania będzie, sama nie wiem.
U nas kąpiemy zwykle ja z moją mamą lub z M ale bardziej ja.
Dziś Ola dała nam popalić konkretnie nawet na spacerze krzyk był chyba miała bardzo zły dzień:ehhhhhh: Teraz już po butli smacznie śpi.
Ja zwykle w dzień do łóżeczka kładę - rzeby się przyzwyczajała a w nocy śpi ze mną.
U mnie położna nie była, nie wiem może dlatego, że szwy miałam zdjęte w szpitalu. A zastanawiam się czy do Oli ktoś przyjdzie bo do mojej siostry to tak bez zapowiedzi wizyty były, może to od przychodni zależy.
Spokojnej nocy mamusie, a nie rozpakowane może na porodówkę :36_1_21:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Witam

Drodka Trzymamy kciuki!!!! Powodzenia!!!

Lasiczko No widzisz... u mnie wlasnie tak bylo ,ze ja lubilam jak OLivia spala z nami i to bardzo.Odzwyczajalam ja nie raz dla jej dobra ,ale brakowalo mi jej bardzo w lozeczku kiedy spala u Siebie:)
Za to Filipka odkladam i spi w nocy u Siebie w lozeczku, ewentualnie kolo 5-6 rano go biore do nas.

Agula Nie martw sie z czasem Ola polubi kapiele.

Filip tez poplakuje w wanience ,ale ostatnio znelzlismy na niego sposob jak zaczyna plakac M daje mu possac palucha :) i jest cisza...( tak nam radzila polozna w szpitalu jka go przewijalam i plakal zeby mu wsadzac do buzi malego palca wtedy maly sie uspokaja ssajac)

Mmadzia Fajnie ,ze M Cie wyrecza z kapiela.

Mart Gratuluje spadku wagi.
Filip tez co pieluszka to kupka.:)

Ja to chyba szybko nie schudne bo objadam sie czekoalda :36_1_4: i jem wiecej niz w ciazy.Wczoraj mialam kryzys, dopadla mnie migrena i zmeczenie ,ale na szczescie dzis juz lepiej. Zycze wszystkim spokojnej nocki!!!

Dobranoc

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

łasica Ty to masz dobrze bo Tobie od odciągania laktatorem pokarmu wykształciły się brodawki a mi jak odciągałam to tylko na chwilę a później znowu d...a i były takie jak przed ciążą i tym byłam załamana...
Agula jeśli chodzi o spanie w łóżku z nami małego to może 2 razy się zdarzyło ja wiem że dzieci przyzwyczajają się do spania w łóżku a później jest problem
na przykładzie powiem że koleżanki córka skończyła we wrześniu roczek i nie ma innej opcji jkak ta że ona śpi na łóżku a że się lubi rozłożyć to tatuś musi spać na podłodze ale jak sama mówi to jej wina bo zawsze jak jej M wychodził do pracy to ona brała córkę do łóżka i wtedy mogła się wyspaćbo jej córeczka spała jak suseł

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

W Końcu mam czas żeby coś napisać :) Zaczniemy od tego że nasz Oluś to podróżnik już od pierwszych dni życia, wczoraj wróciliśmy od teściów z Bydgoszczy bo na weekend byliśmy 140 km w jedna stronę :36_19_2: mały przespał całą podróż 2 godzinna :smile_move: przedtem był zwiedzać zamek w Malborku ;) i tak wszędzie z nami jeździ :D

Mój N w czwartek wyjeżdża :36_1_4: a tak się przyzwyczaiłam- tak mi pomagał przy małym, kąpał przewijał karmił źle mi teraz będzie bez jego pomocy :whoot:

Co do kup jak karmiłam tylko piersią to tez mały co pielucha to kupę miał ale jak zaczęłam dokarmiać modyfikowanym to już tak nie jest.

Drotka Powodzenia !!!

Mart no to super z ta waga - w ciąży chyba za dużo nie przytyłaś ? mi została połowa jeszcze :36_2_12:a teraz waga tak szybko nie chce spadać.

Mały padł idę spać :) :36_27_5:

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam z rana.
Dziś Ola pięknie przespała noc jak jej dałam butlę ok 1 to spała smacznie do 5:30 i teraz znowu usypia.::):
U mnie z wagą jest tak, że to co przytyłam w ciąży to zrzuciłam w ciągu 2 tyg.chyba przez stres i pobyt wszpitalu z Oleńką. Jeszcze mam w planie pozbyć się 8 kg bo aż tyle przytyłam przed ciążą jak zaczelismy się starać.
Aisha bidulko szkoda, że znowu zostaniesz bez N, a kiedy ma w planie wrócić do Was na stałe?

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...