Wrześnióweczki 2009

[mmadzia]

Kurcze mi by się więcej tych godzin przydało, bo jak M będzie w Katowicach to żeby zdążył dojechać do mnie. Bo jakoś nie czuję żebyśmy mieli tyle szczęścia że się zacznie jak akurat będzie na weekend w domu a tak by było najlepiej. A drugi jest szybszy, z tym że mój pierwszy poród od pierwszych skurczy to 12h40min.

[łasica]

witam:)
jeju jak mi spuchlu nogi ,jak bola ....pomalu kazda na cos narzeka,co?!pamietam jak mowilam ze jak bede w ciazy to bede siedzaiala cicho zadnego narzekania-ale teraz te zgagi, nogi:) tak jak by mi ktos przywiazał10 kg do kazdej kostki...auć
ja tez chyba zaczne kupowac juz bo potem nie dojde do tego sklepu,mezowi sie tez nie chce ze mna jezdzic bo on otwiera teraz swoj interes i tak to wlasnie jest- ja swoim dzieckiem on swoim-nie zeby sie nie interesowal ale ma na serio duzo ma glowie!!no trudno
.macie jakies sposoby na obolałe opuchnete nogi?
Maratawspolczuje migreny-nigdy mnie jeszce nie bolala tak glowa..
Mmadzia zdrowka dla Wiki i sil dla Ciebie
zreszta sil dla wszystkich mamusiek

[mmadzia]

To ja tez ponarzekam na zgagę i na żebra. Bolą Was żebra?

Włączył mi się mój ukryty zmysł dekoratora wnętrz On się tak objawia co jakiś czas i muszę wtedy pozmieniać coś w pokoju bo dotychczasowy układ mi nie odpowiada. Kurcze i tak czuję, że trzeba fotel przesunąć tylko jak??? Chyba poczekam jednak do soboty aż M wróci bo wolę nie męczyć się sama z tym. Ale mnie będzie aż skręcać do soboty bo juz chcę mieć inaczej!

Och muszę jutro wstać i umówić Wiki do lekarza a ja jadę na 9 do Gin. Znowu się nie wyśpię...

Miłej nocki życzę. Śpijcie dobrze ;)

[Mart79]

Cześć Kobitki jak tam żyjecie?
U mnie trochę lepiej :) zaczęło lać, więc mnie już tak bardzo głowa nie boli... ale to jest pech jak jest pięknie ja jestem nie do życia - jak jest paskudnie to ja wtedy mam energie...
Poza tym pół nocy prawie nie spałam bo tak mnie męczyła zgaga że nie wiedziałam jak się ułożyć - a jak już mi się udało na prawym boku to Łucji było nie wygodnie i dawała znać nóżkami i rączkami :)
jednym słowem przekichane :)
Łasiczka i oby Cię nie bolała... nawet najgorszemu wrogowi tego nie życzę :-/
mMadzia mnie czasem bolą żebra tak zaraz pod biustem, jak się wymęczę spacerami albo sprzątaniem.

Ja mam z kolei inny problem... swędzi mnie skóra na brzuchu tak, że robię sobie masaże oliwką co najmniej 2 razy dziennie... żeby tego nie drapać...

Zapisaliśmy się do szkoły rodzenia - niestety prywatnie bo państwowo zajęcia są w tygodniu od rana a mąż chce mi towarzyszyć i kolejny wydatek :-/

Miłego dnia :)

[Mart79]

Asiaga Ty też tak wcinasz truskawki ze śmietaną? U mnie to posiłek numer jeden potrafię trzy kubki dziennie zjeść i w międzyczasie dojeść danio też truskawkowe :)

[sekundka]

Dzien dobry

Marta fajnie ,ze jestes w lepszej formie.

Mmadzia Mnie bola wlasnie zebra najbardziej i kosc ogonowa , zwlaszcza po wysilku albo jak chodze caly dzien.

Milego dnia!!!

[majta89]

Cześć dziewczyny!!
Wybaczcie, ze tak rzadko tu zaglądam...
Co u Was? Jak się czujecie? Moja mała ostatnio daje takie popisy, że aż strach się bać:) Przedwczoraj miałam cos takiego, ze lewe pół brzucha zaczęło mi się trząść tak bardzo jakby mała dostała ataku agresjii i zaczęła tupać nóżkami ze złości. :)
Mój mąż wczoraj jak położył rękę na brzuchu był zszokowany, że mała juz tak mocno kopie i był przekonany, ze coś nie tak, ja musiałam go uspokajać i tłumaczyć mu, że nasza pociecha przecież rośnie i ma coraz mniej miejca:) No i robi się silniejsza :)

Pozdrawiam Was serdecznie, dużo zdrowia i siły życzę;)

[pl_aisha]

Witam Dziewczyny ;)

Madzia mnie dość czesto żebra bolą mam wrazenie tak jak by coś wypychało mi je ;/

Mart Ja w nocy też nie mogłam spać ale nie z powodu zgagi tylko dlatgo, że nie mogłam znaleść odpowiedniego miejsca do spania ;/

Majta dobrze, że w ogóle do nas zaglasz ;)

A pogoda znowu nie ta ;/

[Minu]

Majta – ale śmiesznie że mąż taki aktywnością dziecka zdezorientowany;)
Mart – moim zdaniem warto zapłacić za szkołę jeśli tatuś może być wtedy obecny – ja ze szkoły jestem bardzo zadowolona i mąż też ;) dziś będziemy mieli o laktacji i ćwiczenia z oddychania;) a jutro o kąpieli dziecka.
Łasiczko – bardzo współczuję spuchniętych nóżek – pewnie dopiero większość z nas to czeka jak tylko upały się zaczną ;(
Madziu - żebra nie bolą – ale coraz ciężej oddychać i coraz mniej miejsca dla wszystkich wewnętrznych organów i mały coraz częściej w żebra kopie tak jak Aisha mówi czuć jakby ktoś je tam wypychał skutecznie – także muszę się prostować. Daj znać po wizycie u g.
U mnie dziś deszczowo – ale muszę przyznać że chodząc do pracy wolę deszcz od upałów – bo jednak wtedy o wiele mniej się męczę (wiem, wiem - na zwolnieniu deszcz nie jest fajny). Pozdrawiam wszystkie mamuśki niech wszelkie nieprzyjemne dolegliwości omijają was wielkim łukiem;)

[Mart79]

Aisha ja śpie z jaśkiem pomiędzy kolanami - wygodniej trochę, może Tobie też pomoże :)
Minu my nie dopuszczaliśmy innej opcji, oboje jesteśmy w sprawach opieki nad dzieckiem zieloni, więc musimy chodzić razem, bo jak mnie coś umknie to mąż zapamięta :)

[Minu]

Mart - no my właśnie też oboje zupełnie zieleni;) mój M to siedzi na tych zajęciach z szeroko otwartymi oczami i buzią - i później tylko słysze jak np. z rodzicami rozmawia o tym co na zajęciach było (jak z małym dzieckiem) - jednak praktyczne porady w wersji mówionej mają zupełnie inną moc rażenia niż artykuły i książki.

[Mart79]

Minu ja myślę, że w przypadku mojego męża też tak będzie :)
Już go postraszyłam że pewnie będą filmy z porodów pokazywane to się zjeżył i chyba trochę przeraził :)
Ja bardzo chciałam żebyśmy chodzili razem, ponieważ chciałabym żeby mąż był przy porodzie a póki co on też bardzo tego chce, ale jest nieco przerażony tą perspektywą i myślę, że się może trochę oswoi na takich zajęciach :)

[pl_aisha]

Mart próbowałam już tego, nic nie daje no cóż wytrzymam jeszcze te 2,5 m-ca chyba.

Czas iść po truskawki i bitą śmietanę bo od wczoraj za mną chodzą ;)

[Mart79]

Aisha ja wypróbowałam 3 jaśki zanim dobrałam ten który mi pomaga... pech chciał że to jasiek męża :) i akurat wymiarowo jest idealny :) ale cóż czego mąż nie zrobi dla swojej żony i córci :)

[pl_aisha]

Mart Ty to masz dobrze ;)

Moje zęby się jakieś wrażliwe zrobiły ;/ napiłam się własnie zimnego mleka i teraz bardzo bolą :(

[Minu]

Mart - masz rację, ja właśnie też bym chciała żeby mój mąż był w pełni świadomy co go czeka na tym porodzie - zresztą już mnie dużo rzeczy zaskakuje na tej szkole rodzenia, a co dopiero jego;) a dodatkowo uważam że dzięki temu może bardziej świadomie uczestniczyć w smym okresie przygotowań do narodzin maleństwa

[mmadzia]

WItam.

My już po lekarzach. Najpierw byłyśmy u Gin, siedziałam i czekałam godzinę na wizytę pomimo tego że byłam umówiona na 9, ale to może temu, że się spóźniłyśmy, bo z Wiki się wybrać to koszmar. Dzisiaj bez USG ale za to słuchałyśmy serduszka. Gin przyłożyła Wiki aparat do ucha i tak słuchały ;) Mam zalecenia dalej uważać z jedzeniem, nie przejadać się, jeść często a mało i po jedzeniu chodzić i się nie zginać. W porownianiu z 8tc jestem +1.5 kg. Pytałam też o te ruchy tak strasznie nisko, bo aż to głupie jest że tak nisko, ale powiedziała że prawidłowo, że dzidzia jeszcze mała i zajmuje dół, a potem im większa będzie tym wyżej w brzuszek pójdzie ;)

Wikusia z kolei ma anginę. Antybiotyk dostała. Zapłacilam w aptece ponad 60 zł i nie wiem za co, bo połowę leków mam w domu... Z kleszczem nie związane, mam ją obserwować czy nie wyjdzie rumień.

Dopadła mnie w przychodni położna. Spisałyśmy ankietę, dała mi swój nr tel żebym zadzwoniła jak coś potrzebuję, mam jakieś pytania. A potem będzie przyjeżdżać do dzidziusia ;) Nawet nie pomyślałam żeby zajść do niej sama. Ale ona zobaczyła brzuszek i sama mnie zwerbowała ;) Na zgagę polecała słodkie mleko ;) Powiedziała też, żeby tak miesiąc przed iść sobie do szpitala i popytać co trzeba mieć, co przynieść itd. I tak chyba zrobię.

Widziała dzisiaj w przychodni dziewczynę z małą dziewczyną. Pewnie wcześniak bo była dosłownie malusieńka, moja ręka od dłoni do łokcia jest dluższa niz to dzieciątko było.

Co do spania, to faktycznie pomysł Mart jest dobry. Ja przy Wiki spałam z nogą jedną na dużej poduszce, albo ją wykładałam na M. Teraz zazwyczaj zwijam kołdrę między nogi. A generalnie to śpię dalej na brzuchu (nie na całym, ale na wiekszości leżę). Dzidzia nie protestuje więc chyba wszystko ok.

[Minu]

Madziu - oj Wikunia biedna z tą anginą;(, dobrze że u maluszka wszystko dobrze!!!! i że Wikusia serducho słyszała;) 1,5 kg - nieźle.

[mmadzia]

Aisha moje zęby też czasem wariują, ale myślę, że to minie po porodzie.

Mart brzuch też mnie swędzi, ale nie za często i nie za bardzo. Może temu, że mam bardzo fajny balsam do ciała. Hmm a skóra po nim taka przyjemna ;) M zawsze mówi, że ładnie pachnę ;) A do tego mój brzuszek już się raz rozciągał więc może teraz mu łatwiej. Ale swędzenie jest normalne, bo skóra sie rozciąga, oliwka powinna pomagać, albo balsam dobrze nawilżający.

[mmadzia]

Minu ja to w ogóle mam z tą Wiki. Ona od świąt jest chora cały czas bez dwóch tygodni. Fajnie przejęta była słuchając Szkoda że nie było USG bo by zobaczyła dzidziusia.

[mmadzia]

Moja Gin na każdej wizycie mi mówi "byle do porodu". Aż się wierzyć nie chce, że to już tak niedługo. Czasem jak pomyślę to wydaje mi się, że jeszcze jest czas, a czasem to mnie już przerażenie bierze.

[Minu]

Madzia - racja z jednej strony wielka radość że coraz bliżej a z drugiej strach że to już tak szybko;) Oj to z Wikusią rzeczywiście masz problem duży - 2 tygodnie to niewiele - biedulka.

[pl_aisha]

Mart mnie też brzuch swędział okropnie myślałam ze do drapie się do krwi ;/ ale już przeszło nie swędzi aż tak, smaruj smaruj i jeszcze raz smaruj ;) skóra się rozciąga i niestety takie są efekty mi wyszły rozstępy ;/

Madzia a może Wikusi trzeba migdałki wyciąć? Ale ten zabieg chyba robi się u dzieci powyżej 7 roku życia - ale pomaga. Dobrze, że jej choroba nie ma nic wspólnego z kleszczem ;)
Ja też spię z kołdrą miedzy nogami

[Minu]

Aisha - mi się chyba na cyckach pojawiły rostępy - a nawet rozmiar stanika mi się nie zwiększył wściec się można ;( za to brzuch trzyma się wzorcowo - a cycki i brzuch od 3 miesiące regularnie smaruje

[asiaga]

Majta może te szaleństwa w brzuchu to taki "wcześniejszy bunt dwulatka" ;)
Sekundka, MMadzia no właśnie, w drodze na porodówkę trzeba coś jeszcze ze starszym tobołkiem zrobić - jeszcze nie mam planu...
Mart dzień bez truskawek to dzień stracony - dziś zaopatrzyłam się nieopatrznie w 4 kg - chyba ciasto muszę zrobić. Najgorsze, że mi smakują z dużą ilością cukru i smietana 18% ...