Wrześnióweczki 2009

[drodka]

No Marta- WITAMY!!! Dobrze, że mała grzeczniutka.
Czekamy na zdjęcia .

Agula -dla Ciebie może być Inka :)

[agula9]

Mart witamy, suwaczek sobie zaktualizuj hihi
Trochę zazdroszę dużych ilości pokarmu u mnie cienko a Ola by tylko jadla

Moja Olcia jeszcze śpi, jak miło Trochę sobie posprzątałam, jeszcze poodkurzać muszę ale to już jak się obudzi.

[sekundka]

Agula Dokladnie , tez bym wolala chyba miec nawal pokarmu.Boje sie ,ze mi calkiem zaniknie :(

Mart Witaj , czekamy na zdjecia Lusi!!:)

Czytajac Twoj post przypomnialo mi sie jak rodzilam Olivie, i przy partych( parlam 1,5 godziny) zaczelam krzyczec do M ,ze juz wystarczy ,ze idziemy do domu ,ze ja juz nie chce rodzic.
:)no ,ale oczywiscie nie bylo odwrotu i dalismy rade.

Brawa dla Twojej drugiej polowki ,ze tak Cie wspieral podczas porodu!!

Moje dziecko w dzien spi po 15-20 min;) uparciuch...i dopiero popoludniuma jakas dluzsza drzemke jak wychodzimy po Olivke. Niestety dzis bez spacerku bo na dworze pada ,a Olivka chora w domu.

[mmadzia]

Mart witaj. Najważniejsze, że już w domku, że wszystko w porządku i że Lusia grzeczna ;)

Nam mała dała popalić od rana, co pół godziny ją karmiłam, przysypiała na chwilę i znowu. Wreszcie zrobiła kupkę,pojadła i poszliśmy na spacerek-tam zasnęła, chociaż jeszcze marudziła z 10 minut w wózku. Ze dwie godzinki byliśmy, ale wiaterek się ruszył to wróciliśmy do domku i dalej śpi ;) Kupki już ma gęstsze ale Lakcid podajemy dalej. Ze smecty może zrezygnuję, chociaż jeszcze zobaczę.
Ja już M mówiłam dzisiaj, że trzeba kupić jedno mleko i trzymać w domu na wszelki wypadek, bo z tym jedzeniem to różnie bywa.

[mmadzia]

Agula czym dokarmiasz? Ja przy Wiki dawałam Nan i myślę że może teraz też. Chociaż jak narazie to walczę, żeby to jednak pierś była.

[pl_aisha]

Mart witamy ;)

Madzia ja dokarmiałam NAN-em i mały nie mógł kupy zrobić przez co był płacz dziś nad ranem dostał pierwszą porcje bebilonu dla niemowląt z tendencja do kolek i zaparć i jak na razie jest wszystko tak jak powinno być

[agula9]

Ja też NAN-em jak napisała Aisha Ola od wieczora się nie załatwiała.

[Minu]

Witamy po długiej nieobecności - ale się tu porodziło jak nas nie było!!!!!!!!
niedługo nadrobimy zaległości (padł nam monitor i dopiero mamy nowy więc nie mieliśmy netu;() u nas wszystko dobrze;) tylko mały ma od wczoraj problemy z kupką i twardym brzuszkiem - musimy naszą dietę zrewidować ponownie - może pomoże. Pozdrawiamy wszystkie mamuśki i ostatnie oczekujące!!!!!!!!!!!!!!!

[sekundka]

Minu Witaj , i zagladnij na dlzuej jak znajdziesaz chwilke.I pokaz nam swoje cudo:)

Agula, Aisha, MMadzia My tez NAN ,ale nie ma problemow z kupkami. Moze sa rzadziej niz jak karmilam tylko piersia ,ale sa.

[pl_aisha]

Sekundko u nas tez były ale mały strasznie się prężył i płakał.

[mmadzia]

Dzięki za odpowiedzi ;)

Mam nadzieję,że nie będę musiała jednak nic kupować. Chociaż ja cierpliwa nie jestem, a karmienie co chwilę wyprowadza mnie z równowagi... Teraz dwa razy odciągałam mleko i jadła z butelki bo jedna pierś mnie strasznie boli, a szczególnie sutek i nawet nakładki nie pomagają. Noc będę musiała jakoś przetrwać... Wogóle jakaś poddenerwowana chodzę ostatnio.

[drodka]

Hej!!! Roxanka !!! Nie zostawiaj mnie samej!!!

Madziu-a maść na chore sutki? Na pewno w aptece coś by Ci polecili.Ja mam Bepanthen, ma być niby pomocny.

[pumacreate]

Aisha mały pije bebilon pepti1? nam też to przepisał dla małego bo miał problemy z kupkami i strasznie się prężył i płakał
Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedziałą że można kupić NAN i spróbować jak narazie jest dobrze co prawda podobnie jak przy beilon robi jedną kupkę na dobę co troszkę mnie niepokoi ale jest ok jeśli nie dostanie d NAN wysypki to będziemy to mleko mu podawać a jeśli wystąpi to NAN HA bo jednak pani doktor powiedziała że lepiej mleko podawać niż mleko sojowe
Asiaga gratuluje bobaska

dziewczyny a z tym waszym karmieniem piersią mówicie że uważacie że Wasze szkraby się nie najadają mi pielęgniarka mówiła że to nie zależy od tego czy ma się dużo pokarmu czy nie bo jest go wystarczająco po prostu maluszki zbyt się męczą żeby jednorazowo wypić tyle mleczka żeby się najeść ale powiedziała że na żądanie karmienie nawet bardzo częste jest bardzo dobre bo dziecko wtedy będzie się lepiej rozwijać niż jakbyście miały karmić je równo co 3 godziny

[mojra26]

Hej dziewczynki!
Ja dopiero dziś złapałam oddech. Jak uporaliśmy się z katarem to zaczęły się kolki. Dieta bardzo lekkostrawna - schudłam już 11 kg od porodu, a i tak mały prężył się płakał i nie mógł spać. Najprawdopodobniej przez to zakrzsztuszanie się zaczął jeść ostrozniej i połykać więcej poiwietrza i przez to takie męki. Chodziliśmy z M. na rzęsach a wczoraj mój tato kupił nam w Niemczech Sab Simplex. Dziś podałam przed karmieniem i jest rewelacja! Aleks znowu zasypia po jedzeniu i nie płacze całymi nocami. A tak to jedynie uspokajał się w samochodzie i na spacerach. Łaziłam z nim po dwie godziny dziennie, żeby trochę odespał i to bez siadania na ławce, bo jak nie jechał to od razu płakał. Mówię Wam byłam wykończona, a dziś nastał piękny dzień!
Poza tym je nadal dużo i robi dużo kup więc jest ok. A mi nadal pokarm tryska jak fontanna - dziś całą kanapę obsikał ten mój cycek
Mmadzia współczuję przezyć poporodowych - ja byłam cztery dni w szpitalu i własnie na tym krześle w tydzień po porodzie to wiem jak to jest ciężko - szczególnie psychocznie. Ale najważniejsze, że już jest ok.
Mart fajnie że wróciłaś o porodzie szybko zapomnisz jak masz Lusię w domku :)
Łasiczka uwielbiam Twoje komentarze na temat teściowej - zawsze się pośmieje
Ja też nie dopajam Aleksa tak jak dziewczyny pisały mleko matki wystarcza i za picie i za jedzenie.
My już jemy całkiem regularnie w dzień co 3 - 3,5 godz., a w nocy się okaże dziś jak bedzie bez kolki :)

[mojra26]

Asiaga gratulacje!!!!!!! spora ta Twoja dziewuszka - to dobrze oby zdrowo rosła.
Mmadzia ja też na początku smarowałam bepanthenem i okładam zmrożoną potłuczoną kapustą - przeszło po 2 dniach i teraz jest ok.

[mammma]

Hey Dziewczyny!! Podczytuję Was tu codziennie i troszkę już wam zazdroszczę... Cieszycie się już swoimi maleństwami a ja ciągle czekam... i już nie mogę się doczekać!! Gratuluję wszystkim szczęśliwym mamom!! i pozdrawiam:))

[agula9]

Ja na piersi stosuje bepanten a do tego przez nakładnki karmię, jak narazie prawie się wygoiły.
Ola wreszcie zrbiła kupkę, biedna cały dzień się mordowała. 1 kupka na dzień to chyba za mało?

mammma witaj szkoda, ze tak późno do nas dołączyłaś, ale zapraszamy

[pl_aisha]

Pumko Czyli ten bebilon na dłuższa metę nie jest za dobry? Skoro lekarz kazał Ci przejść na NAN

U mnie chyba jest coś nie tak rana po nacięciu zaczęła mi krwawić i dość mocno boli ;/ mam nadzieje ze nie pękła znowu bo nie przeżyje kolejnego szycia ;/

[mmadzia]

Drodka, Agula Mojra właśnie też bepanthen mam i stosuję i już jest lepiej. W nocy jeszcze odciągłam z tej jednej a z drugiej karmiłam, a dzisiaj rano już karmiłam z tej co bolała i jest lepiej.

Mamma witaj! Czyli teraz mamy jeszcze trzy oczekujące ;) Trzymam kciuki za Was dziewczyny.
A Roxanka gdzieś znikła...

Mojra u Was też coś ciągle się dzieje... Mam nadzieję, że to już koniec waszych kłopotów. 11 kilo-ładnie ;) Aisha chyba podobnie spadła. Ja 8 ;) Ale teraz mam wrażenie, że zaczynam przybierać, a tego bym nie chciała...

[drodka]

witam
Roxanka pewnie już po... bo nie pokazuje sie od wczoraj.
Dobrze, że mammma dołączyłaś! Nie jestem jeszcze ostatnia.

Aisha-z tą raną to lepiej pilnować, kup to Tantum Rosa,jesli nie stosowałaś jeszcze, a jak nie poprawi sie to do położnej poszłabym pokazać. Nie pamiętam, zeby mi rana krwawiła, po zdjęciu szwów to ma być ulga.

Agula, a karmisz tylko piersią? Bo jak dokarmiasz to nieraz są problemy.Może coś z dietą? jak tylko karmisz piersią?

Muszę kupić sobie wagę :) bo tylko to bedzie mnie motywowało...
Syn przylatuje jutro zobaczyć siostrę... a tu nic, cisza.

[sekundka]

Dzien Dobry

Drodka Pewnie cieszysz sie na spotkanie z synkiem?? :)
Juz teraz to chyba mozesz odliczac godziny do spotkania z coreczka... Trzymamy kciuki!!!

Czuje ,ze Roxanka
juz po :)

Agula Troszke malo , jedna kupka dziennie moze warto poradzic sie sie kogos kompetentnego??
Ja tez przy Olivce dlugo uzywalam nakladek.

Mmadzia Jak nocka? Wiki sie nie budzi jak Anulka sie obudzi w nocy??

U nas dzis pobudka o 2 i lezakowanie do 4 ( zmienianie pieluchy-karmienie-zmienianie pieluszki-przytulanie:) Oczywiscie do tego obudzila sie Olivia ,wiec mielismy wesolo.Na szczescie od 4 juz spalismy do 8.Fajnie ,ze juz prawie weekend:):)

[drodka]

Sekundko-pewnie , że się cieszę-jak poleciał w kwietniu, tak dopiero teraz przylatuje. Trochę muszę go "wyprowadzić na ludzi", sprawdzić czy wszystko z nim w porządku :-), czy mi tam nie zdziczał.
Dzwonię, klikamy na GG, ale to nie to samo.Nie chce tu być, nic nie zrobię, ma mieszkanie, więc o tyle jestem spokojniejsza.
Ja mam wizytę dopiero we środę, to chociaż pójdzie za mną zobaczyć małą na USG.Następny przylot pewnie na święta dopiero.

[pumacreate]

Aisha niektóre dzieci tylko mleko sojowe piją bo mają skazę białkową mi lekarz powiedziała że jeśli nie ma konieczności podawania tego bebilonu to że trzeba próbować NAN albo NAN HA jeśli to pierwsze okaże się mocniejsze
w Bebilon pepti 1 są wartości odżywcze potrzebne dla malucha ale lekarz powiedziała wyraźnie lepiej podawać mleko niż soje jeśli dziecko nie ma skazy
JA kupiłam NAN 1 Zamiast NAN ACTIV i jak mały pije i mleko w tym czasie wystygnie to proszek sie lekko wytraca z wody i pozniej mu sie ulewa :( narazie podaje na przemian raz NAN a raz bebilon żeby od razu nie przestawiać i zobaczymy jak zużyje NAN 1 to kupię już to NAN ACTIV 1

[pumacreate]

agula mój mały też robi jedną kupkę na dobę mimo że ten bebilon lekarz przepisał a jest dobry na kolki i problemy trawienne podaje mu raz dziennie jedną kroplę esputiconu skutkuje mały nie męczy się już tak bardzo chociaż też się pręży

[mmadzia]

A to jedna kupka dziennie to źle? Ja karmię tylko piersią i był dzień, że nie zrobiła nic i położna powiedziała, że tak może być, że nie musi robć codziennie. Nasze kupki na szczęście już znormalniały ;)

Aisha niedobrze, że rana Ci krwawi, a to na pewno rana?
Mi się chyba szew rozszedł, ale z tym już nic nie zrobię... Mojej siostrze też się tak stało to jej lekarz powiedział, że musieliby brzegi nacinać i jeszcze raz szyć. Dziękuję bardzo za taką przyjemność. M zaglądał i stwierdził, że źle nie jest ;)