Wrześnióweczki 2009

pumacreate · 10 Grudnia 2012

Witam widzę że forum powoli umiera szkoda
bo tak fajnie kiedyś się drozmawiało
jeśli chodzi o przpeprowadzkę to planujemy o dziwo mąż chce coś wynając pewnie tez ma dosc tego ze dla swojej mamy jest jak male dziecko
z tym mowieniem jak do sciany to ja mam wielki problem nie pomaga nic prosba krzyk dopiero jak huknę to zrozumie a tak po 10 razy można powtarzac do Filipa
My od wrzesnia zmagalismy sie z chorobami tydzien Filip byl w przedszkolu tydzien chory w domu narazie jest dobrze i mysle ze w koncu sie uodpornil bo mialam dosc ciaglych wizyt u lekarzy i setki zlotych wydanych na leki
mąż pracuje w niemczech i prawdopodobnie w marcu tez pojedzie teraz odliczamy dni do powrotu bo mąż wraca juz 15 czyli w tą sobotę
mam też inne wieści zdecydowaliśmy się na drugie dziecko mam nadzieje ze wtedy Filip trochę zmądrzeje i zacznie się słuchac bo to że będzie dobrym bratem to się nie martwię bo ladnie juz dzieli sie z dziecmi i ladnie sie bawi

co do lezakowania w przedszkolu to u nas tez dzieci musza lezec przynajmniej i u nas tez sa z tym problemy bo w przedszkolu pora drzemki jest przed 13 a w domu chodzi zawsze spac okolo 14 zdarzy mu sie czasem przysnac w przedszkolu ale to doslownie na jednym reku moge wyliczyc :)

Cieszę się że problemy mojego dziecka z ta ruchliwoscia czy tym niesluchaniem nie sa tylko u mnie bo to swiadczy o tym ze nasze dzieci sa na podobnych etapach rozwoju :

jeszcze jedna rzecz mnie martwi czy Wasze pociechy jak wracaja z przedszkola i Wy pytacie co ciekawego bylo slyszycie odpowiedz "nie wiem" albo "nic?" u mnie to jest bardzo czesto nie chce mowic co bylo w przedszkolu a podczas zabawy nuci piosenki ktorych sie nauczyl czy wierszyki a mi nie mowi nic :( nie wiem moze kształtuje się jego charakter nie mam pojecia jak to nazwac i czy to przejdzie

sekundka · 11 Grudnia 2012

Pumacreate Taki maja Filipki :) a tak powaznie to Filip tez nigdy nic nie opowiada co bylo w przedszkolu, ja zawsze pytam jak go odbieram i czasem powie ,ze byli w lesie na przyklad a tak to odpowiada ,ze nic nie robil ,ze wszyscy byli zajeci, z nikim sie nie bawil itd... wiec za duzo sie nie dowiem. Widac kazde dziecko jest inne i mozna jedynie probowac zagadywac, podpytywac itp a noz sie ugnie i zacznie opowiadac. :)

agula9 · 11 Grudnia 2012

U nas leci powoli.
Ola też ciągle kszle i zasmarkana i chyba więcej domu siedzi niż do przedszkola chodzi.
Gadanie jak do ściany to u niej norma, staram się jej tlumaczyć czy milo jej będzie jak mnie o coś poprosi a ja nie zareaguje i nie odpowiem, ale z marnym skutkiem. Na polecenia mam czasem działający sposób, mówię że liczę np do 5 to biegnie i robi o co proszę A liczyć lubi to czasem zadziała.
Mój M na święta nie przyjedzie i nie wiem czy w maju przyleci jak ma bilet, bo już stwierdził że: "jak wyjeżdżał to myślał, że na rok -2 a teraz nie chce tu wracać" Ja mu się nie dziwię bo w sumie robi to co tu a zarabi duuuużo więcej, stać go na wszystko a nie wiecznie brakowało. Za to mnie zwolnili z pracy i jestem teraz na wypowiedzeniu do końca lutego, potem idę na kuronówkę i może wyjedziemy do M. Nawet nie liczę, że znajdę tu normalną pracę na etatcie, a co do wyjazdu też mam wiele obaw, bo z M różnie bywało i nie odczuwam, żednego brak z powodu jego nieobecności, ale to nie temat na publiczne forum. Moja mama dużo mi pomaga, a jak Ola idzie do przedszkola to jet trochę odciążona.
Pumka fajnie, że u Was dobrze i kolejne potomstwo w planach
Pozdrawiam cieplutko Kobitki

pumacreate · 13 Grudnia 2012

Agula Ty liczysz do 5 a ja zawsze mówię liczę do 3 i jak nie to będę zła to jakoś zrobi najpierw krzyknie porządnie żebym nie liczyła a potem idzie to robi później mówi żebym nie była na niego zła :)
my już czekamy na M będzie w sobotę i szczerze powiem że porządki przedświąteczne mi jakoś przez to nie idą :
dziś stłukłam kolana dobrze że złapałam się barierki bo jeszcze zęby bym zgubiła znosiłam ze schodów sanki i oczywiście musiałam wywinąc orła ;/ mam nadzieję że obejdzie się bez gipsu czy usztywniacza ;/
Agula jeśli chodzi o M u nas też różnie było M po wyjeździe bardzo się zmienił żeby nie zapeszyc wiecej sie zajmuje Filipem i nie spędza czasu na grach więc może i Twój przejdzie zmianę też nie ukrywam że dobrze mi bez M bo sobie radzimy ale czasem mi go brak więc myślę że jak zatęsknicie za sobą to może będziecie się lepiej dogadywac i tego Wam życzę :*

agula9 · 6 Lutego 2013

Hello!!! Zagląda tu jeszcze ktoś??? Co słychaś?
U nas leci, Ola chodzi grzecznie do przedszkola a ja ostatnie dni do pracy
Pumka ja już tracę nadzieję, że moj M zmądrzeje, chyba za stary już na to