Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Powodzenia na wizytach dziewczynki ;)

A mysalam ze to ja cierpie na bezsennosc ze sie ciagle krece kazda pozycja zla a bedzie przeciez coraz trudniej. Ja uwielbialam spac na brzuchu a teraz nie da rady. W ciagu dnia tez spie, zapachy tak samo jak u was draznia strasznie i te mdlosci brak sil i krecenie sie w glowie. Marze by to juz ustapilo...
Do jedzenia sie zmuszam...
Oby szybko minal nam ten trymestr i bysmy odzyskaly silybi cieszyly sie brzuszkami ;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!:)
Patrycjan, mam nadzieję, że wszystko się unormuje i szybko wrócicie do domu :)
U mnie objawy jakoś ustępują. Wymiotów i nudności nie było, senność w ciągu dnia powoli mija, a bezsenność i przekręcanie się z boku na bok w nocy też już tak nie dokucza jak jeszcze w zeszłym tygodniu, ból piersi również jest o niebo mniejszy.. Delikatne kłucie w brzuchu zdarza się raz, dwa razy na dzień. W środę wizyta u gin.ale czuję okropny niepokój....
Zazdroszczę dziewczynom, których ta ciąża jest kolejną... ja ciągle zastanawiam się czy aby na pewno tak jest jak być powinno... czy z bąbelkiem wszystko jest w porządku... czekam do 1 stycznia jak wskoczy Nam II trymestr i będę nieco spokojniejsza...
Z drugiej strony mam straszną ochotę wszystkim dookoła mówić o tym małym cudeńku!! :) póki co poza Mężem, wie tylko kierowniczka z pracy, w związku z moim L4, nie chciałam ściemniać, bo w kadrach i tak by się dowiedzieli po oznaczeniu B na zwolnieniu. Planujemy za tydzień powiedzieć rodzicom.. jak już usłyszymy serduszko na usg :)
Jak jest u Was z USG? Mąż Wam towarzyszy? :) mój na pierwszej wizycie nie był ze mną, mam nadzieję, że pojutrze uda mu się urwać z pracy i jechać ze mną, mimo, że widzę Jego obawy pod kątem formy usg... Stwierdził, że dziwnie się pewnie poczuję jak będzie widział, że usg jest dopochwowo :D

Trzymam za WAS i za Wasze fasolki kciuki Dziewczyny! :)
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk32g7jsnxe.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oby szybko minął ten trymestr! Wypiła bym za to ale nie mozemy ;) mąż podpija nalewke za nasze zdrowie.

Chyba pierwszy raz dzis sie usmiechnęłam czytajac wasze wypowiedzi. Moje bratnie duszyczki :)

A ja czuje sie fatalnie. Mam kaszel. Boje się że cos mi jest a jak mi to też fasolce. Ale chyba nie.

Dziewczyny a co do witamin to 3 miesiace przed ciążą kwas foliowy i wit. D (mam bardzo słabe zęby, wydaje na nie fortune i chce fasolce to oszczędzić).
Teraz biore Vitapill mama i prenatal duo. Najważniejsza wielka piątka (kwas foliowy, witamina D, żelazo, dha, jód) i jeszcze cholina, wapń.

Odnośnik do komentarza

Póki co, ja tylko biorę kwas foliowy i magnez + letrox na tarczyce, ale w środę po wynikach badań czuję, że dopiero się zacznie tabletkowy szał. Jeśli tylko ma to pomagać to będziemy brać :)

Pytanie do pierworódek, zauważyłyście większy brzuszek?
ja póki co to nie, ale czuje po spodniach, że już pasek nie jest potrzebny, a czasem najchętniej odpięłabym guzik przy moich wzdęciach...

Odnośnik do komentarza

Martyska30
Witam wszystkie dziewczyny:-)
Chcialabym do Was dolaczyc,chociaz bardzo sie boje. Test dodatni i 2 razy robiona bhcg i ladnie rosnie. Chcialabym zostac do konca...czyli przez kolejne 8 miesięcy. Piszę tak, gdyz w ciagu ostatnich 12 miesięcy to moja 5 ciąża:-( Zrobilam setki badan i odwiedziła mnostwo lekarzy i uslyszalam juz bardzo przykre slowa od nich. Zaliczylam 5 ginekologow, 2 genetykow, 2 endokrynologow, hematologa, immunologa i innyvh. Wyniki w normie a ja ronilam. Jedyne co wykryto to mutacja MTHFR (kwas foliowy wchlania sie tylko w wersji metylowej), ale od wszystkich usłyszałam xe to nic nie znaczy i to badanie jest modne a ja chyba dla kaprysu je robilam. Teraz spotkalam cudowna pania doktor ktora powiedziała ze damy rade i będzie dobrze i sie trzymam tych slow. Jestem obstawiona lekami na tzw. wszelki wypadek łącznie z zastrzykami od owulacji czyli clexan. Cieszę sie kazdym dniem bez plamienia i dziekuje za niego Bogu. Mam nadzieje, ze zostanę z Wami...Cudzie trwaj....

matko..współczuje..ale teraz musisz być dobrej myśli;)) my bedziemy cię wspierać a ty nie panikuj tylko myśl o dzidziusiu bo twój nastrój też na nie wpływa..każda z nas się boi i na początku i do samego końca są jakieś obawy..czasem wyolbrzymiamy problem..albo szukamy gdzie go nie ma...ale trzeba odrzucić złe myśli i powiedzieć limit złych rzeczy się wyczerpał teraz już czekają mnie tylko dobre chwile;))) bedzie dobrze tylko nie stresuj się tyle i myśl bardziej pozytywnie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

KArikari oooo senna to ja jestem a ciężo mi zasnąć tak jak teraz godzina po 21 a ja zamiast cieszyć się że mała śpi i iść spąć musze do was zajrzeć...bo cieżko mi się ułożyć w łóżku..
[bPatrycjan 1109]trzymaj się dziewczyno bedzie dobrze teraz musisz się uspokoić;) spokojnie sobie śpijcie bedzie dobrze;)

a co do brzuszka powiem wam że nie wiem może to faktycznie kwestia tego że to moja druga już ciąża ale ja widze że brzuszek się zaokrągla a to dopiero 8 tydzień;)

a jeśli chodzi o usg z partnerem..myśle że nie czuł by się komfortowo patrząc na usg dopochwowe ale przez brzuszek apewo bedzie mi towarzyszył póki co czeka na korytarzu;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Asia25 dzieki za dobre slowo i wsparcie:-) Staram sie myśleć pozytywnie chociaż kazde pojscie do łazienki to stres, kazdy bol brzuch, uczucie mokrosci przyprawiaja o szybsze bicie serca:-( ale limit nieszczesc mam nadzieje juz sie wyczerpal...maz codziennie dzielnie robi zastrzyki i kaze mi odpoczywac:-) jutro ide na kolejna bete i wizyte u ginekologa...mam nadzieje ze ujrzy juz iskierke na usg...

Odnośnik do komentarza

Jej dziewczyny ale naprodukowalyscie ;)
Co do objawow ja jeszcze nie mam zadnych ale pewnie dlatego ze u mnie to nie dalej jak 5 tydz termin wychodzi roznie 31 lipiec 2 sierpien, ale ja mysle ze lekarz mi sierpien wyliczy ze wzgledu na dlugosc moich cykli mam nadzieje ze pomimo tego pozwolicie mi zostac ;p Przy poprzedniej ciazy termin mialam najpierw na 28 stycznia a pozniej na 5 luty, zapisalam sie do styczniowek i malo braklo a bym grudzien zalapala.
Dzis dzwonilam do mojego lekarza termin wizyty mam na 16 grudnia - bez usg tylko bicie serduszka sprawdza ta maszynka. Czasem tesknie za tym ze w polsce sobie mozna pojsc prywatnie i na rzadanie usg zrobic. Z drugiej strony jak uslysze serduszko to mi wystarczy. Moze jakos wytrzymam te 3 tyg.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Czesc ciezarowki! ;)
Jestem wlasnie po nocy w pracy. Przezylam, Jajko tez nie dokuczalo. Bole brzucha mam coraz rzadsze - mam nadzieje, ze to dobrze. Dzis dermatolog i sprawdzanie tych zmian skornych. Kaszel dalej jest moim nieodlacznym towarzyszem. Jeszcze raz siuski do badania i jutro ginekolog. Trzymajcie kciuki, bo mam pierwszy raz uslyszec serduszko. Termin mam na 16/17 lipiec wiec widze tu juz 3 podobne brzuszki - i objawy mamy identyczne.
Patrycjan - mam nadzieje, ze u Ciebie lepiej.
Martyska - czekam na pozytywne wiadomosci!
Magda - jak samopoczucie?

http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2015/10/10/28.png][/url]

Odnośnik do komentarza

Mój mąż u ginekologa był ze mną, spanikowany masakrycznie (choć się nie przyzna) ale jak zobaczył fasolkę to miał normalnie łzy w oczach, po wyjściu powiedział że na każdą będzie ze mną chodził.

Wiem że niektóre z was mają prawdziwe powody do obaw i bardzo wam współczuje.

Ale większość nie ma się czym obawiać! Ciąża to nie choroba, musimy być pozytywnie nastawione bo stres źle wpływa na dzidziusia.

U mnie już się brzuszek zaokrąglił co mnie cieszy :)

Miłego dnia bez mdłości przyszłe mamuśki :)

Odnośnik do komentarza

ola.lola
Witajcie dziewczyny!:)
Patrycjan, mam nadzieję, że wszystko się unormuje i szybko wrócicie do domu :)
U mnie objawy jakoś ustępują. Wymiotów i nudności nie było, senność w ciągu dnia powoli mija, a bezsenność i przekręcanie się z boku na bok w nocy też już tak nie dokucza jak jeszcze w zeszłym tygodniu, ból piersi również jest o niebo mniejszy.. Delikatne kłucie w brzuchu zdarza się raz, dwa razy na dzień. W środę wizyta u gin.ale czuję okropny niepokój....
Zazdroszczę dziewczynom, których ta ciąża jest kolejną... ja ciągle zastanawiam się czy aby na pewno tak jest jak być powinno... czy z bąbelkiem wszystko jest w porządku... czekam do 1 stycznia jak wskoczy Nam II trymestr i będę nieco spokojniejsza...
Z drugiej strony mam straszną ochotę wszystkim dookoła mówić o tym małym cudeńku!! :) póki co poza Mężem, wie tylko kierowniczka z pracy, w związku z moim L4, nie chciałam ściemniać, bo w kadrach i tak by się dowiedzieli po oznaczeniu B na zwolnieniu. Planujemy za tydzień powiedzieć rodzicom.. jak już usłyszymy serduszko na usg :)
Jak jest u Was z USG? Mąż Wam towarzyszy? :) mój na pierwszej wizycie nie był ze mną, mam nadzieję, że pojutrze uda mu się urwać z pracy i jechać ze mną, mimo, że widzę Jego obawy pod kątem formy usg... Stwierdził, że dziwnie się pewnie poczuję jak będzie widział, że usg jest dopochwowo :D

Trzymam za WAS i za Wasze fasolki kciuki Dziewczyny! :)
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk32g7jsnxe.png]Tekst linka[/url]

Olu nie mogę się nadziwić jakie mamy podobne objawy i wątpliwości... u mnie tak samo objawy coraz rzadsze choć wczoraj był paskudny dzień, ustępują bóle piersi no i mdłości mniej, całe nocki przespane, kłucie w podbrzuszu bardzo rzadkie, cera zaczyna się poprawiać ( bo była tragedia, na brodzie miałam takie przesuszone łuszczące się miejsca i hormonalne wypryski :/) jedynie włosy nadal mi się przetłuszczają i całę to normowanie sprawia, że zaczęłam się niepokoić czy powinno tak być czy nie powinnam czuć się gorzej czy wszystko z Fasolką jest ok?

Poza tym nie odzywałam się cały weekend bo zdecydowaliśmy się powiedzieć naszym najbliższym o moim stanie jadąc do domu :) wszyscy szczęśliwi, a ja bardzo bałam się mówić, żeby nie zapeszać.

Wizyta u gin dopiero 8 grudnia, badania krwi jadę robić w czwartek, bardzo jestem ciekawa jakie będą wyniki, bo na razie biorę tylko kwas foliowy. Przed ciążą byłąm bardzo aktywna a teraz zastanawiam się co mogę robić a co nie, bo jak ćwiczę w domu - niestety mój klub fitness nie oferuje zajęć dla kobiet w ciąży:/ to czuję różnicę - szybsze bicie serca i szybsza zadyszka, ale powiem szczerze, że mimo wszystko to ciężko mi się zmobilizować w domu:/

A co sądzicie o balsamach, kremach na rozstępy? Kiedy zacząć stosować? i czy jest firma godna polecenia? W aptece Pani dała mi próbki - wczoraj smarowałam się ollianem i super bez zapachowy gęsty fajny, ale też drogi- 200ml za ok. 51zł. A moja ukochana Ciocia pielęgniarka poradziła mi żeby już od początku szczypać delikatnie brzuszek - to pozwoli zapobiec rozstępom i szczypać i lekko wyciągać sutki, żeby przyzwyczajać je do ssania Maluszka :)

Poza tym czy bierzecie prysznic czy kąpiel? Mi gin odradziła kąpiele ze względu na możliwość złapania grzybicy, a kąpiele to niestety jedyna rzecz której nie potrafię sobie odmówić zawsze mnie to relaksowało i odprężało, w prawdzie nie siedzę teraz długo i nie w tak gorącej wodzie, ale jak na razie wanna wygrywa z prysznicem!

P.S. Spokojnego dnia Wam życzę Kobietki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kpahn12tk.png

Odnośnik do komentarza

Więcej bratnich dusz :)
To moja pierwsza ciąża, w pierwszym miesiącu starań, bóle brzucha, nudności bez wymiotów, brak apetytu i wrażliwość na wszelkie zapachy. Z maleńką różnicą: śpię w nocy po 10h i za dnia jeszcze 2h... Może to dlatego, że zawsze lubiłam spać :)
Po dwóch tygodniach strasznych nudności i złego samopoczucia ostatnie 2 dni są miłą odmianą.
Dziś skończyliśmy 8 tydzień, więc może już tak zostanie. Brzuch boli tylko jak pełny pęcherz. Jedynie to zmęczenie doskwiera, po wieszaniu prania muszę się na chwilę położyć, tak samo po odkurzaniu, zakupach, itd. Też Was dopada taka fala zmęczenia?

Całusy dla wszystkich mamusiek na dobry początek dnia!

Odnośnik do komentarza

kacha86
Witam... Ja po wizycie... Serduszko pięknie bije, fasolka 1 cm.
Wszystko dobrze, tylko mam nie dźwigać i nie forsować się... ( przy 14 miesięcznym dziecku, będzie bardzo ciężko)
No i raczej faktycznie czeka mnie CC, i termin tego CC będzie dwa tygodnie wcześniej :) więc będziemy czerwcowe.
Natepna wizyta 21.12 a USG prenatalne 5.01

super że po wizycie wszystko dobrze;)) ja też bede miała cc i też bede czerwcówką;)))ale tam dziewczyny są baaardzo do przodu z tematem;DD

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie!
Od miesiąca wiemy o dzidziusiu i czekamy do 7 lipca żeby się z nim zobaczyć :)
Wizyty u ginekologa miałam już dwie, obie z Panem Oczynkiem u boku. Sam twierdzi, że nie potrafiłby inaczej - nawet miał więcej pytań do lekarza niż ja.
To moja pierwsza ciąża, więc można go zrozumieć, ale sam lekarz stwierdził, że nie ma zbyt wielu tak ciekawskich tatusiów ;-)
Pracuję z domu, więc nie mam problemów z chwilowym odpoczynkiem, leczeniem mdłości, czy śmieciowym jedzeniem na drugie śniadanie czy lunch, ale i tak ciężko mi się na coś zdecydować. Rodzina nawet zaniechała wróżenia płci z moich zachcianek, bo wychodzi na to, że do południa mam dziewczynkę, a po południu jest chłopiec ;-)
Z dolegliwościami ciążowymi nie jestem oryginalna - jestem senna, mam mdłości (czasami mam wrażenie, że dzidziuś ma wbudowany GPS - na kanapie, czy fotelu mogę leżeć do woli, ale w łóżku sypialnianym od razu mnie mdli), zachcianki, bieganie na siku kilkanaście razy dziennie i jeszcze wzdęcia i gazy... To chyba najgorsze!
Co do suplementacji - od lipca przyjmuję kwas foliowy, mam też niedoczynność tarczycy, więc TSH i FT4 monitoruję od samego początku. Następna wizyta już 7.12 :-)
Jestem typem organizatora i już pracuję nad harmonogramem zadań do końca ciąży ;-) Co, kiedy, gdzie i jak kupić, co, kiedy załatwić, tapetowanie, malowanie...

http://www.suwaczki.com/tickers/2fwa3e3ksdeyg0kh.png

Odnośnik do komentarza

Ja się czuję tak sobie. Wysle meża do apteki po laximame bo ginekolog mi polecił na zaparcia. Nie daję sobie rady z nimi chociaż jem mase rzeczy z błonnikiem.

A co do suplementów diety moje kochane bratnie duszyczki to myślę, że nie zaszkodzi. Nic nie szkodzi jeśli się to robi z głową. Poczytajcie troszke fachowej literatury lub artykułow i same zdecydujcie. Polecam dowiedziec sie o tzw. Big five.

Maż mówi, że troche przesadzam, ale ja uważam że jeśli mam na rozwój fasolki nawet najmniejszy wpływ to chce to wykorzystać. A po za tym nie ma sezonu na przesadzanie ;)

Ja tez jestem bardzo zarganizowana (jeśli mi na czymś zależy). Od poł roku przeglądam blogi i sklepy internetowe. Już bym chciała nakupować meble, tapetę, nianie, monitor oddechu, wieże i cześć zabawek. Od dawna oczami wyobraźni widze pokoik fasolki. Nie ważna dla mnie jest płeć dziecka, bo wszystko będzie uniwersalne. Ale poczekam gdzies do 5 miesiaca.

A i moj mąż też marzy o ujrzeniu bijącego serduszka. Nawet zwolni się z pracy żeby ze mna pojechać. I zapytałam się go czy nie bedzie mu głupio bo to USG transvaginalne, a on z całym spokojem odparł: najwyżej mu (ginekologowi) przyłoże. Haha

Monia i jak te plamy na brzuszku?

http://www.suwaczki.com/tickers/859943r8fnemu8z1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane !

Witam nowe mamuśki i życzę spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania !;*

Ja mam termin na 8 lipca.
Piersi nadal bolą, brzuch czasem pobolewa, ale naczytalam się już za dużo w internecie o tych przykrych rzeczach i boję się, że jutro na wizycie usłyszę coś, co bardzo zaboli; ( staram się zmienić myślenie, bo wiem, że to niedobrze, ale strasznie się boje ; (; (

Odnośnik do komentarza

A dajcie spokoj, mam załamanie. Wróciłam własnie z wycieczki do dermatologa. Gowno sie dowiedzialam. Skierowanie na posiewy z obu miejsc, A TERAZ NAJLEPSZE - WYNIKI ZA 3 MIESIACE. Niech mnie pozre w calosci najlepiej. Przeziebienie mnie meczy, to cholerstwo swedzi, wszystko mnie martwi. Najgorsze, ze nie ma czasu na odpoczynek, bo pracuje i koncze magisterke (jestem pielegniarka wiec zmiany po 12h, nocki,a po nockach biegne na zajecia, w miedzyczasie ucze sie na egzaminy) . Wszystko jakos tak sie pieprzy. Kryzys totalny.

http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2015/10/10/28.png][/url]

Odnośnik do komentarza

Monia a posiew w tym przypadku tyle po prostu musi trwać? Może idź do innego dermatologa? Czasem niektórzy lekarze sa najzwijmy to niezbyt kompetentni. Mąż ostatnio miał przeboje z dermatologami. Co jeden mówi co innego, a zmiany skórne mimo antybiotyków są dalej.

Monia chce Ci powiedzieć, żebyś sie nie denerwowała bo wszystko będzie ok... ale jak mi ostatnio ginekolog na stos moich pytań o każdą pierdołe powiedział: "spokojnie będzie dobrze, proszę się nie denerwować." To mu odpowiedziałam, że niech se żartów ze mnie nie robi. 9 miesiacy oczekiwania i jak mam być spokojna? Absurd! Tak więc nie daj mi w zęby, ale spokojnie i głowa do góry!

http://www.suwaczki.com/tickers/859943r8fnemu8z1.png

Odnośnik do komentarza

no i mnie złapało....
okropne przeziębienie.. katar, kichanie, delikatny ból gardła.. póki co kuruję się herbatą z cytryną, jutro biegnę po imbir...
jak na złość...
jutro o 16 wizyta u gin. Jak już usłyszymy serducho to będę o niebo spokojniejsza. :)
JustynaPa88 u mnie zmiany skórne jeszcze są... tak samo w okolicach brody jakby wysypka, ale widoczna chyba tylko przeze mnie :)http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk32g7jsnxe.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...