Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie:) Byliśmy nad jeziorkiem potem u mojej babci na obiedzie a teraz jestem w domku z Nikosiem tylko bo M pojechał do swojej babci a Zuzka została u babci:)
Nikoś się trochę popluskał a Zuzia wcale z wody nie wychodziła przez 4 godziny,sama ją brałam na siłę żeby ją nakremowac!!
Teraz się szykujemy pod prysznic z małym bo jeszcze mamy zamiar wyjśc do auchan ale to po 18...Nie mam termometru w domu,więc nie wiem ile jest tu stopni a na zewnątrz termometr jest na słońcu i pokazuje 51 stopni:D
Ale duchota,w nocy to spac nie mogłam a przez otwarte okna pogryzły mnie komary:/
Nie pamiętam takiego lata jak teraz...

Anusia
mi mały też spadł 3 razy z kanapy i to na kafle! Pierwszy raz to miał niecałe 3 miesiące,spałam mocno bo tego dnia mieliśmy ślub i w nocy zamiast go dac na środek położyłam go z brzegu:(
Na szczęście nic mu nie było,byłam z nim raz u lekarza i kazał obserwowac (sennośc,wymioty itp) a raz dzwoniłam do położnej i mówiła też że obserwowac a do lekarza nie muszę iśc. Mojemu M raz spadł mimo,że siedział z nim na kanapie:/ Ja też płakałam za każdym razem jak mi spadł i nie mogłam potem spac bo zawsze to było w nocy...A wczoraj też spadł bo się wspinał na kanapę:D

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

witajcie,u nas też skwar i yeż siedzimy w domu ...mieliśmy nad jeziorko ruszyć ale w samochodzie taka duchota że nie idzie nawet wsiąść....chyba lepiej posiedzieć w domu ,no chyba że później się wybieżemy.....
masakra normalnie z tym upałem,dzieci marudzą od tej gorączki,ciągle spocone,nie jedzą nic tylko piją.....

http://www.mamacafe.pl/suwak/8944.png
http://www.mamacafe.pl/suwak/8945.png http://s3.suwaczek.com/20080621040122.png

Odnośnik do komentarza

seatibiza
kamka mi też się takie wpadki zdarzyły ale z Oliwką,też chyba z 2 razy zaliczyła podłogę....Adaś jest bardziej żywym dzieckiem dlatego kładę go tylko do łóżeczka bo wiem jak to się zakończy hi hi....

A Zuza z kolei ani razu mi nie spadła,non stop jej pilnowałam a przy dwójce to się już nie da ani nie ma tyle siły...Gdybym miała Nikosia odkładac zawsze do łóżeczka nie spałabym wcale w nocy przez jakieś 10 miesięcy:D Teraz jak już jest odcycany to zawsze w łóżeczku śpi.
My idziemy pod prysznic a potem zajrzę jeszcze na forum.

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...