Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

kamka88
75sylwia1
Witam równiez z :kawa:
U mnie także pieknie slonko swieci ale na razie jeszcze zimno bo byliśmy juz po chlebek z Kuba bo jutro świeto i pozamykane.

już byliście po chleb? podziwiam Was:D ja wczoraj się wygrzebałam po 10 do wyjścia z domu to i tak jakiś cud:D
ja gdybym poszła tak późno to nie dostałabym tego chleba co zawsze kupuję a zapomniałam wcześniej zamówić, w tygodniu to bółki kupuję to mogę iśc nawet późnym południem a i tak dostanę,

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

co do prezentów to ja nic nie mam jeszcze, wczoraj siedziałam do północy i walczyłam o głosy na emaluszkach i udało mi się zremisowac z osobą która była trzecia ale nie wiem teraz kto dostanie tę nagrodę,dziś mają byc wyniki,jeśli wygram to dam to Zuzi(zestaw play doh) na Mikołaja,przynajmniej 1 wydatek mniej;) a jak nie to kupię jej lakę Barbie ballerine bo są w auchan po 19,90 a dla Nikosia to jeszcze nie wiem ale on to nie będzie wybrzydzał:D A na święta miałam im kolejkę kupic więc muszę się powoli rozglądac...

reszta prezentów pewnie też na ostatnią chwilę...

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj byłam w galerii i dałam Zuzkę na plac zabaw(ten taki z piłeczkami i innym atrakcjami;)) trochę drogi jest bo 11zł za godzinę ,ale od pon do czw w godzinach 9-13 jest taka promocja że się płaci za 1h a dziecko może byc nawet te 4 no i Zuzka była 2,5h więc się opłaciło tylko że i tak jej było mało:D Chyba częściej tam ją będę dawała np raz w tygodniu dam te 11zł i będzie miała Zuzka parę godzin atrakcji bo jak teraz siedzi w domu to już szału dostaje i nudzi się:( Tak mi szkoda jej że nie chodzi do przedszkola... Chyba pójdę jutro do MOPS-u się zapytac o jakąś pomoc,tzn koleżanka mi mowiła że jej za wyżywienie płacą więc wyszłoby by ok.300zł opłat.

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
co do prezentów to ja nic nie mam jeszcze, wczoraj siedziałam do północy i walczyłam o głosy na emaluszkach i udało mi się zremisowac z osobą która była trzecia ale nie wiem teraz kto dostanie tę nagrodę,dziś mają byc wyniki,jeśli wygram to dam to Zuzi(zestaw play doh) na Mikołaja,przynajmniej 1 wydatek mniej;) a jak nie to kupię jej lakę Barbie ballerine bo są w auchan po 19,90 a dla Nikosia to jeszcze nie wiem ale on to nie będzie wybrzydzał:D A na święta miałam im kolejkę kupic więc muszę się powoli rozglądac...

reszta prezentów pewnie też na ostatnią chwilę...

trzymam kciuki zebyś wygrała, choć nie wiem czy jak jest taka sama ilość głosów to nie wezmą pod uwagę tego kto pierwszy je zdobył, w wielu konkursach tak jest, ale moze tu będzie inaczej i przyznają dwie trzecie nagrody, oby tak było:))

kamka88
wczoraj byłam w galerii i dałam Zuzkę na plac zabaw(ten taki z piłeczkami i innym atrakcjami;)) trochę drogi jest bo 11zł za godzinę ,ale od pon do czw w godzinach 9-13 jest taka promocja że się płaci za 1h a dziecko może byc nawet te 4 no i Zuzka była 2,5h więc się opłaciło tylko że i tak jej było mało:D Chyba częściej tam ją będę dawała np raz w tygodniu dam te 11zł i będzie miała Zuzka parę godzin atrakcji bo jak teraz siedzi w domu to już szału dostaje i nudzi się:( Tak mi szkoda jej że nie chodzi do przedszkola... Chyba pójdę jutro do MOPS-u się zapytac o jakąś pomoc,tzn koleżanka mi mowiła że jej za wyżywienie płacą więc wyszłoby by ok.300zł opłat.

jak można tak długo to rzeczywiście warto, my jak byliśmy na wczasach to też była taka promocja i można było za 8 zł być nawet cały dzień, Kuba to tam po kilka godzin szalał i szkoda ze było po sezonie bo zwineli interes na czwarty dzień naszego pobytu:((

KATARZYNKA78
http://www.zaprezentowani.pl/wp-content/uploads/2009/05/kawa-glowne.jpg

Witaj kochana, ja też jeszcze z kawką:))

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

a wogóle zapomniałam się Wam pochwalic że Nikoś woła siusiu i kupkę na nocnik,tzn nie zawsze,ale przynajmniej z 3-4 razy dziennie lub jak ja się go pytam to mówi że chce i robi:) Więc pampersy zużywam dziennie zazwyczaj 2,max. 3:) Tak jakoś sam z siebie zaczął,nocni stał od dawna bo po Zuzce,czasem go posadziłam ale on tak dla zabawy siedział i nie sikał wcale do niego aż pewnego dnia zobaczył jak Zuzia siusia na kibelku i też chciał. To już trwa tak od 3 tygodni, mam nadzieję że nie będzie problemów jak z Zuzką...Bo u niej też wszystko pięknie było dopóki tych zaparc nie dostała...

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
a wogóle zapomniałam się Wam pochwalic że Nikoś woła siusiu i kupkę na nocnik,tzn nie zawsze,ale przynajmniej z 3-4 razy dziennie lub jak ja się go pytam to mówi że chce i robi:) Więc pampersy zużywam dziennie zazwyczaj 2,max. 3:) Tak jakoś sam z siebie zaczął,nocni stał od dawna bo po Zuzce,czasem go posadziłam ale on tak dla zabawy siedział i nie sikał wcale do niego aż pewnego dnia zobaczył jak Zuzia siusia na kibelku i też chciał. To już trwa tak od 3 tygodni, mam nadzieję że nie będzie problemów jak z Zuzką...Bo u niej też wszystko pięknie było dopóki tych zaparc nie dostała...

to trzymam kciuki żeby było dobrze, a może jak już zaczął wołać to pozwól mu chodzić wogóle bez pieluszki, kilka razy się zleje ale potem będzie wiedział jak kontrolować i sam będzie wołał jak mu się zachce, nie bedziesz musiała tak bardzo go pilnować i pytać

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
kamka88
a wogóle zapomniałam się Wam pochwalic że Nikoś woła siusiu i kupkę na nocnik,tzn nie zawsze,ale przynajmniej z 3-4 razy dziennie lub jak ja się go pytam to mówi że chce i robi:) Więc pampersy zużywam dziennie zazwyczaj 2,max. 3:) Tak jakoś sam z siebie zaczął,nocni stał od dawna bo po Zuzce,czasem go posadziłam ale on tak dla zabawy siedział i nie sikał wcale do niego aż pewnego dnia zobaczył jak Zuzia siusia na kibelku i też chciał. To już trwa tak od 3 tygodni, mam nadzieję że nie będzie problemów jak z Zuzką...Bo u niej też wszystko pięknie było dopóki tych zaparc nie dostała...

to trzymam kciuki żeby było dobrze, a może jak już zaczął wołać to pozwól mu chodzić wogóle bez pieluszki, kilka razy się zleje ale potem będzie wiedział jak kontrolować i sam będzie wołał jak mu się zachce, nie bedziesz musiała tak bardzo go pilnować i pytać

no właśnie chciałabym tak zrobic tylko dywan musiałabym ściągnąc bo jak mi zasika to będzie masakra:/ tylko gorzej z praniem,wiecznie pełny kosz,7 osób w końcu jest w domu....nie wiem co ja z tymi ciuchami zrobię i gdzie je będę wieszac...i moja mama ona tego nie kuma i zaraz się wkurza że on nasika na podłogę:/ przez nią nie mogę wychowac dzieci po swojemu bo ciągle jakieś komentarze,mam nadzieję że na wiosnę się gdzieś wyprowadzimy bo maskra:/

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
75sylwia1
kamka88
a wogóle zapomniałam się Wam pochwalic że Nikoś woła siusiu i kupkę na nocnik,tzn nie zawsze,ale przynajmniej z 3-4 razy dziennie lub jak ja się go pytam to mówi że chce i robi:) Więc pampersy zużywam dziennie zazwyczaj 2,max. 3:) Tak jakoś sam z siebie zaczął,nocni stał od dawna bo po Zuzce,czasem go posadziłam ale on tak dla zabawy siedział i nie sikał wcale do niego aż pewnego dnia zobaczył jak Zuzia siusia na kibelku i też chciał. To już trwa tak od 3 tygodni, mam nadzieję że nie będzie problemów jak z Zuzką...Bo u niej też wszystko pięknie było dopóki tych zaparc nie dostała...

to trzymam kciuki żeby było dobrze, a może jak już zaczął wołać to pozwól mu chodzić wogóle bez pieluszki, kilka razy się zleje ale potem będzie wiedział jak kontrolować i sam będzie wołał jak mu się zachce, nie bedziesz musiała tak bardzo go pilnować i pytać

no właśnie chciałabym tak zrobic tylko dywan musiałabym ściągnąc bo jak mi zasika to będzie masakra:/ tylko gorzej z praniem,wiecznie pełny kosz,7 osób w końcu jest w domu....nie wiem co ja z tymi ciuchami zrobię i gdzie je będę wieszac...i moja mama ona tego nie kuma i zaraz się wkurza że on nasika na podłogę:/ przez nią nie mogę wychowac dzieci po swojemu bo ciągle jakieś komentarze,mam nadzieję że na wiosnę się gdzieś wyprowadzimy bo maskra:/
najgorzej jak ktoś się wtrąca, ale ja myślę kamka ze to jest jedyny sposób zeby go całkowicie odzwyczaić od pieluch, moim zdanie to nie potrwa długo skoro już siusia i woła to jakieś dwa tygodnie i miałabyś spokój.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
kamka88
75sylwia1

to trzymam kciuki żeby było dobrze, a może jak już zaczął wołać to pozwól mu chodzić wogóle bez pieluszki, kilka razy się zleje ale potem będzie wiedział jak kontrolować i sam będzie wołał jak mu się zachce, nie bedziesz musiała tak bardzo go pilnować i pytać

no właśnie chciałabym tak zrobic tylko dywan musiałabym ściągnąc bo jak mi zasika to będzie masakra:/ tylko gorzej z praniem,wiecznie pełny kosz,7 osób w końcu jest w domu....nie wiem co ja z tymi ciuchami zrobię i gdzie je będę wieszac...i moja mama ona tego nie kuma i zaraz się wkurza że on nasika na podłogę:/ przez nią nie mogę wychowac dzieci po swojemu bo ciągle jakieś komentarze,mam nadzieję że na wiosnę się gdzieś wyprowadzimy bo maskra:/
najgorzej jak ktoś się wtrąca, ale ja myślę kamka ze to jest jedyny sposób zeby go całkowicie odzwyczaić od pieluch, moim zdanie to nie potrwa długo skoro już siusia i woła to jakieś dwa tygodnie i miałabyś spokój.

wiem wiem Sylwia, z Zuzią było tak(ale wtedy moja mama tu nie mieszkała) że nie uczyłam jej wcale (oprócz tłumaczenia do czego służy nocnik) pewnego dnia(jakoś w czerwcu) zdjęłam jej pampersa i w kółko się obsikiwała,ja wystawiałam cuszki na balkon i zaraz suche i już nawet tego nie prałam bo ledwie jej ubrałam a i tak było wszystko mokre:D Na drugi dzień już prałam bo zaczynała się kontrolowac a trzeciego dnia ani jednej wpadki nie było i tak do czasu aż te zaparcia ją dopadły. Wiem,że Niki też by się tak nauczył,jak moja mama pójdzie do pracy w poniedziałek to się wezmę za niego póki jeszcze mrozów nie ma bo mi się pochoruje potem dzieciak bo u nas w dzień nikt nie pali w piecu.

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
kamka tak to niestety jest mieszkać z rodzicami...żeby nie wiem jak byli kochani ,zawsze są jakieś zgrzyty ....ja jak miałam 20 lat to juz poszłam na swoje,bo zawsze były jakies konflikty,a to zapóźno wróciłam,a to nie tak położyłam...ach
nie ma to jak swój kat,mały ale własny

no ja też bym chciała się wynieśc ale wynajem odpada, nie damy rady(tu nic nie płacimy,oprócz neta i telefonu i zimą trochę dokładamy się do opału itp)

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
agusia20112
kamka tak to niestety jest mieszkać z rodzicami...żeby nie wiem jak byli kochani ,zawsze są jakieś zgrzyty ....ja jak miałam 20 lat to juz poszłam na swoje,bo zawsze były jakies konflikty,a to zapóźno wróciłam,a to nie tak położyłam...ach
nie ma to jak swój kat,mały ale własny

no ja też bym chciała się wynieśc ale wynajem odpada, nie damy rady(tu nic nie płacimy,oprócz neta i telefonu i zimą trochę dokładamy się do opału itp)
to duży plus jak opłaty niewielkie, bo wynajem to rzeczywiście kupę kasy kosztuje już lepiej wziąść kredyt i kupić własne M wtedy przynajmniej płacisz za swoje a nie komus kapse nabijasz.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
kamka88
agusia20112
kamka tak to niestety jest mieszkać z rodzicami...żeby nie wiem jak byli kochani ,zawsze są jakieś zgrzyty ....ja jak miałam 20 lat to juz poszłam na swoje,bo zawsze były jakies konflikty,a to zapóźno wróciłam,a to nie tak położyłam...ach
nie ma to jak swój kat,mały ale własny

no ja też bym chciała się wynieśc ale wynajem odpada, nie damy rady(tu nic nie płacimy,oprócz neta i telefonu i zimą trochę dokładamy się do opału itp)
to duży plus jak opłaty niewielkie, bo wynajem to rzeczywiście kupę kasy kosztuje już lepiej wziąść kredyt i kupić własne M wtedy przynajmniej płacisz za swoje a nie komus kapse nabijasz.

dokładnie! jak już uda nam się kredyt załatwic to będzie ciężko ale przynajmniej będę wiedziała że na swoje płacę a nie komuś. Wynajem to stracone pieniądze choc wiele ludzi całe życie wynajmuje....mam nadzieję że coś wykombinujemy

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...