Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)
U mnie też pada i pada,to jest najgorsze bo dzieciom już palemka odbija a i mój mąż im dłużej zimowo tym dłużej bez roboty,ech .
A co do domu to ja nie mam pomysłu co tu wymyślić,ale trzeba bo moje dzieciaki dziś w szkole a jutro zaś wolne bo egzaminy 6-to klasistów.

Odnośnik do komentarza

U mnie obżarstwo z umiarem. Kacperek po imprezie u mojej mamy nie slucha wogole i jest problem, bo oczywiscie babcia i dziadek mu na wszystko pozwalaja.
Tesciowa i ja mamy grype a moj M zostal wezwany na tartak i robi wiazary na dworze. Umowedostal do 29 listopada ale robi kurs na koparko- ladowarki kl. III wszystkie typy i nie wiem czy szef go pusci na egzamin.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usal6d8mgl46wyn.pnghttp://s10.suwaczek.com/20090912310214.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/2eacb1e78a.png

Odnośnik do komentarza

NATKA08
ja też mam problem z babcią która na wszystko pozwala ha ha ha to chyba typowe

NATKA08 u mnie to samo,zawsze jak zostawiam chłoców u moich rodziców słyszę ,obiadku nie zjedli,oni wogóle tak mało jedzą ,a ja pytam słodycze im dawałaś,no tak troszkę zjedli -no wiec wszystko jasne.Kiedyś gdzieś przeczytałam ,że dziadkowie są od rozpieszczania a rodzice od wychowywania.mili17199 witaj w klubie ,u nas to samo.

Odnośnik do komentarza

Witam :)

U mnie śnieg ale jak narazie nie sypie więcej :)
A co do dziadków to moi nie karmią słodyczami ale za to często podważają zdanie rodziców,rodzic mówi nie a oni tak bo dziecko jest u nich,jak będzie w domu w tedy możemy mówić nie .

Odnośnik do komentarza

IWA23
Witam :)

U mnie śnieg ale jak narazie nie sypie więcej :)
A co do dziadków to moi nie karmią słodyczami ale za to często podważają zdanie rodziców,rodzic mówi nie a oni tak bo dziecko jest u nich,jak będzie w domu w tedy możemy mówić nie .

to też nie dobrze ale to już chyba tak jest z tymi dziadkami i inaczej nie będzie starają sie rozpieszczać nasze dzieci

Odnośnik do komentarza

Marg boże martwię się już z tobą bo zanim sobie to ogarniesz trochę czasu musi minąć ale wierzę, że sobie poradzić:)
A mój wczoraj pospał 1h w dzień i zasnął dopiero koło 21 i tak już od 6 na nogach, ehhhhhhh czasami mi ciężko też a zanim się maluch urodzi to ja już nie wiem w co ręce włożę

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...