Czerwcowe maluszki 2016

[asica234]

Powiem wam że coś w tych przesądach jest. Ogólnie to nie lubię nosić nic na szyi i bardzo rzadko noszę. Jakiś miesiąc temu dostałam od męża fajny długi wisiorek. Pierwszy raz założyłam go jak szłam do lekarza na wizytę i usg. No i w gabinecie dowiedziałam się że mój synek nieźle nabroił bo ma pępowine zakręcona wokół szyi. Wracając do domu spotkałam sąsiadkę która mi powiedziała że nie potrzebnie noszę ten wisiorek bo to pewnie przez niego, takie zabobony ale jednak coś w tym jest.

[Babyjaga]

Asica234, ja nosze wisiorki prawie codziennie, robie na drutach codziennie, szyje, wiaze rowniez szaliki.Albo jestem odporna, albo... No wlasnie ;-)

[Gość Justa2016]

Cześć wszystkim

[Gość Justa2016]

Jestem na glukozie i powiem Wam,że da się wytrzymać. Ale za to jak mały w brzuchu po tym wariuję heh

[aga8207]

Mój bąbel po glukozie też mega szalał. Myślałam , ze mi z brzucha wyskoczy

[Jola AN]

Asica, nie widze zwiazku miedzy naszyjnikiem a pepowina, zwykly zbieg okolicznosci.

Ja czekam wlasnie na kuriera ;))
A wczoraj nasz Maluch dostal pierwsze prezenty od cioci: buteleczki, akcesoria kosmetyczne, body, skarpetki, buty. Ogladam i przekladam wszystko po raz dziesiaty.

[zywia]

Czesc dziewczyny,malo sie udzielam ale czytam od czasu do czasu ;) termin mam na 16.06 chcialabym was zapytac o wyniki wlasnie tej przeslodkiej glukozy, to moja 3 ciąża w dwoch poprzednich cukrzyca, teraz podniesli normy.i niby nie mam ale mam uwazać :) moje wyniki glukoza 75g to 87/150/150.napiszcie prosze chcialabym porownac z innymi ciężarnymi. Pozdrawiam

[Jola AN]

W nastepny weekend wybieram sie do siostry po ubranka po jej mlodym, wiec znow bedzie masa ogladania, ale przynajmniej rozeznam sie co jeszcze musze kupic.

[Jola AN]

zywia

Czesc dziewczyny,malo sie udzielam ale czytam od czasu do czasu ;) termin mam na 16.06 chcialabym was zapytac o wyniki wlasnie tej przeslodkiej glukozy, to moja 3 ciąża w dwoch poprzednich cukrzyca, teraz podniesli normy.i niby nie mam ale mam uwazać :) moje wyniki glukoza 75g to 87/150/150.napiszcie prosze chcialabym porownac z innymi ciężarnymi. Pozdrawiam

To chyba ten ostatni wynik masz ciut za wysoki, przynajmniej wg norm podanych na moim wyniku, ale skoro lekarz uwaza ze jest OK, to nie martw sie.

Moje wyniki- 80,5/121,7/93,8

[justy]

Hej dziewczyny, ja dzisiaj też na krzywej, sama przyjemność, blee:-)

Co do płynów do prania to niestety czasem trzeba poeksperymentować na dziecku. Mnie i kilku dziewczynom w moim otoczeniu Lovela uczuliła dziecko. Ale to kwestia indywidualna. Ja używałam płynu do prania BEBI na bazie płatków mydlanych (w Auchanie). Bardzo delikatny dla skóry (ale nie mogę zaręczyć głową ze nikogo nie uczuli):-) Co do spieralnosci plam to niestety kilka ubranek trzeba poświęcić bo a to oliwka a to kupka, plam się nie uniknie a po co drażnic delikatna skórkę jakimiś mocnymi detergentami. Zapach nie musi być intensywny bo dziecku raczej to przeszkadza i może od tego np kochać albo być niespokojnym, a potem nie wiadomo od czego. Dzidziuś pięknie pachnie samym sobą i mleczkiem wiec nie trzeba go dodatkowo upachniać:-) Ale jak zawsze mama wie najlepiej co dobre dla dziecka. To takie moje spostrzeżenia.

[justy]

Co do Katarku, ja mam ten Plus i faktycznie łatwo utrzymać czystość. Z moich obserwacji wynika że jak dziecko jest malutkie to odkurzacz nie przeszkadza, u mnie zaczęło się jak miał rok, wtedy żeby ściągnąć katar musieliśmy go z mężem przytrzymywac (ale to nie wina odkurzacza tylko ogólnie niczego nie dało mu się włożyć do noska) a przy Katarku przynajmniej jest szybko. Teraz synek ma 2,5 i tak od pół roku znów nie ma problemu ze ściąganiem, sam sobie podstawia pod nosek.
Fride mam na wyjazdy ale bardzo ciężko mi zasysać, zwłaszcza ten gęsty katar.

[justy]

Co do termometru to też mam elektroniczny bezdotykowy microlife i jest ok. Ja mierze zawsze na skroni i na czole i parze na średnią bo faktycznie wyniki odbiegają o 0,2-3 stopnia. Nie ma problemu gdy dziecko ma w okolicach 37 bo to stan podgoraczkowy. Gdy termometr pokazuje juz 38 to wyciągam termometr zwykły i mierzę w odbycie. Niestety ale tylko przy stanie podgoraczkowym musiałabym synka związać żeby mu zmierzyć w dupke a jak ma gorączkę to sobie pozwala.
Moim zdaniem termometr elektroniczny super na codzień (gdy tylko cos podejrzewam, np. po szczepionce) ale przy faktycznej gorączce mu nie ufam i używam tradycyjnego

[sylfka]

Cześć mamusie. Ja po glukozie, przy pierwszym badaniu krwi wynik to 86,po dwoch godzinach siedzenia, po ponownym badaniu miałam 89. Także cieszę się, ze jakoś z Pola to znioslysmy. Moje dziecko w pierwszej godzinie trochę dało o sobie znac, ale potrafi bardziej. Co do mnie to strasznie senna byłam na tej glukozie. :)

[Babyjaga]

Moja glukoza 85/105/85.
Co do termometru mam taki wlasnienplan jak justy.
Ja dzis nabylam kilka drobuazgow typu pieluchy tetrowe i tak sie komoda zapelnia powoli.
AAle tez cos dla mnie. Weszlam do lumpeksu i wyszlam z jeansami ciazowymi. Mialam sobie na ciaze nic nie kupowac, ale jak zobaczylam portki idealne na moje powiekszone siedzenie za... 2zl, to grzech bylo nie wziac :-)
Tym bardziej, ze nastroj sredni, bo dostalam antybiotyk na te moje bakterie w moczu.
Jutro sie poprawi. Przede mna profesjonalna sesja zdjeciowa z brzuszydlem i malusimi trampeczkami :-D juz sie nie moge doczekac.

[MajaAndFilipek]

U mnie za to po 3 dniach diety cukier podskoczył ponad normę :( nie rozumiem. Przed dietą miałam w normie. Po diecie powyżej...bądź tu babo mądra. Nie chcę insuliny brać :(

[Gość Karolina28_krk]

Witam przyszłe mamy! Zwracam się do Was z pytaniem czy odczuwacie skurcze i napięcie brzuszka i czy macie temu jakieś objawy towarzyszące? ja mam takie spięcie chwilowe to jest ten najbardziej wyczuwalny moment - to te skurcze braxtona czy jeszcze te alvareza? musze zapytać swojej gin bo nie pytałam. jeszcze tak jak na okres odczuwam i znalazłam dwie teorie że przy skurczach moze tak bolec a przy innym artukule medycznym ze skurcze powinny byc same bez zadnych innych dolegiwoosci, i badz tu madry ...
co do cukru to ja sobie pozwalam za bardzo ostatnio, dzisiaj dieta! zero słodkiego

[goherek]

Witam dziś wszystkie mamusie w ten nawet przyzwoity dzień. Dzis nasuneło mi sie pytanie jak dużą koszule do szpitala kupić. Podobno brzuszek po porodzie nie znika odrazu ale chyba obwód jego i tak bedzie mniejszy niż chwile przed porodem.Mam szykować taka na obecny obwód a moze oszacować jaki będzie balon wielki w 9 mcu i kupić na takim obwod?

[Sylwia.mi]

goherek

Witam dziś wszystkie mamusie w ten nawet przyzwoity dzień. Dzis nasuneło mi sie pytanie jak dużą koszule do szpitala kupić. Podobno brzuszek po porodzie nie znika odrazu ale chyba obwód jego i tak bedzie mniejszy niż chwile przed porodem.Mam szykować taka na obecny obwód a moze oszacować jaki będzie balon wielki w 9 mcu i kupić na takim obwod?

Właśnie ja też się zastanawiam. Chciałam zamowic od razu tez do karmienia i do porodu. Ale nie wiem jaki rozmiar wybrać. Przecież jeszcze brzuch mi urośnie. Pizamki w domu tez powoli zaczynają być ciasne ☺

[Madzia3004]

zywia

Czesc dziewczyny,malo sie udzielam ale czytam od czasu do czasu ;) termin mam na 16.06

Kochana ja tez mam teraz na 16.06 :) Miło, że jest ktoś z takim samym terminem.
Co do glukozy to nie wiem jeszcze nic, bo lekarz nie miał moich wyników. Ale wiemy już z mężem, że będziemy mieli Zosie :)

[asica234]

Odebrałam dzisiaj wyniki morfologii i mam anemie i z morfologii wychodzi mi że w organizmie jest jakis stan zapalny. Robiłam ją prawie tydzień temu. 2 dni temu na brzuchu po lewej stronie wyszły mi jakieś czerwone placki, bolą i swędzą, mam nadzieję że to jakieś uczulenie a nie żaden pułpasiec bo na pewno nie są to rozstępy.

[MajaAndFilipek]

asica234

Odebrałam dzisiaj wyniki morfologii i mam anemie i z morfologii wychodzi mi że w organizmie jest jakis stan zapalny. Robiłam ją prawie tydzień temu. 2 dni temu na brzuchu po lewej stronie wyszły mi jakieś czerwone placki, bolą i swędzą, mam nadzieję że to jakieś uczulenie a nie żaden pułpasiec bo na pewno nie są to rozstępy.

Masz podwyższone CRP? O ile?

[JustynaD]

Kupno koszuli to jakiś dramat... Wiem, że to nie najważniejsza rzecz pod słońcem, ale zadtanawia mnie dlaczego nie robią ciemnych koszul do porodu-takich rozpinanych z przodu, żeby ułatwić kontakt z maluszkiem tuż po... Rozumiem, że pastelowe kolory są ładne, ale jak wiadomo-podczas porodu zaraz ubabrzą się krwią i trudno o jakiekolwiek poczucie "estetyki". Nie mojej bynajmniej, ale np. męża. Choć nie powiem-sama też mimo tej sytuacji chciałabym się psychicznie poczuć komfortowo. Ot taka piąykowa refleksja ;P Jak znajdziecie jakieś przyzwoite typy-dajcie znać.

Co do rozmiaru to kupiłabym ciut większą od obecnego-szczególnie w biuście.

[JustynaD]

Karolina28-niestety nie wiem. Mi się w ogóle wydaje, że ja żadnych skurczy nie czuję :/ Tzn brzuch czasaki jakby bardziej napięty, ale nie wiem, czy to właściwie to. Jestem w 27 tc.

[Babyjaga]

Moim zdaniem koszule do porodu trzeba spisac na straty, tak samo uwaza wiekszosc babek, ktore juz rodzily. Ja sie raczej nie nastawiam na spieranie krwi, mazi z dzidzi itp. Daltego tez nie szukam szczegolnej koszuli na porod. Mysle, ze to bedzie ostatnia rzecz wazna. Co innego koszule na polog, do karmienia. Tu mnie trafia, ze wszystkie sa takie same. Jak juz ktoras z Was pisala, wszystko w misie, jelonki, zyrafki, rozowiutkie lamoweczki, slodziutkie. A przeciez nie bede biegac z kokardkami, bo mam dziecko :-/

[goherek]

Tak naprawde koszule do karmienia są przyzwoite ale one już nie kosztuje 20 a 80 zł.Co do koszuli do porodu planuje kupić jakąś w lumpie by własnie spisac ja na straty. Wole wyrzucić ja niż dawać niemężowi by zabrał do domu i zamoczył:/.Takie to nie fajne. Ostatnio nawet znalazłam prawie idealna w lumpie ale była już na styk:p