Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Patsy
Co do pappa to kiedy się orientowałam w klinice, gdzie robią te badania, to mi powiedzieli, że dużo kobiet, jeśli mi usg wyjdzie dobrze, to już rezygnują z badania krwi. Jedno kosztuje 250 zł, a drugie 200, więc o tyle można się zastanawiać, czy na pewno brać to w pakiecie. Tym bardziej, że badanie krwi może pogorszyć wyniki usg wlaśnie przez tą komputerową statystykę. Ja sama się zastanawiam, na co się zdecydować (mam badanie ze tydzień). I nie chodzi mi o kasę, bo mam akurat refundowane, tylko właśnie o te nerwy - często niepotrzebne. Mam nadzieję, że mi usg na tyle dobrze wyjdzie, że nie będę miała dylematu...
Co do piersi, to mnie lekko pobolewają, i to dopiero od niedawna. Ale nie jest chyba gorzej niż przy okresie. Może powinnam się niepokoić? Bo też jakoś wielce się nie powiększyły. chodzę w moich normalnych stanikach.

Na to nie ma reguły z moim synem dopiero ich dostałam po porodzie hehe więc nie masz czym się martwić kochana.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Paula0305
Po wczorajszej wizycie wszystko oki :) Dzidzia się rozwija prawidłowo :) Słodziak mały/a nie chciał/a pokazać co ma między nóżkami, bo se "siedział/a" :) Mam w końcu kartę ciąży i wizytę teraz przed samymi świętami :) Zdjęcia Wam nie pokaże, bo nie dostałam :(

Miłego dzionka Wszystkim!

Gratulacje z powodu zdrowego dzidziolka. Miło słyszeć że wszystko w porządku.
Mnie czeka mycie okien. Miał to robić mąż ale chyba zacznę sama. Bo kocham szwagier zaplanował mężowi inne zajęcie mimo że wiedział, że ma mi pomagać dzisiaj w domu. Brak słów.... Nie do męża bo tym razem to nie jego wina tylko szwagra. Postawił nas przed faktem dokonanym i nie mogliśmy odmówić. Wkurw.... mnie jednak bardzo bo wiedział że mamy inne plany, wie że mam się oszczędzać, że jestem na L4, że jestem po przejściach i mąż też. Ale przecież dla niego to nie problem! Ach szkoda słów. Stara prawda się sprawdza: Z rodziną dobrze tylko na zdjęciu!

Odnośnik do komentarza

aga8207
Paula0305
Po wczorajszej wizycie wszystko oki :) Dzidzia się rozwija prawidłowo :) Słodziak mały/a nie chciał/a pokazać co ma między nóżkami, bo se "siedział/a" :) Mam w końcu kartę ciąży i wizytę teraz przed samymi świętami :) Zdjęcia Wam nie pokaże, bo nie dostałam :(

Miłego dzionka Wszystkim!

Gratulacje z powodu zdrowego dzidziolka. Miło słyszeć że wszystko w porządku.
Mnie czeka mycie okien. Miał to robić mąż ale chyba zacznę sama. Bo kocham szwagier zaplanował mężowi inne zajęcie mimo że wiedział, że ma mi pomagać dzisiaj w domu. Brak słów.... Nie do męża bo tym razem to nie jego wina tylko szwagra. Postawił nas przed faktem dokonanym i nie mogliśmy odmówić. Wkurw.... mnie jednak bardzo bo wiedział że mamy inne plany, wie że mam się oszczędzać, że jestem na L4, że jestem po przejściach i mąż też. Ale przecież dla niego to nie problem! Ach szkoda słów. Stara prawda się sprawdza: Z rodziną dobrze tylko na zdjęciu!

I to jeszcze tak żeby Cię nie wycieli haha. Ja na swoje szczęście mam spokój ze szwagrami niewiem jaka wersję znają Ale są obrazeni że tak traktuje swojego m mam przeczucie ze nikomu się nie przyznał do świństwa które mi zrobił. A ja nie mam ochoty tego prostować Bo szkoda moich nerwów

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Paula0305
Po wczorajszej wizycie wszystko oki :) Dzidzia się rozwija prawidłowo :) Słodziak mały/a nie chciał/a pokazać co ma między nóżkami, bo se "siedział/a" :) Mam w końcu kartę ciąży i wizytę teraz przed samymi świętami :) Zdjęcia Wam nie pokaże, bo nie dostałam :(

Miłego dzionka Wszystkim!

To super mówisz siedziała moja nie chce fika i tyle chyba nikt nie lubi mi usg robić bo wszyscy twierdzą że bobasa trzeba gonić

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Dokładnie szkoda naszych nerwów. Ty stardust w ogóle nie powinnaś się tym przejmować. W Twojej sytuacji nerwy szczególnie nie są wskazane. Ale wiem łatwo radzić trudniej się dostosować. Ja w nocy po tym jak się wczoraj wkurzyłam budziłam się dziś co chwilę. Mam nadzieję, że to mycie okien mnie nie dobije bo już mnie gardło od kilku dni pobolewa. Najgorsze, że mieszkam w domu i mam kilka tych okien do wymycia i myślałam że podzielimy to sobie na dzisiaj i jutro a tu szlag.. trafił wszystko. Do tego chłodno dziś rano był przymrozek. No nic biorę się pomału do pracy postaram się za bardzo nie przeciążyć.
A Ciebie póki co chyba nie myślą wypuścić ze szpitala? Ale z drugiej strony lepiej chyba jak jesteś pod stałym nadzorem. Trzymaj się cieplutko.

Odnośnik do komentarza

aga8207
Dokładnie szkoda naszych nerwów. Ty stardust w ogóle nie powinnaś się tym przejmować. W Twojej sytuacji nerwy szczególnie nie są wskazane. Ale wiem łatwo radzić trudniej się dostosować. Ja w nocy po tym jak się wczoraj wkurzyłam budziłam się dziś co chwilę. Mam nadzieję, że to mycie okien mnie nie dobije bo już mnie gardło od kilku dni pobolewa. Najgorsze, że mieszkam w domu i mam kilka tych okien do wymycia i myślałam że podzielimy to sobie na dzisiaj i jutro a tu szlag.. trafił wszystko. Do tego chłodno dziś rano był przymrozek. No nic biorę się pomału do pracy postaram się za bardzo nie przeciążyć.
A Ciebie póki co chyba nie myślą wypuścić ze szpitala? Ale z drugiej strony lepiej chyba jak jesteś pod stałym nadzorem. Trzymaj się cieplutko.

Coś wspominali o srodzie i w sumie to czekam na ordynatora do niego należy ostatnie słowo. Będę musiała dalej leżeć Ale w domu to w domu synuś bardzo by się cieszył. Trzymam się dzielnie mimo że wszyscy mnie wkurzaja.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza
Gość Anitka 92

Hej wszystkim ;)
Ja też muszę się wam pochwalić będę mama mamusia po pół roku leczenia w klinice bocian w Białymstoku :) termin mam na 11/06/2016 jestem mega szczęśliwa ze nam się udało lekarz mówi nam ze to cud tak bardzo kocham swoją dz idzie mam nadzieje ze będzie wszystko ok pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

~Anitka 92
Hej wszystkim ;)
Ja też muszę się wam pochwalić będę mama mamusia po pół roku leczenia w klinice bocian w Białymstoku :) termin mam na 11/06/2016 jestem mega szczęśliwa ze nam się udało lekarz mówi nam ze to cud tak bardzo kocham swoją dz idzie mam nadzieje ze będzie wszystko ok pozdrawiam :)

Witamy :)
Trzymam kciuki, najtrudniejszy i najważniejszy I trymestr minął, teraz tylko czekać nam zostało pół roku :)

Odnośnik do komentarza

stardust.serw
Paula0305
Po wczorajszej wizycie wszystko oki :) Dzidzia się rozwija prawidłowo :) Słodziak mały/a nie chciał/a pokazać co ma między nóżkami, bo se "siedział/a" :) Mam w końcu kartę ciąży i wizytę teraz przed samymi świętami :) Zdjęcia Wam nie pokaże, bo nie dostałam :(

Miłego dzionka Wszystkim!

To super mówisz siedziała moja nie chce fika i tyle chyba nikt nie lubi mi usg robić bo wszyscy twierdzą że bobasa trzeba gonić

Mojego pierwszego też ciężko było badać na usg, bo akrobata :) Ale po urodzeniu przez pierwszy rok był aniołem :) Więc czasem wszystko jest przewrotne :)

Odnośnik do komentarza

Paula0305
stardust.serw
Paula0305
Po wczorajszej wizycie wszystko oki :) Dzidzia się rozwija prawidłowo :) Słodziak mały/a nie chciał/a pokazać co ma między nóżkami, bo se "siedział/a" :) Mam w końcu kartę ciąży i wizytę teraz przed samymi świętami :) Zdjęcia Wam nie pokaże, bo nie dostałam :(

Miłego dzionka Wszystkim!

To super mówisz siedziała moja nie chce fika i tyle chyba nikt nie lubi mi usg robić bo wszyscy twierdzą że bobasa trzeba gonić

Mojego pierwszego też ciężko było badać na usg, bo akrobata :) Ale po urodzeniu przez pierwszy rok był aniołem :) Więc czasem wszystko jest przewrotne :)

Intuicja mi mówi że to dziecię ma moje geny będzie ciężko hihihi

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Anitka Gratuluję!

Aga ja Ci odradzam mycie tych okien. To jednak spory wysiłek a poza tym w taką pogodę nie trudno o przewianie. Ja juz nie raz tak się urządziłam przed Wielkanocą jak mylam okna-później przez tydzień nie mogłam ruszać głową bo mi szyję i kark przewiało.
Ja czekałam aż 2 miesiące zanim mąż umył okna, czyli wczoraj ;)
A cycki nadal mnie bolą... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Odnośnik do komentarza
Gość kkarolka87

hej dziewczyny, jestem zalamana... od jakis 2 tygodni codziennie pije wapno, bo ginekolog mi powiedzial, ze jesli skurcze nog nie mina po magnezie, to zeby pic ten to wapno, mam w domu wapno z kwercetyna i cynkiem, a wiec takie na alergie i pilam codziennie po 1 tabletce, dzis wpisalam w google czy mozna ta kwercetyne w ciazy i pisze ze lepiej nie... w ulotce bylo, ze po konsultacje z lekarzem mozna, wiec pomyslama ze przeciez mi kazal to pic... jestem zalamana czemu nie kupilam od razu najzwyklejszego wapna... juz raz stracilam dziecko:(:( czy ktoras z was tez pila ten Calcium i bylo ok???

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Wreszcie jestem po badaniach prenatalnych, teraz czekam na wyniki krwi. Wszystko poszło sprawnie bo maluch grzecznie spał i się prawidłowo do mierzenia ułożył. Co prawda nie mam tak pięknych zdjęć dziecka w pełnej okazałości jak Wy, ale pochwalę się tym co mam. Na pierwszy rzut oka trochę za bardzo wywalony ma podbródek do przodu, mam nadzieję, że to zniknie bo nie wiem u kogo szukać podobieństwa :D Płci jeszcze nie znam, choć już bejbik jest potężny 84mm - (wg USG 14,1 tydzień), a kalendarzowo początek 13. No ale ja do drobnic też nie należę. Cieszę się, że mogę się tu udzielać, bo wokół mnie wszystko bezdzietne.
Czy któraś z Was ma problem z konfliktem serologicznym?

monthly_2015_12/czerwcowe-maluszki-2016_40411.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kbj6t2ud5.png

Odnośnik do komentarza

Paula0305 i Elikgtsport - super, że badania wyszły świetnie :-) !

Anitka92 - Serdeczne gratulacje!!! :-)))

Aga8207 - Olej okna. Przecież chyba nie muszą być gotowe na jutro, poza tym od czego są firanki he, he :-D
Wyznacz nowy termin i już.

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

Aga8207 - nie można być okien w ciąży wzrasta ciśnienie i jest możliwość poronienia bo łożysko się może odkleić!!

Kokardka no stop jem makrele z puszki w sosie pomidorowym zjadłam już ich z 20 puszek od początku ciąży :D

kkarolka87 nie panikuj dziewczyno!!! takie czasy, że się wymyśla durne artykuły, czytają to biedne wystraszone dziewczyny i potem panikują bo w ciąży nic nie wolno! Pizze możesz zjeśc, colę możesz wypić i czasami kilka czipsów też mozesz zjeść i nic się nie stanie. Błagam nie zadręczaj się, te syntetyczne związki są przyswajalne w bardzo małym stopniu i na pewno nic Ci nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...