Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny jak tam samopoczucie w piatek 13 ? :P u mnie za oknem paskudna pogoda pochmurno mgliscie i chyba na deszcz sie zanosi... a ja w lozku sobie wypoczywam :P ale wstawilam pranie- to juz postep :) czuje sie troche lepiej tylko katar meczy ale przezyje. Wczoraj zdazylam znowi witaminki zwymiotowac niestety. Ten femibion ma strasznie duze tabletki a przy mdlosciach to wcale nie pomaga ich przelknac. Na szczescie przed spaniem udalo mi sie je normalnie wziac :)
Chyba zaraz zrobie sobie herbatke zjem cos i poczytam ksiazke dla relaksu :) wypoczywajcie kobitki i sie nie przemeczac :**

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Majka1982, współczuję.. ból gardła to najgorsze co może dla mnie być ;P na szczęście (odpukać ) jeszcze nic mnie nie złapało choć w domu wszyscy chorzy.. Męża też mi od wczoraj rozkłada, a wiecie jak to jest jak facet chory.. jednym słowem masakra :)

Ja dziś odebrałam wyniki badań i jestem w szoku bo hemoglobina poszła w górę.. a myślałam, że przy moim wstręcie do mięsa i wędlin to szybko nabawię się anemii.. a jak tam u Was wyniki?

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Ja wkońcu w domku leżę już na kanapie i cieszę się że wreszcie weekend i nie trzeba wstawać zbierać córy do przedszkola i w pracy wolne i można się wyspać...

Odebrałam dziś te wyniki z krwi i moim zdaniem tragedii nie ma, bywało u mnie gorzej, hemoglobina na poziomie 11,4 a norma jest od 11,5 więc owszem poniżej, ale chyba takie dopuszczalne w ciąży, w pierwszej ciąży jak byłam w piątym miesiącu po operacji to miałam 6,5 więc różnica spora i wtedy brałam 6 tabletek żelaza żeby się podniosło

Ja tam się kaloriami wogóle nie przejmuję, jem na co mam ochotę, nic nie liczę, dziecko to co będzie potrzebowało to zabierze i tyle, w pierwszej ciąży byłam po operacji wyrostka w piątym miesiącu, więc przez kilka dni nic nie jadłam, potem tez normalnie jadłam bez zmuszania się i córa urodziła się z wdzięczną wagą 3450g

Karola a ja już drugi raz chora na gardło w tej ciąży :( odporność mam chyba zerową ;( córa ma katar, mąz to samo oboje na sinuprecie a mnie pozostaje mleczko z miodkiem i czosnkiem , oraz tabletki prenalen na gardło które kompletnie nic nie dają :(

Mp1 powiem Ci że te tabletki z femibiona to jedne z mniejszych, bo kiedyś brałam elevit to te to były tablety niezłe wielkościowo i do tego takie szorstkie że nie raz mi w przełyku zostawały

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Majka nie sadzilam ze moga byc jeszcze wieksze tabletki w z witaminkami hehe to czyli nie jest najgorzej :P
Nie ma jak weekend :) ja to tak czy inaczej dluzej sobie leze ale przy mezu lepiej jak jest w domu :)
A co do kalorii to nieraz mysle ze za malo jem ale probuje cokolwiek dobrze ze sa ta witaminy :)
No ja teraz pierwszy raz sie przeziebilam chyba od synka kolezanki :P ale maz dzis w aptece byl i mi jakies kropelki do nosa kupil co moge zazywac. Zycie mi uratowal bo juz brzuch od wydmuchiwania nosa mnie boli a inhalacji nawet nie jestem w stanie zrobic tak sie zalatwilam ...
Majka to kuruj sie w weekendzik zdrowka zycze ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Karola kurcze a mnie w de w aptece nie chcieli tego sprzedać, babka powiedziała że nie ma danych w stosowaniu u kobiet w ciąży i lepiej żebym najpierw lekarza zapytała , a naprawdę by mi się to przydało choć spray...chyba męża jutro wyślę do apteki i chociaż sobie troszkę popsikam tym żeby trochę znieczulić

Mp1 ja naszczęście mam większy apetyt i jak na mnie to dużo jem, niestety obojętnie co zjem to zgaga mnie męczy, no ale dzisiaj ten gaviscon kupiłam i oby mi ulżył...

A macie też tak że zaczęłyście jeść w ciąży coś za czym wcześniej nie przepadałyście ? ja mam parcie na kapustę kiszoną której wcześniej nie lubiłam ;) chyba organizm mi podpowiada co potrzebuje

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzuszki :)
Ależ musiałam nadrabiać ;)
Ashica, mam nadzieję, że obejdzie się u Ciebie bez insuliny. Trzymam kciuki za dietę. Nie przejmuj, w necie jest tyle przepisów na urozmaicenie pozornie nieciekawych produktów. Ja np. robię żytnie tortille (mąka ż.+woda) i w to kurczak, warzywka, a zawsze to inaczej. Polecam Ci właśnie żytnią mąkę lub gryczaną. Orkiszowa to też pszenna!
Meeg mnie też apetyt nie opuszcza :P Coś mi się pojawia w głowie i lecę do lodówki ;p Staram się tylko ze słodkim nie przesadzić. A te Twoje bóle na migrenę wyglądają. A na złe myśli: lody+czekolada :) Uszy do góry, będzie wszystko dobrze. Brzuch dla innych widoczny się robi w 6tym m-cu. Na pewno jest okrąglutki i bardzo proszę w niego uwierzyć! Mama, nie dolinuj!:))
Anka_hey, ale 'stracha' narobiłaś, dobrze, że wszystko w porządku. Z pęcherzem, to wiesz... pilnuj pilnuj. Daj znać jak będziesz miała już wyniki drugiego posiewu. Lekarze potrafią ten problem bagatelizować, ważne, żebyś Ty była czujna :)
Olcia93 wszyscy dietetycy zalecają pić głównie wodę niegaz. Ja raczej unikam źródlanych, bo to zwykłe multiwisły, ale w ciąży chyba faktycznie nie można przesadzić z wysoko zmineral. Po Primaverze nigdy mi nic nie było, ale butelka butelce może być nierówna. Źle reagujecie, to przecież jest tyle do wyboru, na pewno coś znajdziecie dla siebie :)
m.zielinska też mam mega realistyczne sny, choć może nie tak drastyczne. Szkoda, że nie ma sposobu by wyłączyć głowę na noc.
Majka1982, zmień aptekę. Co za farmaceutka odmawia sprzedaży ogólnodostępnego leku? :/ Dziwna. Mnie lek. pozwalał na płukankę (nie za często) Tantum Verde. A to lek., któremu ufam bezgranicznie, bystrzak i świetny fachowiec. Wolał, żeby nie łączyć z 'psikaczem' Tantum. Można też płukać gardło szałwią, działa przeciwbólowo. No i czosnek, czosnek. Trzymaj się cieplutko, zdrówka!

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjofn8khwrj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Ja tez slyszalam, ze mozna Tartum verde :)
Ja jakos bardziej chorowalam na poczatku, co wyszlam to zaraz straszny katar, bol glowy, miesni i goraczka.. ale naszczescie wyleczylam sie domowymi sposobami i jak narazie choroba do mnie nie wrocila..

Juz kupilam inna wode, po ktorej nic mi nie bylo, wrecz przeciwnie :)
Dzis wrocilam do formy, nie wymiotowalam i nawet duzo zjadlam.. wiadomo jakos sie nie opychalam, bo zoladek po wczorajszym jeszcze pewnie slaby, ale juz jest lepiej niz bylo! I w ogole samopoczucie od razu lepsze. Jutro sie najem u rodzicow :D pelny rodzinny stol :p

Druga sprawa. Ciagle ktoras pisze o jakis badaniach, wynikach.. a ja nic nie robilam, po za tymi pierwszymi :( mam nadzieje, ze teraz na wizycie dostane jakies skierowanko na badania, bo troche mnie to meczy, ze wy wszystko macie porobione, a ja jedne tylko mialam i narazie cisza :o

I ciesze sie, ze wasze wyniki sa dobre, w sumie nie mogloby byc inaczej :*

Odnośnik do komentarza

Ja sie troszke lepiej czuje choc glowa boli i jeszcze to gardlo troche, bede dzis w lozku polegiwac i mam nadzieje ze jakos przejdzie bez wiekszych atrakcji...
A usmialam sie bo wczoraj po duzej porcji kiszonej kapusty myslalam ze dostane takiej zgagi, na noc tez wypilam mleko z czosnkiem i miodem i bylam juz przygotowana na mega zgage z gavisconem pod reka a tu pierwszy raz od poczatku ciazy nie mialam zgagi, maz sie usmial ze to jakis cudewny lek ktory pomaga bez brania go ;)

Olcia nie martw sie ze nie masz ciagle badan, jesli nie masz jakis konkretnych problemow to nie trzeba ich tyle robic, ja w pierwszej ciazy pierwsze badania krwi mialam w 5tc i potem dopiero 18tc mialam cukier, tarczyce i morfologie
Teraz musze sie badac bo mam hashimoto i wazna jest kontrola TSH a jak juz mnie kluja to morfolegie tez zaraz dostaje, haha i stara juz jestem to i sie bardziej sypie ;)

Anka super ze posiew dobry wyszedl :) wiem ze stres caly czas i naprawde sie nie dziwie w twojej sytuacji

Aga ja mam parcie na lody straszne ale jak w zeszlym tygodniu sobie dogodzilam pysznymi snickersowymi lodami tak teraz mam bol gardla :(
O wlasnie przypomnialas mi o szalwi a mam w domu wiec musze sobie zaparzyc i plukac

Mp1 na swieze ogorki tez mam checi i rzodkiewki a wczesniej tego nie jadlam bo mi szkodzilo na zoladek teraz jem i sie nic nie dzieje...szok

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za pocieszenie ;* jestem właśnie u siostry i ona mówi, że widzi brzuszek ;) więc chyba jest ok.

Olcia ja się sama lekarki dopytuję, czy mam zrobić jakieś badania. Możesz też zapytać.

Majka, zdrówka życzę!

A wiecie, ze ja od trzech dni próbuję zrobić posiew i nic z tego. Całą noc chodzę do toalety i rano lecą mi 3 krople. Normalnie myślę, czy nie pobrać moczu podczas nocnej wędrówki, bo rano naprawdę nie ma co zbierać...

Odnośnik do komentarza

I mnie nastrój słabo, bo w moim odczuciu mąż wciąż jest niedobry. Ale fizycznie nieźle. Wczoraj byłam w kawiarni ze znajomymi i zjadłam trochę chipsów. Nie takich zdrowych czy raczej nieszkodliwych, ale najzwyklejszych z konserwantami, barwnikami, itd. Mam wyrzuty sumienia trochę, choć staram się nie nakrecać. Generalnie bardzo ograniczylam większość szkodliwych substancji, więc może ta mała dyspensa nie zaszkodzi.

W sumie, jak to napisałam, to aż mnie uderzyło, ze zdecydowanie przesadzam. :) Może trochę się denerwuje przed tym usg genetycznym.

Dojedlismy wczoraj pieczony schab, dzisiaj piekę szynkę. Miałam też piec pierniczki, ale jestem trochę zmęczona. Jestem już co najmniej miesiąc w plecy. Powinnam już mieć że 2-3 partie upieczone. A u Was jakie plany na święta? To już będzie połowa ciąży.

Odnośnik do komentarza

A ja w święta mam wesele kuzynki :) ciekawe ile brzuch urośnie bo trzeba powoli myśleć nad jakąś sukienką..
ale sądząc po obecnym "tempie" wzrostu to zbyt wielki nie będzie.. chyba, że mnie nagle wysadzi z dnia na dzień ;P
Ja powoli odliczam dni do 15tego grudnia, wtedy mam usg połówkowe - odnoszę wrażenie, że wtedy już pójdzie z górki :)

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Ja dwa tygodnie temu też dostałam luteinę dopochwowo mimo, że nie musiałam jej stosować nawet na początku ciąży.. więc tym bardziej zdziwiło mnie po co mam ją brać teraz . lekarka powiedziała mi, że to na uspokojenie macicy bo ciągle mnie coś kłuje lub pobolewa.. w czwartek mam wizytę i mam nadzieję, że pozwoli mi ją odstawić.. tym bardziej, że mam niewielką dawkę.. wiem, że nieraz lekarze przepisują luteinę ot tak, profilaktycznie żeby uspokoić pacjentkę.. dziwne podejście no ale cóż... zaszkodzić raczej nie powinna ;)

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Aniapo ja niestety z luteiną nie pomogę bo nie znam się na tym

Karola polecam takie sweterkowe sukienki, teraz ich dużo w sklepach, ja sobie w zeszłym roku kupiłam sukieneczkę z orsaya taką z koronką na rękach i dekolcie a reszta taki cienki sweterek na sylwestra i przymierzałam teraz i na święta będzie jak znalazł bo super się naciąga i obojętnie jaki brzuszek będzie :)
Ja też odliczam dni do 15 grudnia bo wtedy lecę z córką do Polski :) a 14 grudnia mam wizytę i USG takie dokładne, a połówkowe chyba dopiero w styczniu sobie zamówię

Blacky spokojnie, nie przeżywaj tych chipsów bo jak raz na jakiś czas zje się coś mniej zdrowego to naprawdę nic się nie stanie... inaczej jakbyś codziennie jadła chipsy, zupki chińskie albo jeszcze inne niezdrowe rzeczy. Ja np. jem płatki z mlekiem z nestle a do najzdrowszych one nie należą, kupuję też takie bio ale mieszam sobie takie i takie bo lubię te nestlowe smaki. Nie ma co popadać w paranoje naprawdę :)
Moim planem na święta jest lot do Polski do rodzinki i tam wcinanie przysmaków które przygotuje mama ;) pewnie pomogę w pierogach i ciasteczkach ale ogólnie sama nic nie będę przygotowywać ;)

Meeg napewno jest ok !!
Ja też w nocy 2-3 razy chodze na siku i potem rano strasznie gęsty mocz mam i nie wiele, u mnie o tyle plus że jak idę na wizytę to dopiero na miejscu dostaję jałowy kubeczek i musze oddać mocz więc do czasu wizyty pije dużo wody i jakoś idzie

A u mnie dziś na obiad nie zgadniecie...kapusta kiszona ;) a dokładnie żeberka w kapuście ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...