Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dzisiaj oglądałam zdjęcia z mojej pierwszej ciąży i teraz mam taki brzuch jak wtedy w 16tc, aż w szoku zostałam, no ale niby tak jest przy kolejnych ciążach

Ja idę na wizytę z dokładniejszym USG za tydzień, będzie się ciągnęło...

Karola_krakow jeśli bardzo chcesz dziewczynkę to życzę żeby na dalszych USG nic się nie zmieniło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

_Lenuś_ Ja już stosuje coś z Palmersa, potem może poszukam czegoś droższego z kolagenem (podobno warto, ale sama nie miałam okazji jeszcze przetestować)bo w rodzinie mamy skłonności do rozstępów. Podpytaj lekarza może Ci zmieni na luteinę, bo z tego co wiem to to samo, tylko jedno syntetyczne (duphaston) a luteina naturalna.

Z witamin biorę femibion 1, jak zacznę drugi trymestr to mąż już mi dwójkę z tego kupił (wtedy są dwie tabletki na dzień, jedna z witaminami, a druga z DHA), podwyższony kwas foliowy 5mg, witamina B12, letrox75 (tarczyca) i oraz zastrzyki 0,4 cleaxane.

Dzisiaj mam 11t1d i zauważyłam z mężem, że wywaliło mi brzuch poniżej pępka masakrycznie, prawie wszystkie jeansy się na mnie na zapinają.

Zazdroszczę dziewczynom, które są po USG, ja mam mieć dopiero 21.10, czyli 12t1d ciąży. Oby zdrowe było, ale wierze w takie bzdury jak wróżby i powinnam mieć dziewczynkę.

Ja cały czas pracuje, ale praca przy biurku. Jakbym musiała stać lub się sporo ruszać to chyba bym nie dała rady, bo czasami jak mam intensywny dzień w pracy to jak wracam pociągiem to nie mogę usiedzieć bo taka zmęczona jestem i mnie plecy bolą. Mąż wtedy po mnie przychodzi (8minut do przejścia) i mi torbę niesie. W pracy mój dyrektor w dziale wie o ciąży od 7 tygodnia, bo jestem po poronieniach o czym On wie i zdawał sobie sprawę, że mogę od razu jak zajdę leżeć na zwolnieniu. Umówiliśmy się, że mu powiem od razu. Nawet miał wyjeżdżać na wakacje w styczniu, ale jak powiedziałam w sierpniu, że lekarz pozwolił i zaczynam się starać to załatwił sobie urlop za trzy tygodnie. Dobrze zrobił, bo jak wyjeżdżał to byłam już w 5 tygodniu, a jak mnie nie będzie to już zapowiedział, że nie może wziąć urlopu (ja go zastępuje). Śmieszny jest jak zobaczy, że nawet krzesło w pracy przestawiam to mi je zabiera i krzyczy, że chyba oszalałam i mam nic nie nosić:) (Jego żona niedawno rodziła i od początku była na zwolnieniu bo miała zagrożoną ciąże, więc jest trochę przewrażliwiony).

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza

Bylam dzis na wizycie i jestem zawidziona :-( . W zeszlym tyg mialam nieplanowana wizyte bo delikatnie plamilam. Zrobil mi wtedy szybkie 5min usg zeby sprawdzic czy wszystko z dzieckiem ok. Bylo ok dziecko rosnie ,serce bije. Obiecal mi ze dzis bede miala usg szczegolowe ,zmierzy dzieciatko ,sprawdzi tetno, a tu dupa. Wypisal recepte ,zalozyl karte ciazy (dopiero dzis!) Tysiace innych papierkow i sie pozegnal. Usg nie bylo!!! Cale szczescie mam za 2tyg. prenatalne wiec w koncu cos rzeczowo sie dowiem. Pierwszy raz w ciazy chodze na nfz i powiem wam roznica ogromna, ale juz tu zostane .Jedyny lekarz ktory sie domyslil by mi sprawdzic poziom progesteronu i przepisal odpowiednie leki.

https://www.suwaczki.com/tickers/qsky2t30d5l81y2h.png

Odnośnik do komentarza

Antilope szkoda że nie było podglądania :( jednak jak zobaczymy maluszka na ekranie to taki człowiek spokojniejszy, dobrze że za 2 tyg będziesz mieć USG to się napewno uspokoisz

mp1 och kochana straszne to co piszesz...mam nadzieje że już niedługo Ci się te przykre objawy skończą...

Dziewczyny a ja mam takie zaparcia, że jelita tak strasznie bolą i nie wiem jak sobie ulżyć :( na wizycie za tydzień poproszę chyba o jakiś syrop co w ciązy można stosować... Staram się pić dużo jogurtów, jem owoce, a jednak jakoś nie idzie, kiedyś to po mleku musiałam do kibelka latać, a teraz choć go bardzo dużo pije to nic nie rusza...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Chiilwood ja mysle ze twoj szef nie przesadza z tym uwazaniem on po prostu zna zycie. W zeszlym roku w styczniu zaszlam w ciaze od poczatku lekarz zapewnial mnie ze jest ok ,ze jestem zdrowa i silna pomimo iz pare lat temu poronilam a z synkiem 7miesiecy lezalam na podtrzymaniu . Uwierzylam mu .Duzo chodzilam na spacery ,sprzatalam robilam zakupy, tylko moja mama krecila glowa i mowila nie powinnas. No przeciez lekarz wie lepiej!!! Ok 20tyg zaczelam kupowac ubranka ,mama znow krecila glowa. Kiedy skonczylam22tydzien wieczorem dostala skurczy ,W moim powiatowym szpitalu do 3w nocy probowali powstrzymac skurcze ,nie dali rady wiec w sadzili mnie w karetke do Opola tam urodzilam synka ,niestety byl juz martwy! Umarl w karetce. Myslicie ze to przesada by sie oszczedzac? Ja nawet zakupow nie robie ,nie sprzatam ,tylko gotuje, chlopaki w domu pmagaja,nie maja wyjscia. To dziecko urodze w maju!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/qsky2t30d5l81y2h.png

Odnośnik do komentarza

Antilope, strasznie przykre jest to co Ci sie przytrafiło :( ja też uważam, ze lepiej sie oszczędzać i dmuchać na zimne.. Dlatego od początku ciąży jestem na zwolnieniu, głównie dlatego, ze praca jest stojąca.. Czasem przez 8 godzin nie miałam chwili zeby odpocząć. Wiele osób twierdzi, że ciąża to nie choroba itp, owszem może i nie ale nie wybaczyłabym sobie gdyby coś złego się przytrafiło. A u mnie w pracy i tak nikt by nie docenił gdybym pracowała nawet do porodu, wiec korzystam :)

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...