Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

karola_krakow Ja robię USG u specjalisty, ale jeżeli prowadzący ginekolog jest też specjalistą od USG i ma dobry sprzęt to pewnie też można robić u takiego. Ja widziałam różnicę ogromną z 13 tygodnia ciąży. Zdjęcia z tego specjalistyczne świetne, a jak byłam kontrolnie w 16 tygodniu bo miałam stres, że coś jest nie halo, to na zwykłym USG w gabinecie jakość dużo słabsza.

Co do Blacky to dziewczyny wydaje mi się, że będzie pracowała do lutego i pójdzie na zwolnienie tylko, bo i tak Jej umowy nie przedłużą to nie ma co pracować dłużej. Ale nie zostanie zwolniona w trakcie ciąży, bo tak zgodnie z prawem nie można. Przynajmniej tak ja zrozumiałam, a skoro i tak Ją zwolnią jak tylko będą mogli to nie ma co pracować dla takiego pracodawcy w ciąży.

Poruszę z Wami chyba nowy temat krwi pępowinowej. Czy któraś już pobierała lub zamierza korzystać z banku komórek macierzystych? Idę jutro na spotkanie, w sumie to dużo jeszcze o tym nie czytałam, ale jestem już zdecydowana. Dziewczyna ode mnie z pracy ma roczną córeczkę, okazało się, że ma białaczkę. Od 10 miesiąca przyjmuje chemię, ma 30% szans na przeżycie. Pierwsze pytanie onkologa: Czy mają Państwo krew pępowinową? bo przy tak małym dziecku mogłaby pomóc wyleczyć całkowicie. Czy któraś o tym słyszała? Po spotkaniu będę mogła coś więcej napisać, pewnie w czwartek rano.

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ratafia83

Hej dziewczyny, jestem nowa tutaj. Termin mam na 20 maja i będę miała dziewczynkę. Wszystko czujecie kopniaki i ruchy swoich dzieciaczków ja niestety nie czuje jeszcze kopniaków wyraźnie. Cos sie tam mi przelewa ale nie tak wyraznie żeby mieć pewność ze to mała. To moja pierwsza ciąża donoszona tak długo wcześniej poroniłam w 9 tygodniu przestało bić serce mojemu dziecku i miałam poronienie zatrzymane czyli chodziłam z martwym płodem, zdecydowanie nie polecam tego stanu. Dlatego tak sie boje w tej ciąży, na razie jest niby wszystko ok, brzucha nie widać prawie wcale choć to 18 tydzień ale sama jestem wysoka nam 180 cm wzrostu i tyje w brzuchu wiec pewnie to przez to. Mi tez wieczorami trochę twardnieje brzuch pod pępkiem śle nie wiedziałam ze to groźne. Nikt nie kazał mi brać żadnych witamin wyniki badań mam ok ale jak czytam Wasze wypowiedzi to może powinnam cos brać?

Odnośnik do komentarza

Meeeg współczuję bólów brzuszka mam nadzieję, że to był tylko jednorazowy epizod.

Karola ja miałam robione u swojego lekarza bo on się tym zajmuje w szpitalu specjalistycznym więc wiedziałam, że się dobrze na tym zna. Trzymam kciuki za Twoja wizytę. :) ale jestem pewna ze będzie wszystko dobrze! Super ze mąż pójdzie z Tobą.

Majka cały czas trzymam kciuki za Twoje zdrowie! Wiem, że Ci smutno ze nie pilecialas:( ale tak jak piszesz zdrowie Wasze jest na pierwszym miejscu :* Jeski chodzi o magnez to ja też biorę aspargin 3x2 tabletki.

Witaj ratafia. Domyślam się jak się denerwujesz. Ja też jestem po przejściach ale nie tylko ja tutaj. Sporo dziewczyn ma za sobą straty. Ja straciłam synka w 27 tc. Także pisz jak się boisz będziemy się wspierac:)

Jej dziewczyny co za nockę ja mialam:( zjadlam na kolacje koło 22 dwie skibeczki chleba z serem żółtym, szynka i pomidorem do tego jajko z majonezem. I koło godziny 1 zrobiło mi sie jakoś niedobrze. Co raczej się rzadko u mnie zdarza. Więc zaczęłam sobie wkrec, że to grypa zoladkowa i zaczęła się panika. Ale dosłownie zaczęłam się wyleczyc trzasc że strachu że coś się stanie dziecku. No i było mi coraz gorzej. Nie wytrzymałam i wzięłam 2x1 tabletkę relanium 2 mm. Kiedyś mój lekarz w razie nerwow zapisał mi 5cm ale nie wykupiłam. Ale miałam w domu jak byłam po porodzie Olka i zostały. Dzięki nim zasnelam i się uspokoilam parę razy się jeszcze obudzialam z walacym sercem i tak spalam do 13. Teraz pije tylko herbatę. Głowa mnie boli jak cholera i ogólnie sie jakoś dziwnie czuje i zastanawiam co tak naprawdę się działo że mna w tej nocy. To był chyba jakiś atak paniki...masakra nikomu tego nie zycze:( Teraz boję się czegokolwiek zjeść...

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Odnosnie tej krwi pepowinowej..ja sie nie znam i w sumie nie mam zdania, ale mam kolezanke, ktora jest ginekologiem i powiedziala, ze ze swojego lekarskiego srodowiska zna tylko 1 lekarza, ktory z tego korzystal, cala reszta nie. Ona tez nie pobrala. Mysle wiec, ze jest to jakis argument, ze chyba sami lekarze nie do konca w to wierza?? Z drugiej strony...wiadomo, ze kazdy rodzic chcialby zrobic wszystko zeby zapewnic dziecku zdrowie. Ale jak napisałam na początku - nie mam zdania bo zbytnio sie tym nie interesowalam:) ciekawe co Wy myślicie?

Odnośnik do komentarza

Anka ja wiem, że się strasznie stresujesz, po Twoich przejściach kompletnie się nie dziwię...mam nadzieje że taka nocka Ci sie nie powtórzy...
Uspokoję Cię trochę że nawet jakbyś miała grypę żołądkową to jest jeden z najmniej niebezpiecznych wirusów w ciązy, tzn rotawirusy i tym podobne co biegunkę powodują one działają tylko i wyłącznie w rejonie układu pokarmowego, nie ma możliwości przeniesienia przez łożysko, ryzyko tylko jest odwodnienia dlatego trzeba dużo pić i ewentualnie leżeć w szpitalu na kroplówkach

Ratafia witaj, teraz już napeweno wszystko będzie dobrze !!!

Chillwood my się zastanawiamy nad krwią pępowinową, znajomi nas zachęcili do tego i cały czas się łamiemy co zrobić, problem u nas w tym że jak już to byśmy chcieli w pl te krew przechowywać, więc mój mąż zaraz po porodzie musiałby jechać do polski z nią a nie wiemy jak to będzie wyglądać tutaj, raczej położne powinny być przeszkolone do pobierania bo wiem że czasem jest problem z tym i krew może się nie nadawać do użytku własnie przez złe pobranie, jeszcze trochę czasu mamy więc pomyślimy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Dokładnie tak, jak napisała childwood. :) Umowę miałam do końca roku, przedłużono do dnia porodu.

Krew pepowinowa jest super i naprawdę pomaga w krytycznej sytuacji. My pobraliśmy przy 1 dziecku niestety położna wsadzila paluch i zakaziła całe pobranie. Kasa w błoto - wielkie mnóstwo kasy. Bo oczywiście nic nie zwracają. I to w największym szpitalu ginekologicznym w Warszawie. Położne pokazywały sobie zestaw do pobrań jako ciekawostkę. O tym ryzyku nikt Wam nie powie, ale polskie położne w ogóle nie potrafią pobierać tej krwii. Gdyby nie to, to na pewno byśmy pobierali. Można potem zrobić komórki macierzyste z zęba mlecznego, ale nie wiem czy działanie jest takie samo. Jeszcze nie czytałam. No i to dopiero jak wypadną mleczaki. Sama nie wiem.

Anka wygląda to na atak paniki, dobrze, że już po.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Krew pępowinowa - bardzo się nad tym zastanawiam. Bo jest wiele przypadków gdzie ta krew okazała się niezbędna. Nie wydaje mi się żeby lekarze w to nie wierzyli, po prostu oni też są ludźmi i nikt z nas nie myśli o tym, że w przyszłości może być ta krew akurat nam potrzebna. Często wykazujemy postawę mnie to nie dotyczy, a nagle bach życie pokazuje inaczej i gdy okazuje się odpukać, że ktoś ma białaczkę to musi czekać na odpowiedniego dawcę, rok, dwa lata, czasem dawcy nie znajdzie nigdy... a krew pępowinowa jest w banku, jest odpowiednia i ma równie dobre źródło komórek macierzystych co szpik kostny.

[url=http://[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/ee63c21465.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) ja od wczoraj mam migrenowy bol glowy, wczoraj to az mi sie wymiotowac chcialo, a dzis od rana dramat do tego zapchany nos i podwyzszona temperatura, ahhh cieszylam sie tylko tydzien tym, ze bylam calkiem zdrowa :( wiec lacze sie w bolu z chorowitkami..

Anka_hey moze za duzo zjadlas ? Ja tak mam jak sie za bardzo na noc wlasnie najem, i tez sie w nocy budze, ale wypijam ze 2 szkalnki wody i jest dobrze... teraz staram sie tak nie objadac na noc, aczkolwiek czasem jestem tak glodna, ze nie zasne i musze zjesc.. sprobuj jesc lekkostrawne posilki i male no i pij duzo wody :)

Witaj Ratafia83 mi tez lekarz mowil, ze nie musze brac witamin, bo mam wszystko w normie, ale wlasnie jak zauwazylam ze duzo dziewczyn bierze, to i ja kupilam, pokazalam lekarzowi, sprawdzil sklad i powiedzial, ze okej wiec biore, tymbardziej, ze nie zawsze mam apetyt wiec jak nie z produktow to chociaz z tabletek dostarcze maluszkowi i sobie witamin :)

Chilwood a na czym to polega ? Ze pobieraja krew z pepowiny i tym mozesz pomoc innemu malutkiemu dziecku ? Nigdy o tym nie slyszalam. Bardzo bym chciala pomagac innym, zawsze chcialam oddawac krew ale za malo waze, i to dla mnie bez sensu, mam 0 grupe krwi, jestem dawca dla wszystkich, a nie moge oddawac bo jest jakas glupia zasada ze trzeba wazyc min 50 kg, ja nigdy tyle wazyc nie bede, bo juz mam taka budowe i przemiane materii.. szkoda bo bardzo bym chciala, wiadomo ze w ciazy nie moge oddawac, ale pozniej...

Monika2016 tez slyszalam, ze woda utleniona bardzo pomaga, moja tesciowa codziennie pije pol szklanki wody z kilkoma kroplami wody utlenionej i ma mniej dolegliwosci, jakis boli glowy, zatok..
Tez mam jutro wizyte, ale boje sie, ze bez usg, bede musiala poprosic, choc watpie zeby sie udalo :(( i juz na sama mysl, ze pojde do gin a nie zobacze synka jest mi smutno :(

M. Zielinska ja tez nie zapinam pasow w samochodzie, mimo ze brzuszek maly, ale jak mam zapiete to strasznie mi uciska :/ ja wolalabym, zebys zostala na tych co jestes, bedzie mi razniej :) ale oczywiscie wiadomo, ze ze swoim mezczyzna to duzo lepiej :)

Lovi7maj chyba tez sie zdecyduje na ten asmag forte, ale jutro jeszcze zapytam gina.

Blacky chyba sie pogubilam z Twoja umowa :p ale jesli masz do lutego to musza Ci przedluzyc do konca trwania ciazy i nie moga Cie zwolnic.. ja sie dowiedzialam o ciazy 2 dni przed koncem umowy probnej, wystraszylam sie i poszlam do inspekcji pracy i kobietka mi powiedziala, ze i tak musza mi przedluzyc do konca trwania umowy, ale za nim zdazylam w pracy powiedziec o ciazy, bo gin kazala mi powiedziec po 10 tc tp przyszla mi nowa umowa na 3 lata, i znow strach bo jak ja podpisalam to sie okazalo, ze pracodawca do 12 tc moze mnie zwolnic, i znow zadzwonilam do inspekcji pracy i nie ma takiego prawa, ale dla wlasnego spokoju dalam im zaswiadczenie o ciazy w 12 tc :)

Majka1982 naprawde Ci wspolczuje i 3mam kciuki zeby wszystko sie wyjasnilo.. wiem, ze sie martwisz, nie dziwie sie :(
Moze teraz chca Ci pobrac krew z jakims obciazeniemm.
Jesli chodzi o przytycie to ja tez mam przytyc jak najwiecej, sama nie wiem ile juz waze jutro sie dowiem :)
Zycze Ci aby udalo sie pojechac na swieta do PL..

Meeg to moze odpus sobie wchodzenie na wage ? Wiem, ze musisz kontrolowac, ja niby tez ale w druga strone i jak widze, ze waga stoi to panikuje i przez nerwy juz w ogole nie jem :/
A jaki mialas ten steryd do nosa ?

Karola_krakow ja naszczescie wszystkie badania robie u swojej ginekolog, ma bardzo dobry sprzet i tez widze roznice jak mam robione na nfz usg a jak jest i u niej w gabinecie, bez porownania.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3febfp1bd.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelkaaaa

Witam. Jestem tu nowa. Nie znałam wcześniej tego portalu, ale cieszę się, że go znalazłam bo wiele można się z niego dowiedzieć. No więc ostatnia miesiączkę miałam 1 sierpnia, gdzie po weselu 15 sierpnia po prawie 7 latach związku udało się. We wrześniu jakoś w połowie zobaczyłam na teście 2 kreski. Najpierw szok, że tak szybko się udało, a później wielka radość. To moja pierwsza ciąża. Termin mam na 10 maja. Z usg w 16 tc wyszło, że będzie dziewczynka. Nie ukrywam, że odkąd dowiedziałam się o ciąży chciałam, aby była to dziewczynka. Jutro mam kolejną wizytę u ginekologa i mam nadzieję, że znów się potwierdzi płeć. wiadomo nawet jak byłby chłopak to i tak byśmy się cieszyli. Najważniejsze, aby było zdrowe. Od 10 tc dowiedziałam się o niedoczynności tarczycy... Bardzo się bałam o dziecko, ale Tsh wraca do normy i to mnie cieszy. Brzuszek jest już widoczny, a co do ruchów to są jakieś delikatne i rzadkie, ale już nie mogę się doczekać tych porządnych kopniakow. A jak tam u Was majoweczki

Odnośnik do komentarza

M.zielinska, Blacky to ta krew pepowinowa jest dla nas, i ile to kosztuje ?

Co do antybiotykow, ze lekarze przepisuja ja jak maja 100%pewnosc ze nie zaszkodza dziecku to chyba prawda, bo mi ten alergolog dal ten spray do nosa ze sterydem i jak go kilka razy pytalam czy bezpieczny to powiedzial, ze jakby mi zaszkodzil to poszedlby siedziec na pare lat..

Co do tych badan polowkowych to ktoras pisala, ze do 22 tc je trzeba zrobic, ale nie pamietam ktora, a widze, ze Majka1982 tez idzie pozniej, mi wychodzi 22 tc ciazy jak je bede miec i sama juz nie wiem jak to jest..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3febfp1bd.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelkaaaa

Tak badania polowkowe powinno się zrobić do 22 tc bo to akurat połowa do porodu od zapłodnienia. Mi polowkowe przypadają 4 stycznia. Ale to nie musi być konieczność no jak komuś przypada wizyta w 23 tc to nic nie szkodzi. Bo co specjalnie nie będą przesuwać wizyty żeby był idealnie 22 tc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Olcia93 Krew pępowinowa jest pobierana dla Twojego dziecka i potem przechowywana przez kilka lat. Taka krew pępowinowa ma pełno komórek macierzystych, które mogą pomóc w wyleczeniu np. białaczki. Należy skorzystać z banku komórek macierzystych, który dostarcza specjalny pojemnik i potem przechowuje tą krew za opłatą. W zależności o powiedzmy jakości tej krwi może być potem wykorzystana przy różnych schorzeniach. Szczegółów nie znam jeszcze, jutro po 16 mam to spotkanie i mam nadzieję, że mi wtedy dość dokładnie powiedzą.

Blacky Ja właśnie chcę rodzic w miejscowości zamieszkania i jutro się wypytam czy jest tam przeszkolona położna. Też bym nie chciała bez sensu płacić jakby mi miał ktoś źle pobrać, tym bardziej, że drugi raz nie pobiorę....

Majka1982 Chyba nawet czeka się kilka tygodni po pobraniu, bo sprawdzają czy krew jest ok. Może mają jakoś sprawdzone sposoby na transport tej krwi z większej odległości. Ja bym poszukała. Bo fakt, ryzykujemy, że zapłacimy za coś co może się okazać niezdatne do użytku bo coś tam (zanieczyszczone, źle przewiezione itp), ale odpukać jakby się działo to nie mamy wyrzutów sumienia, że nie zrobiliśmy wszystkiego by jak najlepiej zabezpieczyć dzieciaka.

Najważniejsze informacje na ten temat po spotkaniu wrzucę w czwartek rano.

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza

Olcia krew pępowinowa może być dla dziecka i jego rodzeństwa. Można nią leczyć nowotwory złośliwe: ostre białaczki, chłoniaki, anemie złośliwe, ciężki niedobór odporności,osteoporozę,niektóre postaci udarów mózgu, wad serca. Generalnie około 70 chorób. Niestety wszystko ma swoją cenę bo pobranie kosztuje chyba 1000 zł, a później jeszcze przechowanie 400 zł na rok...

[url=http://[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/ee63c21465.png

Odnośnik do komentarza

Olcia zdrówka życzę !!!
Nie martw się, spokojnie te badanie połówkowe można zrobić do 24tc, a nawet w niektórych przypadkach później robią, ja się obawiałam że mam tak późno i moja ginekolog, ten lekarz u którego będę miała USG powiedzieli że jest dobrze że może być później badanie wykonane i nic to nie szkodzi, a wręcz lepiej później aniżeli za wcześnie. W internecie zresztą tez przeczytałam że do 24tc można spokojnie to badanie robić

Ewelka witaj !!

Chillwood już się orientowaliśmy odnośnie transportu i nie ma problemu tylko trzeba zaraz po porodzie jechać i to mnie tak troszkę martwi, bo mamy drugie dziecko i musiałby córę zabrać ze sobą bo ja w szpitalu będę. Znajomi też wieźli z niemiec do polski i wszystko się udało bez komplikacji, to właśnie od nich otrzymaliśmy wszelkie informacje, no ale 1000km jazdy zaraz po moim porodzie więc męża by nie było spokojnie jeden dzień to tego się boimy...

A dowiedzieliśmy się również że krew ta często pasuje również dla rodziców, w momencie jak się coś dzieje jakaś choroba w której można uzyć te komórki macierzyste. Mnie zawsze interesowało czy ta krew jest do użycia tylko jednorazowo ale podobno można ją użyć kilkakrotnie ponieważ w razie potrzeby oni mogą te komórki rozmnożyć, ciekawy temat ale prawda taka że ma tyle zwolenników co i przeciwników...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Hej... tak piszecie o tej krwi pepowinowej... mam do was pytanie. Czy bialaczka moze byc dziedziczna?

Majka jak mi przykro ze tak chorujesz jejku jak dlugo to juz trwa... ale ty sie musisz meczyc... ehh oby szybko przeszlo juz i daj od razu znac co jutro powie gin...

Tyle tu sie dzieje ze juz nie nadarzam i sie mieszam hehe jestem zajeta porzadkami ostatnimi zakupami przed wyjazdem do polski powoli pakowaniem wszystkiego i jakos czasu nie mam zeby sie odezwac :) czytam was wieczorami ale nie mam juz sil nic napisac :) a dzis to wgl jakas senna jestem nie wiem czemu... :)

Trzymajcie sie wszystkie dziewczyny a wy chorowitki przede wszystkim :*

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

blacky
jestes z Warszawy? w jakim szpitalu rodzilas i w jakim bedziesz rodzic teraz?
co do krwi to z pierwsza corka nie pobieralismy tej krwi ale teraz bym chciala bo lekarze coraz wiecej wiedza i potrafia z niej z korzystac coraz bardziej widzialam w pytaniu na sniadanie material o krwi i mnie to przekonalo tyle ze nie jest tanie.
witajcie nowe dziewczyny!
ja walcze z nudnosciami prawie 18 tc a ja jeszcze mam takie ataki ze wyje :(
wszystkim chorowitkom zycze zdrowia!

Odnośnik do komentarza

Moje pobranie kosztowało 3500. Płaci się najpierw za zestaw do pobrania, potem za przebadanie, a potem co rok za przechowywanie - 500.

Rodzilam na Inflanckiej i teraz też planuję.

Jedna przeszkolona położna wiosny nie czyni, bo masz spore szanse, ze nie będzie na dyżurze albo będzie przy innym porodzie. Wynajęcie własnej położnej na Inflanckiej to 1500 zl i wszystko fajnie, ale tez nie ma gwarancji, ze bedzie przy porodzie - może być po dyżurze albo przy innej rodzącej albo nie dojechać. Nawet jak jest zaznajomiona z pobraniem, to może wyjść lipa. Nikt Wam o tym nie powie przy kupnie pakietu. Tylko o korzyściach.

Nie zrozumcie mnie źle - krew jest super, bardzo pomocna i to takie ubezpieczenie na wypadek choroby. Ale wydaje się mnóstwo kasy, a jest wiele przyczyn niezdatnosci tej krwii.
Złe pobranie, zakażenie, skażenie krwii, choroba genetyczna, za mało krwii do stworzenia preparatu.

Popytajcie na spotkaniu i ja chętnie posłucham, bo naprawdę chciałabym mieć tę krew. Ale nie wydam znów 3500 na fałszywe nadzieje.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Wczoraj wróciłam późno do domu i nie miałam siły aby coś napisać...

U Nas wszystko w porządku, dzidziuś zdrowy, wszystkie narządy prawidłowo funkcjonują więc kamień z serca :)
w czasie badania Kornelka akurat spała, wiec lekarz ją budził ale nie była zbytnio zainteresowana ;) choć udało się zrobić zdjęcie jak ziewała :)
no i na 100 % dziewczynka :) nie ma co do tego wątpliwości :)
No i to byłoby na tyle dobrych informacji...

Wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie kuzynka, że jej córka ma różyczkę! a w weekend byli u Nas.. Tak się zestresowałam, że nie mogłam się uspokoić ( Anka_hej, już wiem jak to jest mieć atak paniki... wczoraj chyba mnie to spotkało :( ) W nocy dzwoniłam do położnej co mam zrobić, bo niby byłam kiedyś szczepiona i na początku ciąży lekarz powiedział, że w związku z tym nie muszę robić badań.. ale oczywiście się naczytałam, że szczepionki wcale nie dają 100 % pewności.. więc dziś z samego rana pojechałam do przychodni sprawdzić poziom przeciwciał. Całą drogę przepłakałam wkręcając sobie najgorsze :( jutro rano wyniki a potem wizyta u ginekolog...

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Ja już po pobraniu krwi, jutro mają być wszystkie wyniki to będę wiedziała co i jak...lekarka dała mi receptę na tardyferon (żelazo) i mam jedną tabletkę na dzień brać. Gardło mniej boli, słabość też ustępuje i mam nadzieje że idzie już ku dobremu...byle tylko wyniki krwi były dobre...

Karola bardzo się cieszę że z maluszkiem wszystko dobrze i super że znasz płeć już na 100%, u mnie nadal nie do końca pewne :)

Wiem, że się stresujesz bo ja też mam ciągle stres, ale mimo wszystko napewno masz przeciwciała i będzie dobrze, a nawet jeśli nie to i tak nie znaczy że się zaraziłaś. A ile córka kuzynki ma latek, nie była szczepiona szczepionką 3w1 ?

Blacky bardzo dużo Twoje pobranie kosztowało, mi znajomi mówili że 2000zł na początku i to jest koszt zestawu pobraniowego i badań, a potem 400zł na rok opłaty, muszę napisać do tej koleżanki żeby podała mi adres tego miejsca gdzie oni to mają przechowywane i zadzwonię sobie tam

Agata współczuję mdłości w dalszym ciągu, ja ich już wprawdzie nie mam, ale zdarza mi sie czasem że muszę coś zwymiotować bo mi nie podpasuje szczególnie wieczorem

Mp1 raczej nie wydaje mi się żeby białaczka mogła być dziedziczona, ale na 100% nie wiem

Kiedy ruszacie do Polski ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Agata bardzo ci wspolczuje.. mi sie zdarza juz tylko raz na jakis czas wymiotowac- niebo a ziemia z tym co bylo wczesniej.. probowalas moze isc z tym do szpitala? Mi tu dalwali w kroplowkach lek na zlagodzenie wymiotow (spalam po nich dlugo ale wydaje mi sie ze troche mi pomoglo) i tak przelezalam 5 dni i codziennie mialam 2 kroplowki jedna z lekiem a druga ze skladnikami odzywczymi i witaminami.. moze sprobuj?

Karola super ze jestes pewna w 100% ze coreczka :) hehe maly leniuszek ze nie reagowala :) najwazniejsze ze jest zdrowiutka i dobrze sie rozwija :) ja mam wizyte jutro i nie moge sie doczekac :)

Jestem ciekawa jakie koszta sa w niemczech pobrania tej krwii.. majka wiesz cos na ten temat? Chyba porusze jutro ten temat na wizycie

Majka ciesze sie z calego serca ze juz powoli ci lepiej :) najwyzszy czas zeby te chorobsko sobie poszlo!
No wlasnie tez mysle ze chyba nie jest dziedziczna ale jutro sie upewnie... a my ruszamy w piatek wieczorem . Jutro po wizycie u gin pakujemy samochod a w piatek maz wraca z pracy i ruszamy zaraz :D ja juz teraz tancuje z ciuchami i innymi rzeczami i pakuje w torby :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Mp1 my planujemy wyjazd w piątek nad ranem, ale oczywiście wszystko okaże się jutro dopołudnia co tam się okaże z krwi i co lekarz powie... jak dostanę zielone światło to dopiero jutro będę się pakowała ;) ale my już mamy wprawę bo często jeździliśmy do pl więc 2h i spakowani ;)

Co do pobrania tej krwi to akurat wszystko wiem, bo własnie Ci znajomi mieszkali w Niemczech i wieźli tę krew do pl. Gdybyś chciała brać wszystko w de i potem tutaj przechowywać krew to cena jest kosmiczna z tego co mówili, bo tutaj ten zestaw startowy z pobraniem kosztuje 2000e a czasami więcej, a raz do roku chyba 500e się płaci, więc kolosalna różnica. Sprawa wygląda tak, że jeśli chcesz w pl wszystko robić to dana placówka wysyła Ci zestaw pobraniowy, jak będziesz wybierała położną to musisz się dopytać czy potrafi pobierać krew pępowinową, w momencie jak poród się zaczyna mąż dzwoni do placówki w pl i oni wysyłają kuriera w umówione miejsce najbliżej granicy, po porodzie Twoja położna pobiera krew z pępowiny tym zestawem który posiadasz, mąż to pakuje do auta i natychmiast zawozi w umówione miejsce, tam kurier z placówki to odbiera i zawozi na miejsce. Po jakimś czasie dostajesz wyniki czy krew jest wporządku, jakieś badania tam robią i tyle. Minus taki że mąż musi jechać odrazu bo krew ta powinna trafić w czasie 30h do placówki która ją będzie przechowywać. Ja wogóle nie myślę o tym żeby w de składować tę krew ponieważ planujemy kiedyś powrót do pl i nie wyobrażam sobie płacić 500e z zarobków polskich, a tak 400zł na rok w pl to 100e i na rok to płacić mieszkając w de to nie jest źle

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

magda w Warszawie meiszkam, rodzilam w medicover, ale teraz juz nie chce bo zle mnie zszyli i lozyska troche zostawili takze masakra. jeszcze nie wiem gdzie teraz bede rodzic.. podobno w czolowce sa karowa madalinskiego zelazna i inflancka.
tez bralam tardyferon ale potem sorbifer durules u mnie lepiej sie wchlania tyle ze dawka zelaza jest
wieksza.
mp1
bardziej mi doskwieraja nudnosci niz wymioty dlatego nie chca dawac mi za bardzo kroplowek. a czopki torecan ktore zazwyczaj daja w szpitalu nie dzialaja na mnie. biore ten prevomit wydaje sie ze jest minimalnie lepiej ale jak dostaje ataku tyvh mdlosci to jest okrutnie :( modle sie codziennie zeby mi juz przeszlo :( dzieki za slowa wsparcia

dziewczyny ktore sa chore jak dzisiaj wasze samopoczucie?

Odnośnik do komentarza

majka to zycze ci aby wyniki byly dobre :):) hehe jakby sie uparl to bym sie tez szybko spakowala ale ja lubie wczesniej :) a pozniej latam jak glupia czy napewno wszystko :) my tez planujemy z czasem wrocic do polski dlatego tak sie zastanawiam.... no w polsce taniej te przechowywanie... ale jak tak mysle to bedzie nasze pierwsze dziecko i maz napewno tez by chcial byc przy mnie a nie w rozjazdach z krwia ktora moze nie bedzie sie nadawala... nie wiem jest ryzyko i sa koszta... trzeba przemyslec powaznie ten temat... bo nie warto tu przechowywac jak pozniej chcemy zyc w polsce... nie wiem dobrze ze jeszcze jest troche czasu na rozmyslania :) w kazdym razie dziekuje za te informacje :) bardzo przydatne :)

agata a bierzesz te tabletki regularnie czy jak ci zle ? (ja tabletek nie moglam bo zoladek bolal a czopki zaraz w kibelku ladowaly haha zle na mnie podzialaly :P) takie ataki tez nieraz miewam np wczoraj wieczorem ale zasnelam bez przygod do meza sie przytulilam i bylo dobrze :) ahhh nieraz denerwuje ale co ja bym bez niego zrobila :P

ale mam lenia cos dzis... nic mi sie nie chce :P a tyle do zrobienia jeszcze :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...