Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Cieszę się że podoba wam się mój plecaczek:-)
Co do mrozenia pokarmu w pojemnikach na mocz to ciekawy pomysł. Tylko jakby była możliwość sprawdzenia czy w ich składzie nie ma tych związków bifenoli czy jakoś tak. Bo na butelkach od mleka taka informacja jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Patrycja DomikaWien gratulacje !
Ja dziś 9ty dzień po terminie i juz sie nie ludze, że samo się ruszy. Czekam na niedziele i szpital.
Karolina zazdroszczę braku rozstępów. Ja im dłużej jestem w tej ciąży to jakiś kolejny mi się pojawia :-( i jeszcze zylak mi wyszedł. Brzuch mam taki ciężki a biedne nogi muszą jeszcze troche ponosić. Mam nadzieję że po ciąży uda mi się chociaż troche poprawić moją skórę. Ale to i tak drugi plan. Teraz marze tylko żeby poród był bez komplikacji i dzidzia zdrowa :-)
Dla zabicia czasu robie coś w pokoiku dla małej. Wczoraj zainstalowalam kamerkę a ciężko było, bo nie chciałam wbijać żadnych gwoździ, bo dom wynajmowany, a wszystkie meble w pokoju za niskie zeby mieć dobry podgląd ale udało się. Dziś planuje zrobić girlandy,albo chociaz je wyrysowac :-) bo troche lenia mam. A mąż wieczorem jak wróci to umyje samochód :-) przynajmniej taki plan mam. I trawa w ogrodku znów czeka. Co sobie mówię że ostatni raz ją kosze przed porodem to ona znow taka długa. Moja dzidzia to prawdziwy uparciuch. Wogole sie nie śpieszy zobaczyć mame i tatę :-)

Odnośnik do komentarza

Domika gratuluję :-) a innym dzieciaczkom musi się bardzo w brzuszkach podobać ;-)

Ja się nie odchudzam i nie ćwiczę. Nie jem słodyczy. Jestem bardzo zaskoczona spadkiem wagi, bo ja z tych, co się całe życie odchudzaja i zawsze szlo opornie. Rozstępy też mnie oszczedzily :-)

Odnośnik do komentarza

Patrycja, DominikaWien wielkie gratulacje! :) Dużo zdrówka dla Was i powodzenia!
Ulek nie martw się, dziewczyny dobrze piszą, teraz Ty i Maleństwo jesteście najważniejsi. W komunię ubierz męża i rodzinę. A firma nie upadnie, jak nie będziesz miała wszystkiego pod kontrolą. Ja wiem, że niektórym trudno, też tak mam, ale czasem trzeba odpuścić. Uszy do góry :) i cierpliwie oczekuj na rozwiązanie.
Izis my niedoświadczeni, ale dostaliśmy wózek od Szwagierki i torbę trzeba będzie dokupić. Upatrzyłam sobie torbę 'Marta' na allegro. Koszt to tylko 50zł, a nieprzemakalna, pojemna, duża, dużo przegródek, organizer, zapięcie na wózek i dostępna w wielu kolorach. Wydaje mi się, że będzie spełniała swoją funkcję.
Meeg pocieszyłaś mnie, to może mi też z dupala trochę spadnie kg :D Bo już się bałam, że brzuch zleci, a z nogami i tyłkiem znowu będę walczyła.
Doroti życzę Ci, żeby Twój Maluch jeszcze Cię mile zaskoczył :)

Jakaś zamulona dziś jestem, ciśnienie? Też tak macie?
Wczoraj naoglądałam się Zawitkowskiego o tym noszeniu, pielęgnacji itd. i już podświadomość w nocy szalała. Śniło mi się, że zabrakło mi ciuszków oczywiście, nie mogłam ich uprać bo zostały wszystkie w szpitalu w dodatku, no i, że przespałam w nocy 10h longiem zapominając o nakarmieniu...0_o Love it! W ogóle w ciągu dnia mam wrażenie, że w głowie mam tic taca. Nie przyswajam w ogóle tego co piszecie np. o odciąganiu pokarmu, jakby to miało mnie nie dotyczyć. Mam nadzieję, że po porodzie znowu wskoczę na wysokie obroty i głowa przestanie się lenić.\ :/

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,
Ja do szpitala jednak dopiero jutro, a juz byłam nastawiona na dzisiaj :). No nic widocznie Paczuszek czeka na piatek 13-tego :)!
IzisWW- moze i Ewunia czeka na te datę :)? Ale wiem, ze niełatwo czekac na to kiedy nasze Dzieciaczki postanowią opuścić swoje lokum :):).
Patrycja, Dominika gratulacje!
Paulazdr trzymam kciuki za wizyte i oznaki zbliżającego sie porodu :)

Dziewczyny, jesli chodzi o pojemniki na przechowywanie pokarmu to na razie sie tylko rozglądałam, ale pojemniki Babyono sa tańsze niz aventu i wyglądają porządnie.

Jakarta, a Ty jak po wizycie w szpitalu?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, właśnie wróciłam ze szpitala. Moja ginka sama stwierdziła, ze jeszcze nie czas na oxy, bo sie okazało, ze mała przez 2tygodnie przybrała tylko 200g, a mi sie od niedzieli atak nie powtórzył czuje sie dobrze i chce poczekać jeszcze, moze natura bedzie dla nas łaskawa;)w środę wizyta i jak coś jej następny dyżur wypada juz po moim terminie 22 maja, ale liczę, ze do tego czasu juz będę dawno po...zobaczymy;)
Co do tłoków to faktycznie jest dużo porodów, ale pytałam mojej ginki o to i powiedziała, ze ruch jest ale miejsce sie zawsze znajdzie, czytaj jak chodzę prywatnie do niej to mam sie nie martwić. Czekała ze mną dziewczyna, która siedziała w poczekalni juz 4h i czekała na przyjęcie na oddział, oczywiście nie miała wykupionej położnej ani lekarza swojego. Z ulicy przyszła na poród wskazanie do cc z torba, po terminie, z bólami, nikt sie nią przez 4h nie zainteresował, mówili jej ciągle, ze porodówka jest full i musi czekać, jak wychodziłam siedziała nadal w poczekalni, szok.
Dominika gratulacje!
Nicotam napisz jutro jak sytuacja na żelaznej z oblozeniem, no i trzymam kciuki za Was jutro;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Asatka gratulacje ! Nie smutaj, jak dziewczyny wyzej pisaly troche laktatorem i laktacja sie rozkreci :-) brzuch sie zrosnie najwazniejsze ze dzidzia zdrowa i z Toba po drugiej stronie.
Jakarta super że możesz jednak poczekać i maluszek sam może sie zdecyduje na wyjście :-)
Agatymrazemsieuda ja to w ciazy czuje sie czasem jakby jakas opozniona z myśleniem :-) oby po ciąży minęło. I juz kilka razy mi się śniło że rodze a raz że wody mi odeszły to taka przestraszona sie budze i spać nie moge. I jak ide spać to musze w ciagu dnia zrobić to co zaplanowałam i kłaść się z 'czystą' głową bo inaczej zaczynam myśleć czy będę to kończyć drugiego dnia i sen mi odchodzi zupełnie :-(

Odnośnik do komentarza

Mp1 przydała się koszula nocna do porodu, bo w moim szpitalu nic nie dawali i myśleli że będę w normalnej bluzce rodzić co w niej przyjechałam więc sobie przebrałam koszulę, szlafrok po porodzie był nie zastąpiony bo było mi bardzo zimno, na następne dni miałam dres z bluzką do karmienia, a na noc normalną piżamę ze spodniami, biustonosze do karmienia też dobrze mieć, wiadomo kosmetyki, ręcznik, klapki do kąpieli. Majtki i podkłady poporodowe mój szpital zapewniał, tak samo zapewniał wszystko do dzidziusia, poduszka do karmienia też bardzo przydatna (mnie dali więc nie musiałam mieć swojej)

DomikaWien serdeczne gratulacje !!

Paulazdr u mnie leci waga w dół bo mam to w genach :) od zawsze chuderlak jestem, a teraz jeszcze kp pomaga

Agnieszka, Zawiszka no właśnie też myślałam o pojemnikach na mocz ale obawiam się że te pojemniki z najgorszej jakości plastiku są i właśnie strach czy jest wolny od BPD w co wątpię...

Doroti trzymam kciuki żeby szybko ruszyło !!

Meeeg mnie też rozstępy oszczędziły :)

Asatka gratulacje !! a pokarm na pewno się pojawi, u mnie dopiero na trzeci dzień się pokazał więc spokojnie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Asatka gratulacje :) a co do karmienia to napewno się rozkręci tylko się nie zniechecaj :)

Majka dziękuję ci bardzo :) z ta koszula do porodu to mnie zaskoczyłas ale coś tam mam to dobrze :) bo Mi w szpitalu mówili tylko ze mam wziąć to w czym mi wygodnie będzie po porodzie i tyle :) także dziękuję jeszcze raz ze znalazłaś chwilkę żeby odp :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Mp1 nie ma za co dziękować :) a może akurat w Twoim szpitalu dostaniesz koszulę na poród, mnie niby na wizycie przy planie porodu mówili że dostanę ale wyszło jednak że woleli żebym miała swoją

Ohh spanie na brzuchu to jeszcze u mnie daleka przyszłość, niby już po porodzie i brzuszek nie przeszkadza, za to teraz cycory dają w kość i nie ma mowy o takim spaniu...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Asatka gratulacje :) dużo radosci i szybkiego owocnego karmienia :)
Jakarta spokojnie ja zostanę :( Coś widze że będzie ze mna jak z Doroti.
jestem po wizycie. Niby wszystko ok. Niestety lekarz się smieje że urodze może w lipcu bo póki co żadnych oznak, szyjka dlugasna i twarda. Mały niby główka w dół ale strasznie wysoko jeszcze jest. Troche sie zalamalam :( Chciałam urodzić 16 ale raczej nie wyjdzie, choć podobno różnie bywa. Zwolnienie mam do 31.05 a 1.06 mam sie stawić do szpitala :/ Nieusluchane to maje dziecko :(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jolka and Fasolka

Asatka i DomiWien gratulacje! Dobrze ze juz jesteście z dzieciaczkami i zycze zeby wszystko się ułożyło w temacie laktacji... Najważniejsze to nie rezygnować :) nam na sr mówiono ze jak uda się przejsc trudy poczatku laktacji u przez kilka dni złapać rytm to już kolejne skoki rozwojowe i zmiany w laktacji juz jej nie zakłócają... Powodzenia!
Jakarta ja mam zamiar się nie rozpakowywać póki co i na razie trwam w postanowieniu choć widzę ze coraz częstsze mam pobolewania, gorzej chodzę itd Wszystko nieważne - chcę doczekać do min 22 maja... zobaczymy co na to mała ;)
Dziś na sr położna mi powiedziała ze mogę jeszcze pochodzić ;) bo czasem to działa przewrotnie... oby.

Odnośnik do komentarza

Hej ho :)

Patrycja, Dominika, Asatka - gratulacje! Super, że już po i wszystko dobrze.

My mrozilismy w torebkach Avent, bardzo dobrze się sprawdziły.

Meeg, nam doradca laktacyjny doradzał jeść dużo surowego - warzywa, owoce. Ze względu na witaminy, ale też przeciwdziałanie zaparciom.

Walczymy ciągle z bolacymi sutkami, ale nie jest tragicznie. Bardziej się martwię powrotem męża do pracy, bo zostanę sama z dwójką dzieci. A to starsze jest teraz bardziej wymagające niż malutka.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

paulazdr o to rzeczywiście Twój lekarz ma poczucie humoru. Ja w poniedziałek przed wizytą miałam takiego doła, już normalnie łzy w oczach bo jakiś strach mnie ogarnął czy na pewno wszystko w porządku. A Ty masz termin na 31.05? Jak tak to się nawet nie nastawiaj że prędzej coś się wydarzy, bo potem tylko będziesz sie niepotrzebnie denerwować jak ja. Też myślałam że moja wcześniej wyjdzie a tu nici. Jak przestaniesz sie nastawiac na wczesniejsze wyjscie to moze akurat Cię miło zaskoczy :-) czego Ci życzę jeśli oczywiście wszystko u Was w porzadku, bo może jeszcze musi sie wygrzac u Ciebie w brzuszku :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Jolka and Fasolka

Dziewczyny, ja bym pojemników na mocz do jedzenia nie stosowała... to ważne żeby to co ma kontakt z żywnością miało atesty (taki znaczek kieliszka i widelca) nawet dla dorosłych... takiemu maleństwu to tym bardziej trzeba zapewnić ochronę przed dziwnymi substancjami... takie moje zdanie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...