Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Karola tez znam to uczucie uciskania. Moja upodobala sobie lewa pachwine, czasem tak naciska ze az sie zginam z bolu a jak leze to znowu bombarduje to miejsce raczkami bo jej niewygodnie. Taka mala a juz swoje zdanie ma :D
Majka chcialam isc w odstawienie słodkiego ale jak widac nie wyszlo nad czym ubolewam bo juz widze ze wszystko mi w tylek idzie. Bede jak szafa :(
AgiR przy tym bolu zarzuca Ci trescia pokarmowa? To objaw typowy dla refluksu. Czasem zeby nie bolalo trzeba patrzec na co sie je. Mnie tak dusi po kapuscie kiszonej do której mam slabosc ale nie jem bo sie mecze potem cala dobe :(
Leel husky nie bedzie wycofany, jedynie moze cos tam w nim pozmieniaja. Jakby byla inna torba bralabym w ciemno nawet drozszy bo ta która jest dla mnie nie jest funkcjonalna, zeby cos znalesc musialabym wszystko wywalic albo na slepo grzebac. Ale tapicerka w gondoli jest super :))

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Karmelek faktycznie torba w Husky beznadziejna, ale wybrałam sobie juz inna ze Skip hop, wiec pewnie z tej dorzuconej w ogóle nie będę korzystać. Ale to dobre wieści, że nic nie wycofują :) juz wybrałam ten wózek i tylko mam nadzieje ze jak pojadę po świętach do sklepu to będzie mój kolor i biorę i się nie zastanawiam juz czy mam go gdzie skladowac :)

Ja na szczęście póki co jestem oszczedzana przez zgage. Kilka razy już ja czułam ale dało się przeżyć. Nie wiem czy pomaga na 100% ale pije dużo mięty, może po tym mi trochę lepiej?
No i ta dieta cukrzycowa tez jest super, mam zamiar ja utrzymać ( z małymi odstępstwami, nie zrezygnuje ze słodyczy a zawsze) po porodzie :) nie mam żadnych zaparć, czy innych problemów związanych z układem pokarmowym w ciąży :) i waga nie szaleje :))

Odnośnik do komentarza

Karmelek właśnie nie czuję żadnego jedzenia... Dziś znowu mnie dopadło ale na razie da się wytrzymać... Może mam po słodkim bo zjadłam po kolacji :-) Majka1982 szczerze współczuję refluksu jeśli to tak boli to nie ciekawie masz :-(
Za tydzień jadę na ostatnie zakupy dla małej, wanienka, kołyska i reszta z listy, jesteśmy już po przeprowadzce i nie muszę dłużej czekać. Czas działać bo to już niedługo!!! Ciekawe która z nas będzie następna? ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yskjoq5jgc8a9.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Ja na Święta wyszłam, ale z wielkimi przebojami. Opiszę jutro, a na razie chciałam Wam złożyć świąteczne życzenia:
Radosnego, wiosennego nastroju,
miłych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół
oraz niespodzianek od zajączka
z okazji Świąt Wielkanocnych.

Odnośnik do komentarza

Wesołego Alleluja!
Meeg super ze wyszłaświata to czekamy na opis przebojów.
A ja wczoraj spuchlam bardzo nogi i ręce, i między rankiem a wieczorem 2kg na wadze więcej. I po nocy zeszło mi tylko troszkę, a dziś trzy godziny na nogach ( oczywiście nie żebym stala) ale znów jest to samo i nie wiem czy się martwić juz czy nie...czy jechać na IP czy co z tym robić?

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Zawiszka ja sie za bardzo nie znam ale te objawy moga swiadczyc o zatruciu ciazowym. Na ostatniej wizycie o tym z ginka rozmawialam i wlasnie mowila mi o obrzekach, naglym przyroscie wagi powyzej 1 kg na tydzien. No i bialko w moczu ale teraz bez badania tego nie stwierdzisz. Nie wiem czy panika jest wskazana, jak nie masz mozliwosci skontaktowania sie z gin to moze na ip chociaz Cie ktos skonsultuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Dzwoniłam do lekarza, mówił ze spokojnie ale żeby mierzyć ciśnienie, i żebym jutro zadzwoniła jeszcze po sprawdzaniu ciśnienia, a we wtorek koniecznie na wizytę żeby sprawdzić czy nie ma bialkomoczu. No bo jak na razie ciśnienie ok ruchy czuje, tyle że i nogi i ręce mi popuchly dość znacznie i na szybko. Po odpoczynku trochę zeszło ale poszłam do kościoła to w 15 minut spowrotem mi nogi nabrały. ...oj oby nie mieć tego zakażenia ciazowego-z samym dyskomfort i beznadziejnym samopoczuciem na takich slupkowatych nogach to już wytrwać do końca aby bezpiecznie było. Może to z tego szykowania Świąt poprostu ech....

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Zawiszka dobrze ze ciśnienie ok ale te objawy tez by mnie bardzo niepokoily i tez pierwsza myśl to zatrucie ciążowe . Mam nadzieje ze po nocy. Będzie lepiej.i jutro może juz do kościoła nie idź. Lez na lewym boku, a jakby coś cię niepokoilo to ip. W sumie sama wiesz najlepiej. Jak się czujesz.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny trochę późno ale wesołych świąt i mokrego dyngusa :)
Ja wczoraj miałam wyczerpujący dzień najpierw świeconka później wyprawka dla maluszka a na koniec gotowanie i jak zwykle nagotowalam za dużo :/ chyba nie tylko ja byłam wczoraj zmęczona bo dzidzia tez coś mało się ruszala aż się wystraszylam... Na szczęście dziś nadrabia wczorajszy dzień i kręci się jak szalony :)
Ahh taka piękna wczoraj pogoda była ze na spacerek się wybraliśmy :) dziś tez ale chłodno to zaraz do domku wróciliśmy hehe :)
Uważajcie na siebie dziewczynki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Zawiszka dobrze ze sie do lekarza dodzwonilas, wiesz juz teraz co robic. Agnieszka ma racje, oszczedzaj sie zebys spokojnie do wtorku doczekala. Szkoda ze akurat w swieta Cie dopadło ale to raczej zwykly zbieg okolicznosci.
Meeeg niecierpliwie czekam na relacje z tego szpitalnego wyjscia.
Monika zdolne dziewczynki :)
AgiR po slodkim tez mozesz miec zgage i taki ucisk:p to samo po przyprawionych mocno daniach, kakao albo zwyczajnie jak zjesz za duza porcje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Zawiszka pilnuj się, a jakby co na IP!!
Ja się przeziebiłam :( nie wiem jak i gdzie, ale głową boli, oczy szczypią, nos zatkany... Jeszcze tego mi brakowało :(
Jak się ratować, znacie jakieś domowe sposoby bez cukru?

Odnośnik do komentarza

Do nas na święta wpadli teściowie, ale śniadanie i obiad były u mojej Mamy, a jutro obiad u dziadków. Więc większość przygotowań mi odpadła. Czwartek i piątek z mężem sprzątaliśmy. Wiosenne porządki z głowy i to takie konkretne. Regały w piwnicy skręcone, nawet zaczęliśmy trochę porządkować. W piątek upiekłam schab, a sobotę poszłam poświęcic jajka, zrobiłam polędwiczki na obiad i dwa ciasta upiekłam. Dużo mi mąż pomógł. A jak już tesciowie przyjechali, to po kolacji o 21 jeszcze upiekłam Brownie - nie mogłam się powstrzymać, taką miałam ochotę. Trochę się narobiłam, ale już o tym zapomniałam. Czuję się nieźle, a święta mijają bardzo miło. Tylko maly dziś wieczorem dostał lekkiej gorączki. Zobaczę, jak jutro się będzie czuł. Na razie odpuściliśmy dziś kąpiel i dostał Nutofen na noc.

Agnieszkapiękne oczy ma córeczka - wyjątkowe!

Nam położna radziła po 7 kompletów ubranek. U nas to na początku było trochę na styk, bo ciągle mały ulewał i nawet 3 razy dziennie był przebierany. Pranie codziennie.

Ja też mam okropny ból, jak wstaję rano albo po długim leżeniu czy siedzeniu. Przekrecanie w nocy to też dramat. W krzyżu mnie łupie i tak, jak piszecie: ciężko się wyprostować.

Od wczoraj boli mnie spojenie, wcześniej tak nie miałam. Zrobiłam ten test, o którym któraś z Was pisała (stanie na jednej nodze). Ewidentnie to to. To chyba nie jest powód do zmartwień?

Moja mała też jest teraz bardzo ruchliwa i mocno kopie. Też się trochę martwiłam, ale widzę, że u Was to samo, więc widocznie tak ma być. Teraz jak nadrabiałam te 10 stron, tak szalała, że myślałam, że zaraz wyskoczy z brzucha. Cały falował. :) A też mam łożysko z przodu.

Zgaga to mój stały towarzysz w ciąży - piecze i ciśnie okrutnie. Piję mleko małymi łykami na złagodzenie.

Brzuch mam wielki i już ok. 9,5 kg na plusie. Nie wiem ile dokładnie, bo ważyłam się u Mamy, a nie na wadze u położnej. Mimo to nie mogłam sobie darować i pofolgowałam sobie na święta - i z jedzeniem i ze słodyczami.

Na przeziębienie polecam gorącą wodę z cytryną i miodem. Mi pomaga i do tego tak jakoś krzepi. Takie miłe ciepło się od żołądka rozchodzi.

Po świętach przyjdzie szafa, będę sortować i prać ubranka. Torba w większości spakowana, tylko dołożyć ostatnie drobiazgi. Powtarzamy pełne badanie krwii, wymaz na gbs, usg i jak powiedziała moja lekarka "możemy rodzić". ;)

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Zawiszka dobrze, że do lekarza zadzwoniłaś. Odpoczywaj jak najwięcej byle do wtorku dotrwać :* Pilnuj się, a jakby co to IP.

mp1 no to intensywny dzień też miałaś :) A co tam z wyprawki wczoraj kompletowaliście? Zakupy?

Blacky to widzę, że ja muszę się wziąć ostro do pracy. Bo jesteśmy prawie na tym samym etapie ciąży (u nas dzisiaj 32tc. +4 dni) ale ja w porównaniu z Tobą to jestem w lesie. Torba nie spakowana, ubranka nie poprane itp...

Ojjj zgaga to mój towarzysz już dzień i noc. Praktycznie od połowy ciąży się z nią zmagam. Od stycznia gdzieś. Ostatnio jest już coraz gorzej. Nawet po wodzie mnie już pali. Budzę się co chwilę, mam wrażenie że będę wymiotować. Koszmar jakiś :(

Mój Maluszek dzisiaj był wyjątkowo aktywny. Na ogół jest bardziej spokojny, a dzisiaj wyjątkowo się rozbrykał. Bardzo przyjemne uczucie :) Widzę, że u Was podobnie - to się nie stresuje :)

Odnośnik do komentarza

Uderz w stół, a nożyce się odezwą!
Tak się cieszyłam z braku zgagi, to żebym nie była za szczęśliwa, cała noc mnie męczyła :(
Zjadłam wczoraj trochę słodyczy, a przed snem wypiłam wodę z miodem, cytryną i imbirem... Może to po tym?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...