Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem dziewczynki ale byłam tydzień na wsi u rodziców a tam internetu niet ;) moja Maria wisi ostatnio na cycu non stop w dzień i w nocy. Śpi z cycem w buzi ledwie czasem uda mi się wydrzeć i zaraz znów słyszę mama mniam. Mam nadzieje ze jej to przejdzie. A w czwartek idę na usg zobaczymy ile uroslo moje dzidzi.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Hejka,
Tu znowu cisza...
U nas trochy armagedon:) bo bylo duzo ludzi w domu, bo i tesciowie przyjechali i szwagierka i moja babcia i efekt taki ze wieczorne usypianie to koszmar, znowu zasypia dopiero kolo 21, a przed tym to chce po cycu isc jeszcze pietro nizej albo biega bo pietrze, a sam woła do kąpieli. No a jak usnie to sie wierci, kopie, budzi sie, cycka woła co chwile no i wstaje tez o 6, ale przynajmniej apetyt dalej ma i sam woła am lub priwadzi do kuchni i juz sam wspina sie na krzesełko. I nauczył sie literek i jak pokaze mu. A, b, c, d , e to na obrazku pokaze. Tak go szwagierka nauczyła:) duzo maluje kredkami i flamastrami, farbki na razie nie.
Monika co tam u Was?jak Lidka?
Zawiszka kjak tam po usg? Koniecznie daj znac

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem.... tylko czasu brak. W pracy mam bardzo gorący okres, przychodzę padnieta a wieczorem nie mogę zasnąć. Lidka ma się Dobrze, chodzi od poniedziałku do żłobka i jest zadowolona.
Cebulka to miałaś wesoło w domu;) Fajnie, że Dawid ma apetyt. Brawo za literki;) U nas mimo to że Lidka rano wstaje a wieczorem jest śpiąca to i tak zaśnie dopiero ok. 21:( Dziś np. wstała przed 5 i gadała, piła wodę na zmianę z cyckiem A to misia karmiła aż w końcu o 5 poprosiła na siku. Z tego siku to i kupę zrobiła na nocnik. Jak już ją ubralam w pielucha i się polozylysmy to zasnęła w ciągu 5 minut ( oczywiście z cyckiem w buzi) natomiast w środę to całą noc spała z cyckiem w buzi;( wyobraźcie sobie że ją chodzę spać po 24 a wstaję parę minut przed 6 no i po takich atrakcjach czułam się w ciągu dnia jak zombi;(
Zawiszka jak usg? Jak się czujesz? To chyba odpoczęłaś sobie u mamy? I Marysia pewnie zadowolona;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika mama byla tylko dwa dni potem pojechala do wloch. A ojciec wrocil ze szpitala ja bylam na wszelki wypadek jakby mial nie wrocic zeby karmic kury, psa i golebie. W koncu wyszlo ze nic nie robilam bo tak mnie mdlilo a mala szalala i nie mialam chwili dla siebie bo ojciec sie marysia nie umie zajac zeby po mnie nie szla no i po tym szpitalu to tez nie chcialam go meczyc takze bylam ledwie zywa. Ale juz mi lepiej.
A usg wporzadku lekarz obstawia chlopaka ale ja mysle ze to za wczesnie zeby sie nastawiac na plec. Dzidzi ma 4,26cm, kosci nosowe sa, budowa normalna. Marysia byla zachwycona ogladaniem "dzidzi" i teraz filmik z usg sobie puszcza kilka razy dziennie. Tylko dzis jakis lejacy katar z jednej dziurki sie puścił i teraz nie wiem czy zaraz cos jej nie wezmie... temp leciutko w gorze bo 37,4.
Cebulka ekstra z tymi literkami! To u mnie marysia jak byla literka t w telewizji i mowili slowa na t to dopowiedziala ze tata. No i liczy paluszki tyle ze jeszcze nie mowi ale juz widze ze kojarzy te cyferki szczegolnie jak negocjuje ile bajek bedzie ogladac;) albo pokazuje na paluszkach ze dwie masze bedą wieczorem;) ech troche za duzo tv sie u nas zakradlo ale czasem jakmpadam to tylko wtedy daje mi chwile odsapnac.... a w ogole to ledwie ogarniam jedzenie dla malej dobrze ze ma cyca bo ja bez apetytu i bez smaku i tak czuje ze slabo sie sprawdzam w tej kwestii.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Drogie Majóweczki 2016!

Na imię mam Dagmara / Marcoweczka2016 :)
Jestem mamą niespełna dwuletniego Conrada. Będąc mamą dużego, choć jeszcze tak młodego, miłośnika książek, stałam się również mamą blogerką. Jestem autorką bloga Libraszki www.libraszki.pl , w którym aktualnie piszę o książeczkach dla najmłodszych, zachęcając do wspólnego czytania. Serdecznie zapraszam Was na naszą stronę! Wierzę, że znajdziecie tam inspirację, że łatwiej będzie Wam odnaleźć wartościową książeczkę w morzu książek jakie są dostępne w księgarniach.
Jeśli chcecie otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach, aktualnych konkursach, a także podejrzeć co nowego w Libraszkach, proszę polubcie i obserwujcie nas na Facebooku: www.facebook.com/libraszki

Do zobaczenia!
Dagmara i Conrad (Libraszki)

https://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mmvoelmoe3.png

Odnośnik do komentarza

Zawiszka super że na iść wszystko dobrze. Może faktycznie będzie chłopczyk i będziecie mieli parkę;)? U nas bajki lecą w tv jak jesteśmy u babci a tak czasem puszczam jej yt na telefonie. Jak zdrówko?
Cebulka u nas jest już poprawa ze spaniem. Zasypia ok 21 i śpi do 7:30. Do żłobka chodzi bardzo chętnie:)

Dziś jak coś zbroiła czy się nie słuchała i mąż czy ja zwróciliśmy jej uwagę to ten gagatek mowi: kokam Cię i się przytula;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
Co do bajek to u nas też muszą byc do jedzenia, bo inaczej nie zje. No i wieczorem tvp abc musi poł h byc włączone.
Monika no to ma Lidka podejście:) Dawidek jak widzi ze nabroił i jestem zła, odrazu leci przytula i daje buziaka.wie jak roztopić lody:)
Generalnie zaczął duzo powtarzać jak cos usłyszy to powtarza. Dzis pytam jak mama cie kocha, a Dawidek Mofno;)

Odnośnik do komentarza

Cebulka masz rację, że wiedzą jak nas podejść. Ja na czas jedzenia nie włączam tv no chyba że je z nami mąż to wtedy musi być włączony:( jeżeli jestem z nią sama przez cały dzień to w ogóle nie ma tv. Brawo dla Dawida:) teraz jest fajnie, mogę się z nią dobrze dogadać i ona mi powie co chce;) Lidka tez mówi że kocham mocno i do tego się przytula;))
Miłej niedzieli.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co tu taka cisza...
U mas wszystko ok,wszystcy goscie sie porozjezdzali i dochodzilismy do siebie, Dawidek odreagowywał,no i mrozy okropne wiec siedzieliamy tydzien w domu. Dipiero wczoraj poszlismy na spacer bo bylo -5. Dawidek strasznie duzo powtarza, wczoraj pies za nami latał po podworku i ja mowie ty warjat,a Dawidek na całe podórko, Wajat:)

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki! U nas to zbytnio nic ciekawego sie nie dzieje to i nie ma co pisac. No coraz wiecej slow mowimy ale jeszcze wcale nie tak duzo. W poniedzialek bylysmy w bawialni i byla dziewczynka dwa miesiace mlodsza od marysi i nawijala caly czas, bardzo duzo slow a u nas kilka. Ale nie martwie sie nadgonimy w swoim czasie. Ogolnie moja niunia bardzo madra jest:)
Wczoraj mialam dobre pol dnia niemocy, polozylam sie z dzieckiem na drzemke a potem jak ona wstala to ja jeszcze dolezalam w lozku a mala ogladala bajki. U nas sie zrobilo bardzo duzo bajek:/ no a ja mialam bardzo niskie cisnienie i glowa mnie bolala, sama drzemka nie pomogla wiec ratowalam sie apapem ale zalowalam ze nie wzielam go wczesniej.
Dalej nie bardzo u mnie z apetytem, a o checi na jakies gotowanie to moge zapomniec, najgorzej ze nie wiem co marysi dawac, tzn ona ma teraz faze na cyca i prawie nic nie chce poza chlebem i parowkami. Zupy nie ida no chyba ze rosol ale raz na jakis czas. Wiec chyba dzis bedzie. Czasem placka ziemniaczanego zje, wczoraj zjadla dwa male kopytka. A ja nie wiem co jej proponowac, bo nie mam sily wymyslac przy garach ot taka ze mnie zla matka....

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Dawidek teraz mega uparty jest. Wczoraj bylismy u alergologa na kontroli, bo mial ostatnio znowu suche placki,ale nie jest zle. Ale dalej musi w butach chodzic bo ma kostlawe stopy no i panicznie sie boi lekarzy. Wiec płaczu było a było, ale swietne podejscie ma ta lekarka, i pod koniec wizyty Dawidek nawet ją zaczepiał.
Zawiszka u nas juz mineła faza ze Dawidek wszystko je i znowu wymysla. Ale makaro zawsze chetnie wcina ze szpinakiem. No i moze jak nir masz sily to ratuj sie słoiczkami. Ja codzienie gotuje obiadki i zupki, ale czasami mojego obiadku nir zje, zato słoik zje. A ostatnio na chleb sie obraził i wyjada samo masło

Odnośnik do komentarza

Cebulka u nas tez najczęściej samo masło a makaron tez nie taki pewniak niestety. No dziś troszkę rosołu zjadła. A słoiczków juz dawno nie próbowałam bo parę ładnych sztuk na koniec to wywalalam bo nie chciała wcale jeść, ale w sumie może teraz znów by jej pasowały.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Zaeiszka apróbować warto. U nas tak było z kaszami. Od początku nie jadł roznych ptzez alergie, alr sinlac uwielbiał, probowalam potem juz rozne kasze i nic, w sumie nie wiem ilr kasy poszlo do kosza.od lipca nawet sinlacu nie tknął.a ostatnio sprobowalam mu dac kasze miesiac temu i odpukać je juz ponad miesiąc na sniadanie,ale tylko z biszkoptami i manną. A do kuchni przychodzi i mowi mama mafło:) i wyjada tylko maslo i chleb wyrzuca,bułki tez nie chce.

Odnośnik do komentarza

Hej Laseczki;)
Cebulka fajnie, że Dawid powtarza duzo słów:) A co lekarz mówi o tych planach? I gdzie je on ma? U nas jest ich więcej na nóżkach, są też na raczkach:( u nas też strasznie boi się lekarzy.... I też jest wieeeelki płacz...

Zawiszka kurcze to nie ciekawie z tym ciśnieniem... A wchodzisz czasem na stronę alaantkoweblw? Tam jest bardzo dużo szybkich i ciekawych dań dla dzieci. Wczoraj np. robiłam błyskawiczne pizzerinki i Lidka wcinala że uszy się trzesly:) A jak ją zapytałam co to, to odp. pica;) zrób na szybko jej budyń lub kisiel .... ekspresowe danie, może zacznie jeść. U nas zupy muszą być... czy to na obiad, śniadanie lub kolację. Jak pytam co zjesz to mówi: ziupka.

My znowu siedzimy w domu:( tym razem zapalenie spojówek:( ale nie jest źle. W sumie od wczoraj ma krople do oczu i nic po niej nie widać. U nas apetyt jest, cyc również, bardzo dużo mówi, normalnie dogadujemy się. No ale też jest uparta i musi być po jej myśli... ostatnio nie chciała założyć spodni, które były przygotowane do żłobka i co zrobił tatuś? Poszła w spodniach od piżamy:)))) hahaha dobrze że były granatowe w białe kropki i nie wyglądały że są od piżamy. Mówię do niej chodź do wózka A Ona: IDZIE!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika u Dawidka sucha skora tez na nożkach, i na rękach była i na brzuchu i na plecach na zmiane. Apogeum był jak teraz byly mrozy i nie wychodIlis.y na pole. Najpierw myslalam ze od kasz mlecznych. Ale teraz juz lepiej jak znowu chodzimy na pole.zauwazylam ze ta atopia mu wychodzi jak zaczyna sie sezon grzewczy. Wczesniej kąpalam go w oilatumie,teraz poradzila kąpac w la roche,trochy to drogie,ale w zeszłym roku nam tez pomogło. Zdrowka dla Lidki.
Dzis u nas tak cieplo i słonecznie,wyszlismy na spacer i po 4 minutach wrocilismy bo Dawid był cały mokry, bo kałuze są super:) ale przypomnialam ze gumiaki są i nawet sie zmiescił w nie,więc za drugim razem juz bylismy godzine,zanic spodnie przemoczył.
No i złożylam wniosek do przedszkola i chyba jeszcze na wszelki wypadek złoze do drugiego.

Odnośnik do komentarza

Cebulka dziękuję. U nas podobnie jak u Was, że w momencie mocniejszego grzania i mrozu plamy były bardziej czerwone i było ich więcej. Alergolog stwierdził atopowe zapalenie skóry. A u Was co stwierdził? Alergię pokarmową czy AZS? My dziś byłyśmy na podwórku 3 razy:) oczywiscie do domu nie chciala wracać. A kałuże są najlepsze:) Fajnie Fajnie że złożyłaś papiery. Ja dzwoniłam do przedszkola ale powiedziano mi że dopiero jak skończy 2,5 roku mogę złożyć papiery czyli dopiero w grudniu ale marne są szanse że się dostanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika u nas tez alergolog stwierdil AZS. No i widze ze tez go swędzi to czasami. Dzis bylam u kolazanki co ma rocznrgo synka, i Faeidek mu znowu podawał zabawki, czestował paluszkami i tulił go i całałował.słodkości. teraz chyba jakis taki etap ma, ja muslalam zr Dawid tak się boi lekarza, a tu widzr ze gdneralni e nie chce wchodzic w nieznane mu miejsca, bo do kolezanki nie chciał wchodzić,też sie rozpłakał, dopiero jak zobaczył duzo zabawrk to przestał. Noi Dawidek bojkotuje wózek, wiec na spacery wychodze tyklo kolo domu i nawet na zakupy nie pojde bo we wozku robi grande.

Odnośnik do komentarza
Gość Monika216

Cebulka fajnie, że Dawid tak ładnie zajmuje się młodszym kolegą. U nas też do wózka nie chce siadać ale robię tak, że na początku idzie sobie obok a dopiero później namawiam ją na wózek. Czasem działa;) może więcej niż czasem.
U nas wszystko dobrze. Ostatnio byłyśmy na wizycie kontrolnej u dentysty i wszystko jest ok. Następna w czerwcu;) w kwietniu natomiast idziemy do ortopedy zobaczyć czy te jej siadanie nie prowadzi do koslawosci kolan. A tak jak jest ciepło to korzystamy z uroków nadchodzącej wiosny;)

Odnośnik do komentarza

Hejka,
U nas dopóki było cieplo to my całymi dniam8 bylismy ma polu, sezon w piaskownicy rozpoczęty:) Dawidek lata od rana do wieczoru i sam mowi mama chodz pole:) ale z tydzien juz ponad problem z usypianiem, zanim usnie to pomad godzina a juz widac ze umordowany, chyba szkoda mu czasu na sen:)
Monika tez musze wybrac sie do ortopedy, bo Dawid tez siada tak. No i tanasza pediatra alergolog mowi ze ma kostlawe stopy i ze przez to tak mu stopy do srodka lecą. No j udalej chodzimy w tych butach. Ale jeszcze z konsultuje z ortopedą. A do dentysty tez pasuje sie wybrac, ale dawid ostatnio nie chce wchodzic do obcych pomieszczeń, no a jego zamiłowanie do lekarzy nie mija, więc nie wiem jak to bedzie. Na razie kupilam serie ksiązek Zuzia w szpitalu, u dentysty i w przychodni. I dawidek je uwielbia. Ale jak mowie ze tez pojdziemy to wtedy nie, nie, nie.
A i u nas niestety Monika metoda ze najpierw sam idzie a potem do wozka nie działa juz z 2 miesiące. Najpierw tez tak robiłam, a twraz niestety juz nie daje sie nabrac, i mieszkamy kolo lasu i potrafi na nogach cały las obejść:)
Miłego wieczorku

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki! Ja tez musze z malą do ortopedy pojsc ale raczej tak kontrolnie bo w sumie nie poszlam na wizyte do poradji preluksacyjnej ktora miala byc jak niunia zacznie dobrze chodzic. No jakos sie nie umowilam a tu juz prawie rok tego chodzenia, ale raczej wszystko jest ok.
U nas wozek w ciaglym uzyciu. Pojezdzi pozniej zrobi maly spacerek na nozkach i chce na rece a ze nosic nie moge za bardzo to zaraz ja znow do wozu pakuje.
Bylam dzis na wizycie, lekarz sie troche skrzywil ze za malo przytylam bo 0,3kg a to juz prawie trzy powinny byc na gorke ale 4kg mialam z tamtej ciazy jeszcze to moze dlatego teraz wolniejmalbo przez mojego ssaka. No i jakby mi ktos podstawil gotowe to bym jadla a tu jeszcze robic trzeba;)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

My dzis na polu szalelismy, Dawid turlał sie w sniegu,a potem nie chciał isc do domu.
Ja tak mysle ze u nas z wózkiem to juz raczej bedzie definitywny koniec,bo mam bardzo żywy ekzemplarz i ciekawski, jak było cieplej to całymi dniami bylismy na polu,tylko do domu na jedzonko. Ale mam nadzieje ze mu trochy przejdzie i da sie wsadzic do wózka,bo mawet na zakupy nie moge wyjsc. A na ostatniej wizycie pediatra mowił zw to wiekowe i zw jak nie chce to nie zmuszac. A Dawid uparty po mamuśce:)
Zawiszka no karmienie pewnie robi swoje,grunt żeby z fasolką było wszystko ok. A jak tam twoj kregosłup? Bo tez cos wspominałas kiedys ze mialas problemy?

Odnośnik do komentarza

Hejka;)
Cebulka u nas sezon piaskownicy też rozpoczęty;) najlepsza zabawa;) U mnie karmienie nie pomogło zrzucić zbędnych kilogramów:( Lidka tez jest bardzo uparta. Po rodzicach;)
Zawiszka no ja też nie byłam w poradni jak zaczęła chodzić:( jak się czujesz? Masz mdłości? A jak Marysia reaguje na rosnący brzuszek?

Jak przygotowania do świat? Co dobrego szykujecie? Cebulka jedziecie do domu na święta? Ja jakoś nie czuję atmosfery;( nie wiem co mam zrobić:(

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika mi raczej chodziło o to ze zawiszka duzo nie przybiera bo marysia cyca jeszcze:) ja zaczunalam czize z wagą65 przy wzrosci 176, najmniej wazylam 54 po urodzwniu. Teraz karmie juz tylko w nocy i wieczorwm, no i przybylo mi trochy. Mam teraz 59. Ale sie cieszę bo zawsze mialam fajny tylek, a po porodzie zrobił sie plaski strasznie,a teraz wraca do normy a mąż się cieszy.
My 3 kwietnia idziemy, zapisalam prywatnie, bo na nfz ro kilka miesiecy, a Dawid ostatnio wieczorami lapie sie za nozke i placze, tak jak by go skoec lapal i wole to skonsultowac.
No i na swieta nie pojedziemy do mnie do domu, bo z nami mieszka babcia męża,a ze tesciowie na swieta nie przyjadą, to bylo by grochy nie fajnie zoatawic ja na swieta samą.
Dziewczyny wczoraj bylam na kontroli u guma i przeczytalamna dzwiach pediatry ze mozna za darmo zaszczepic na pneumokoki. Szczepiłyscie? Bo chyba my zaszczepimy jak od wrzeania ma isc do przedszkola.
I monika na odre jak to sie szczepi?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...