Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

KarolinaS a nie masz przypadkiem zbyt twardej piersi? Pomaga odciagniecie niewielkiej ilosci pokarmu przed karmieniem, ułatwia maleństwu chwycenie brodawki

Zabrałam Wam pogodę...sorrrry!
U nas upał! :D
Musiałam wskoczyć w letnie ciuchy. Teraz bycze się na tarasie i łapie trochę słońca. Jak mi dobrze....

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

czarna ja nie chce bron boze usprawiedliwiac meza , ale mam wrazenie ze nam jest troche 'łatwiej ' . Mam na mysli ze my mielismy w brzuchu malenstwa teraz karmimy i szybko bardzo nawiazujemu wieź. Męzczyzni mam wrazenie troszke na poczatku potzrebuje zeby ich 'pchnac' w strone dziecka.
Moj maż nie zmienial peluch na poczatku tylko same nozki mi tzrymal ( tak pomagal ) ale potem mowie , czy moglbys zmienic pieluche ? popatrzyl sie na mnie a potem jak jedna zmienil to teraz nie ma problemu.
I chwalic warto na poczatku ,np ja tak robilam z ubieraniem i teraz on przebiera malego.
Oczywiscie szczera rozmowa jest niezbedna ale czasami troszke mozna sposobem sie wziasc za meza.
malaga ale na biszkoptach to daleko nie zajedziesz , a moze chociaz banan pod reka jest?
karolina a moj jak sie szamota , czasami jeszcze przed jedzeniem tak sie denerwuje i rzuca i drapie i na oslep buzką uderza , wczoraj zrobil mi malinke na piersi pod sutkiem bo tak sie mocno przyssal .
Ale ja spokojnie to przeczekuje i w koncu łapie prawidlowo cyca i zadowolony .
Kosz mojzesza u nas tez bardzo sie sprawdzil :)
paulina paulina nie iwem czy twoj Wiktorek sie wciaz zapada w maxi cosi ale ja tam w plecki wlozylam pieluche flanelowa jest troche lepiej :)
Melly zgadzam sie w 100 % , najbardziej nienawidze wiatru brr , on jest najgorszy a u nas prawie zawsze wieje , ale teraz odpukac ładna pogoda wyjatkowo.

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

heltinne twarde brodawki mam zazwyczaj w nocy jak są dłuższe przerwy między karmieniami i piersi są przepełnione i rzeczywiście jest małemu wtedy trudniej ale sobie radzimy;)
A takie rzucanie się i kręcenie głową zazwyczaj zdarza się wieczorem kolo 20 - 22 czyli po całym dniu wrazen;) zdarza się to rzadko może raz -dwa w tygodniu i on widać ze jest zmęczony głodny i śpiący jednocześnie; ) wtedy bierze go mąż i on się uspokojenie po chwili bo mąż nie pachnie cyckami i mlekiem wiec mały przestaje się rzucać i szukać cycka;) i jak już się uspokoi to wtedy ładnie się przystawia i zjada;)
Co prawda współczuję dziewczynom które miały problem z niewystarczająca ilości pokarmu ale ja marze o uczuciu pustej piersi;) a nie tylko ze mały zjadł połowę moich 'zasobow' i juz dalej nie moze; ) a z drugiej piersi musze odciągnąć żeby sobie ulżyć; ) choć troche;) a nie ściągam do pustego bo boje się ze produkcja będzie jeszcze większa

Odnośnik do komentarza

KarolinaKarolina fajnie ze możesz tak na chwile oddać mężowi żeby się bobas uspokoił. Mój szkrab niestety też czasem tak ma ale ma uważa że to dlatego że nie mam pokarmu i stawia na butelkę jak próbuje mówić nie to się złości ze jestem nawiedzony i przez moja fanaberie zeby karmic tylko piersią dziecko jest głodne. Eh i tak dobrze mi idzie ze wogule jeszcze karmie przy jego " wsparciu".
Ewee pytałaś o chustę. Januzywam elastycznej " pentelka " koleżanka miała nieużywane i mi oddala. Chce kupić sobie coś cieńszego bo w tej juz mi gorąco a co dopiero latem. Wiec pentelki nie polecam( w sumie wiąże się fajnie ale moim zdaniem źle opinia dziecko i jest dość gruba). Ja sama zaczęłam motac mała z tym ze ja byłam na paru warsztatach dla mam jeszcze parę lat przed ciążą wiec coś tam widziałam w prawdzie musiał sobie przypomnieć z filmikami na youtube ale pozycję ma ładną w chuście i naprawę ja lubi.

Udało mi się chyba trochę zmienić podejście męża. Wczoraj wyszedł do znajomych ale jak mu powiedziałam po powrocie ze mała marudzila 2h i musiałam z nią spacerować po mieszkaniu to było mu głupio i pytał kilka razy czy jakoś mi pomuc coś ugotować na dzisiaj, nawet pozmywal parę talerzy; ) zobaczymy czy to jednorazowe wyrzuty sumienia czy zmiana na stałe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny a kupujecie krem na slonce dla.maluszkow? Bo ja nie.zamierzam wystawiac dziecka.na.slonce a nozki czasem moga byc na spacerze i sie.zastanawiam. musze kupic nam i corce osobne a jeszcze malemu dla.najmnoejszych.

No i ponawiam.pytanie czy macie jakies domowe sposoby na muchy? I.juz niedlugo komary? Ale.nezpieczne.dla.dzieci

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Anna podawałam pod razu, bo jej główne zadanie to pomoc w utrzymaniu dobrej flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym, więc ma działanie prewencyjne,a nie niwelujące problem. Dzięki temu może maluszek będzie miał mniejsze lub w ogóle problemy z gazami.

Relacje z mężami vs pomoc przy dzieciach… tak czytam Wasi myślę, że musicie przegadać Dziewczyny, czego od Waszych Panów oczekujecie inaczej ukryte pretensje, żale i zmęczenie odbije się na Was. W końcu teraz powinniście cieszyć się z rodzicielstwa, a nie toczyć boje. Poza tym im większe będą dzieci tym więcej kwestii musicie mieć ustalonych i trzymać wspólny front… warto już teraz się tego uczyć.

Na mojego nie mogę narzekać, nawet w pracy pisze z pytaniami jak nam leci i jeśli wie, że ciężko to pierwsze, co mówi po powrocie to żebym sobie wyszła na spacer… choć iu nas był zgrzyt, bo wygadał teściowej że miałam podwiązanie jajników mimo że nie chciałam, bo to moja prywatna sprawa i nikomu nic do tego. A propos to mnie pod początku ciąży teściowa wkurza :P już nawet nie odzywam się kiedy dzwoni tylko coś robię…

Pas poporodowy to mój przyjaciel :)

Pomysł na prezent…zamierzam na swoją rocznicę ślubu zorganizować romantyczna kolację i sama będę prezentem ;) mój mąż od ub roku czeka na obiecany taniec na rurce :D

A tak w ogóle to ostanio z prezentów było: bilety na koncert, nowa gitara, wypaśna mysz do komputera, collage naszych zdjęć…

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ratunku, Marcel odkrył ze może ssać paluszki gdy zgubi smoczek...!
Młoda przez 9 lat nie potrafiłam oduczyć kciuka!!!!!

Tak w ogóle to spędzamy na dworze prawie cały dzień (taras i spacer), Niuniek dłużej śpi na powietrzu, nawet prawie 3 godziny. Dzis po raz pierwszy próbowaliśmy spania na brzuszku ale przebudzil się po chwili.
Udalo mu sie uniesc główkę na kilkanaście sekund i przekręcić ja na drugą strone. To chyba nieźle jak na 2.tydz.zycia i pierwszy raz na brzuszku

monthly_2016_05/kwietnioweczki-2016_47554.jpg

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Miila w zasadzie to ja ustaliłam Klarze rozkład dnia i teraz zaczynam widzieć, że po około 2 tyg weszła w ten tryb. No cóż ona w pewien sposób musi nadążać za resztą rodziny: najpóźniej o 7 musi być obudzona, ubrana, nakarmiona i gotowa do wyjścia o 8…dzięki temu jeszcze do 9 ma czas aktywności: robimy zakupy i wracamy do domu, cycuś i ma czas dla siebie do 15 śpi, je, bawimy się, spacer lub plac zabaw ze starszym synem, później niestety robi się gorzej bo zaczyna boleć brzuch… o 17.30 jedziemy do przedszkola, o19.00 jesteśmy w domu i na godzinę do kąpieli… i tak w kółko… rutyna robi swoje, no i nie ma że nie obudzę jej bo ładnie śpi.

Z tym noszeniem dzieci, spaniem na kangurka to kiedy byłam na kursie dla rodziców to terapeuci uspokajali, że do 3m może być wolna amerykanka, czyli robicie co tylko daje rezultaty jeśli chodzi o usypianie i uspokajanie,a po tym czasie maluch będzie miał już w miarę ułożone karmienie i rytm dnia, wtedy można wprowadzać jakieś elementy rutyny. Niektóre dzieci po prostu wcześniej nie dają rady wpisać się w jakiś system, który rodzicie chcą mieć i potrzebują więcej zaangażowania, czułości, noszenia itp. Dlatego nie ma co się martwić, że inne maluchy coś robią, a naszych nie da się do tego przekonać.

A u nas po trzech koszmarnych dniach, dziś Klara spała 8h i z mężem obudziliśmy się dopiero kiedy o 5.30 zamruczała, że chce jeść :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

leżenie na brzuszku mój młody nienawidzi. . Od razu wpada w płacz; ) wiec go nie zmuszam jak nie ma ochoty. Za to jak leży u taty na klatce to strasznie podnosi wtedy głowę; ) tak ze aż w oczy sobie mogą spojrzec;) a już zeby spal leżąc na brzuchu można zapomniec;) wcześniej w ogóle spał tylko na boku tak jak go kladlismy a teraz.. nie chce spać na boku tylko na plecach;) jak go położę ma boku to albo tak się kręci aż się przekręci na plecy albo zaczyna marudzić bo sam nie może sobie poradzic i czeka aż mu pomoge;) na szczęście zawsze układa sobie główkę na bok a jak już długo śpi i coś go zaczyna gniesc to przekręci głowę na drugi bok;) na szczęście bo często ulewa a tak to jeszcze nigdy dzięki temu się nie zachlysnal tylko wiecznie ma zalane rekawy;)

Odnośnik do komentarza

Melly naturalne sposoby to oleje, ale się okazać że będzie Ci wygodniej kupić: olej kokosowy ma spf 2-8, avocado spf 4-15, z kiełków pszenicy spf 20, z nasion malin spf 28-50, z nasion marchwi spf 38-40.
Biorę 50 ml oleju kokosowego+ 50 ml z malin, 15 kropel z marchwi i 5 kropel olejku lavendowego. Lavenda działa też odstraszająco na insekty
Olej z oliwy ma spf 15 to chyba najtańsza opcja dla kogoś kto ma suchą skórę ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza
Gość anna13

witam was.mam pytanie do mamusiek które są juz po szcze[pieniach.jak zaaregowały wasze dzieciaczki,czy miały gorączke (jesli tak co robiłyście),czy mozna kapac dzidziusia po szczepieniu,jak pielegnowałyscie kłucie.pozdrawiam licze na wasze odpowiedzi pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Vena ah napisalas tyle tylko ze ja chcialam cos na muchy w pokoju bo jak lataja to budza malutkiego. A komary to widzialam spray od 2 lat to nawet corka tyle nie ma eh.

A dzis synek plakal po karmieniu, brzuch twardy jak wczoraj wiec masowalam, i placz dalam 4 krople espumisanu bo ma dopiero 2 tyg. A potem juz nie czekalam na meza i zrobilam ciepla kapiel, masaz w wannie zaowocowal tylko duzymi siuskami ale Maly sie uspokoil. Potem karmienie i spi juz 2h i za godzine karmienie.
Vena to pocieszylas mnie z tymi 3 mies, ale to i tak wakacje jeszcze beda wiec dlugo na dworze a jak ja mam pozniej przyzwyczaic syna do lozeczka skoro wiekszosc czasu bedzie w wozku, z corka byly problemy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

eh, szczepiony po raz 1.dopiero za mies i to doustnie, ale
moja pozostala dwójka przeważnie goraczkowala, do tego biegunka i ogólnie gorsza forma. Dawałam coś przeciwbólowego i na goraczke, Ważne aby nie szczepić przeziebionego maluszka.

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Normalnie nie moglam Was dogonic, juz tyle razy probowalam napisac i ciagle cos... juz nie pamietam co komu chcialam napisać wiec tak tylko ogolnie.
Dzieki za dobre slowo. Spacer czy zabiegi dla mnie nie wiele mi daja. Maz bardzo pomaga i glownie to on zajmuje sie malym, gdy ten nie spi lub nie je. Dla mnie tez jest czuly i pomocny a mi zal ze nie mozemy byc wiecej chciazby przytuleni. Dzis ogolnie juz jest lepiej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...