Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Kodomo, bądź dobrej myśli, może rzeczywiście to tylko naczynko po badaniu. Za radą mojej położnej sprawdzaj co 15 minut czy się nie nasila. U mnie po ok. 2 godzinach zaczęło się zmniejszać i ciemnieć. Trzymam kciuki:*
Czarna ale szczęśliwie się złożyło! Dziadkowie pewnie szaleją ze szczęścia.
Malaga super pomysł!
Ataa ja sobie ostatnio kupiłam koszulę, taką na po ciąży. Trochę ryzykowałam z rozmiarem, ale nie mogłam się oprzeć:) Należy nam się.

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Kodomo kurcze, może to właśnie efekt badania, bo jednak pewnie Cię tam nieźle posprawdzali, obserwuj się i jak coś to jedź w nocy na IP, trzymam kciuki mocno mocno.

Czarna jak cudownie!! gratulacje i dla brata :) na kiedy mają terminy? mam na myśli i siostrę i bratową :)

Ataa ja kupiłam na PO ciąży już trochę rzeczy, co prawda wchodze w nie i teraz, ale urok będą miały dopiero jak mi zejdzie brzucho :) także nie ma co sobie odmawiać, nam też się coś należy :)

Flawia a jak u Ciebie?

Odnośnik do komentarza

Kodomo obserwuj, odpoczywaj i głowa do góry myślę, że dziewczyny mają rację, że ta krew to efekt po badaniu. Ja też 2x w tygodniu KTG i po każdym ocena stanu … w zasadzie to już nie wiem czy nie powinnam walizki do bagażnika włożyć tak na wszelki wypadek ;)

Ataa rozumiem i na dowód przesyłam zdjęcie bluzki kupionej miesiąc temu na rocznicę ślubu w sierpniu … mąż na nakaz zabrać mnie do klubu, będę szaleć ;) no i jaka motywacja bo brzuch musi być płaski i rozmiar sprzed ciąży … :D

Czarna super się złożyło, ale fajne będą teraz rodzinne spotkania :) u mnie też jest 6 dzieciaków w wieku od 6 do dwóch lat, Klara będzie teraz najmłodsza, ale siostra męża od września mężatką to może coś zrobi niedługo w tej kwestii ;)

monthly_2016_03/kwietnioweczki-2016_44793.jpg

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ale po badaniach to bardziej plamienie nie swieza krew. Nie wiem ja chyba bym jezdzila na ip po tych wszystkich akcjach.
To tylko moke zdanie.

Ataa ja kupilam koszule na Boze Narodzenie i narazie nosze rozpieta na czarna bluzke z rekawem, pozniej ja zapne juz bez bluzki. Teraz sa modne to teraz nosze nie chcialam.czekac tak.dlugo.

Czarna ale dzieci beda mialy towarzystwo, dziadkowie to padna z przyplywu wrazen, potrojnych wrazen. Super. Moze im sie udzielilo od Ciebie;))
Tak.swieta z dziecmi to super sprawa. Poki nie mialam.dziecka to.ze strony.meza swieta bo.swieta a u nas wiecznie dzieci.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Miila staram się jak mogę oszczędzać ale przywiozłam mojego 5 latka do domu i juz po odpoczynku. Do tego coś chyba go choroba bierze bo pokasluje non stop.jak jutro zostanie w domu to poproszę mamę żeby do nas przyjechała bo ja już nie mam siły przez to ciągnięcie w dole brzucha na cokolwiek.
Hmmm.....ciśnienie takie sobie
..przed chwilą miałam górne 158 wiec wzięłam 2 tabl. Musze czekać do 2 dni na unormowanie się ciśnienia wiec grzecznie biorę leki i pilnuje się.

Komodo poczekaj spokojnie a jakby krwawienie bylo bez zmian lub się nasiliło to wracaj na IP. Mam nadzieje ze to naczynka po badaniu.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Miila obie mają rodzić jakoś w drugiej połowie października.
Moja Mama, aż się dziś popłakała ze wzruszenia. :)
Oby teraz tylko zdrowo bylo.

Też muszę jakieś koszule rozpinane kupić, ale chyba poczekam po porodzie, bo nie wiem jak z biustem. Liczę, że w te co mam też się jakoś wcisnę.

Vena super ciuszek. Oby tylko wyluzować się dało w tym klubie i nie myśleć co 5 minut o dzieciach:)

Odnośnik do komentarza

Czarna po pierwsze sprawdzona opiekunka od ponad 2 lat, po drugie to już trzecie dziecko … jak tylko zamykany z mężem drzwi od domu to miny nasze bezcenne, jak dzieci które jadą na obóz bez rodziców :D tylko raz martwiłam się czy sobie koleżanka poradzi położyć syna spać … teraz: same w kąpieli tylko trzeba wytrzeć… straszy już sam od tygodnia się ubiera … wystarczy przeczytać bajkę i zgasić światło … luzik. Może to źle o mnie świadczy, ale będę bezwstydnie delektować się wolnym wieczorem :)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Czarna ale wam sie fajnie rodzinka powieksza :) chcialabym zeby moja siostra tez miala dzidzie. Ktos pisal, ze jeszcze dwa tygodnie i sie mozemy rozpakowywac... a ja nie chce.. moze jestem dziwna ale chcialabym byc znowu choc w polowie ciazy. Mam wrazenie ze nic sie nie nauczylam o opiece nad noworodkiem. Tyle rzeczy bym chciala zrobic. Chocby z tego filcu sie nauczyc.

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

malaga no coś Ty, przecież tego najlepiej uczyć się w praktyce czyli po narodzinach dziecka.
A co do nauki,przecież nic nie stoi na przeszkodzie by uczyć się PO.
Świat się dla nas zmienia ale przecież nie kończy. ...

Venadelektuj się wolnym wieczorem i to nie jednym :)
Taka odskocznia od codzienności jest naprawde potrzebna...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Bezsennosc i mnie dopadla... w sumie heltinne masz racje. Niektore rzeczy lepiej zrobic po. Chcialam mu zrobic z filcu literki z imieniem ale ja wiem czy on sie urodzi jako Bartuś? Juz mu trzy razy imie zmienialam.... to tez nie na sto procent. Biedne dziecko. Tylko czuje sie taka niegotowa... no i chcialabym pobyc dluzej we dwoje. Wybrac sie na kawe czy basen (bez urazy secondtry) bez tej calej logistyki przy dziecku.

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wam :)
Czarna no to będziecie mieć wesoło :) u mnie w rodzinie to będzie pierwsze dziecko od wielu lat i nie zapowiada się więcej dzieci, a cała nasza rodzina kuzynki itp które mają teraz małe dzieciaczki albo się spodziewają to kilkaset km od nas..koleżanki nawet w planach nie mają... no chyba że brat coś wykombinuje w ciągu najbliższych 2 lat.

Vena toabsolutnie źle o Tobie nie świadczy! Super że macie z mężem też swoje życie, oprócz dzieci. My z moim M poznaliśmy się w tańcu i i tak przetańczyliśmy pare lat ;) Salsa kubańska przynajmniej raz w tygodniu to u nas był standard, nawet teraz w ciąży wychodziliśmy potańczyć i dopiero teraz, od 3 tygodni przestaliśmy..przez moje mięśnie brzucha..już jest mi z tym strasznie źle i łapię doła..i mam nadzieję że po porodzie uda się do tego wrócić..jak najszybciej
malaga82 moje dziecko to jest biedne, jest bezimienne, tzn mamy wybrane imię ale ja nie potrafię go nim nazywać..i mówię do niego bezosobowo 0.O jestem straszna

Odnośnik do komentarza

Motylka oj wspaniale, ja rurka 2x w tygodniu,a mój mąż tańczył 7 lat w parach standardowych i chyba 3 w latynoamerykańskich latino nie pamiętam, ale dzięki temu rozumie dlaczego tańczę i chętnie zostaje z dziećmi. Trzymam kciuki, żebyście szybko wrócili do salsy!!!
malaga jak tylko możecie z mężem polecam weekend przed porodem. Nawet jeśli ma być pół godziny jazdy za miastem jakieś spa, dobrze Wam zrobi!

Mam czarną dziurę jak to będzie po porodzie z trzecim dzieckiem, nie chce nawet myśleć, mam efekt wyparcia. Jakoś to będzie, odliczam do porodu.

Tylko nawet nie wiem, jak byś się czuła nie gotowa, to dziecko się urodzi i trzeba się nim zająć. To, że będziesz się tym zadręczać przez kolejne 5 tygodni niczego nie zmieni. Nic Cię nie przygotuje do bycia mamą, tak jak dziecko. Wracasz do domu i robisz rzeczy oczywiste: przewijasz, karmisz, ubierasz, kąpiesz… jak wyskakuje problem szukacie rozwiązania i pomocy, małe kroczki… nie nakręcaj się dasz radę!!!! Poza tym Ciotka Vena ma nocny dyżur więc w razie czego rzuci pomysł nawet w nocy, w końcu doświadczenie zobowiązuje.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Komodo mam nadzieję że wszystko się uspokoiło i juz smacznie śpisz :) nie martw się to na pewno jakieś naczynka ;)

Motylka nic się nie przejmuj dacie radę wszystkie. Ja pamiętam jak zaczynałam się zajmować maluchami i jaki to był stres. Matki patrząc ci na ręce a ty zajmujesz się cudzym dzieckiem. ... ale po 12 h dyżuru byłyśmy juz tak obcykane że nie było dla nas rzeczy niemożliwych :) praktyka i to wszystko :) a jak ma się swoje to chyba łatwiej bo ciągle musisz się nim opiekować wiec szybko wyrobisz sobie schematy :) a co do imienia to daj ze spokój kobieto ;D moja mała niby ma miec na imię Milenka a ja i tak od kad wiem ze to dziewczynka mowie do niej Ludka ( jak nie widziałam to mówiłam ty mały Ludku ) wiec spoko :-) wychodzę z założenia że jak się urodzi to dopiero wtedy tak naprawdę zdecyduje o jaj imieniu, bo może milena zupełnie do niej nie pasować ;)
PaulinaNo dobrze ze mi przypomniałas. Skończyłam pisać tą instrukcje dla męża w piątek w nocy i zapomniałam wczoraj wysłać. Ale muszę do tego wejść na forum z komputera wiec zrobię to już jutro. Myślę tylko jak to zamieścić... mąż mi pomoże jutro ;)

Ja dziś miałam aktywny dzień. Najpierw o 10 obudziła mnie koleżanka która zwalila mi się na głowę o 11 z rocznym synem ( ja nie wiem jak tak można bez zapowiedzi ani nic, a ja głupia zawsze jest miła i nie potrafię powiedzieć ze nie mam czasu siły ani ochoty z nią siedzieć ) potem zajęłam się dalszym szydelkowaniem misia dla małej ;) fajna zabawa ;) bardziej przypomina mi z pyszczka myszkę niż misia wiec chyba dorobie ogonek ;) a potem przyleciał mój kochany mężus i musiałem się nim nacieszyć ;) nie było go 2 dni a ja tęskniłam jak bym go rok nie widziała. Dostałam perfumy w prezencie i płytę z muzyką irlandzka ;) ;) ; ) chyba bardziej mnie płyta cieszy niż te perfumy ( a naprawdę są super ) uwielbiam taka muzykę ;)
Ja też zauważam u siebie coraz więcej oznak zbliżającego się rozwiązania ;) brzuch mi się obniżył, mała chyba obrucila się nareszcie głowa w dół bo napiera mi na szyjkę. Brzuch częściej się napina i czasem towarzyszy mu ból krzyżowy w trakcie skurczu. No dziewczyny termin nam się zbliża ;) :) :) juz się nie mogę doczekać chociaż jeszcze tyle do zrobienia mam przed porodem :) musze przede wszystkim kupić w końcu aptekę i spakować torbę ;) ;) ;) wiem wiem ta co powinna najbardziej racjonalnie i odpowiedzialnie podejść do tematu oczywiście zostawia wszystko na ostatnia chwile ;) ale taka już jestem ;) ;) milej nocy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Ja czekam do piatku na wizyte, jak juz zadnego rozwarcia to juz nawet nie bedzie miala kiedy polozyc do szpitala bo nastepna wizyta juz 1-go. Teraz sie oszczedzam bo moja gin chucha na mnie. A od pt zaczne prac w koncu ubranka, spakuje torby i chyba juz uporzadkuje duza szafe. Bo tam juz wszystko slodycze, plyny zapasowe do prania dla dzieci itd. Pozniej swieta to nie bedzie czasu.
Kurcze swieta i znowu przyjda wszystkie primadonny kuzynki meza, ja w ciazy mam gdzies i siedze, na nast swieta moge pomoc ale z 2 dzieci nikomu nic nie usluguje, moja tesciowa kazdemu 50 herbatek a za plecami mi narzeka ze nikt nie pomoze. To sie gada ale jak ona przemilcza to trudno ja 2 dzieci dziewczynom i chlopakom ktorzy tylkonajesc sie i wypic przychodza nie bede uslugiwac. I tak widze swieta u meza. A u mnie, az sie chce.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Co do "wychodnego" to fajnie Vena. Nie swiadczy o Tobie zle. Wlasnie na naukach przedmalzenskich bylibyscie wzorem, bo gadali ze najpierw maz i zona a potem dzieci. Trzeba dbac o dziecko a milosc jest bezwarunkowa, ale do partnera milosc trzeba pielegnowac bo pozniej dzieci wyfruna z gniazda a rodzice nie maja o czym gadac, czym zyc i sie rozstaja lub przepasc. Latwo sie pisze, ale sama z mezem na lody i spacer poszlam dopiero jak corka miala 1,5 roku, miesiac temu. Tak to tylko szybkie zakupy.
A jak chce do kina to na 15 nie zdazymy a o 20 corka spi, tylko ze tesciowa to taka panikara ze ciagle by do niej zagladala i juz widze jak wracamy padnieci a corka nie spi. Eh.
Omijaja nas koncerty, wydarzenia sportowe i woodstock na niektore bysmy poszli z dzieckiem ale teraz ciaza a pozniej malenstwo.

Co do opieki nad noworodkiem, niby zajmowalam sie siostrami ale swoje to swoje od a do z. Wszystko instynktownie. Nie ukrywam, ze mimo ze jeszcze siedze w pieluchach, wieczornym mleku itd to tez nie wyobrazam sobie znowu noworodka w domu, od nowa wszystko. Nie pokaze ze boli itd. Moja corka juz jest bardziej komunikatywna a teraz znowu zgaduj zgadula, ale matka sobie da rade.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

U mnie się uspokoiło. Na 11 mam być w szpitalu i zobaczymy co powiedzą , czy stawiać się na kontrole czy mnie zostawią.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

kodomo to pewnie naczynko w takim razie ale dobrze, ze masz jak sie upewnic.
vena Taki wyjazd chyba bym sie troche bala ale moze cos na miescie wymyslimy. Ja to sie boje, ze bedzie plakal i nie bede wiedziala o co mu chodzi. Nie mialam wogole do czynienia z dziecmi. Najwyzej chwile od kolezanek czy kuzynek i jak plakaly to sru do mamy z powrotem. A teraz mi takie placzace beda oddawac hehe. Najwyzej co do rady skorzystamy z dyzuru ciotki veny :p
motylka ja do malego tez jakos po imieniu nie mowie, chyba ze sie go pytam: chcesz byc Adaś? Chcesz byc Bartuś? I czekam az mnie kopnie czy cos na znak. Glupie hehe.
magda jesli chcesz zrobic na szydelku maskotke to ja kiedys dostalam taka wlochata wloczke jak na moherek :) zrobilam owce. Fajnie z tego wychodza

monthly_2016_03/kwietnioweczki-2016_44798.jpg

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczyny :)
U mnie z dnia na dzien coraz jaśniej i przyjemniej sie wstaje, w końcu! A nie ta wieczna ciemnca :)
Coraz bliżej juz do białych nocy, a my w sypialni nie mamy żadnych rolet po przemeblowaniu, taki skandynawski styl :D ale musze sie tym zając zanim urodzę bo potem cały czas jasno i spać sie nie da.

Vena swietnie z tymi wyjściami z mężem, Ja na pewno tez takie planuje jak juz dziecko ciut podrośnie. To dla mnie obowiązkowo tak jak nie spanie z dzieckiem w łożku, bo ma byc nasze i nasza intymność.
Magda nam nadzieje ze uda sie jakos fajnie to dodać, bo czekam z niecierpliwoscią :D
Miila odbijam piąteczke!
Kodomo jak sie uspokoiło to i ty możesz troche odetchnąć. Na pewno bedzie dobrze i bedziesz chodzić spokojnie na kontrole :)
Secondtry jak tam u Ciebie po weekendzie? Spotkanie z synkiem udane?

Co do imienia i mówienia do brzucha to my tez mamy imie wybrane ale ja caly czas mowię 'mój malutki' ha! Chociaż juz nie taki mały :D
Powiedzcie mi dziewczyny czy wy tez macie jakieś dziwne sny okołoporodowe i związane z narodzonymi dziećmi? Może sie będziecie śmiać czy cos ale mi juz któryś raz sni sie poród i ze wszystko idzie fajnie ale rodze synka normalnie takiego dużego 5kg i zawsze ma juz wszystkie zeby i sie śmieje.. A ja przerażona, co to za sny jakieś durne to nie wiem -.-

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...