Kwietnióweczki 2016

[Ewee]

Ja wlasnie wrocilam z nieplanowego ktg. Pogoda dzisiaj taka zdechla, ze nawet moj zajaczek to odczul i dzisisj nie fikal w dzien... malo sie ruszal i kopniaczki były slabe. Wieczorem pogadalam z czacie z polozna z Medicover, ktora dala mi skierowanie na ktg...

Na szczescie wszystko ok, maluszek zaczal sie ruszać po zjedzeniu batonika (wczesniej po owocku i/lub jedzeniu nie byl laskaw nawet pietka kopnac) i wszystko na zapisie ok :) położna sie tylko zdziwiła bo wyszly skurcze porodowe - jeden nawet doszedl do konca skali a ja czułam tylko lekki brak oddechu :P no ale mamy to z pania doktor po kontrola bo szyjka jest ok.

A liczyłam ze uda sie uniknąć awaryjnych ktg...

secondrty tupaj nóżka i zlosc sie. Masz prawo! Ciaza daje Ci w kosc i nie dziwie sie ze juz tylko odliczasz ile do końca. Nie nakrecaj sie tylko ze inne ciezarne to basen, kawka, zakupy. .. bo jak widzisz po wpisach chyba zadna z nas tak nie ma .. to chyba tylko na filmach ;) nie chce bynajmniej umniejszac lub tez przejaskrawiac czyjegos stanu ale II trymestr mamy już za soba i pewnie marne to pocieszenie ale kazda z nas czuje jakies niedogodnosci ;)

Ehh... ja dzisiaj tez dzisiaj mialam lenia w tylku. tylko pranie i zmywarke nastawilam... no i uszylam przescieradlo do gondoli. Dobrze ze obiad byl z wczoraj ;)

[Flawia]

Secondtry no w koncu!
Skoro przełożyli Twoje cc na 30.03 a ja mam 01.04 i nic nam się nie skopie po drodze to szanse na spotkanie na położnictwie oceniam na 99%;) ten 1% zostawiam na ewentualną sale rodzinna;)))))
No nie wiem która z nas jeszcze tak śmiga jak piszesz.ja dziś pojechałam po wózek i odebrałam dziecko z przedszkola i myślałam że położę się na wycieraczce bo juz mi sił brakowało zeby wejsc do domu. Leżę do teraz....
Czuje się i wyglądam jak słoń i oceniam ze mój brzuch przy drugiej ciąży jest 2 razy większy niż przy pierwszej.

Dzieki za info o ranigascie.....
Faktycznie Rennie juz nie daje rady:(((

[Gość Miila]

Vena dobrze, że się do nas odezwałaś, mnie czasem też ogarnia niemoc intelektualna, chce coś powiedzieć a nie wiem co miałam na myśli np.

Dzień jakiś senny i u mnie, zrobiłam obiad tylko dzięki temu, że zamówiona Alma przyjechała do domu i nie musiałam iść na zakupy. O dziwo ostatnio nie czuję się źle, brzuch się napina, ale po asparginie jest lepiej, gin chce mi zostawić luteine do końca, a ja już nią rzygam, ale jak ma tak być to trudno, jakoś przeżyję.
Wychodzi na to, że skoro 25.03 kończę 37 tydzień i wtedy jest już 'ciąża donoszona' tak jak mówi moja gin, zostaje mi 23 dni 'spokoju', że jeszcze nie, powiedziałam o tym właśnie mężowi, że nie zdążymy bankowo, trochę się zmartwił. Chata dalej w rozsypce. Każdego dnia niby coś, a dalej jest kupa roboty.

Secondtry a ja się wcale nie dziwię, że jesteś wściekła, masz prawo, leżenie plackiem to nic fajnego, znam z autopsji choć u mnie to było ledwie kilka tyg. Jesteś bezpieczna, to fakt, który na pewno daje Ci choć troszkę spokoju, minie pare dni i będzie na pewno lepiej, musisz się po prostu 'przystosować' do obecnej sytuacji i tyle, jesteś dzielna, już na prawdę niedługo :*

Miszka przykro mi z powodu poprzedniej straty, cieszę się, że teraz wszystko dobrze.

[secondtry]

Sporo tu dziewczyn w 41 i 42 tygodniu, czekaja na wywolanie, opowiadaja jak to jeszcze wczoraj pily kawki ze znajomymi, albo zaliczyly kino z mezem czy pozegnalne party ze starszakami.
Ach! Stad moja zazdrosc, jak sie spotkamy w kuchni to sie cieszą, ze zaraz kolejna ciaza bo to taki cudny stan... A mi tylko rzygac sie chce. Nie chce Wam takich smutków pisac, a nic innego ze mnie nie wychodzi od dwoch dni.

flavia ranigast rządzi, ja juz sie poddalam. Mimo ze to chemia, to dostalam. Ale w nocy juz poprostu plakalam z bólu:( chociaz 2, 3 dni zeby blona sluzowa troche odpoczeła od tego kwasu.
Miejsc nie ma narazie na porodowce ani w salach komercyjnych. Przywożą dziewczyny z maluszkami na patologie, bo 3 sale są przystosowane do ķapieli i pielegnacji dzieciaczków. W komodach sa kosmetyki pielegnacyjne nivea baby, waciki, pieluszki, oktanisept.
Sal rodzinnych nie mozna zarezerwowac, jesli rodzisz i jest wolna to super. Mam nadzieje, ze chociaz dzien wczesniej moja gin zaopiekuję sie tematem i jednak jedynke bede miala.
Na bloku pooperacyjnym po cc sa 4 godziny na lezakowanie, potem juz sale poporodowe. 500 pln kosztuje indywidualna opieka poloznej po cc. Jak by maż nie dal rady byc z Wami po cc, to jest to jakas opcja.

ewee dobrze, ze ktg ok i maluszek wporzadku:) A Ty gdzie rodzisz? Medicover?

heltinne wiem, ze lekko nie masz, ale zazdrosze Ci tej mobilnosci. Czujesz ze czas na odpoczynek, lezysz. Czujesz sie ok, zyjesz normalnie... oby tak dalej kolejne 6 tyg. Trzymaj sie dzielnie!

[anawee]

Siedze i beczę. Nie powinnam, bo juz nic zrobić nie mogę i nie powinnam sie denerwowac. Dzisiaj odebralam swoje wyniki na cytomegalie i wyszed mi wynik dodatni w klasie IGG, ktory swiadczy ze przebylam te chorobe, ale ja nie wiem kiedy.... a co jesli to mialo miejsce w ciazy?! Ta choroba jest niezwykle grozna dla kobiet w ciazy. Opanowac sie nie moge... juz sama nie wiem co myslec.

[Ewee]

secondtry bo wiesz... te przenoszone ciaze to juz chyba czuja ze to sama koncowka i lapia ostatnie mozliwosci:P

ja sie zdecyduje pewnie MSWiA... albo na Zośke. Moja kolezanka w niedziele rodzila na Zelaznej i ciekawa jestem jej opinii. Obawiam sie jednak troche tloku i hurtowego podejscia... no i opieki poporodowej o ktorej slyszalam slabe opinie.

W MSWiA mieliśmy szkole rodzenia i poznalismy troche szpital. Podoba mi sie to ze porodowka jest mala i nie ma scisku. Do tego 3 st referencyjnosci....

Poza tym mialam tak indukowane poronienie w maju i mimo slabych okolicznosci sam pobyt, lekarzy itd wspominam ok. Szkoda tylko ze po 2-3h skurczow partych wykonuja cesarke i nie daja czasu na to by poród sam postępował. No i zalecaja nacinanie krocza... za to polozne chetnie wspieraja aktywny poród, proponuja rozne pozycje itd.

[Ewee]

anawee a jaki masz wynik igm?

Tutaj masz info jak interpretowac wyniki:]https://parenting.pl/portal/wyniki-cytomegalii][/url][/url]

Ja tez milam dodatnie ale dlatego ze przed ciaza przechodziłam.

A czy w I trymestrze mialas robione badania ma cytomegaleia?

[Gość Bbbbbb]

Secondtry ja myślę że napotkane w kuchni dziewczyny z cala pewnoscia juz cierpią na słynna pociążową amnezję. Bieganie na basen i do kina powiadasz? Taaa, ciekawe która z nas jest w takiej formie żeby hasac radośnie po mieście, ja dziś ledwo żyję...

Anawee spokojnie, napewno robiłaś to badanie tez na początku ciąży, jaki Ci wtedy wyszedł wynik? Pamiętaj o tym ze odporność na poszczególnych etapach ciąży się zmienia, ten wynik nie musi od razu oznaczać czegoś złego. Skonsultuj to na spokojnie z lekarzem. Może Magda będzie wiedziała jak to zinterpretować

[Ewee]

moze teraz link zadziala

[secondtry]

Dziewczyny, kinia sie odezwala !!!:)))))))) to jednak dobry dzień!

"Kinia31

Kochana nie bylo kiedy Lenusia juz na swiecie ur 24 lutego 1750 g 45 cm 6 pkt.Jest silna 2 dni na cepapie je moje mleczko 7 ml lezy na intensywnej ale narazie stabilna.Cesarka byla poniewaz plytki juz wogole nie przyswaila sie po toczeniach doszla cholestaza i nadcisnieni.cieli mnie na ostro 2 godziny tamowali krwotok.teraz jestem w domku ale jutro na hematologie moja walka trwa jak i lenki.najgorzej ze malutka w bydgoszczy a ja tu w toruniupotrzebujemy kciukasow nadal za nas."
Koniec cytatu, kciuki nadal za obie Dziewczynki!!!

[Vena127]

Anawee cytomegalia jako choroba trwa ponad miesiąc, dopatrzono by się tego że chorujesz. Jakie masz wyniki IgM? Negatywne tak?

[Vena127]

A nie mówiłam! Brak wiadomości to dobre wiadomości!!!! Brawo Lenka i Kinia!!!! Dziewczyny jesteście niesamowite! Teraz już będzie tylko dobrze.

[secondtry]

anawee nie denerwuj sie, pewnie przechodzilas przed ciażą. Co mowią wyniki z 1 trymestru?

[miszka83]

Anawee trzeba poczekać co powie lekarz, nie znam się na tym, ale może to dawno było, inaczej chyba byłoby widocznie w wynikach na początku ciąży. Nie martw się na zapas, choć wiem, że to trudne. Przytulam mocno.
Miila :*
Secondtry też myślę, że te dziewczyny już na amnezję cierpią, mało która tak sobie śmiga pod koniec. Ale rozumiem twój żal, ty od początku miałaś pod górkę. A wiadomości od Kini super!

[Nat34]

Second, dzięki za info od Kini.Trzymam kciuki nadal!!!

Anawee, dawaj te wyniki w obu klasach igg igm, zaraz ci zinnterpretuję.Też robiłam miesiąc temu i mi wyszło, że przechodziłam ale po wyniku świadczyło, że jeszcze przed ciążą.Na początku ciąży nie robiłam tego badania.Ginka mówiła, że wszystko ok.Tak poza tym to nie ma na to lekarstwa więc tezymajmy się dobrego scenariusza.

[Nat34]

Podaj też normy z labu.

[Vena127]

Secondtry och rozumiem co mówisz mi też wokół się jawią same jednorożce będące żywą reklamę ciąży … ale z drugiej strony moja najbliższa koleżanka w Stanach w czasie mojej ciąży przeszła już jedno poronienie (miała termin na 7 kwietnia 2016 ;( miałyśmy razem na spacery chodzić) i miesiąc temu ciążę pozamaciczną, która lewego przeżyła. Trochę prostuje to mnie, ale i tak żałuję że nie było mi dane mieć takiej książkowej ciąży …

U mnie sytuacja stabilna, ale nie będą już opóźniać porodu i stąd te częste kontrole, bo dla odmiany skurcze książkowo porodowe ;)

[Ataa]

Miszka na szczęście moj przypadek z hormonami to wyjątek i wiekszosc bioracych nie narzeka.
O tej chorobie na c.. nie słyszałam nawet i jakos sie nie interesowałam, nawet nie wiem czy mialam takie bad robione.. ale to juz jutro zgkebie temat. Bo dziś- uwaga- Secondtry padam na leb na szyje ze zmeczenia a zupelnie nic noe zrobilam, tup jak najbardziej, nawet na te laski to szybciej z wrazenia urodza i nie beda Ci psuly humoru amnezja.
Dobrze wiedziec ze u Kini na razie ok. Oby tak dalej! Trzymam kciuki za dziewczyny bo jeszcze bardzo tego potrzebuja! Smutne ze rozdzielone ale wazne ze pod dobra opieka!
A teraz juz mowie Wam dobranoc! Naprawde padam ze zmeczenia...

[anawee]

Nigdy wczesniej nie mialam badania na cytomegalie. Dopiero teraz w 3 trym.
Moje wyniki Igg 137 (wynik dod pow 15) Igm 0,36 (wynik ujemny <0,85)<br />

[heltinne]

Uff jak dobrze ze w końcu jakieś wieści o Kini i Lence. ..No to trzymamy kciuki dalej ale już spokojniej :)

Anawee tak jak mówią dziewczyny, pewnie to już dawno za Tobą, tylko pozostał ślad, że przeszłas.Napewno będzie dobrze!

Secondtry wlasciwie bardzo niemobilna ta moja mobilność. ..Od 12 tygodnia właściwie nie ruszam się z sofy, przez 20 tyg w sklepie byłam ze 3 razy, i to zawieziona samochodem, do lekarza to samo...Ile to razy nie potrafiłam wejść po schodach do sypialni czy nawet przejść 5 m do ubikacji....
Ostatnio kilka razy miałam zrywy,okupione koszmarny bólem i łzami.
Lazienkę sprzątalam w sumie 5 godzin,na siedząco. Wszystko robie na siedząco i na raty.
Hm,czy ja wiem czy można to nazwać normalnym życiem.? I jeszcze nie mam gwarancji ze wróci mi sprawność po porodzie...:/
Ale jestem cały czas w domu a moje problemy nie zagrażają dziecku. I to bardzo pomaga mi w przetrwaniu tego trudnego czasu. Grunt to się nie poddawac :)

[Gość Miila]

Secondtry dziękujemy za newsa od Kini!

Kinia wspieramy Cię wirtualnie, ale całym sercem, trzymam kciuki zarówno za Ciebie jak i tą małą perełkę, wszystko będzie dobrze, najważniejsze, że sytuacja jest stabilna, że malutka oddycha i skoro je Twoje mleczko to cudownie :))) ściskam Was mocno, mocno!

Anawee ja nie miałam ani razu tego badania, mój gin uznał (ten wcześniejszy), że nie zleca go nigdy, bo i tak nie ma na to leków - zapytam przy najbliższej wizycie tą nową doktor, nie martw się na zapas :*

[Flawia]

Anawee na pewno miałaś badanie w I t bo to jest obowiązkowe. Było w pakiecie z HIV i toxo. Spójrz jeszcze raz w badania.....

Secondtry a po co chcesz jedynkę? Moja gin mi to skutecznie z głowy wybiła bo nawet na moment dziecka nie zostawisz. Sama rodziła w Zośce i się przeniosła z jedynki. Chyba ze będziesz miała non stop kogoś przy sobie. .....to ok. Bo ja się najbardziej boje ze w dwójce będzie mi taki tatuś obcej baby siedział non stop i zero intymności! O tych 4h na pooperacyjnej to wiem. Wtedy nikt do nas nie może wejść a potem kolejne 4h juz w sali ale można już się kręcić na łóżku bo czucie wraca. Max 4dni i do domu. Mnie uspokoiła ze jak mam cc planowana to mnie nie odesla jakbym wcześniej zaczęła rodzic bo zawsze mają miejsce w takich sytuacjach i jakby było kilka rodzących to wezmą mnie.trzymam ją za słowo. Zresztą gdyby cos się zaczęło dziec mam natychmiast dzwonić.

[kumi]

Anawee z tego co widzę to masz przebytą chorobę i nabytą odporność, też tak mam, wiec koniec z płaczem :-)

[Ewee]

anawee poniżej interpretacja ze strony ktora podalam:
"IgG (+), IgM (-) ---> stan po przebyciu choroby, nabyta odporność."

Mam nadzieje ze to Cie uspokoi do konsultacji z lekarzem :)

Super ze Kinia sie odezwala! Wsparcie mentalne dalej przesyłam dla obudwu dziewczyn :)

[Flawia]

Miila hmmm. ......co lekarz to inne podejście. Ale teraz miałaś juz w III t badanie?

Kinia super wieści! Dbaj o siebie i nabieraj sił dla Lenki!