Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Flawia a pamiętasz jakie konkretnie badania Ci zlecili?

Dziewczyny jeśli któraś z Was poszukiwalaby do kącika/pokoju maluszka półek w kształcie domków to udało mi się upolować w pepco na przecenie za 9,99 za szt

Odnośnik do komentarza

PaulinaNo no właśnie trochę "przesadzam" Okno juz umyte (w sumie dobrze je w łazience miec). Nawet uporządkowalam szafki i umylam płytki na ścianach :)
Wyczyscilam masakrę pod wanna i zapchany odpływ. Dzieciaki od paru tygodni nie mogły korzystać z wanny,mężowi czasu brakowało,a ja nie miałam siły manewrowac pod nia.Mamy jeszcze 2 prysznice wiec niby zaden problem...Ale dzisiaj pełna mobilizacja!
Zaraz mogę zaprosić Perfekcyjna na test białej rękawiczki ;)
W nagrodę dłuuuuga ciepła kąpiel :)
Obiecałam sobie,że nagroda za wypucowanie 2.lazienki (lazienko-pralni) będzie wypranie ubranek dla malego. Juz się nie mogę doczekać :)
Secondtryno szkoda dzieciakow, tyle je omija...Ja też uwielbiałam zimę, teraz ciut mniej ;)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Secondry, z tą numeracją to dziwna sprawa jedną kurtkę ma syn na 118 cm i jest to rozmiar 5-6 lat i właśnie jeszcze ją donasza choć teraz ubrania nosi na 134cm.Ciężko mi coś doradzić .Córa ma kurtkę11-12 lat i jest to 152 cm wg opisu i już następny sezon nie ponosi raczej ale ona też jest bardzo wysoka (162 cm) więc nic dziwnego ;)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za rady. Wysmarowalam się maścią majerankowa i mam w pogotowiu wazelinę. ....najgorsze ze katar do tygodnia będzie mnie trzymac; ((((

Secondtry przerazaja mnie te zamuruwane okna w Zośce. Ja nie potrafię funkcjonować bez otwartego okna......moje dziecko całą zimę śpi przy lekko uchylonym.......widzę że się wymecze w tym szpitalu.....ja chyba nie będę brać sali rodzinnej bo mąż zmienia prace i nie będzie mógł być przy mnie non stop (zresztą sama nue chce) a moja mama będzie ogarniać Franka bo do teściów go nie puszcze bo mi go przeziebia.

Bbbbb wstawię Tobie fotke

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Za brzuchkiem i ruchami nie tęskniłam nigdy … ale ja dziwna jestem pod tym względem bo też średnio mnie wzruszają małe dzieci, nawet swoje lubię teraz bardziej jak są kumate niż jako noworodki … za to lubię te wieczorne momenty kiedy je otulam po zaśnięciu i mogę patrzeć jak śpią :) nie mam tego wciąż dość.

Heltinne to u mnie jeśli chodzi o dzieci jest taka sama polityka. Dopóki nie mają temperatury to chodzą do szkoły i przedszkola. Moje młodsze nie widziało antybiotyku,a straszy dostał raz … jak był w Polsce. 90% chorób maja wirusowe, więc nie ma po co faszerować antybiotykiem, a na bakteryjne jest problem, bo już wiemy że po mamie starszy ma uczulenie na penicylinę.
Pompony obłędne :)

Paulina u mnie sprawdzony sposób na dojście do siebie to jak najszybciej wrócić na trening … przed ciążą przygotowałam się do pokazu tańca na rurce ;) jak tylko lekarz da zielone światło to pewnie około 8 tygodnia zabieram się za układ i wyjmuje sprzęt z szafy.

Tarczyca ech, Wy kończycie ciążę na 75mg, a to była moja dawka startowa… zobaczę do ilu teraz mi podniosą…

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ja to za oknem mam wiosnę, leszczyna juz kwitnie. Jednak jest nie przyjemnie wietrznie, co odczulam na zakupach, zakupy tez nie fajnie robic, tak to maz to ogarnial.
Popoludnie juz jest przyjemne, bo bol odpuscil oby na zawsze.. bardzo bym chciala by do poniedzialku zdążył zapomniec o chorobie i na tyle sie wzmocnic by zadne powiklania go niedopadly..

Mnie to zawsze zaskakiwalo zachwycanie sie zapachem noworodkow.. co wiecej nigdy nie lubilam na nie patrzec jak dostawalam zdjecia takowych. Zawsze mnie brzydzily.. dzis tak mowie do meza ze boje sie ze po porodzie odrzuci mnie z tego powodu od Robercika a on na to sie uśmiechnął i mówi, nie martw sie najwyżej wezme ho do domu i sie nim zajme a po paru dniach juz bedzie normalnie wygladal i wtedy Ty wyjdziesz ze szputala :) taaa

Odnośnik do komentarza

Heltinne no to ładnie z tymi porządkami szalejesz ale jak mówisz ze w nagrodę masz gorąca kąpiel to akceptuje :D zazdroszczę tym co maja wanny w domach, ja uwielbiam długie gorące kąpiele a tutaj mam tylko prysznic.. Zawsze jak jadę do mamy do Pl to korzystam ile sie da :)
Vena ja planuje zorientować sie jak to jest z zajęciami dla kobiet po połogu. Jak chodziłam na siłownie przed ciąża to wlasnie w określonych godzinach przychodziły mamy z takimi maluszkami na zajęcia :)

Odnośnik do komentarza

Vena ja też wole corke taka teraz niz jak byla noworodkiem. Dlatego przeraza mnie troche jak wszystko od nowa sie zacznie, ale tez juz bym chciala przytulic malenstwo. Z jednej str jak ogladamy zdjecia to sie wzruszamy ale wolimy taka teraz, ale boje sie ze czas szybko leci i zaraz przyjdzie z chlopakiem a ja juz strace te chwile. Sama niedawno zdaje mi sie bylam dzieckiem a juz moje chodzi a moja mama jest babcia. Moja mloda zawsze silna mama jest babcia wzruszajaca sie na widok wnuczek, juz nie nosi na co dzien szpilek a ostatnio kupila buty ktore okreslilam "buty Jacksona". Moja mama robi sie prawdziwa babcia co prawda wyglada lepiej niz tesciowa ale juz tez widac, ze juz woli wstac i leciec do wnuczki od brata ( do mnie to cala wyprawa), niz stroic sie przed lustrem.
Eh czas leci jak szalony zwlaszcza jak ma sie dzieci.
Heltinne kiedy bedziesz w koncu w ciąży? Wiem, ze aktywna mama z Ciebie itd. I nie usiedzisz ale jednak balabym sie. Ja myje glowe i juz umieram. A naprawde przed ciaza maz tez krzyczal ze za duzo na siebie biore a dopiero co rodzilam. Mama krzyczala ze dzwigam a kobiety moga sie nabawic fizjologicznych dolegliwosci a i tak po porodzie jesli chodzi o fizjologie nie jestesmy takie same.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Ataa u mnie nigdy za pierwszym razem się nie wkują… jest jedna żyła, która widać, ale jest w takich bliznach, że szkoda gadać i na pierwszy rzut zawsze daję nadgarstki.
Na słabo płynącą krew moja metoda to duuużo wody na 24h przed, żeby organizm był mocno nawodniony, szybki spacer do laboratorium i przedramiona włożyć na chwilę pod ciepłą wodę. To zwykle pomaga, muszę mieć dramatycznie niskie ciśnienie, żeby nie leciała jak to wszytko zrobię ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Melly szczerze to ja już czekam kiedy pojadą na studia, nie mam poczucia upływającego czasu. Każdy dzień jest fajny, lubię im pokazywać świat i uczyć nowych rzeczy, sprawia mi satysfakcję kiedy widzę, że robią to co kiedyś było poza ich możliwościami. Z drugiej strony lubimy tak aktywne życie z mężem,a małe dzieci mocno je ograniczają. Poza tym ja chyba będę babcią tego typu co zabiera wnuki na obóz nurkowy :D zresztą miałam dobry przykład, bo moja babcia włosy miała ostani raz farbowane tydzień przed śmiercią i do końca kupowałam jej podkład i maskrę, bo mówiła że za duży wybór i się już nie zna na markach. Królowa domówek… do tej pory znajomi i moi i trójki kuzynów wspominają jaką była fajną babką.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

wannafajna sprawa, choć odkąd się przeprowadziliśmy kapalam się w niej góra 10 razy..Szybciej i wygodniej pod prysznicem, zwlaszcza, że mam tendencje do zasypiania w niej. Ale dzisiaj miło będzie wymoczyc obolałe ciałko :)
Generalnie wanna specjalnie mi nie jest potrzebna,za to mam za duża łazienkę by jej zabraklo

Melly ależ ja jestem w ciąży, co drugi dzień ;) Jutro bede bardzo w ciąży podejrzewam

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Melly no u mnie ten skos jest delikatny, 2 m jest, ale prysznica nie ma jak zamontowac w sumie bardziej przez okno..
Vena mialam cisnienie 120/70 a wodzie wiem i zawsze duzo pije przed, nie wiem,z czego to wynika.
Nat ze stopy?nieźle o takiej opcji nie słyszałam jeszcze..
Robie oczka dla sowek i zasypiam, jestem mega zmeczona.. eh..

Odnośnik do komentarza

heltinne dobre!:D
Tez taka bylam w 1 ciazy a maz skakal na poczatku kolo mnie, a potem ta cholerna szyjka.mnie.ograniczyla. Ty juz tak.wysoko.w ciazy ze wiekszosc przebieglas.
Venaniedlugo bedziecie aktywnie.z dziecmi, niech podrosna. A ja nie chce zadbych studiow maja byc takie ni to male ni duze. ;)) ja juz za rok czekam az kupimy rowery i foteliki i jazda teraz niestety tylko wozek i podworko. I tak.juz corka od jakiegos czasu bez wozka bo fajniej sie ruszyc a tu teraz powrot do gondoli.
Moja babcia 4 lata temu wskakiwala na.stoly na weselu kuzyna jak byly przeskoki a teraz trzeba ją wozic na.wozku zeby gdzies wyjsc ale charakter i gadka taka sama. Palnuje.we wrzesniu jechac przedstawic jej.syna. Dla mnie.to.druga mama, taty mame tez kochalam, ale nie.tak. Przez to ze babcie mialam 400 km od domu to teraz chcialam zeby dzieci mialy swoje blisko. No jedna jest az za blisko ;p a druga 30km takze kiedys sobie sama pojedzie. Zazdroszcze jej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Atta doładowania tak jest :) teraz już nas mocniej sprawdzają i wizyta co 2 tyg.
Eh ja podłapałam małego dola po dzisiejszej wizycie... oprócz tego że już mam 15 kg na + ( to jeszcze jestem w stanie zaakceptowac i przeżyć ), to moja kruszynka znowu się obrucila tyłkiem do dołu, eh tak czułam bo wczoraj jak miała czkawke to tak trochę wyżej niż pępek wiec spodziewałam się, ale z kolei dziś rano juz czułam czkawke nisko nad spojeniem. ..
Bardzo ładnie dzisiaj proszę nasza córeczkę żeby się łaskawie obrucila... Ja nie chce cesarki !!! A trochę bym się jednak obawiała pośladkowego porodu przy 1 dziecku... eh chyba nie będę mogła podejść do porodu tak z marszu i trzeba się przyszykowac na ewentualność operacji... musze chyba tez poszukać czy jest w krakowie jakaś położna która poprowadziła by pośladkowy poród, raczej większość jest niechętna przy 1 dziecku ale może kogoś znajdę... ; ( ; (
Kolejna sprawa (która już nie smutek a wściekłość wywołuje ), moja kadrowa zaniosla moje zwolnienia do zusu dopiero wczoraj !! I to z 3 miesiecy ! No szlak mjie trafi! Nie dość że powinnam juz w tym miesiącu dostać pieniądze od ZUS (wiec zgodnie z ich polityka ze maja 30 dni na zrobienie tego), grzecznie czekałam cały miesiąc licząc ze lada dzień dostane kasę, a tu się okazuje ze kolejny miesiąc bez pieniędzy będę! ( 30 dni liczy się od dostarczenia zwolnienia do zusu przez pracodawcę). Ręce mi opadły ja juz nie wiem co mam zrobić. .. może któraś z was ma jakiś pomysł ? Firma na pewno zatrudnia więcej niż 6 os a ja mam cały etat na umowę na czas nieokreślony.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...