Kwietnióweczki 2016

[heltinne]

Vena fajniutki komplecik :)

Gumisiowajeszcze a propos wagi. Ja mialam w poprzednich ciazach podobnie do Ciebie, z ta roznica, iz w 2.pod koniec lekarka stwierdzila ze baby slabo przybiera na wadze i musialam cos brac by poprawic wymiane miedzy lozyskiem a dzieckiem albo mna.. Czy jakos tak, to bylo ponad 9 lat temu wiec slabo pamietam. Ostatecznie urodzilam 3 kg zdrowa coreczke :)

[magda2600]

Gumisiowaonax3 nie przejmuj się tylko się ciesz ze tak mało przytyłas będziesz miał mjie do zrzucenia;) a tak na prawdę to dopiero zaczyna się u nas okres intensywnego przybierania na wadze bo teraz maluchy najwięcej rosną ;) każdy brzuszek jest inny i może twoj maluch bardziej rosłych twoje organy i dlatego nie jesteś taka brzuchata;) mniejsze ryzyko rozstępów; ) lekarza napewno by ci powiedział gdyby maluch był za mały albo za mało wód plodowych;) a ja nie wiem czy jakaś super obeznana jestem ;) jeśli chodzi o wiedzę to może bo jestem położna ale to tylko doświadczenie zawodowe bo w sprawach wyprawki czy wychowania często dopytuje nasze doświadczone mamy;) to moje pierwsze dziecko wiec dopiero sprawdzę jak to jest na własnej skórze a nie w teorii czy z tej drogiej strony łóżka porodowego. Ja jestem z krajów A wiec co do szpitala ci nie doradze ale są to dziewczyny wiec może coś powiedzą. Polecam też na stronie fundacji rodzic po ludzku jest ranking szpitali z wielu miast. Może to jakoś rozwieje twoje wątpliwości ;) jeśli chodzi o strach to boje się tyło tego jak to będzie mieć dziecko być za nie odpowiedzialnym i jak to wpłynie na nasze relacje z mężem. Porodem pokieruje natura i moje mądre ciało. Jeśli chcesz się trochę uspokoić to polecam książkę " poród naturalny" Ina May Gaskin. Naprawdę fajnie przygotowuje do porodu uspokaja i wzmaga wiarę w siebie. Gdybyś chciała pogadać albo ipla jakieś pytania to śmiało ;) a jak u ciebie z wyprawka bo u nas ten temat często powraca ? ;)
ja znowu nie mogę spać... eh jutro rano musze wstać na badania a tu zasnąć nie mogę... juz się nie mogę doczekać tej poduszki do spania może pomoże;).ale mała szaleje ;) ;) ;) aż mój kot próbuje atakować kołdrę bo myśli ze to ja ją zaczepiam a to dzidzia kopie tak ze aż pościel podskakuje ;)

[magda2600]

Vena a kad miałaś wzór ? Bo bardzo podobny do tego co podsyłala heltinne tylko z norweskiej strony. Masz może polski ? Jutro po badaniach wybieram się po wluczki i materiał na literki imienia nad łóżeczko ;)

[Flawia]

Ja tez nie spie;))))
Wstałam siusiu i d......; (
Mała tez mi nie daje spać bo majstruje bardzo nisko przy bliźnie po cc......lewy bok kompletnie dziś odpada.....na wznak mnie mdli a na prawym boku po 15 min tez się wierci. ......do tego zaczyna mnie boleć głową. .....
No to sobie ponarzekalam;)

[Vena127]

Magda wzór jest po francusku…
Flawia nie pamiętam, żebym przez ostani miesiąc przespała więcej niż 4h w nocy :( jak tak dalej pójdzie to wyśpię się paradoksalnie po porodzie…

jutro lekarz …

[Vena127]

W nawiązaniu do naszych ostatnich tematów poza robótkowymi … ;)
http://ciaza.siostraania.pl/kategoria/porod/#

Jest też bardzo fajne video, w którym siostra Ania relacjonuje przebieg swojego porodu.

[malaga82]

A ja najbardziej boje sie bolu takze nie wiem czy dam rade bez znieczulenia. Wiem ze sa minusy i najbardziej mnie doluje ze malemu moge zaszkodzic ale nie wiem czy wytrzymam.
Takie pytanko ile tych podkladow poporodowych bierzecie do szpitala? Myslalam ze paczka starczy. Kupilam dwie na zapas.Kolezanka mi wczoraj mowila ze w samym szpitalu 3 zuzyla

[Flawia]

malaga ja mam spakowane 2 opakowania. Gdyby mi nie starczyło to one są praktycznie do dostania w każdym supermarkecie aptece czy rossmanie wiec mąż kupi i przywiezie. Do domu kupie jeszcze jedną i podpaski zwykle tylko te większe nocne.

[heltinne]

malaga ten strach przed bolem paralizuje wiele kobiet do tego stopnia, ze decyduja sie na zupelnie zbedne i ryzykowne dzialania jak cc na zyczenie czy inne podobne,ktore teoretycznie maja im ulatwic porod.
Ja w kazdym razie nigdy nie zdecydowalabym sie na operacje, ktora nie bylaby uzasadniona medycznie. A jesli chodzi o znieczulenie, to jest wiecej przeciw niz za. Porod jest bolesny i owszem, ale to nie jest tak, ze boli przez wiele godzin non stop. Naprawde bolesne sa skurcze w ostatniej fazie i samo wydanie dziecka na swiat. A to maksimum pare minut. A potem, cudowny blogostan, ulga i ogromna fala uczuc. Tak ja to zapamietalam.
To bol ktory mobilizuje do dzialania ,a nie odbiera sily.

[Ewee]

Anna z goru dziekuje za zdjecia:)

heltinne ja tez szyje sama rozek - juz zamowilam materialy ciekawa jestem jak wyjdzie. W razie gdybyś potrzebowała to na blogu house of cotton znajdziesz tutka :) ja planuje zrobić z rzepami i kokardkami.

Vena powodzenia na badaniach! Czyzby to hyla wizyta u kardio?

Grgrgrg dzisiaj tez dopadla mnie bezsenność:/ od 4 do 6 nici ze spania :/

Do tego wkurzam się na siebie, ze denerwuje sie na meza ktory teraz ma budżetowanie w pracy i jest mocno zajety i nie ma tak duzo czasu dla mnie. Widze ze nie jest mu latwo i rozumiem, ze to tylko tymczasowa sytuacja (ba, kilka dni raptem!) ale jakos tak emocje biora gore.

Zwolnienie jest fajne bo mozna wypocząć i zadbac o wyprawke ale mam wrazenie ze caly czas jestem w dzieciowym temacie :/ no i po 10 latach pracy zapomniałam jak to jest gdy samodzielnie ustalasz sobie plan dnia, ktory nie jest pochodna innych zadan.

[Gość Miila]

Cześć Kwietnióweczki,

I u mnie noc nieprzespana, spałam może godzinę, mam oczy jak królik, czuje się tragicznie. Wczoraj pokłóciłam się z mężem, wylałam chyba tonę łez, luteina mnie wykończy, mam jakieś huśtawki nastrojów, mam dość ciąży, oczywiście całą noc z nerwów brzuch twardy i bolący, ech, szkoda gadać. Jestem bardzo bliska ciążowej depresji, nie mam ochoty nawet wstawać dzisiaj. Przepraszam, że od rana takie smuty. Mam nadzieję, że u Was humory lepsze.

Któraś z Was (przepraszam), pytała o rozłożony rożek ColorStories, ja mam - zrobię zdjęcie, obiecuję. Muszę się tylko trochę pozbierać, nie widzę prawie nic na oczy.

[malaga82]

Cc sie chyba boje bardziej niz porodu :) Ale ogolnie mam niska odpornosc na bol. Nawet zęby w znieczujeniu lecze. Zobaczymy w trakcie. Konsultacja anestezjologiczna nie zaszkodzi. Moze jak sie oswoje z tematem bedzie inaczej? Od 3 lutego ide do szkoly rodzenia
flawia dzieki za info odnosnie podkladow. Juz jestes spakowana?

[heltinne]

Miila postaraj sie odespac, nastroj sie poprawi momentalnie
Ja juz ciagne tak dobre 2 tygodnie, bialka oczu sa juz calkowicie czerwone, wory pod oczmi...Eh. Jak padne koncu to bede spala przynajmniej dobe, tak mi sie marzy...

Ok, zbieram sie na rehabilitacje.

[secondtry]

Bry,
Adas w nocy lepiej, ufff. Ja tez dzieki temu spokojniejsza i troche pospalam.

Miila sloneczko, wspolczuje strasznie i nocy i klotni i luteiny...
Mam nadzieje, ze maz wroci z pracy pogadacie sobie i juz bedzie dobrze w relacjach.

Hustawki nastroju, nerwy, poteguja i mdlosci i brzuszek reaguje. Ja potrafilam przebeczec pol dnia, bo mialam dosyc ciazy. Placz nakrecal odruch wymiotny, co jeszcze bardziej nakrecalo placz:(
Na skrajne depresyne samopoczucie i stres bralam na noc hydroksyzyne. Moja gin nie jest duzym zwolennikiem, ale w mojej sytuacji pozwolila na dwa trzy dni zebym sie wyciszyla. Dodatkowo hks pomaga bardzo na mdolsci i wymioty... Pogadaj z lekarzem moze Ci przepisze i troszke odpoczniesz.
Sciskam Cie mocno i tulę wirtualnie:*

Jak chcesz pogadac, wyplakac sie daj znaka. Wysle Ci tel albo skypa. Duza buzia. Moze postaraj sie przespac teraz w dzien, hm?

Czy ktoras wie moze czy Polak w Polsce moze pracowac na rzecz Niemieckiej firmy na niemieckim etacie. Chyba trzeba zalożyc przedstawicielstwo firmy w polsce i zostac tu zatrudnionym albo zdecydowac sie na dzialalnosc gospodarczą. Kurcze zielona jrstem w tych sprawach, bo w miekkim HR pracuje....

[secondtry]

Flavia daj znaka czy cos szczegolnego z przygotowan do cc wczoraj sie dowiedzialas. Ja tez wypytam oficjanie moje gin ale dopiero 28go na wizycie. Bo narazie wiem troche z obserwacji i od dziewczyn w szpitalu.
Plastry tez sobie zamowie, lepiej na tą blizne nie patrzeć, w szpitalu bedzie pod kontrola, a w domu, zakleje zeby sie nie stresowac.
Na skaleczenia malenkie slabo mi sie patrzy, ciekawe co bedzie z taką krechą...

magda super opisy, parę rzeczy bym zmienila teraz, gdybym mogla urodzic naturalnie. Mysle ze fajnie i spokojnie mozna z Toba rodzic i ze dodajesz ciezarnym wiary w ich sily oraz moc i dobrodziejstwo naturalnego porodu.
Nadal zaluje, ze bede miala Cc. Boje sie bolu i braku mozliwosci ograniecia dziecka w pierwszej dobie. Pewnie tez z mlekiem gorzej, bo przy cc jak niby sie ma okytocyna i potem prolaktyna wytworzyć...

[heltinne]

no i odwolalam wizyte :( Zwloklam sie z sofy i ledwo dotarlam do toalety.
Mam uczucie nieraz ze moje spojenie peka, napewno tak nie jest, ale ten bol...

Secondtry choc moze wydawac sie inaczej, sa zalety wynikajace z tego,ze ma sie male dzieci,ktore zarazaja sie od siebie. Mala napewno bedzie solidnie uodporniona na wiele chorob,gdy juz trafi do przedszkola.
Moje przeszly chrzest bojowy w przedszkolu,zaczely w Norge prawie jednoczesnie. Pierwszy rok byl straszny,jak nie jedno to drugie chore,no i ja do calosci po chwili. W pracy nie przedluzyli mi umowy z tego powodu...
Ale teraz.. katar raz do roku :)(dzieci,bo ja sie slabo zahartowalam)

Mi tez przydalaby sie hydroksyzyna,pewnie i tak bym jej tu nie dostala, jak znam Norge i zycie...

[heltinne]

secondtrymysle, ze nie powinnas zalowac ani obawiac sie cc. W Twoim przypadku to koniecznosc i jedyny sposob by rodzic bezpiecznie.
Chyba z karmieniem nie powinno byc tak zle, moze Vena bedzie mogla eypowiedziec sie w tym temacie, bo przechodzila to dwukrotnie.
Glowa do gory :) bedzie dobrze. Skoro kobiety decyduja sie na cc z wlasnej nieprzymuszonej woli to znaczy, ze jest to do przejscia.

[Kinia31]

Milla, współczuje ciężkiej nocki. Straszne jes jak człowie się wierci i cochwile spogląda na zegarek. Z mężem napewno szybko się pogodzicie.
Ja wczoraj wieczorem też przezylam stresa jak aplikowalam luteine to na palcu mialam sporo krwi. Wpadlam w straszna panike, ale wiecej nic nie lecialo.Dziaj troche takiej brazowej starej krwi. Niewiem czy jakiws naczyno pekl czy paznokciem zadrapalam. Wizyte mam dopiero we wtorek. Teraz ciagle spr wkladke . Jejciu jak ja jz mam dosyc tyvh nerwow ciagle cos.

[Gość Miila]

Secondtry dziękuję Ci, najgorsze jest to, że w tej.. niemocy, z nerwów, w żalu, że jest tak a nie inaczej gada się okropne głupoty i powiedziała do męża wczoraj coś czego bardzo dziś żałuję, powiedziałam mu i rano i przez telefon, że wcale tak nie myślę i że nie wiem co się ze mną dzieje, ale autentycznie chcę, żeby to piekło się skończyło. Póki nie brałam luteiny byłam spokojna, nie kłóciliśmy się nic a nic, znajdywałam w sobie pokłady spokoju i czasem aż sama byłam zdziwiona, że tak spokojnie potrafię na pewne rzeczy reagować. No nic, w środę mam wizytę u gin to zapytam czy widzi jakąś szansę na odstawienie lub zmniejszenie dawki, którą i tak sobie zmniejszyłam sama.
Cieszę się, że Adaś lepiej, nie wiem jak to jest z zatrudnieniem na rzecz firmy z innego kraju u nas, nie pomogę w takich sprawach :(

Co do cc - ja mam takie same obawy jak Ty, że nie będę mogła się zająć małym od razu tak jakbym chciała, ale nie boję się o dziwo bólu ani tej blizny, na pewno podadzą nam coś przeciwbólowego po cięciu i będą dbać o to, żebyśmy jakoś się czuły. A blizna.. to jest tak nisko, tak mało widoczne, widać jedynie pod bielizną, będziemy dzielnie kleić plastry i będzie wszystko pięknie :)

Heltinne - aj, tak mi Ciebie szkoda :(

Kinia dzięki za słowa wsparcia! ja tą luteinę aplikuję palcem, nie mogę ogarnąć tego aplikatora, który jest i długi i sztywny i plastikowy, może uszkodziłaś sobie nim ściankę i stąd to krwawienie? Secondtry kiedyś o tym pisała, że jej gin odradziła używanie tego, chyba, że aplikujesz tak jak my, to nie wiem. Ja mam już w ogóle bardzo wrażliwe te miejsca, dwa razy dziennie tam ingeruje jednak jakby nie patrzeć, wczoraj wieczorem miałam wrażenie, że może jakaś infekcja mi się zaczyna, ale jednak fałszywy alarm, czuje dyskomfort związany z tą aplikacją. Skonsultuj może jednak z lekarzem to co zauważyłaś, choć telefon, ale będziesz spokojna :)

[Kinia31]

Ja mialam cesarke i w spitalu na brzuch zakladali szfy rozpuszczalne jakos tak do wewnatrz bylo to zszyte ze widok niebyl straszny i mizna bylo blizne moczyc bez obawy.
Z pokarmem bylo gorzej w pon. mialam cc a pokarm w normalnej ilosci pojawil sie w czwartek , maly caly czas przy cycu od wtorku godz 6. Bardo spadl z wagi przez to.
Po cesarce tylko raz poprosilam kroplowke przeciwbolowa jak wstalam dawali ketonal a pozniej juz bylo wmiare.Najgorsze dla mnie bylo obiazeni e na brzuch odrazu po cc ja mialam wrazeni ze to cegla zawiieta w szmate i to lezalo na tej ranie zeby macice uciskas. Jak to zdjeli to poczulam wielka ulge.

[magda2600]

Kinia nic się nie przejmuj krew pewnie właśnie dlatego ze się zadrapalas (a nawet wystarczy dotknąć w niefortunne miejscu bo tak wrażliwa i ukrwiona jest teraz szyjka) jak juz nic się nie dzieje w sensie skurczów bólu czy krwawienia to spokojnie czekaj do wizyty ;)
Miila kochanie :* jak mi ciebie szkoda skarbie , to na pewno ta luteina tak.zle na ciebie działa. Mąż wróci pogadacie poprzytulacie się i zrobi ci się lepiej ;) głowa do góry i może faktycznie drzemka pomoże ;)
Secondary nie wwiem.jak z niemiecką firmą ale mój mąż był zatrudniony przez amerykańską i nie było problemu. Oni w papierach mieli wpisane ze on poprostu pracuje zdalnie. Ale ci di podatków itd to nie wiem jak to robił bo ja się tym kompletnie nie zajmuje i zawsze robi to mąż nawet moje rozliczenia :)
Nareszcie dotarła moja poducha do spania !!! Jupiii!!!! Jak narazie siedzi się dużo wygodniej z nią ( tak na pół leżąco )

[Flawia]

malaga mam wystawione 2 torby i jak coś kupuje to od razu wrzucam. Wole uniknąć sytuacji z pierwszym porodem kiedy niespodziewanie wylądowałam na patologii I pakowal mnie mąż przez telefon.myślałam ze go zabije!;)
secondtry wczoraj zrobiła ze mną cały wywiad i założyła historie choroby w komputerze.musiałam podpisać zgodę na cc ze wskazań "brak zgody na sn" bo nie było sensu wymieniać ze mam też wskazania ortopedyczne i pih bo i tak jestem juz po jednej cc. Na drugiej stronie tej karty którą się podpisuje jest do uzupełnienia cały wywiad z anestezjologieM ale to już w dniu przyjęcia wieczorem. Zapytała się mnie czy mam jakieś pytania ale wtedy miałam pustkę w głowie. Idę do niej 30.01. Wiec mogę zapytać. Odradziła mi też osobną sale bo wtedy nawet do toalety boisz się wyjść i zostawić dziecko. Ona sama rodziła przez cc w Zośce.
Zapytałam się tylko o pielgrzymki po porodzie wiec jest zasada ze tylko 1 osoba może być przy łóżku. Ale też będę wkurzona jak taki tatuś będzie non stop w pokoju bo ani wierzyć ani karmić swobodnie nie można wtedy. Tak cycek przy obcym facecie wystawiać mam??!!!

Miila coś w tych hormonach jest ze się tak kłócimy z facetami. Ja jak nie rycze to się wydzieram; (
Mój to chyba ma dość. Ale musi wytrzymać jeszcze 2 miesiące!

Dziś mnie mąz tak wkurzył. Moi Teściowie mają 40 rocznicę ślubu. I jego siostrzyczka wymyśliła ze kupi im komputer???!!!yyyyy......i oczywiście postawila na swoim i teraz mamy jej oddać 400zl???? Ja się nie wkurzyłam tylko WKU. ......!!!! Ja mam teraz inne priorytety wydatkowe!!!! A poza tym oni nawet wlaczyc tego nie potrafią!!! Oznajmiłam ze to ostatni raz kiedy kupujemy coś wspólnie a raczej się wydarlam!!! I się mąż zapowietrzyl bo oczywiście siostrze nie powie nic a brat tez się nie odzywa. Normalnie jeszcze mnie trzyma!!!

[Gość Marty leb obdarty]

Hej dziewczyny,

Heltinne, szkoda mi Ciebie biedaczynko, ja tez mam bole spojenia i nawet wyslali mnie do fizjoterapeuty z tego powodu. Naprawic sie tego niestety zupelnie nie da, ale napisze Ci co mi babka powiedziala:
spanie z dosc gruba poduszka miedzy nogami, starac sie nie siedziec z noga na noge, z rozlozonymi szeroko nogami, nie siedziec na podlodze, nie chodzic na obcasach. Jesli masz pilke - siedzenie na niej bardzo pomaga. Sa tez specjalne pasy uciskowe, mi niby pomaga, ale powinno sie tylko go uzywac do chodzenia, nie siedziec w nim za dlugo.
Jesli bole atakuja Cie w nocy, przy przekrecaniu sie z boku na bok, staraj sie przekrecac z obiema nogami naraz (i poduszka miedzy nimi) tak samo jak wstajesz to przysun sie najpierw do granicy lozka i sprobuj spuscic obydwie nogi jednoczesnie. Poza tym mozna je rozchodzic wiec nawet 3-4 minuty spaceru pomagaja. Pozatym jest kilka latwych cwiczen rozciagajacych, ktore, gdy robione codziennie - naprawde pomagaja.
Niestety mi babka powiedziala, ze na 100% raczej sie ich nie pozbedziemy.
Dziewczyny, wczoraj na jodze babka puscila nam taki hipisowski film australijski o porodzie, troche byl hardcore :) ale jednym z przekazow bylo nastawienie psychicznie, to ponoc moze zmienic wszystko. Ja sie ucze nie narzekac, nie dolowac sie i nie panikowac, ciezka z tym sprawa bo z natury jestem panikara, ale powoli zmieniam nastawienie.
Narzekactwem tylko sie bardziej dolujemy, na dluzsza skale to wcale nie pomaga, alleluja i do przodu :)
Na tej stronce, ktora Vena wyslala tez jest to fajnie wytluszczone - http://ciaza.siostraania.pl/ina-may-gaskin-9-rad-dla-rodzacej-matki/
Mam nadzieje, ze odbieracie tego jak jakiegos kazania, chcialabym zeby kazda z nas miala latwy i przyjemny porod a stresowanie sie na zapas absolutnie nieczego nie ulatwi...

[Ataa]

Niewyspane dziewczyny bardzo wspólczuję takich nocy.. to na pewno nie jest miłe a pozniej funkcjonowanie w dzien tez uciazliwe, te które maja taka mozliwosc, próbujcie w dzien sie klasc, moze akurat uda sie zdrzemnąć albo nawet pospać kilka godizn, zawsze to lżej..

Magda2600 ja Ci tu nie przestanę dziękować, bardzo pomagają mi Twoej opisy, mam nadzieje ze trafię na taką położną z powołaniem i oddaniem, wtedy na pewno będzie dobrze. Postanowilam poszukac tej ksiazki o kórej pisałas, chcoiaz jeszcze nawet nie mialam czasu zerknac na strone o ktorej mówiłas..

Bo ja to mam ten problem ze chyba za duzo spie.. znów obudziłam sie po 9 i nim zwleklam sie z łozka i ogarnełam cos do jedzenia była juz 10. Pozniej rozmowa z mama i mam 11. Do tego okazuje się ze mój tato stolarz twierdzi ze drogo zapłacimy za te meble, co tez mnie podlamalo i od razu brzuch sie zaczał spinac, normalnie stres to jakas masakra. Najgorsze jest to ze tato sam nie mzoe mi pomoc, nagada, a teraz za bardzi nie mamy innej mozliwosci, bo zalezy nam na czasie a chłopak który ma nam to robic jest sprawdzony. I tak zaczełam szukac w necie cen materiałów z których beda te meble, bo jak mówil ten chłopak są to jedne z najdrozszych (ale nie mamy wyjscia bo meble musza pasowac do pozostalych a mieskzanie kupilismy z gotowa kuchnia i to w wysokim standardzie..) i faktycznie ceny samych płyt są bardzo wysokie.. i tak mam nadzieje ze tato nie pomyslal o tym zanim sie wpienil i mnie zestresował..

Ewee Co do tego rozka, to i ja go mam na razie jest zakopany a ja najpierw msuze ogranac zakupy na obiad i pare innych rzeczy. jeslli do tego czasu nie pojawia sie zdjecia od dziewczyn to ja tez postaram się je ogarnąć.

CC - nie wiem czy juz wczesniej tego nie pisałam, ale jakos z góry zakładam ze to tylko ze wskazań medycznych, i naprawde bardziej przeraza mnie operacja, blizna i brak meza w trakcie niż sn. A tak przy kolejnych uspokajajacych i wyjasniajacych tekstach Magdy2600 jakos co raz mniej mi straszny sam poród.. :-)

Luteina - niby nam pomaga ale te efekty uboczne, hustawki hormonalne.. nie fajne są bardzo.. tez mnie irytuje to ze płaczę z byle powodu, do tego tez zauwazylam, ze draznia mnie nawet dziwne gesty meza, wrecz doprowadzaja do furii, ale naszczescie jesczce nie wybuchlam chociaz wczoraj byłam juz na skraju.. i tak chwilami go denerwuję.. a pozniej mam z tego powodu wyrzuty.. w zyciu taka nie byłam.. straszna zołza ze mnie wychodzi.. Boje sie ze na dłuższą metę mąż jednak będzie to pamiętał a nie będzie pamiętał ze to wina hormonów, na które staram sie miec wpływ ale slabo to wychodzi.. Miila tak wiec rozumiem co czujesz i tez chetnie wirtualnie sie przytulę.. moze to doda jakos nam wiecej sił..

[GumisiowaOnax3]

Dzień dobry :)
U mnie wyprawka jako tako. Ciuszki mam, wanienka jest oczywiście wozek i lozeczko też już stoi. Kocyki różki itp zalatwione. Jeszcze tylko kosmetyki i pieluszki.
A jak u Was z praca? Bo ja mam wielki problem. Wszystkie jesteście na unowie o pracę?