Kwietnióweczki 2016

[Ensueno83]

No to kończymy 20 tydzień.. :)
Połowa za nami....
Ech... Jakoś szybko to zleciało....
Zaczyna mnie przerażać ten szybko upływający czas...
Tak naprawdę w czarnym lesie ze wszystkim jesteśmy :(
Wynajem mieszkania/domu nas czeka na początku lutego, a co równoznaczne z tym - przeprowadzka... Dopiero wtedy szykowanie wszystkiego dla malucha... Masakra... Nie wiem jak dam z tym radę... W zasadzie sama, bo mąż przyjedzie w tym czasie tylko na kilka dni, a cała reszta na mojej głowie :(
Niby nie moge się doczekac ale jednocześnie boję sie bardzo.... jak dam z tym radę...

Dobra, dość marudzenia...

Na zdj ja - kończąca połowę... ;)

W środę połówkowe, mam nadzieję, że wszystko będzie ok..

[zonia00]

hej dziewczyny. ja jak zwykle z innej beczki. Zainspirowana Milli koszykami na szydełku jakiś czas temu postanowiłam zrobić dywan i od wczoraj metodą prób i błędów zaczęłam robić ale jak zrobiłam ponad 50 centymetrów to zaczął mi się strasznie zwijać. wiecie może dlaczego. dodam ze to okrągły dywan i robię pierwszy raz.

[malaga82]

http://allegro.pl/showitem/description/5161154125.html
Ja mysle nad tym. Kolor teak.

[malaga82]

Zonia00 a robisz wg jakiegos schematu? Zrob zdjecie. Moze za duzo oczek w kolejnych rzedach?

[zonia00]

właśnie bez, byłam naiwna że za pierwszym razem wyjdzie:) starałam się robić zgodnie z tym

[zonia00]

a to mój wytwór:) zdecydowanie odmienny

[Vena127]

Marta nie jem za mało, jest to zapotrzebowanie ustalone dla mnie i uwzględniające też potrzeby dziecka przez lekarza dietetyka i diabetologa pod opieką którego jestem od początku ciąży. Mam specjalne zapotrzebowanie, bo średnio przeciętna kobieta w naszym wieku nie trenuje 5h dziennie do zawodów sportowych przez 6 miesięcy przed zajściem w ciążę. Zejście z takiej aktywności po pierwszym trymestrze wymagało specjalnej diety szczególnie, że mam cukrzycę. Tak jak pisałam to ile powinno się dostarczać kalorii powinno być ustalone indywidualnie z lekarzem.
Z cukrem się zgadzam, bo wszystkie serki i jogurty smakowe mają go straszną ilość, jeśli są fat free, ale ja miałam na myśli naturalne. Tu ilość cukru jest średnio 3x mniejsza. I tak jogurt waniliowy 0%tłuszczu to średnio 23 g cukru, a naturalny też 0% to już tylko 7g cukru. Poza tym niestety nie ma metody, żeby zrobić zdrowy jogurt owocowy, to same polepszacze smaku i cukier plus konserwanty, owoców tam się trudno doszukać. U mnie w domu tego się w ogóle nie je …

[Gość Marty leb obdarty]

Spoczko Vena, dzieki za odpowiedz. Pytalam bo sie zastanawialam skad takie rozbieznosci i czy ja aby nie jem za duzo. Twoja sytuacja jest zupelnie odmienna od mojej wiec troche odsapnelam ☺
Dziewczyny ja czuje ruchy tez dosyc nisko, raz po lewej, raz po prawej a raz na srodku, zupelnie sie tym nie stresuje bo najwazniejsze, ze czujemy. Jeszcze tylko kilka tygodni do poswiatecznych przecen i w koncu kupie cos dla malucha, juz nie moge sie doczekac
Marta

[Vena127]

Marta co do zasady ze wszystkim się z Tobą zgadzam tylko mój przypadek jest inny ;) ale sugestie, żeby zwolnić przybranie są uniwersalne, pod warunkiem że nabiał tylko naturalny ;) bo inaczej nie masz tłuszczu, co prawda, ale jeszcze głównie cukier …

U mnie ruchy zwykle lekko poniżej pępka raczej po środku.

[malaga82]

Zonia za duzo slupkow dodawalas w kolejnych okrazeniach. Taki calkiem plaski mi tez ciezko zrobic. Jak za duzo to faluje jak za malo to sie robi taka miseczka. Zeby calkiem nie zmarnowac pracy to bym sprula do miejsca gdzie mniej wiecej plaski i kolejne okrazenia rzadziej podwojny slupek. I najlepiej co okrazenie klasc plasko na stole i patrzec czy nie zwija sie.

[Gość Miila]

Mi mały wierzga po całym brzuchu, czuje pod pępkiem, po bokach, niziutko, jakby się cały prostował i obracał, czuje też takie śmieszne wypchnięcia :)

[zonia00]

już zaczęłam pruć. mam jeszcze parę miesięcy do skończenia:) bo ma pójść pod łóżeczko do dywanu chce jeszcze zrobić żółte kosze na zabawki i pieluchy ale już czuje że będzie ciężko

[Cathleen]

Miila- wypchnięcia też miewam. Tak jakby mała się zapierała gdzieś nogami i wypychala głowę i pupę (takie dwa guzki na brzuchu się robią :) )

[agulaaa]

Hej dziewczyny:) moja mała tez bardzo aktywna i czuje ja wszędzie;)

[Flawia]

Ja czuję ruchy non stop jak tylko przestaje chodzić;) i.nisko i.po bokach.łożysko mam z przodu na gorze wiec tam nic nie czuje bo poduszka łożyska amortyzację. Są tak silne ze mój 4-latek bez problemu czuje siostrę jak kładzie rączkę.

Z tym wypinaniem się dzidziusia to zobaczycie dopiero pod koniec ciąży jak potrafi się wypiac;) brzuch potrafi być z boku;) i dość boli....wtedy pomaga poklepanie po pupie.....oczywiście dzidziusia.

[malaga82]

A ja robie taki kocyk. W zasadzie od roku z przerwami. Teraz znajdzie zastosowanie :) chyba mojemu chlopcu nie bedzie przeszkadzal, ze jest w kwiatki :)

[Gość Claudia77]

Dziewczyny jak bd miały problem z zaparciami to mam na prawdę rewelacyjny sposób. 3-4 śliwek suszonych zalać wrzątkiem (wieczorem), rano sporządzony napar wypić.. Mi to tak pomogło ;) Dodatkowo polecam jeść codziennie kiwi ;D Może któreś z was się przyda...

U mnie skończony 22 tydz mały ważył pół kg ;) I nawet pomachał mi na USG ;) Cudeńko moje <3<br />
5 miesiąc był dla mnie mega fatalny. Bóle podbrzusza, wraz z ruchami dziecka pojawiły się kłucia w pochwie. Byłam na SOR, mimo iż badanie nie wykazało niczego niepokojącego zostawili mnie na obserwacji 3 dni - najgorsze 3 dni ! Po prostu koszmar !! Na koniec dowiedziałam się, że jak dzidzuś się rusza i jest nisko to jest takie uczucie .. ale już 6 miesiąc zapowiada się o wiele lepiej ... Brak bóli podbrzusza które były tak uciążliwe, że nie mogłam chodzić. Oczywiście pooblewana mnie , ale mogę normalnie funkcjonować, śpię w nocy !!! Mam nadzieje, że nastały dla mnie już te lepsze dni ;d
Do tego zniknęły zaparcia dzięki miksturze powyżej ;)

[Gość Takaona]

Ja też ruchy czuję często jak tylko przestaję chodzić. Czuję raczej na dole pod pępkiem czasem na boku. Jednak bardzo rzadko mogę wyczuć ręką;( brzuch tez jeszcze nie faluje;)

15 XII mam wizyte;) od jutra 22 tydzień, jejku 6 miesiąc się zbliża-ale to leci

A tak nabalsamowana jak teraz w ciąży nigdy nie byłam;) nawilżana regularnie rano i wieczór- ciekawe czy efekty "małoroztępowe" będą... kończę pierwsze opakowanie palmersa (czasami używam oliwki baby dream)

Również czekam na boom przecen i będą kupowała, och... chce już.

Co do łóżeczka pierwsza moja myśl była taka, że wezmę swoje, tzn po mnie, kupie nowy materac. Stwierdziłam, że czyszczenie malowanie materac, cenowo wyjdzie podobnie jak nowe. Nawet dokładnie nie wiem w jakim ono jest stanie.
Na allegro podobnie jak któraś z Was zwróciłam uwagę na to z funkcja tapczanika, ciekawe jest.
A co sadzicie o tych np.
http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-kolory-16el-moskit-h6-darland-i5416933160.html http://allegro.pl/11-el-zestaw-lozeczko-dzieciece-materac-posciel-i5729673320.html http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-materac-gryka-posciel-13-el-i5841634194.html
są bardzo popularne na allegro i bardzo tanie. Baldachimu na pewno nie che. Podoba mi sie, że mają ochraniacze w komplecie, nie trzeba osobno zamawiać, a wybór wzorów jest duży. Co do ochraniaczy łóżeczkowych przeprowadzam wywiad wśród znajomych co sadza i czy rezygnować z nich. Dopiero to forum uswiadomilo mi ze one tez niosą pewne zagrożenie.

weekend czas zacząć;) pozdrawiam

[Gość Claudia77]

Jeśli chodzi o szyjkę u mnie długość 3,8 ! Znam dziewczynę, która od 20 tyg miała szyjkę 2, dodatkowo 1,5 cm rozwarcia i szczęśliwie donosiła, a wręcz przenosiła ciąże !! Nie a co panikować - tylko jak się skraca proponuje dużo leżeć - jak najwięcej !!!!

Jeśli chodzi o ruchy dziecka to już są wyczuwane pod ręką i czasem mały potrafi tak kopnąć, że brzuszek faluje !! Ale oczywiście to zależy od dnia i jego humoru ;)

Takaona mi się podoba łóżeczko nr 1, piękne szczególnie białe z beżową pościelą - sama teraz biorę je pod uwagę ;D Dzięki za linka ;D

[Gość Takaona]

Claudia77 mi też podoba się białe plus bezowe lub szaro --miętowe dodatki.

[Ewee]

Moje Drogie, wczoraj mielismy polowkowe i mam 380 g szczescia pod sercem - plci nieznanej:) kolejne usg za okolo 10 tygodni wiec moze wtedy zdecydujemy sie poznac plec... o ile Maluszek bedzie chcial współpracować:)

Dzieciaczek zdrowy i to najwazniejsze!
Z tej okazji mąż podarowal mi bransoletke Lilou z konikiem na biegunach prawie sie poplakalam ze wzruszenia... a dodatkowo nie wiem w jaki sposob maz to wyczul, ale bardzo chcialam miec taka pamiatkie z okresu ciazy;)

Udalo mi sie tez wstepnie ustalić z szefowa ze bede pracować do polowy stycznia... juz teraz czuje dyskomfort przy siedzeniu za biurkiem, do tego czasami bol pleców i duze zmeczenie pod koniec tygodnia. Powinnam jednak dac rade jeszcze miesiac. A pozniej - kompletowanie wyprawki ma calego!

Wczoraj pakowalismy tez szlachetna paczke... tak wiec to byl wspanialy dzien!!

Dziewczyny, dziekuje za wszelkie linki i listy - pozwolicie ze bede sie inspirować naprawde zazdroszcze ze tyle juz macie... ja powoli zaczynam lapac stresa ze nie ogarne wszystkiego ;)

Aaaa! I we wtorek zaczynamy szkole rodzenia! Wczesnie, ale kolejne zajęcia beda sie zaczynac w polowie lutego a to juz bedzie zdecydowanie za późno.

Wspanialego weekendu Wam zycze i duuuuzo dobrego samopoczucia. U mnie swieci słońce! A do tego w planach wyjazd do Lodzi na koncert

[anawee]

Od kilku dni dokucza mi bol podbrzusza i ciagniecie w pochwie, okropnie sie czuje, bo nawet przekrecic na lozku sie nie moge

[Ataa]

Ewee gratulacje! najważniejsze że dzieciaczek zdrowy, czyżby chciał Wam zrobić niespodziankę? Z jednej strony jest to taki dreszczyk emocji, ale z drugiej fajnie jednak wiedziec, szczególnie gdybyscie wyprawkę chcieli zrobić typowo "kobiecą" lub "męską" No i piękny czas macie.. Szkoda tylko że musisz tyle pracować.. ja to nie miałam wyjscia i szybko poszłam na L4, ale ma to też swoje plusy jednak.. Jendak nie masz sie co obawiac, ze wszystkim zdązysz :-)
Ja dzis tez nastrajam się swiatecznie, radio - słucham rmf classic- zaczeło dzis puszczac piosenki i utwory swiateczne, a w tym temacie maja bardzo szeroki repertuar :-)
Porzadkami zbytnio sie nie przejmuję, bo nie mam siły, a swieta spedzamy u moich rodziców, daleko daleko stad.. I męża tez zamierzam oszczedzic i nie wymyslac mu dodatkowych atrakcji, i tak dzielnie zajmuje się domem i jest przekochany :-)
Wspominałam, że byłam w tym tygodniu u kolezanki co ma 7miesiecznego bobasa, i stwierdziłam ze to było dla mnie ważne przełamanie, bo poczułam co mnie czeka za rok, i w koncu poczułam radosc widzac smiejące się dziecko albo ciekawie wyciagające rączkę.. a jeszcze pare dni wczesniej na tekst męża ze on się nie może doczekać kwietnia ja mu odpowiedziałam ze ja natomiast cieszę się ze jest jeszcze daleko ten kwiecien..

[anawee]

Kurde znowu ucina posty, wyprodukowalam sie a pokazalo sie tylko 1 zdanie. Ech ech

[majtynka88]

cześć Dziewczynki!
Uporałam sie z całością waszych wpisów(fascynuje mnie ilość tematów poruszanych na raz:))
...
co do ruchów u mnie... chyba trochę zazdroszczę dziewczynom które mogą powiedzieć że ruchy odczuwają delikatnie i czasem wyczują ręką przez brzuch, bo mój Iwo chyba po tatusiu będzie kopał piłkę i jestem maksymalnie skopana a brzuch niekiedy faluje tak że nie trzeba przykładać ręki żeby widzieć... dziś w nocy cały czas chyba nogę miałam na pęcherzu bo wstawałam co 40 min żeby wysiusiać 5 kropli moczu, już się martwiłam że przeziębiłam ale po porannych harcach jak ręką odjął...

Dziewczyny z brzuszkami, zazdroszę malutkich bo chyba musicie mieć meeega mięśnie brzucha żeby to utrzymać bo u umnie od 2 tyg widać wyraźnie ze jestem w ciąży i mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz mnie więcej, nie mówię że tylko w brzuchu bo boczki i tyłek też swoje zaciążyły, niestety biust jak się ruszył pół rozmiaru na początku ciąży, tak został do teraz (małe B;() a na plusie 5 kg;/ zaraz wrzucę zdjęcia bęca..:)

Co do karmienia piersią, zrobię wszystko by móc karmić, uważam bez przesady zeby przez 2 lata ale mam zamiar do 1 roku życia, a jak będzie mi ciężko to na pewno chciałabym do czasu wprowadzania pokarmów uzupełniających.(5-6msc).. Jak dla mnie może i samopoczucie pewnie jak krowa i do tego uwiązana na smyczy, ale jest to najpiękniejsze co może być, najbardziej pierwotne i naturalne i jestem do tego zwolenniczką karmienia w miejscach publicznych, no może bez przesady zeby wywalać brodawkę i swiecić na środku sali ale uważam że błędem jest spychanie tego do chowania się i poczucia wstydu, skoro jest to tak naturalne jak patrzenie, ziewanie, poruszanie się itd i gdyby nie przemysł farmaceutyczny któremy na rękę zawstydzanie społeczeństwa tym faktem, żadne dziecko nie przeżyłoby w zdrowiu gdyby nie pokarm mamy:) a cycki są niestety przede wszystkim dla dziecka a uczyniona z nich została jedynie zabawka dla napalonych facetów...

Co do pokoiku... nie mam zbyt wielkej możliwości bo lokalowo ciężko, ale mam zamiar zakupić komodę z przewijakiem i 1-drzwiową szafę z pinio marsylia https://magicznypokoik.pl/pl/p/Pinio-Marsylia-Szafa-1-drzwiowa/123(potem może dokupię dostawkę), ale póki co chce w pokoiku jeszcze zmieścić łożeczko i rozkładaną sofę dla mnie, bo stwiedziłam że nie będę zburzać sypialni żeby wstawić łóżeczko, a pokoik robić w innym miejscu a na czasu karmienia piersią, po prostu przeprowadzę się (mam nadzieję z mężem do pokoiku dziecka)- łóżko z ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50080315/,
w czasie kiedy się wyprowadzimy z niego, nie będzie potrzeby rozkładania go i będzie można dodatkowo zmieścić jakieś regały na zabawki itd... łóżeczko... chyba nie wydam na to z serii marsylia, bo szkoda mi 1000zł, a chce koniecznie z szufladą, bo lubie mieć wszystko możliwie pochowane a każda skrytka się przyda:) podobają mi się jednak takie z płaskimi szerokimi szczebelkami... zobaczymy:)