Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

ksylitol jest dopuszczalny w ciazy, ale w rozsadnych ilosciach. Uwaga, z daleka od psow bo jest dla nich silnie toksyczny.
Stevia byla podejrzewana o szkodliwy wplyw na rozwoj plodu, nie wiem czy warto ryzykowac.

Jestem bardzo anty sztucznym slodzikom, i ogolnie wszystkim E w pozywieniu.

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

a propos spedzania czasu z mezem, chwil tylko dla siebie, korzystajcie poki mozecie. Moze moja sytuacja jest dosc specyficzna, bo mieszkamy b.daleko od rodziny i nie specjalnie nie mamy na kogo liczyc, ale odkad przyszly na swiat nasze dzieci (czyli wkrotce 11 lat) bylismy "na randce" nie wiecej niz 5 razy....
Smutne....

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Dzięki za rady.....może glukozę spróbuję.

Jeśli chodzi o pielęgnowanie związku to my z mężem zawsze staliśmy na stanowisku ze trzeba znaleźć we wszystkim równowagę i kiedy pojawiło się nasze dziecko byliśmy już dobrze po 30 mieliśmy swoje przyzwyczajenia, potrzeby i pasję z których nie zrezygnowaliśmy. Franek miał 3 miesiace a my już zaczęliśmy normalnie żyć jak przed jego urodzeniem czyli chodziliśmy na imprezy, wesela, do kina, na kolacje itd. Miał 3 tygodnie a ja poszłam do kosmetyczki i fryzjera żeby poczuć się zadbana i złapać oddech od pieluch.
Może to zabrzmi egoistycznie ale nasz kolega powiedział nam kiedyś "wy zyliscie swoim rytmem wcześniej a dziecko pojawiło się i to ono ma się dostosować do was a nie wy do niego".
Oczywiście ze nasze życie nie będzie już takie samo jak przed posiadaniem potomstwa ale nie można pozwolić na to żeby poświęcić i rzucić wszystko dla dziecka bo po pewnym czasie się wypalimy i będziemy rozczarowani nową sytuacją.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

No zawsze winko\i kolacje mozna i randka w domu. My slubne wypilismy wina jak przestalam karmic a po 2 mies juz bylam w ciazy i takie rpmantyczne wieczory byly potrzebne, wiadomo bez przesady bo dziecko wiec trzeba wstac a kolacja nijak by wyszla bo zrobimy cos to tescioej wypada dac seksowna bielizna odpada hehe mssakra. Przy pierwszym opanowalismy sytuacje a przy 2 nie wiem bo inne pomieszczenia nie wchodza w gre bo tesciowa. No ale co prawda tez musze gdzies wyjsc z mezem poki 1 dziecko bo pozniej zostawic 2 na głowie to nijak bym sie tylko stresowala.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Ataa no wlasnie od poczatku tego roku wyglada to o wiele gorzej...
Zalozylismy firme transportowa, rozkrecenie jej wymaga ogromnego poswiecenia. Slubny jest w domu sporadycznie, wraca nieraz po kilku dniach tak zmeczony, ze zasypia na siedzaco.Nawet nie da sie z nim obejrzec filmu, a co dopiero wyjsc na wspolny rodzinny spacer...Bylismy na nim w 2 dzien Swiat,wkrotce minie rok....
Staram sie mu pomoc i odciazyc jak tylko potrafie (kontakt z klientami,zalatwianie zlecen i ustalanie tras)ale nie zmienia to faktu,ze b.rzadko sie widzimy.
Radze sobie jakos,robie tyle ile jestem w danym momencie w stanie zrobic, dzieci chodza na drobne zakupy, maja swoje drobne obowiazki.

Jest duzo lepiej niz wtedy,gdy on byl tu a ja w PL,ale nasze rodzinne zycie kuleje,dzieci tesknia....
Coz,musimy to jakos przetrwac.

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

heltinne późne macierzyństwo ma swoje plusy bo dziadkowie juz na emeryturach; )
U nas zresztą sprawa opieki nad malym była ustalona z góry. Moja mama się tym zajęła a ja jej pomagam finansowo. Wole takie rozwiazanie niz nianie. Wiec nie ma żadnego problemu z wyjściem niemal o każdej porze bo mieszka od nas 10 min drogi autem. Mój ojciec ma świra na punkcie wnuka.ubiera go od stop do glow.zresztą ja jestem jedynaczka wiec pierwszy i jedyny wnuk jak do tej pory. Teściowie mają nieco większy dystans bo mają 3 dzieci i 3 wnuków ale i tak zawsze możemy na nich liczyć.
I wszyscy nam już jęczeli ze przydałoby się kolejne;)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia to bardzo dobre rozwiazanie dla calej rodziny, korzystacie Wy, dziadkowie i maluch :)

Dzieci tak bardzo potrzebuja kontaktu ze swoimi babciami i dziadkami, widzi sie to wyraznie, gdy tego brakuje. Moje maja tylko babcie, z czego jedna widzialy ostatnio 2 lata temu. Zycie na emigracji ma niestety wiele wad...

Tu cos odnosnie siary

siara

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Heltinne faktycznie macie ciężko, ale to sa uroki prowadzenia firmy, wazne by w tym wszystkim nie zagonic sie i gdy juz firma sie rozkrecic poswiecic choc odrobinę czasu sobie. Z drugiej strony robicie to by wszystkim Wam zylo sie lepiej, wiec nie trac wiary i badz przy mężu. Trzymam kciuki by Wam sie udało. I podziwiam za odwagę.

Odnośnik do komentarza

Dzieki Ataa, staram sie wlasnie w ten sposob myslec, bo bywaja momenty kiedy zadaje sobie pytanie , po co nam to wszystko, czy warto sie tak szarpac? Kiedy Slubnego nachodza watpliwosci, probuje go przekonac, ze to, co robimy ma sens.
Bedziemy niezalezni, nie przywiazani do jednego miejsca, bo adres firmy nie ma znaczenia i to tak naprawde dopiero poczatek drogi do realizacji naszych planow. Bardzo budujace jest to, gdy klienci wracaja do nas, polecaja innym.
Wszystko co do tej pory udalo nam sie osiagnac bylo praca wlasnych rak za cene wielu wyrzeczen. Nikt nigdy w niczym nam nie pomogl ani my nie prosilismy o pomoc. Zaczynalismy od zera.
Nie martwie sie o losy firmy, czy naszego zwiazku, przez te lata przeszlismy wiele i to bardzo nas wzmocnilo. Obawiam sie, ze niestety w tej sytuacji najwiecej traca dorastajace dzieci.
A teraz na swiat ma przyjsc trzecie.
Postanowilam nie wracac do pracy ze wzgledu na nie,gdybym postapila inaczej,moglo by sie to zle zakonczyc....

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Flawia my mamy bardzo podobny styl życia z dziećmi. Szukamy kompromisu, żeby ze sposobu spędzania czasu każdy miał przyjemność i dzieci i my, ale też nie rezygnując z naszych pasji, czy przyjaciół.
Mieszkamy bez rodziny, ale udaje nam się raz na dwa miesiące wyjść na randkę zostawiając dzieci z opiekunką …takie 3-4h to bezcenny czas. Przed ciążą wychodziłam wieczorami 3x w tygodniu na trening i dzieci musiały zaakceptować, że spać kładzie tylko Tato. To też fajny czas dla nich, kiedy mogą spędzić tylko z nim bez mamy która czasem strofuje za zbyt głośne zabawę ;)
No i nasze hobby … nurkowanie. W wakacje zawsze wybierany miejsca gdzie możemy to robić. Na szczęście da się znaleźć hotele z opcją gdzie mają nianię lub współpracę z agencją. Jeszcze 4 lata a mam nadzieję, że nasz straszy syn do nas dołączy, bo bardzo go ciągnie do wody ;) w ogóle nie ma oporów i strachu przed pływaniem.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena mlody pewnie zlapie bakcyla... Moi znajomi od lat spedzaja urlopy na splywach kajakowych, w weekendy zabieraja ze soba na krotsze wyprawy corki (6, 10 lat). Obie swietnie radza sobie z wioslowaniem. Swietny sposob na wspolne, rodzinne spedzanie wolnego czasu to zarazenie swoja pasja....

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Flawia a może miód do słodzenia? Na początku trche inny smak od cukru,ale teraz herbata z cukrem już mi nie smakuje. Na pewno nieszkodzi maleństwu a jeszcze wzmocni odporność.Ważne żeby naturalny.
Kiedy ostatnio wyszłam z mężem bez dzieci? Hmmm, a zakupy budowlane się liczą? :) Od jakiegoś czasu mi się to marzy (chyba już w latach będzie). Ja mogę liczyć na siostrę do opieki nad dziećmi,ale jej mąż strasznie zazdrosny o nasze relacje (ciekawe nie ? :)) i nie chce nadużywać,żeby jej kłótni nie fundować :/

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

dodam jeszcze, ze warto sprawdzic etykiete miodu. Lepiej unikac takich, gdzie widnieje inf.ze zostal wyprodukowany z miodu pochodzacego i spoza UE.
chinski miodek

Poza tym nawet najlepszy miod ( tak jak i cytryna) traci swoje wlascieosci dodany do goracej herbaty.

Zastanawiam sie,czy jedzenie miodu,gdy sie karmi,jest bezpieczne?
Skoro nie mozna dawac go najmlodszym?

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...