Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Termin mam na 20 kwietnia, przynajmniej tak mi wyliczyla gin, z usg wychodzi 24.04

Mamatita tak, mam przodujace łożysko i z tego powodu biore luteine, mam sie oszczędzać, nie dźwigać, nie ćwiczyć, najlepiej leżeć, szczegolnie jak boli brzuch, nie współżyc, brac nospe przy skurczach i w razie plamienia pojawic sie jak najszybciej na wizyte, a dodatkowo spowolnil mnie fakt ze moja ciocia 3 razy pronila z powodu przodujacego łożyska, fakt ze teraz sa inne czasy i latwiej mozna sobie pomoc, ale wole uwazac skoro mam taka możliwość.

Jesli chodzi o wymioty to juz zdecydowanie rzadziej sie to zdarza ale codziennie tak ok 16 przychodza takie mdlosci ze boje sie ruszyc by nie spedzic wieczoru nad kibelkiem.. wspolczuje wszystkim ktore mecza sie dalej tak intensywnie, ale to podobno dobrze dla ciąży przynajmniej mnie tak gin pociesza...

Odnośnik do komentarza

Z tym dzwiganiem to jest tez tak, ze im większa ciąża/ starsza to wieksze ryzyko odklejania łożyska i krwotoku, no i teraz jest jeszcze duza szansa ze to sie unormuje, podobno jesli na polowkowym usg dalej lozysko jest przodujace to sie przygotowuje kobietę do cc, i ze nie czeka sie do skurczy, tyle wiem od gin, ale rowniez mam sie nie martwic tylko zachowac czujność.

I szczerze podzwiam wszystkie kobiety które opiekuja sie dziećmi mimo tych wszystkich objawów mało przyjemnych..

Odnośnik do komentarza

Ogolnie jestem pozytywnie nastawiona, czasami łapie doła bo nie mam sily nic zrobic wokół siebie a nie lubie bałaganu i nie lubie czuc sie bezużyteczna wtedy sobie klade do glowy ze dzidzia potrzebuje mnie jako inkubatora wiec to tez jakies zadanie, poza tym czuje juz ruchy dziecka, jeszcze delikatne i nieregularnie ale za kazdym razem mam mega banana na twarzy

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe mamy!

Dziewczyny te chore i te z chorymi dziećmi buziaki gorące i dużo zdrowia.

Niech żyje piąty miesiąc i jednocześnie JA CHCĘ URODZIĆ JUŻ!!!
Mam dość nocnych migren, huśtawki hormonów ( dziś się rozpłakałam, bo mąż powiedział żebym kupiła 3 mleka… wydaje się nic, tylko to jest 12kg wszystkiego, bo 1 galon to 3,75l plus opakowanie) powiedziałam że jest nieczuły i niech od dziś sam sobie robi zakupy.
Najlepszym punktem programu poranka był paw … nie taki zwykły, spektakularny i na oczach wielu ludzi. Odwiozłam młodego do przedszkola wracam z maluchem i nagle ogrania mnie smród trudny do wytrzymania, żyg w gardle, ale łykam, bo na środkowym pasie jadę... Nawet nie wiecie jak strasznie śmierdzi rozjechany skunks! Rany jak ja nie lubię tych zwierząt. Dojeżdżam do skrzyżowania i już nie daję rady … otwieram drzwi i jeszcze z radosnym chlustem na twarzy udało mi się wyplątać z pasów i upaść na kolana. Światło się zmieniło na zielone, ludzie trąbią, ja akcja król lew i bije pokłony zupełnie nie w kierunku Mekki... Ech niech żyje ciąża! Jeszcze 19 tygodni i eksmituję młodą choćby miała sama sobie cc zrobić.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena127 to i tak dobrze, że zdążyłaś chociaż te drzwi otworzyć :P Wyobraź sobie takiego indor'owego pawia :D ;)

Mnie może te hafty odpuściły ale za to męczą zaparcia, czuję się czasem przez to jak gazownik albo rybka - nadymka :P Pomagają spacery , bo moja dieta to i tak sam błonnik prawie, ale wszystko mija nawet najdłuższa żmija jak powiadsją starzy Indianie ;)
Co do rozstępów to w pierwszej C,zero , w drugiej w ost.tyg całe mnóstwo w tej pewnie będzie podobnie ale wali mi to i tskże nie ma na to rady,nacieramy się olejem koko i arganowym ale złudzeń nie mam, po 25 roku kolagenu ubywa i skóra robi się bardziej podatna.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Padkudna sprawa z tymi wymiotami, mi raz sie zdarzyło zwymiotowac na chodniku w ostatniej chwili po wyskoczeniu z autobusu, i tylko slyszalam komentarze ze pijana pewnie.. czulam sie tak obrzydliwie ze od tamtej pory staram sie chodzic 'po krzakach' by juz nie narazac sie na złośliwe komentarze..

Odnośnik do komentarza

agabalbina mały był w niezłym szoku, ciągle powtarzał: "mama, mama", ale rozpłakał się dopiero w garażu jak go wypięłam z fotelika …chyba dopiero mu wtedy adrenalina opadła.

Ataa oj w moją stronę pewnie dziś poleciały różne komentarze i życzenia, oby się nie sprawdziły, bo mnie pokręci :D w porannym korku to jest dopiero prawo dżungli, a klakson to snadardowy opierdalacz, jak ja tego nie cierpię!

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

@Secondtry, Vena my we trzy to sobie ręce możemy podać, ja też zaliczyłam jednego pawia w miejscu publicznym i też się bałam co ludzie powiedzą - że pewnie jakaś pijaczka, ale mam to gdzieś. Vena ja żyję od piątku do piątku - bo zaczynam i tym samym kończę poprzedni tydzień. Secondtry zawsze właśnie mi się wydawało, że ciąża to czas wyciszenia, miłości, oczekiwania, a u mnie to tak jak mówisz - frustracja, nerwy, niemoc i niechęć do samej siebie, że tak bardzo nie mam siły, że tak bardzo źle się czuję przez tyle czasu. Co do Twojego samopoczucia dziś - na pewno rozciąga się macica, ja kiedyś miałam takie 3 dni, że panika, bo mnie bolało, kuło, ciągnęło aż jakby w środku i ból brzucha jak na okres, wszystko dobrze, więc głowa do góry. Odpocznij troszkę i nic nie noś :)

@Nat34 - z tego co wiem, to na zaparcia dobre są jabłka, może spróbuj :)

@Melly ja o takich cudach jeszcze nie myślę, mam nadzieję, że żadnej z nas to nie dotknie.

@Mamatita - kurcze, wiem, że na żylaki i pajączki pomagają tabletki z kasztanowca, ale nie wiem czy w ciąży to można zażywać - musiałabyś poczytać. Myślałam zawsze, że żylaki to wysiłkowe i jeśli nas czekają to pod koniec ciąży. Ech :(

Odnośnik do komentarza

Tak sobie myślę, że muszę przetrwać tylko listopad, bo w grudniu się tyle fajnego dzieje, że może szybko i miło zleci :) po nowym roku zaś już się będę trochę przygotowywać z wyprawką, potem torba do szpitala, potem pranie/prasowanie ubranek i może organizm przestanie szaleć.

Dzisiaj patrzę na jakieś strony z dodatkami do domu i wszędzie klimat świąteczny, także to już chyba serio niedługo :) (tak, Mila próbuje znaleźć w swoim nieciekawym teraz życiu coś co zacznie ją wkrótce cieszyć...)

Odnośnik do komentarza

Miila jakby co to te czopki nazywają dię Torecan.Temat niedawno zgłębiałam pod swoim kątem i pisały kobiety, że przynosił ooogromną ulgę na mdłości i wymioty, zapytaj gina jeszcze ale gdybym do teraz się z tym borykała to napewno bym je spróbowała.Co do jabłek to jem a i owszem, ale najlepiej na mnie działa ruch, dużo ruchu na powietrzu .

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Nie chcę wyjść na świrniętą ekolożkę, bo nią nie jestem, ale od początku tego roku przeszłam na nietoksyczne środki piorące i do czyszczenia. Kwestia była nawet nie zdrowia tylko kosztów i efektywności czyszczenia. Okazuje się, że jasne ubrania chłopców lepiej dopiera robiony specyfik, niż najlepszy odplamiacz…
Do podłogi mam recepturę 1/2 szkl octu, 1/2 szkl sody oczyszczonej, 1 łyżka płynu do naczyń, 10 kropli olejku pomarańczowego lub cytrynowego uzupełnić 4l bardzo ciepłej wody. Często nie dodaje olejku, bo do blatów w kuchni mam ocet 1:1 z wodą i dodaje skórki od grejpfruta. Zostawiam na 10 dni i mam środek do dezynfekcji. Biorę go też właśnie do podłóg zamiast czystego octu, bo ma grejpfrutowy zapach. To tak dla tych którzy chcą się pobawić w domowego chemika ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miila, Secondtry planuję za rok przyjechać w okolicach Bożego Narodzenia do Polski. Dzieciaki będą miały po 8-9 miesięcy musimy się we trzy wybrać na weekend do spa… za te wszystkie atrakcje ciążowe należy nam się spotkać i odpocząć, pośmiać się z"najlepszych " momentów przy dobrym szampanie podczas pedicure ;) a dzieci zostaną z Tatusiami.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena stokrotne sorry i wspolczucie porannej historii, ale usmialam sie tak, ze az mi lzy polecialy... pierwszy moj usmiech dzisiaj wiec "dziekuje"!
Co do SPA, wchodze w to! Tylko znajdziemy jakies na przecieciu tras Warszawa, Wroclaw, Krakow i jestesmy w domu!

Miila łącze sie w bólu i szukaniu dobrych sposobow na odwrocenie uwagi od rzygow i mdlosci. Ja wlasnie wymysliłam nowe meble do kuchni, zeby sie czymś zajać. Mąż sie popuka w glowe, ze juz nam remont potrzebny, ale ja musze sie czymś zająć, czyms co mnie ucieszy.

Tak sobie pomyslałam o Twoim dzisiejszym dniu, nie traktuj tego źle, bardziej rada, może Ci pomoże. Sprobuj odstawic wogole mieso z kurczaka. Pisalas ze jesz ostatnio duzo ze szpinakiem. Spróbuj kilka dni stosowac substytuty np indyka, poledwiczki. Ja w obydwu ciażach każdego kurczaka, czy to smazony, pieczony, gotowany, zwracalam w wielkich, wielkich meczarniach (jedynie mcd i kfc nie wraca, nadal mnie to dziwi !?!).
Surowa marchewka w salatkach tez mnie rozwala całkowicie. Na kazdego pewnie dziala cos innego, spróbuj jesli chcesz, albo zobacz chociaz czy po kuraku jest Ci gorzej.

Nat34 ja wymiotuje dalej niz widze z torecanowym czopkiem w dupsku... na mnie jakos nie dziala, a niestety obojetny na płod nie jest.... jest grupie lekow c:(

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

secondry to poracha msksymalna z tym czopkiem :( próbowałyście może tych opasek uciskowych antywymiotnych na nadgarstki ? Strasznie Wam hafciarki współczuję, mnie to też poturbowało boleśnie przez te 3 miechy, kilkanaście razy dziennie ale łaskawie raczyło odpuścić.Pierwszy raz w 3 ciąży była taka masakra :(
Co do mięsa od 15 lat jest wege aż tu nagle w tej ciąży przez okrągły tydzień jedyne co mogłam przyjąć było...mięso, szok i niedowierzanie ;)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

@Vena, Secondtry wchodzę w to!! jedziemy koniecznie <3 będziemy siedzieć w jaccuzi, pić szampana i śmiać się z tego co było, ahh :D<br /> Vena dzięki za miksturę! spróbuję zrobić płyn do podłóg, blat mam z konglomeratu w dodatku czarny więc jak nie zrobię go płynem do szyb to maziugi konkretne :)

@Nat34 - haha po tym co napisała Secondtry chyba oszczędzę choć dupsko, które póki co ma się jeszcze dobrze, ale dziękuję Kochana za to, że o mnie pomyślałaś :*

Odnośnik do komentarza

@Secondtry jeszcze o tym kurczaku.. Ty chyba masz rację :O wczoraj i przedwczoraj jadłam i dzisiaj zjazd totalny, wczoraj też kiepsko się czułam, za to w zeszłym tygodniu jadłam głównie ryby i sił miałam więcej a i wymioty sporadyczne. Dzisiaj pierogi, to może jutro będzie lepiej (oby, bo w planach mam kawę na mieście w woli wyrwania się z myślenia o pawiach..).

Odnośnik do komentarza

Hej!
Czy w 16. tc nie jest za pozno aby dolaczyc do Kwietnioweczek :)?
Przyznam,ze na forum trafilam zupelnie przez przypadek, szukajac informacji i odpowiedzi na pewne nurtujace mnie pytanie...
Pomyslalam,ze dobrze bedzie zapytac kogos kto znajduje sie w podobnej sytuacji. Czy czujecie juz ruchy malenstwa?
Byc moze juz ten temat zostal tu poruszony,ale ja nie mam na tyle cierpliwosci,aby czytac caly watek...
Dzisiaj bylam u poloznej, chciala sprawdzic bicie serduszka malenstwa
i procz szumow nic konkretnego nie dalo sie uslyszec :( Po kilku minutach odpuscila i stwierdzila ze nie zawsze to sie udaje ze wzgledu na ulozenie dziecka.
Mialam robione usg miesiac temu,wszystko bylo w normie.
Martwie sie,ze cos jest nie tak...
Czy ja nie przesadzam?
Nie jestem co prawda pierworodka, ale po blisko 11 i 9 latach czuje sie tak, jakbym przezywala wszystko poraz pierwszy...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

@heltinne witamy! zostań z nami, może znajdziesz tu odpowiedzi na swoje pytania a i my zawsze chętnie w miarę doświadczenia i wiedzy odpowiemy :)

Ja jestem w 17tc i nie czuję ruchów, nie denerwuj się i daj sobie na to czas. Kiedy masz usg? może skoro miałaś miesiąc temu to warto się wybrać? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...