Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Miila, jak ja Ci zazdroszczę pół dnia na zakupach.., ja wczoraj po dwóch godzinach padałam ze zmęczenia. Mój sobie kupił 3 pary fajnych spodni, a ja tylko z kosmetykami wyszłam. Nawet nie miałam siły mierzyc... Mam nadzieję, że jak teraz kilka dni odpocznę, to mi wrócą siły witalne. Przeziębienie właściwie za mną, tylko kaszel jeszcze trochę mi został, ale liczę, że we wtorek będą mogła pójsc już na pilates, bo mnie plecy zaczynają bolec. A i siły witalne powinny mi wrócic jak zacznę się ruszac...
Ja za leginsami nie przepadam. Ale mam taki jeden ulubiony sklep, gdzie właściwie non stop się ubieram. Ja zwykle do pracy noszę się bardziej elegancko, wiec taka na przyklad luźna sukienka dresowa u mnie odpadała do tej pory, ale teraz w końcu będę mogła się obkupic w te wszystkie fajne dresowe rzeczy u nich :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Piękne macie brzuszki dziewczyny! U mnie póki co mało widać... chyba, że zjem porządny obiad i wydymam się do przodu :-) tylko to pewnie przez rewolucje jakie miałam na początku... u mnie póki co waga stoi. Zdążyłam przytyć 2 kg po czym znowu je zrzucić...
Nadrobię zapewne :-)
Teraz siedziałam tydzień w domu przez jakiegoś wirusa i szczerze mówiąc myślałam, że zbzikuje... muszą zacząć chodzić na długie spacery z moim pieskiem. On będzie zadowolony i ja w lepszej kondycji :-)
Nie wiem jak u Was, ale u mnie powoli zaczyna pojawiać się cellulit i rozstępy... Pewnie trochę z mojej wini bo ostatnio jakoś się niczym nie smarowałam jednak czas powrócić do masaży i ruchu :-)
Ostatnio moje samopoczucie jest na niskim poziomie... po całej euforii nic nie zostało. Ale to pewnie dlatego, że od tygodnia za oknem tylko deszcz i nic się nie chce...
jak zwykle rozpisałam się :-)

Miłej niedzieli dziewczyny:-)

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

Miila, Sylwia2608 super brzuszki!

zonia00 miałam podobnie w poprzedniej ciąży, tuż przed byłam na diecie i jak zaszłam to szybko mi kg skoczyły.

Ja też póki, co nie miałam mierzonej długości szyjki, tylko sprawdzaną czy jest ok na początku ciąży.

A jeszcze ciekawostka z wczoraj … dwoje naszych zanajomych zaczęło się prześcigać w podsuwaniu mam imion dla dziecka … a ja myślałam, że to domena przyszłych babć ;) śmiałam się, że na pewno nam się uda coś znaleźć.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

@Vena - a powiedzieliście, że to dziewczynka? gorzej jak ktoś Wam podsunie właśnie Klara i potem będzie mówić 'ja Wam znalazłem/am imię' :)
Zazdroszczę strasznie tych ruchów <3<br />
@Sylwia - błonnik! popatrz w Internecie co jest w niego bogate, mi bardzo pomagały wafle z biedronki z błonnikiem właśnie. Coli bym nie polecała, jeszcze bardziej Cię zagazuje :(

Odnośnik do komentarza

Sylwia2608 możesz wziąć też espumisan na wzdęcia, jest bezpieczny w ciąży.

Miila tak mówimy, że dziewczynka ale nie mówimy imienia. Padały same dość oryginalne i w sumie międzynarodowe. Myślę, że szansa żeby która wpadł na Klarę jest bardzo mała … nasi znajomi gustują w innych imionach niż my...

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Secondtry trzymaj się Skarbie! Może delikatnie ciepła kąpiel w pianie i świeczki bez zapachowe ( ostanio tylko takie u mnie przechodzą ;)) to zawsze poprawia mi humor. Podpisuję się pod wnioskiem Miili prosimy o brzuszek w wolnej chwili.

Ja dziś muszę kupić mężowi nowy żel pod prysznic, żeby nie musiał godzinę się "wietrzyć" zanim podejdzie do mnie, bo mam taką relakcję jak Miila na myśl o owocach ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miila, ja mam brzuszek podobny do Twojego :)

Sylwia, ja też jestem za błonnikiem- najlepiej kup otręby owsiane, one mają go najwięcej, i spróbuj dodawac ze 2-3 łyżki dziennie do jedzenia (do czego dasz radę, nie wiem, może byc jogurt, płatki, mięso na obiad, sałatka, cokolwiek). Płatki owsiane też go mają sporo, skórka jabłka. Powiem szczerze że ja nie mam w ogóle problemów ze wzdęciami i perystaltyką, chyba że czasem po obiedzie ale to krótko i szybko przechodzi. To chyba dzięki temu, że raczej na co dzień się zdrowo odżywiałam przed ciążą. Swoją drogą to mam wyrzut sumienia, że teraz się gorzej odżywiam... ale niestety ciemne pieczywo nie wchodzi w grę, niektórych warzyw czy owoców to przełknąc nie mogę. Może w II trymestrze będzie lepiej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Ansta, u mnie na razie cellulitu jeszcze nie, ale spodziewam się, że się pojawi pewnie. Nim się akurat nie martwię, bo z nim sobie poradzę po porodzie jak wrócę do sportu i baniek chińskich. Rozstępów nigdy nie miałam i mam nadzieję, że tak zostanie... ktoś wie może kiedy trzeba /można się zacząc smarowac czymś na rozstępy ??
Warto kupic jakis lepszy krem czy zwykła oliwa faktycznie najlepsza ?

Ansta, o jakich masażach Ty piszesz? Z tego co wiem, to w ciąży nie za bardzo można jakiekolwiek masaże na cellulit, w każdym razie moja koleżanka która robi wśród znajomych właśnie masaże na cellulit kategorycznie w ciąży zabrania.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

@Anna205 ja czytałam, że poleca się po 3cim miesiącu delikatne masaże, bo to poprawia krążenie i działa dobrze na całe ciało, samopoczucie i samego dzidziusia. Wczoraj kupiłam szczotkę z naturalnego włosia i dziś zamierzam się tym wyszorować - ponoć należy to robić od samego dołu tzn. stopy i iść ku górze, delikatnie, tak by skóra była LEKKO różowa, nie przesadzić. Po kąpieli natłuścić ciało. Taki zabieg pomaga też usunąć z organizmu nagromadzone toksyny. Ja póki co smaruje się od przypadku do przypadku :( planowałam robić to 2 razy dziennie, ale no rano nie mam siły, bo ciągle mnie mdli, a wieczorem nienawidzę jak się kleje do piżamy. Staram się to robić, ale na pewno nie aż tak często jak planowałam. Na razie mam balsam Palmersa, ale załuję, że go kupiłam, bo poczytałam trochę o składzie i okazuje się, że jest kiepski. Krem do biustu mimo swojego składu jest fajny, ale kremów do ciała bym raczej nie poleciła. Na wspominanym przeze mnie wcześniej SROKAO polecali rossmanowskie kremy z serii mama - olejek i balsam. Kupiłam, niedrogie - 14 zł/szt. chcę zamówić jeszcze olej kokosowy i tym się smarować.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...