Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

kamillla

a teraz mam inne pytanie, wiem że sporo z was robią remonty/ budują chałupki.

mam pytanie odnośnie farb do scian. szukam jakiejs farby bardzo odpornej na zmywanie (same wiecie czemu :D) czy szzorowanie. myślę nad magnat ceramic, ale przed chwilą oglądałam test snieżki satynowej, i też mnie zainteresowała. czy któraś z was uzywała/ ma zamiar uzywać tych farb?

My teraz mamy malowane farbami dekoral. Rożnymi typami. Jedna niby bardziej odporne na ścieranie inne mniej. Generalnie jest z tego co pamietam 5 klas ścieralnosci farb. Nasz wykonawca wybiera zawsze farby z "2" klasa (gdzie "1" to sa te ktore można szorować i kolor nie schodzi). Ale powiem Ci, ze teraz w tym mieszkaniu gdzie mieszkamy jeszcze to mamy wlasnie chyba "3" klasę i mi sie udało barszcz czerwony zmyć ze ściany ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

no wlasnie wyczytałam o tych farbach, te 5 klas, itp... obecnie mam dekorala chyba, w kadym razie taka która to miała być odporna. i nie jest... natomiast w przedpokoju mamy nnajzwyklejsza biala z pigmentem ( moj ojciec uwaza ze sa najlepsze, i tylko jak on wymiesza ) i ni cholery mu nie wytlumaczysz ze pierdzieli glupoty. po mojej kotce ktora znaczy teren, chce kupic jakas odporna na szorowanie bo teraz jak wymyłam sciany, wyglądają tragicznie.

Odnośnik do komentarza

A co do tego magnezu. Moj lekarz mowi ze magnezu nie da sie przedawkować. S pierwszej ciazy brałam tylko 1x2 magne b6 i 3x2 aspargin i mega mi brzuch twardnial (mimo ze nospe jeszcze brałami nawet jak cały dzien leżałam to miałam skurcze). Teraz biorę znacznie wiecej magnezu i owszem brzuch mi twardnieje, ale tylko po wysiłku, a jak no wieczorem juz leżę to moze raz mi sie twardy brzuch zrobi, a na odpoczywanie mam ogolnie malutko czasu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Zuzia dziękuję za cenne info :) skompletowalam zamówienie w gemini, przyjdzie czas to klikne, bralyscie vit K+D? Ja wzięłam bo wychodzi taniej niż normalnie (akurat miałam jakąś apteczna ulotkę to porownalam) rozważam czy na sutki brać maltan czy bephanten. Z młodym miałam jedno i drugie Ale nie pamiętam co bardziej pomogło. Mamuśki doświadczone ile bierzecie tych podkladow-podpasek i tych na łóżko? W poprzednim szpitalu dawali a w domu używałam już podpasek night.

Odnośnik do komentarza

Z tym brakiem czasu to bywa różnie, są takie momenty ze dzieci przy cycku non stop bo się laktacja reguluje. Bywa ze dzieci śpią po 20-30 minut w domu i wtedy wtedy to wiesz w jednej drzemce ogarniasz siebie, w drugiej próbujesz zrobić obiad w 3 coś zjeść :p mi dużo mąż pomagal, robił zakupy, przygotowywal część obiadu, żebym np tylko ziemniaki wstawilaczy cos w tym stylu

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Zuzia dziękuję za cenne info :) skompletowalam zamówienie w gemini, przyjdzie czas to klikne, bralyscie vit K+D? Ja wzięłam bo wychodzi taniej niż normalnie (akurat miałam jakąś apteczna ulotkę to porownalam) rozważam czy na sutki brać maltan czy bephanten. Z młodym miałam jedno i drugie Ale nie pamiętam co bardziej pomogło. Mamuśki doświadczone ile bierzecie tych podkladow-podpasek i tych na łóżko? W poprzednim szpitalu dawali a w domu używałam już podpasek night.

Na łóżko w ogóle nie biorę. Mam co prawda gdzieś schowane poł opakowania od bratowej bo jej zostały. A tych podkładów-podpasek mam dwa opakowania.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
A co do tego magnezu. Moj lekarz mowi ze magnezu nie da sie przedawkować. S pierwszej ciazy brałam tylko 1x2 magne b6 i 3x2 aspargin i mega mi brzuch twardnial (mimo ze nospe jeszcze brałami nawet jak cały dzien leżałam to miałam skurcze). Teraz biorę znacznie wiecej magnezu i owszem brzuch mi twardnieje, ale tylko po wysiłku, a jak no wieczorem juz leżę to moze raz mi sie twardy brzuch zrobi, a na odpoczywanie mam ogolnie malutko czasu.

Spoko, dzięki. Mi właśnie jak leżę to nie twardnieje, ale jak już cos porobię to i owszem jest twardszy. Teraz wyszłam z prysznica i też się taki napięty zrobił a mała się wypchała plecami i mam gule :P ale już leżę i puszcza

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Nati slicznie wygladasz!!! Misiakowata ja mam taki sam pepek- plytszy niz przedtem ale nadal w srodku:D Lunie tez mam ciemna a wcale ciemnej karnacji nie mam:D

Co do barszczu ukrainsiiego to mialam w tym tygodniu :D PYCHOTA!!!! W nim jest fasola buraczki starte i marchewka :) moga byc ziemniaczki jeszcze. Ooo chyba musze w przyszlym tygodniu znowu zrobic :D

A dzis i jutro mam zupe gulaszowa jakas taka :D hehe

Lece czytac dalej co naskrobalyscie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

wiecie co, przypomnialo mi sie wczoraj w tesco bylam, przy wejsciu facet do mnie krzyknal "PANI!' ja sie spojrzalam, a on mi obrazek papieza daje, no to wzielam...a on ze zbieraja na costam, gadal jak z procy nawet nie pamietam dokladnie co powiedzial. i potem zbiera co łaska, DYSZKA CZY DWIE , rece mi opadly, wyciagnelam porftel zeby jakies drobne wziac, tam pusto... a on mi tak perfidnie gapil sie w portfel, dal nam z 5 obrazkow, a ja mu za to max 1zl 10gr... a tak zla bylam na siebie, bo w takich sytuacjach nigdy nie wiem jak sie zachowac, wiem ze jak by na cos zbieral faktycznie to napewno mialby jakas legitymacje itp... dobrze ze mu 1zl dalam, a nie 20zl :D

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, dawno nie pisalam, choc czytam regularnie. Dzis polatalam po sklepach, bo coreczka ma w weekend 5 urodziny i jak sie polozylam, to czulam dziwne napiecie w nogach i rekach, nie moglam zasnac. Patrze, a tu niestety nogi i rece napuchniete. Kurcze szybko! Jest coraz ciezej, choc mialam teraz przyplyw energii i ciuszki na 3 miesiace, do rozm.68 wyprane, wyprasowane i poukladane w szafce, łóżeczko, pościel, ochraniacze gotowe stoja. Przemeblowane i ustawione w pokoju. Wozek wyprany i gotowy, trzeba tylko detke dokupic, bo byla dziurawa. Zostaly rzeczy z apteki do kupna i gadzety dla dziecka, kosmetyki, pampersy. Czekam na jakiś przyplyw kasy, bo juz bym dawno kupila gdyby nie kasa. We wtorek mialam wizyte, mala rosnie jak na drozdzach i w 30t2d miala 1700gram. Nastawiam sie na spore malenstwo, bo starsza coreczka miala 4150g, wiec mlodsza moze byc co najmniej 4000g. Poza tym dobija mnie moja waga, juz +18kg. Masakra. Jak teraz zaczynam puchnac, to w marcu bede jak balon. No coz, potem ta woda schodzi litrami po porodzie. Ja tak mialam, ze po 3 dniach od porodu zeszlo mi 16kg, a z pozostalymi 8kg walczylam 1,5 roku.ale w koncu wazylam potem mniej niz przed ciaza. Teraz mysle ze tez wroce do moich 60kg, tylko pewnie nie w 3 mies. Troche to zajmie. Mala zaleje w brzuszku juz konkretnie. Jezdza gulki ponad pepkiem ostro. Jest juz od miesiaca glowka w dol, juz raczej sie nie obroci. Ehh, chcialabym by byl juz marzec...

Odnośnik do komentarza

Co do gotowania po powrocie ze szpitala, to u nas ze 2 miesiace babcia i teściowa dowozily obiady, jak byla moja mama to gotowala. Ja nie mialam szans na stanie w kuchni nawet 10 min. Mala byla ciagle przycycku, albo spala na rekach. Mialam problem z toalety normalnie skorzystać. Albo jadlam śniadania i kolacje z mala przy cycku, lub na rekach. Byla jazda! Teraz nastawiam sie, ze sobie jakos poradze. Przed porodem zamierzam troche zup pogotowac i zamrozic porcjami. A maz tez juz bardziej ogarniety niz przy pierwszym, to wiecej pomoże, mala ponosi. Ale to sa plany, jak bedzie, zycie pokaże.

Odnośnik do komentarza

~anna13
Hej ja juz po wizycie.mala wazy 1100 28 tc.przeplywy w tetnicy macicznej sie unormowaly,infekcja grzybicza zniknela jeszcze tylko bakteterie z moczu musze wypedzic.dziewczyny mam pytanie ile wazyly wasze dzieciaczki w 28 tc?

Moja dokładnie 110 g wizyte mialam w 28tc3dc

Odnośnik do komentarza

Kurczę to mój synek to gigant w 28+5 miał 1600g choć następnego dnia w szpitalu niecałe 1500 więc błąd pomiaru.
U mnie na plusie 12 kg co mnie bardzo cieszy bo startowalam Z waga 49 kg, mialam niedowage prawie 10 kg. Mam badzieje ze mi cos zostanie po ciąży bo bardzo chuda byłam a teraz jak mi mąż mówi ze gruba jestem to traktuje to jak komplement bo zawsze od wszystkich słyszałam ze chudzielec.

Odnośnik do komentarza

~mamaMi11
Co do gotowania po powrocie ze szpitala, to u nas ze 2 miesiace babcia i teściowa dowozily obiady, jak byla moja mama to gotowala. Ja nie mialam szans na stanie w kuchni nawet 10 min. Mala byla ciagle przycycku, albo spala na rekach. Mialam problem z toalety normalnie skorzystać. Albo jadlam śniadania i kolacje z mala przy cycku, lub na rekach. Byla jazda! Teraz nastawiam sie, ze sobie jakos poradze. Przed porodem zamierzam troche zup pogotowac i zamrozic porcjami. A maz tez juz bardziej ogarniety niz przy pierwszym, to wiecej pomoże, mala ponosi. Ale to sa plany, jak bedzie, zycie pokaże.

Dlatego ja sie nie nastawiam na karmienie piersią. Nie wyobrażam sobie ze ja cały dzien (i noc) jestem z młodszym przy piersi, a starszy wtedy co ma ze sobą zrobic? Co zje? Przecież męża w domu wiecznie nie bedzie, zeby sie wszystkim zajmował.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...