Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie teraz nic nie robię, ale jak na tomografii wyjdzie że są mocno zawalone to zdecyduje się na zabieg. U mnie to czuje takie wypierania oczu, ścisk, głowa waży 100 kg,zaburzenia równowagi do tego. Miałam dwa late temu rezonans to wyszło że mam zawalone zatoki szczękowe sitowe i czołowe:( Z domowych sposobów to chyba wszystkiego próbowałam już.

Odnośnik do komentarza

Lilijka87

Mama777 chyba Ty pytałaś o dokładność pomiarów termometru. Wczoraj testowaliśmy ten co polecała Zuzia i w odstępie 5 minut różnica wyszła jedynie 0,1 st. C.

Dzięki wielkie. Mam ogromny problem (teraz w ciazy) z podejmowaniem decyzji i to w blachych sprawach. Zastanawiam się nad tym od Zuzi IFR 100 (choć ma dużo kiepskich opinii o dokładność pomiaru ale jest o do ucha i do skroni), NC 100 (lepsze opinie ale nie jest do ucha tylko do skroni), no i ten brauna który z kolei ma najmniej opinii, no i tylko do ucha.
szybciej mi przychodzi podjąć poważną decyzję niż taka wsumie blacha który kupić termometr, materac, łóżeczko itp. Ehh...

Odnośnik do komentarza
Gość magdalenka851

Moja kolezanka-starsza-staż małżeński 30lat-kiedyś jak jej opowiadałam, ze się z mężem tak kłócimy to zadała mi pytanie: "a seksicie się?"i powiem Wam, ze faceci tak swoje stresy odreagowują a jak im tego brakuje to z nami szukają konfrontacji. Poza tym oni chyba też zaczynają przeżywać stres z porodem, nowym członkiem rodziny i czy będą w stanie tej nowej rodzinie zapewnić godny byt. Moze to stad te frustracje?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny współczuję wam zatok.
Haneczka, może zjadłąś śniadanie chwilę później niż zawsze? Czy w międzyczasie nie zdenerwowałaś się?
Ja miałam tak, że po śniadaniu 2 kromki chlebka orkiszowego, sałata, szynka z indyka i 2 plasterki pomidora i woda mineralna zawsze miałam 100-105 a jednego dnia skoczyło mi chyba ze 132. I różnica jaka była to na gnat zamarzł mi pomidor i takiego zmarzniętego pomidora pokroiłam i zjadłam.
Jak się później zje to też jest cukier większy, bo głodny organizm uwolni glukoze z rezerw w oponkach :D a za chwilkę Ty zjesz posiłek i się to kumuluje. Zauważyłam to po sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Dziewczyny współczuję wam zatok.
Haneczka, może zjadłąś śniadanie chwilę później niż zawsze? Czy w międzyczasie nie zdenerwowałaś się?
Ja miałam tak, że po śniadaniu 2 kromki chlebka orkiszowego, sałata, szynka z indyka i 2 plasterki pomidora i woda mineralna zawsze miałam 100-105 a jednego dnia skoczyło mi chyba ze 132. I różnica jaka była to na gnat zamarzł mi pomidor i takiego zmarzniętego pomidora pokroiłam i zjadłam.
Jak się później zje to też jest cukier większy, bo głodny organizm uwolni glukoze z rezerw w oponkach :D a za chwilkę Ty zjesz posiłek i się to kumuluje. Zauważyłam to po sobie.

Cos moze z tym pomidorem bo był bardzo zimny bo z lodówki. Cukier na czczo był 79 a sniadanie zjadłam troszkę wczesniej niż zawsze bo o 9 a nie o 10.30 .

Jeszcze jedna rzecz zjadłam szynkę" faszerowanego indyka.
Jak ja sie boje insuliny.
Chyba zacznę sie znów zapychać kieszonkami bo one dawały radę, tak mi sie bynajmniej wydaje.
A jadłaś maslo orzechowe?
Bo słyszałam, ze jest dobre i sycące a nie podnosi cukru. Moja dietetyczka sie kwasila bo powiedziała ze z orzechami jak z tykająca bomba, działają z opóźnionym zaplonem

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, zaraz Was lece nadrabiac, ale się zlęklam...
Wczoraj wracając Z Michałem ze sklepu przewróciłam się, na szczęście na pieska, ale później mnie tak w pochwie bolalo, Mała kopie normalnie więc nigdzie nie jechalam.

Dziś rano (10;40 wstalam) Poszlam robić śniadanie a tu taki ból.... W brzuchu, krzyże i DUPA! Myślałam że rodze, poszłam na kibel, duszno mi, słabo, na wymioty mnie brało i ten okropny ból brzucha.... Roozebralam się do naga, zimna woda na siebie...Troszkę się wyproznilam, i leże, czekam, zobaczymy co dalej, ból brzucha jest, ale w porównaniu do tamtego to jest pikus... Matko Boska!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja dopiero z 30 minut temu die obudziłam ostatnio bardzo mi pasuje takie spanie mmmm
Renia przestań myśleć ze to przez Ciebie, a Twoje odczucia ze nie pasujesz może wynikają dzisiaj z gorszego dnia. Myśl o maleństwie i uszy do góry. Będzie dobrze.
Ernesto fajnie ze juz lepiej. U mnie było to samo jak zakończyłam związek, z dnia na dzień czułam sie szczęśliwsza.
Wczoraj nie dodalo mi całego wpisu wiec dziś pisze ze super fotki i filmik. Moja córka właśnie tak buszowała a teraz Wojtuś lubi bardziej obkopać mamę. No ale co sie dziwić jak ojciec zapalony kibic piłki nożnej:D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

olka135
Hej dziewczyny, zaraz Was lece nadrabiac, ale się zlęklam...
Wczoraj wracając Z Michałem ze sklepu przewróciłam się, na szczęście na pieska, ale później mnie tak w pochwie bolalo, Mała kopie normalnie więc nigdzie nie jechalam.

Dziś rano (10;40 wstalam) Poszlam robić śniadanie a tu taki ból.... W brzuchu, krzyże i DUPA! Myślałam że rodze, poszłam na kibel, duszno mi, słabo, na wymioty mnie brało i ten okropny ból brzucha.... Roozebralam się do naga, zimna woda na siebie...Troszkę się wyproznilam, i leże, czekam, zobaczymy co dalej, ból brzucha jest, ale w porównaniu do tamtego to jest pikus... Matko Boska!


O matko, olka trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze było. Dla pewności odwiedź lekarza. Zyczę dużo zdrówka.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Haneczka ja nawet nutelle jadłam i cukier miałam w normie tzn. po 1 h poniżej 120. Za to po następnym posiłku (gdzie cały czas to samo jadłam) miałam zamiast 90-100 np. 110-120. Czyli tak jak mówi Twoja diabetyczka, bomba z opóźnionym zapłonem.
Myślę, że możemy zgrzeszyć ale następny posiłek powinien być postny, no i nie grzeszyćna kolacje, bo rano będzie kosmos.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Lilijka gdzie znalazlas ta wirtualna porodowke? Musze tez zobaczyc.
Ja bylam wczoraj na tej gimnastyce niby kilka prostych cwiczen, nauka oddechow i parcia a czlowiek inaczej sie czuje.
Dzis SR ciekawe co dzis bedzie. Ja od wyjscia ze szpitala mam parcie zeby mię spakowana torbe, łóżeczko, komodę i ciuszki. W weekend bede miała robiąna komodę z przewijakiem to zacznę prac.
A co do słodkiego tak jak pisałam od jakiegoś czasu strasznie mnie ciągnie a nie chce jak balwan wyglądać hebhhe

Odnośnik do komentarza

Olka jak jesteś sama w domu i w razie co to dzwon po karetkę. Żebyś sie autobusem nie tłukła z bólem brzucha.
A ja mm zagwozdkę bo mocz coraz bardziej czerwony ..ku... a jak nie urok ! Co myślicie ? Może być po buraczkowej chodź nigdy tak nie miałam ?

Odnośnik do komentarza

Lekarza mam na szczęście jutro, boli mnie brzuch, choć nie tak mocno, ale spanikuje chyba i wsiade w taksówkę i do mamy pojade, zawsze brat czy ojciec będą, później mama,a tak to do 19 bym była sama.
Niuska mogę chodzić ale nie dużo, w większości leże albo robię coś na pół leżąco.

Mam nadzieję że z szyjka wszystko ok, no ale jak pozwoliła mi mało wstawać..

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Renia83
Przyjazna nie sądze żeby buraczkowa miała wpływ na kolor moczu...ale może się mylę. Nigdy nie miałam czerwonego moczu a buraczki często jadłam w tej ciąży. Może jakaś infekcja?
Olka zadzwoń do gina i zapytaj.

też nigdy nie miałam, ale wiem że dużo ludzi tak ma, to może tak jak z rybą maślaną
może być tak że czegoś się nie trawi przy tych burakach, jak po tej rybie maślanej,

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...