Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny;) ja u rodziny mojego. Mierze cukry cały dzień i najwyższy 100. Pozwoliłam sobie na kawałek sernika bo juz nie moge taka miałam ochotę a teraz jeszcze zjadłam kruche ciastko. Pije wodę litrami i bawimy sie z kotem.

Dzis juz lepiej choć dalej mam takie trudne momenty ze mi sie nogi robią z waty i ręce. Wtedy wiem ze mi ciśnienie spada. Póki co leki odstawione i jutro albo w poniedziałek zadzwonię do kardiologa bo ja nie chce mu gitary zawracać w swieta.
Sama nie wiem co robic

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny :D

Ja wrocilam od tesciow i zjadlam kolacje :D 2 kanapki z szynka i chrzanem i do tego 6 kawalkow sledzika z cebulka :D hehe

Pyyyyszne byly!!! :D A teraz marzy mi sie ciasto :D Ale nie chce mi sie juz biec na werande po nie.
Az nie chce mi sie myslec ile przez swieta przytylam :D hehe

A co tam dziewczyny u Was slychac? Jak tam Wasze maluszki?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hej ho!:)
Noo ja już też wróciłam do domu. Święta pod hasłem jedzenia, ale raczej na spokojnie. Na szczęście nie działo się nic złego z moim brzuchem, także oby szyjka też trzymała. W tym tygodniu się okaże:)
Dostalam od siostry słodkiego bodziaka dla Małej:) do tego młoda zaprezentowała swojej cioci i babci jak się ładnie rusza,ku ich uciesze :)
Jutro mój mąż do pracy a ja będę się wylegiwać w łóżku :))

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Ja w poniedzialek mam wizyte u lekarza :D Juz nie moge sie doczekac kiedy zobacze mala i mam nadzieje ze okaze sie ze wszystko jest ok. Noi moze sie dowiem ze nie bedzie musialo byc cesarki... Choc jakos staralam sie przyzwyczaic do mysli ze jednak bedzie...

Mnie chyba wzdelo po tej kombinacji alpejskiej :D hehe Pierwszy raz w ciazy mialam jakies takie laczenie "smakow":D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór kobietki :-*
Od początku świąt miałam tak intensywne dni, że nie mogłam do Was zajrzeć i złożyć życzeń świątecznych.... więc choć już po świętach, to i tak życzę każdej z nas wytrwałości do marca, jak najmniejszych różnych dolegliwości i spełnienia tych malutkich marzeń :-)

A przy okazji, czy którejś z Was zaczęły puchnać nogi/kostki?? Nie wiem, czy to przez ostatnie kilka intensywnych dni czy przez co, ale moje nogi wyglądają jak balony :'( może uda mi się dodać zdjęcie. Piję dużo wody, często chodzę do wc a nogi są tragiczne. I do tego cały czas drętwieje mi prawa ręka aż do tego stopnia że czasami nie mogę utrzymać choćby kubka z herbatą.
Czy któraś ma podobnie?

monthly_2015_12/marcoweczki-2016_41425.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Madika jak chcesz to ja mam kawał sernika w lodówce:-D..Nie wiem czemu,ale ja mam po nim zgagę :( Ustąpia dopiero jak napiję się mięty..Więc może Ty nie będziesz miała :-D

Bad women współczuję tych kostek..Na SR babka mówiła,żeby robic sobie chłodne kąpiele stóp..Nalać do miski chłodnej wody ,wejść i moczysz chodząc jak bocian tzn wyciągac stopę do góry po czym wkładać do wody zaczynając od palców do reszty stopy..jak bocian..Oczywiście leżenie z nogami na podniesieniu..Trzeba to obserować,jak nic nie pomaga..należy zgłosić lekarzowi albo jechać na ip...ale myślę,że tutak po prostu miałaś intensywne dni..spróbuj może tej chłodnej wody w misce kochana :)

A my spędzilismy leniwie popołudnie i znów było super :-D
Zmykam kochane :) Do jutra :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Bad.Woman
Dobry wieczór kobietki :-*
Od początku świąt miałam tak intensywne dni, że nie mogłam do Was zajrzeć i złożyć życzeń świątecznych.... więc choć już po świętach, to i tak życzę każdej z nas wytrwałości do marca, jak najmniejszych różnych dolegliwości i spełnienia tych malutkich marzeń :-)

A przy okazji, czy którejś z Was zaczęły puchnać nogi/kostki?? Nie wiem, czy to przez ostatnie kilka intensywnych dni czy przez co, ale moje nogi wyglądają jak balony :'( może uda mi się dodać zdjęcie. Piję dużo wody, często chodzę do wc a nogi są tragiczne. I do tego cały czas drętwieje mi prawa ręka aż do tego stopnia że czasami nie mogę utrzymać choćby kubka z herbatą.
Czy któraś ma podobnie?

Kochana Ty broń Boże nie lekceważ tego puchnięcia nóg. Na poprzednim forum jak byłam w pierwszej ciazy dziewczyna miała tak samo.. Lekceważyła to i urodziła córeczkę prawie dwa miesiące wczesniej :/ zamiast w drugiej połowie maja to urodziła na koniec marca. na szczescie teraz mała ma ponad 1,5 roku i jest zdrowa i rozwija sie prawidłowo, ale ile strachu sie najadła... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Mi puchną nogi, ale u mnie to normalne (zawsze w okresie letnim, jak tylko zaczyna się robić ciepło i w poprzedniej ciąży też). I miałam badane. No i nie mam żadnych odrętwień. Także lepiej skonsultuj to ze swoim lekarzem. Jak to tylko takie ciążowe puchnięcie to polecam nogi do góry i żel na opuchnięte nogi i stopy z serii Dzidziuś dla mamy - bezpieczny w ciąży

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Bad.Woman zgłoś to swojemu ginowi. Ja dzisiaj mam jedną stopę spuchniętą, ale to od butów, po prostu jeden mnie cisnął i stąd obrzęk, tyle że ja to miałam zdiagnozowane jeszcze przed ciążą i opuchlizna dotyczy tylko części uciskanej. Jak opuchlizna dotyczy obu nóg i zauważasz że zaczyna "wchodzić" coraz wyżej to przypadłość ciążowa i trzeba to zgłaszać, u mnie w karcie ciąży jest osobna rubryczka przy każdej wizycie na wpisanie opuchnięć i żylaków.

Dziewczyny a czy u którejś z Was może wystąpić konflikt serologiczny (kobieta ma grupę z Rh- a mężczyzna z Rh+). Ja mam A Rh-, a mąż nie wiedział więc kazałam mu zbadać i ma B Rh+. Na czym polega profilaktyka? Słyszałam że problem może wystąpić dopiero przy drugim dziecku, ale jakoś zaczęłam się tym trochę denerwować. Muszę we wtorek koniecznie pokazać wynik męża mojej gin.

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Madika jak chcesz to ja mam kawał sernika w lodówce:-D..Nie wiem czemu,ale ja mam po nim zgagę :( Ustąpia dopiero jak napiję się mięty..Więc może Ty nie będziesz miała :-D

Bad women współczuję tych kostek..Na SR babka mówiła,żeby robic sobie chłodne kąpiele stóp..Nalać do miski chłodnej wody ,wejść i moczysz chodząc jak bocian tzn wyciągac stopę do góry po czym wkładać do wody zaczynając od palców do reszty stopy..jak bocian..Oczywiście leżenie z nogami na podniesieniu..Trzeba to obserować,jak nic nie pomaga..należy zgłosić lekarzowi albo jechać na ip...ale myślę,że tutak po prostu miałaś intensywne dni..spróbuj może tej chłodnej wody w misce kochana :)

A my spędzilismy leniwie popołudnie i znów było super :-D
Zmykam kochane :) Do jutra :*

Misiakowata to ja poprosze ten serniczek!!!! Jejusku no mam taka ochote na sernik ze jezyk do du.y mi ucieknie.

Iiii wogole to czuje sie jak ta kobitka z linku od Ciebie :D hehe No moze serniczek.... :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~arwena 89
Bad.Woman zgłoś to swojemu ginowi. Ja dzisiaj mam jedną stopę spuchniętą, ale to od butów, po prostu jeden mnie cisnął i stąd obrzęk, tyle że ja to miałam zdiagnozowane jeszcze przed ciążą i opuchlizna dotyczy tylko części uciskanej. Jak opuchlizna dotyczy obu nóg i zauważasz że zaczyna "wchodzić" coraz wyżej to przypadłość ciążowa i trzeba to zgłaszać, u mnie w karcie ciąży jest osobna rubryczka przy każdej wizycie na wpisanie opuchnięć i żylaków.

Dziewczyny a czy u którejś z Was może wystąpić konflikt serologiczny (kobieta ma grupę z Rh- a mężczyzna z Rh+). Ja mam A Rh-, a mąż nie wiedział więc kazałam mu zbadać i ma B Rh+. Na czym polega profilaktyka? Słyszałam że problem może wystąpić dopiero przy drugim dziecku, ale jakoś zaczęłam się tym trochę denerwować. Muszę we wtorek koniecznie pokazać wynik męża mojej gin.

Arwena u mnie jest konflikt. Profilaktyka jak to nazwalas polega na podaniu po porodzie lub poronieniu (ja tak mialam poprzednim razem) zastrzyku z imunuglobiny anty-D. Chodzi o to zeby nastepne dziecko i matka byly bezpiecznie. Ja juz robilam 2 razy w ciazy te przeciwciala i zakazdym razem ich nie wykryto. Ale to chyba dobrze bo zadnego alarmu lekarz nie zrobil :D

Wiec jesli to Twoja 1 ciaza to nie masz co sie martwic i po porodzie dostaniesz zastrzyk. Choc podobno czasem w naglych przypadkach podaje sie ja w 28 tc. Ale nie wiem dlaczego.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ankahanka822

[quote="~arwena 89"]Bad.Woman zgłoś to swojemu ginowi. Ja dzisiaj mam jedną stopę spuchniętą, ale to od butów, po prostu jeden mnie cisnął i stąd obrzęk, tyle że ja to miałam zdiagnozowane jeszcze przed ciążą i opuchlizna dotyczy tylko części uciskanej. Jak opuchlizna dotyczy obu nóg i zauważasz że zaczyna "wchodzić" coraz wyżej to przypadłość ciążowa i trzeba to zgłaszać, u mnie w karcie ciąży jest osobna rubryczka przy każdej wizycie na wpisanie opuchnięć i żylaków.

Co do tych puchnięć- to ja od pierwszego dnia świąt mam takie same, identyczne. Do gina ide 8.01 to mu sie zapytam.

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie.
Arwena89 tak jak Madika napisała po porodzie robią zastrzyk. Ja z moim byłym mężem miałam konflikt i 4 razy dostałam zastrzyk. Za taki zastrzyk wskazane było żeby ktoś podał krew bo jest on robiony z surowicy.
Teraz nie wiem jaką grupę ma Piotrek ale z racji tego ze ja mam 0Rh- to w pierwszych badaniach miałam to robione.
Mnie na każdej wizycie położna pyta czy puchną mi nogi albo robią się żylaki.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ! Mnie oczywiście musiał ból ósemki obudzić ech...szlag by ją..ale dam radę :) Mam szałwie i goździki :)

Zu2ia tak piszesz o tej dziewczynie i właśnie doszło do mnie,że mama urodziła mnie w 30 tygodniu własnie przez zatrucie ciążowe..Nawet z tydzień temu rozmawiając,mówiła jak jej nogi szybko w mig spuchły i jak dojechała do gina to ja opierdzielił,no i musiała szybko mnie urodzić..ech Tez się tego boję,mam nadzieję,że mnie ominie..
Bad women obserwuj,czy po odpoczynku te nóżki mniej będą spuchnięte no i te kąpiele zobacz chłodne,co pisałam..
Na SR pani tez mówiła,że można położyć się prostopadle do ściany,gdzie mąż pomoże przysunąć pupę na podłodze bliżej ściany no i tak leżysz nogami w górze do tej ściany i robisz delikatne "aniołki"..nom tylko ja sobie jakoś tego niewyobrażam w naszym stanie hehehehe

Kurczę jak ładnie na dworze,jasno :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata da się - ja tak leżę. Kładę się na łożku, nogi na ścianę (najlepiej w rogu, bo nie rozjeżdżają się nogi), pupą przyczołguję się na maxa do ściany i leżę, pod głowę poduszki i czytam. A stopami kręcę kolka i zginał je na rożne strony.
Ja też mam możliwość konfliktu. Po poronieniu miałam podaną immunoglobulinę na wszelki wypadek, potem w drugiej ciąży sprawdzałam obecność przeciwciał (nie było) i po porodzie w karcie miałam wpisane że nie kwalifikuje sie do podania immuno. czyli syn ma moją grupę krwi. Teraz też już robiłam obecność przeciwciał i nie mam na razie.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...