Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~Ernestoo
Dziewczyny nie ignorujcie boli i napinania brzucha. Mam tak jak pisalam wczesniej i zeby sie nie stresowac pojechalam na ip. I bardzo dobrze zrobilam. Mam skurcze. Dostalam fenoterol i sterydy na rozwoj plucek. Trzymajcie kciuki, nie chce byc pierwsza rozpakowana marcowka.

ernesto! trzymamy kciuki! co cie bolalo??

Odnośnik do komentarza

Ernetso. Bedzie dobrze! Ja w pierwszej ciazy trafiłam do szpitala w 32tyg tez ze skurczami. Dostałam zastrzyki na płuca, kroplówki i po trzech dniach wyszłam. Synek urodził sie dwa dni po terminie mimo ciągłych i częstych napinań brzucha. Takze bądź dobrej myśli :) to nie koniecznie musi oznaczać ze urodzisz dużo wczesniej. Ale odpoczywaj ile sie da!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

PhcxDDOvYns[/yt].be]Tekst linka

Tak na dowód ze cuda sie zdarzają i trzeba byc zawsze dobrej myśli. To jest synek znajomych mojej przyjaciółki. Skrajny wcześniak urodzony w 25tc (czyli nasze dzieciaczki sa w większości starsze juz). Mały ma teraz 4 lata i jest całkowicie zdrowy. Nic mu nie dolega. Takze w gorszych chwilach pamiętajcie ze wszytsko jest możliwe!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i dobrych wyników :)
Megi bardzo sie ciesze, ze juz jesteś w domu.
Ernesto tak mi przykro. Dobrze,że jestes taka madra babka i pojechalas na ip. Jestes bardzo dzielna. Chyba na Ciebie najwięcej spadlo w tej ciazy i dzielnie to znosisz wiec napewno wytrwasz do konca :) trzymamy tu za Was kciuki :*
Zuzia,ale Maluszek kochany :) film mi sie nie wyświetlil ale widziałam to zdjecie na początku :)
Ja kupuje rozmiary 62,68 bo u nas w rodzinie duze dzieci sie rodza. A jak cos to mam cos od kolezanki i siostry w rozmiarze 56 :)
Ja tez sobie kupilam dzidziusia i wdychalam go dzisiaj jak narkoman :) piękny zapach :)
Ja bede prac po nowym roku :)

Odnośnik do komentarza

Zaraz lece Was nadrabiać,pochwale sie tylko ,że poszlismy na SR i było super :)Ciekawe tematy,luźna atmosfera,mili ludzie,fajne ćwiczenia i prezenty !!:D
Dostaliśmy różne próbki kosmetyków dla mnie,dla małego min.Benthanten(dobrze napisałam?),oliwke jonhsona,próbki płynów do prania lovella,vizir,pare witamin kapsułek dla mnie,Buteleczkę Aventu philipsa plus smoczek :-D :-D
No kurde sporo no i pare poradników,ale położna od razu ostrzegła,żeby się nadmiernie w te słowa tam nie wgłębiać hehe
No i ćwiczenia..fajne prawie jak w clubie fitness :)
Parę ćwiczen specjalnie dla mnie na tą rwę kulszową :)Muszę stosować..
Bo jak wracalismy do domu z buta,to co rusz mi dokuczała ta noga:/
O i w Żabce Kamilla trafiłam jeszcze na magazyn Mam dziecko z balsamem co pisałaś,akurat na celluit bede miała :)
Kolejne zajęcia po Nowym roku..Mam nadzieję,że zdrowie pozwoli:)Super sprawa..Zadowoleni jestesmy :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio nie nadążam, ani z forum ani z niczym. Jakoś tak osłabłam, od kilku dni jestem taka zblazowana, nie mam sił ani chęci na nic, szczególnie po południu i wieczorem. snek ze mnie wysysa energię, do tego korki, zawsze jakieś sprzątanie albo zakupy, wczoraj szczepienie syna, dzis wigilia w szkole... A dziś to dopiero jak kawę wypiłam to odżyłam, a nie piłam takiej normalnej kawy w domu od kilku miesięcy.
Ból przy usg moze też zależeć od sprzętu, czułości czy coś. W poprzedniej ciąży jak byłam na usg w szpitalu to też prawie miałam łzy w oczach bo tak musiała dociskać tą głowicę, a wczesniej nic takiego nie czułam.
Ja ubranka i resztę zaczynam szykować w styczniu, na święta zabieram tylko taką podstawową torbę do szpitala, na wszelki.... No i na ciężki jeszcze pójdę na wyprzedaże poświąteczne, chociaż mam duzo po swoim synku i gorczycę kolezanki, to jeszcze coś małego jak bedzie przecenione dokupię:)
Nie mam zwierząt, bo gekony się do tego nie liczą, ale słyszałam kiedyś, że powinno się wyprowadzić psa czy kota z domu (na spacer czy do kogoś) na powrót ze szpitala z dzieckiem. Tak żeby zwierzę weszło i zastało dziecko w domu, żeby nie zakodowało, że to dziecko przyniesiono do jego domu tylko, że w nim jest. Zaciekawiło mnie to i chyba dlatego zapamiętałam, więc się dzielę.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny to ile u was trwaja te zajecia w sr??
misiakowata dobrze ci z tymi probkami;)
apropo zwierzat, dobrze jest tez jak jestesmy w szpitalu, inp ktos nas odwiedzi to zeby wzial np body czy cos co przesiaklo zpaachem dziecka do domu i dal obwachac zwierzetom.

Odnośnik do komentarza

No Lilijka no to super córcia,kilo słodyczy pod sercem :)
Aniołek ja po godzinie miałam 156 a po 2 h 140,66..skoro mówisz,ze u Cb ok,to moze moj gin też tak stwierdzi :)
Leniwiec, fajny sposób na koty z tymi balonami ahahhaaha :)
Biedna współczuję zatok..mnie z kolei od rana męczy zapchany nos i co smarkam to krew..jakby skrzepy..Miała ją w nosie już w 1 trymestrze ale nie tyle,a wyniki ok..hm..musze moze wiecej odpoczywać :-D

Piszecie,że pępek tez Was pobolewa czyli normalne..U mnie jeszcze łożysko mam przyklejone na ściane brzucha,to może to to tak boli,teraz pomyślałam..Mam nadzieję,że jutro bedzie mniejszy ból..postaram sie też nie nażrec za bardzo przed wizytą :-D

Sylwia a no dowiedziałam się sporo rzeczy,dużo by pisać..o np.to było ciekawe,że jak zostawiaja nas przed porodem w sali same z mężami-położne,to nie ,że olewają,tylko w swojej dyżurce maja monitor,gdzie każda sala jest monitorowana pod względem sprzetu,który mamy przypięty..Monitoruje to tetno dziecka,gdzie my spokojnie możemy sie poruszac po sali,siedzieć na piłce itp :)Ze jak tylko coś nie tak,to ona w sekunde jest...
no i przekonała mnie położna do wizyty w szpitalu przed porodem,bo nie chciałam jakoś..Wybierzemy sie niebawem..

hehe i też pokazała nam takie wiadro do kąpieli malca..że on sobie tam siedzi jak w macicy,zanurzony do RAMION,ŻE TO POMAGA MU :)SIE WYCISZYĆ,NA KOLKI ITP
sorki za capsa,wcisnęło mi się :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
no dobrze jest psy wyprowadzic , wprowadzic dziecko i diero potem psy. niestety u mnie raczej to nie przejdzie bo mam stuknieta suke ktora wszedzie mysli ze jest pania i wladca- chyba ma kompleks malego psa

Ja mam dwa koty w tym jeden spocjopata. I ten dzikus tłucze swoją kocia siostrę bonjest o mnie zazdrosny. Tylkonjedno z nich ze mną śpi na łożku a inne wtedy w innej cz pokoju. Martwię sie jak on zareaguje na dziecko. Bo kotka mi śpi na brzuchu i sie do niego przytula :)

Odnośnik do komentarza

Tyle nadrobiłam i napisałam a tu psikus i nie ma. To w skrócie:
Jestem ostatnio padnięta i totalnie zblazowana, ta pogoda, synek wysysacz energii, korki, zawsze jakieś zakupy albo sprzątanie i nie nadążam.... Dziś aż kawę wypiłam czego nie robiłam od kilku miesięcy (nie licząc kilku latte w kawiarni). I wczoraj szczepienie, dziś wigilia w pracy, ciągle coś.
Ja zaczynam przygotowania, pranie ciuszków itd w styczniu, a teraz na swiąteczny wyjazd pakuję tylko podstawową torbę do szpitala. Jeszcze pewnie na poświątecznych wyprzedażach się coś dokupi:)
Ja miałam bolesne usg w szpitalu, w poprzedniej ciąży, tak mi głowicę dociekała że płakać mi się chciało i bolał mnie brzuch potem jakbym miała siniaki. Chyba sprzęt był słaby , nieczuły czy goś. A pępek mnie tak nie boli, ale to może mi już w pierwszymi ciąży się tak rozciągnął, bo wtedy bolał bardzo, a teraz nic. Tylko mała czasem niedelikatnie kopie, ale to jest do wybaczenia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...