Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Zu2ia
~kalae
zazwyczaj to jednak kobieta przyjmuje nazwisko męża, dla niektórych to nawet punkt honoru jest niemal.

Bo tak się przyjęło, ale nie ma obowiązku :) to tak jak z tym "mamo, tato" do teściów ;)

wiadomo że obowiazku nie ma,
nam raczej o dziwność tego chodzi niż obowiązek..

Odnośnik do komentarza

dobra dziewczyny ja lece spac. normalnie stresuje sie tym jutrzejszym badaniem. bo gdybsie okazalo ze mam cukrzyce to nie wyobrazam sobie tego... mialam ostatnie kilka dni slodycze odstawic ale nie potrafilam. do jutra :) a co do ruchow, to moja Tosienka bardzo ruchliwa jest. wyczytalam gdzies, ze jak robi sie ta gula ,to prawdopodobnie dzidzia dupka sie wypiela i jak sie lekko nacisnie i dzidzia sie ruszy to znaczy ze to byla dupka. a jesli sie nie ruszy to glowka. :)

Odnośnik do komentarza

nie niestety nie bylo napisane. ale tez mnie to zastanawialp. w kazdym razie przed chwila tak mialam, lekko nacisnelam i czmychnela. ale nie bede tak robic bo mam wrazenie ze sie wystraszyla. ale daje niezle popalic, kopie tak ze czasem az boli.

Odnośnik do komentarza

~kalae
mojemu M to różnicy nie robi, powiedział, że może moje przyjać, albo mieszane zrobimy

a wiecie tak sobie pomyślałam może ten ślub to jakby adopcja przez rodziców męża/żony i stąd ta mama/tata

mhmmm co czynilo by nas rodzenstwem,... :D nie rozkminiam tego dlatego dam sobie spokoj... ;D

Odnośnik do komentarza

Ja nazwiska nie zmieniłam bo to dla mnie nie naturalne..w końcu to ojciec daje nazwisko dziecku. Mąż w końcu zrozumiał ze nie to w małżeństwie jest najważniejsze. A honorem dla męża powinno być szacunek i miłość do żony a nie zmiana nazwiska.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem w 22 tyg teraz.
Kalae a ile tam kosztuje to badanie?? A i Kowalski zabieral Ci ten opis czy tylko sobie robił kopie? Można tam plytke nagrać sobie?
Ja uwielbiam święta ale tylko z moja rodzina.. Nie lubię chodzić do teściów bo każdy ma inne przyzwyczajenia. Ja mam trójkę rodzeństwa, jest 3 dzieci od nich, klimat taki.... Zbieramy sie wszyscy, wspominamy, czekamy na gwiazdkę itp...

Odnośnik do komentarza

Kalae chodzi mi o to echo.? I robiłaś dodatkowo? Jeszcze mam pytanie co Ci napisal na skierowaniu bo ja za nic odczytać nie moge.
Co do mamo/tato to chodzi o to ze niby po ślubie przyjmują Cie teście do rodziny na tym rowni ze swoimi dziećmi. Moj mąż nie miał z tym problemu, ja do tej pory jakos tak unikam mówienia, wole bezosobowo...

Odnośnik do komentarza

No właśnie moj maz mowi do moich rodzicow na Ty. Tylko pomiedzy nimi a moimi tesciami jest prawie 20 lat roznicy. A na Ty chyba by mi sie najlepiej mowilo.Moja mama juz przed ślubem powiedziala mojemu,ze ma mowic do niej na Ty. Ja nie chcialabym mieć innego nazwiska niz moje dzieci. I dwu członowego tez nie chcialam. Wg jakos mi na nazwisku nie zalezalo wiec wzielam meza. Dobrze, że imienia nie musialam zmieniać :D bo do niego akurat jestem przyzwyczajona :D

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Napisalam takiego dlugiego posta i sie skasowal :/
Moja mala szaleje w brzuchu jak nigdy. Dzisiaj chyba jest pierwszy raz kiedy tak dlugo ja czuje :)
Olka my tak mieliśmy do ślubu. Maz jadl u siebie w domu a ja u siebie a potem sie spotkalismy. Teraz jemy dwie wigilie jedna u mnie druga u tesciowej. Ale my mamy tylko 4 km do siebie.
Ja do tesciowej mowie na Pani bo nie wiem jak. Mamo nie powiem na Ty też nie bo jest duzo starsza. Ona mi powiedziala,ze mam mowic babciu ale jakos dziwnie a tesciowo smiesznie. Tylko zastanawiam sie jak przy dziecku powiem kiedyś pani to mi powie,że przeciez to jej babcia a nie pani :D

Sylwia wtedy problem sam sie rozwiaze:D
Przy dziecku bedziesz zawsze mowila babcia. Idz do Babci popros babcie itp.

Dziewczyny tyle od wieczora napisalyscie ze mam tyle nadrabiania...
A zaraz do pracy musze leciec. Pogoda paskudna bo od wieczora pada i nie chce przestac....

W nocy mialam suchy kaszel. Nie wiecie od czego moze byc? Jest taki krotki gardlowy... Nawet nie wiem co mam wziasc na niego:( Macie jakies pomysly?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Mi z nazwiskiem łatwo poszlo, nawet się cieszyłam. Dla mnie to byl jakby symbol tego ze jestesmy juz najblizsza rodziną a nie obcymi sobie ludźmi. Dziwne by było mając dziecko mąż i syn mieli inne nazwisko a ja inne. Każdy by się zastanawiam kim dla siebie jestesmy. I tez nie miałaby sumienia narzucić żeby przyjal moje i odbierać mu nazwisko które bylo w ich rodzinie przez x pokoleń :)
Z mamo/tato chodzi o to ze wszyscy stajemy sie jedna wielu rodziną, nie ma już barier bls bla :) ja to niby rozumiem, tylko łatwiej jest to wdrożyć w życie jesli ktos faktycznie cie do tej rodziny przyjmuje a nie jest dla ciebie wredny i najchętniej by się ciebie pozbyl hehe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez planuje zostac przy swoim nazwisku. A dziecko...na 90% bedzie mialo nazwisko taty, ale nie wykluczamy ze dwu-czlonowe.
Kalae, w piatek bedziemy sie razem slodzic:))) oby wszystko bylo ok!!!
Ja ze slodyczami robie przerwe tylko w czwartek. Gin powiedzial, ze to ma byc w miare naturalne badanie a nie poprzedzone jakas bezcukrowa dieta;))
A z tesciami nie mam problemu, bo komunikujemy sie po francusku i francuskie "vous" jest troche mniej formalne niz Pan/Pani. Oni nigdy nie prosili o zmiane, a mi tak dobrze. Jeden z przyszlych zieciow mowi do nich po imieniu, drugi tak jak ja. Nie robia problemu;)))
Milego dnia dla wszytskich!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Teściowa... Ja do swojej najlepiej bym się w ogóle nie odzywała. Jak się Fabio urodził dała mi do pieca. Mieszkamy z nimi więc kilka razy dziennie była kontrola, i pytania a na co a po co, karmisz, a czemu tak,a czemu srak. Ciągle w nerwach z czym teraz przyjdzie, a że to pierwsze dziecko to strasznie panikowałam czy wszystko robię dobrze a ta jeszcze swoje 5 groszy dokładała. W końcu parę razy usłyszała ostrzej, była obraza majestatu i spokój. Teraz jest dystans, Syno raz na jakiś czas wyprowadza ją na spacer i jest git. Za to Teść :) Człowiek do rany przyłóż, lepszy ojciec niż mój własny więc problemu z mówieniem Tato nie było żadnego, nawet przed ślubem się wymsknęło parę razy :) Fabian go uwielbia, razem psocą, kłócą się i co tylko. Nawet pilnował go od pierwszych dni życia jeśli była taka potrzeba, na zmianę z moją Mamuśką.

W rodzinie był przypadek niedomykalności zastawki,, wykryty zaraz po porodzie. Różne były wersje co dalej, łącznie z tym, że samo się naprawi. I tak się stało. Dziewczynka rośnie zdrowo, prawie nie chorując. Dogoniła wzrostem starszego 2 lata brata z czego ten nie jest zbyt zadowolony :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hphebuo7m0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgbqdzqapf.png

Odnośnik do komentarza

Fabkowamama, lekarz wczoraj powiedzial to samo. Kontrola za miesiac, bo przez ten czas samo moze sie naprawic. Wada nie jest straszna, wiele ludzi to ma i nawet o tym nie wie.

Jola koszt tego badania z usg to 250pln.
Polowkowe usg mam zaplanowane na poniedzialek. Na echo sama sie zdecydowalam, bez wzgledu na wyniki. Jednak dokladne usg mialam 2 tygodnie temu w szpitalu, mierzenie, badanie itp. wszystko bylo w porzadku. Pomimo tego echo chcialam zrobic, bo znajomi mieli super wyniki i dziecko jest chore. Teraz sie zaluja, ze nie zrobili dokladnego badania serduszka.

Odnośnik do komentarza

~kalae
aniia
~kalae
ania - do kardiologa idziesz z sobą czy z maluszkiem w brzuchu?

mnie jak najdzie na naleśniki to tydzień mogę jeść dzień w dzień

z maluszkiem

to miałaś echokardiografię, czy na usg wypatrzyl lekarz?

(no nie,piszę te wiadomość drugi raz,bo się skasowała!!)

Kalae na poprzednim USG badał serce malucha i zobaczył, że jest jakiś odstęp między blaszkami. Powiedział, że może to być jakiś płyn w osierdziu, ale woli żeby zbadał to kardiolog.

Ja już po badaniu w szpitalu. Doktor sprawdził mi szyjkę- 3,6cm - ufff. Odetchnęłam trochę z ulgą, że nie będę mieć szwu, no ale kazał mi się oszczędzać i nie szaleć. Do 26tyg będzie dosyć newralgiczny okres, ale później powinno być już z górki. Mam nadzieję tylko, że w III trymestrze, kiedy nie zakłada się już szwu, nie będzie żadnych gorących momentów :P Nie ma co się martwić na zapas, będzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...